Biblioteczka
2024-01
2023-03-17
2022-10-27
Ta książka to klasyk, a o literaturze klasycznej mówi się tyle, że są to książki, które każdy zna, ale nikt nie czytał. Dlaczego?
Bo oczywiście łatwiej jest sięgnąć np. po kryminał, książki fantasy, czy romansidła, które czyta się szybko, łatwo i przyjemnie, a i często jest tak, że zastanawiać się nad nimi za dużo nie trzeba (nie ujmując powyższym gatunkom).
Przy "Dziwnych losach Jane Eyre" trzeba się troszkę pochylić, książka została napisana prawie 2 wieki temu, więc użyty w niej język jest, powiedzmy, wyszukany i typowy dla dzięwiętnastowiecznych, angielskich powieści. Niektórych może to zniechęcić, a innych zachęcić. :)
Według mnie zdecydowanie warto przeczytać tę pozycję. Trochę w niej romansu, trochę kryminału, tajemnic, opisów pięknej angielskiej prowincji, a przede wszystkim siły ducha głównej bohaterki, jej uporu i determinacji, podążania za własnymi wartościami, nawet jeśli ceną jest jej własne szczęście.
Ta książka to klasyk, a o literaturze klasycznej mówi się tyle, że są to książki, które każdy zna, ale nikt nie czytał. Dlaczego?
Bo oczywiście łatwiej jest sięgnąć np. po kryminał, książki fantasy, czy romansidła, które czyta się szybko, łatwo i przyjemnie, a i często jest tak, że zastanawiać się nad nimi za dużo nie trzeba (nie ujmując powyższym gatunkom).
Przy...
2022-08-03
Od tak dawna planowałam przeczytać tę książkę, która cały czas siedziała gdzieś w mojej podświadomości, ale na tyle mocno, że jak w końcu przekonałam się do zakupu czytnika, to została moją pierwszą przeczytaną e-książką.. i teraz nie wiem, czy czytnik faktycznie tak mi się spodobał czy to zasługa "Cienia wiatru".
Dla mnie stała się jedną z tych pozycji, na które mam ochotę poświęcić swój czas, by przeczytać je ponownie. Piękna historia z równie piękną Barceloną w tle.
Od tak dawna planowałam przeczytać tę książkę, która cały czas siedziała gdzieś w mojej podświadomości, ale na tyle mocno, że jak w końcu przekonałam się do zakupu czytnika, to została moją pierwszą przeczytaną e-książką.. i teraz nie wiem, czy czytnik faktycznie tak mi się spodobał czy to zasługa "Cienia wiatru".
Dla mnie stała się jedną z tych pozycji, na które mam ochotę...
2020-09-13
Wow...
Wszystko co mogę napisać i tak nie odda tego co czuję po jej przeczytaniu...
Miała spełnić pewne zadanie - spełniła je. Ponadto wzruszyła, zainspirowała i zmotywowała do czerpania z życia bardziej i więcej. Skłania do głębokich refleksji i zostawia w głowie strasznie natarczywe pytanie: dlaczego musimy stanąć w obliczu śmierci, żeby doceniać to co mamy?
Zrobię wyjątek, bo warto, przeczytam ją jeszcze raz.
Wow...
Wszystko co mogę napisać i tak nie odda tego co czuję po jej przeczytaniu...
Miała spełnić pewne zadanie - spełniła je. Ponadto wzruszyła, zainspirowała i zmotywowała do czerpania z życia bardziej i więcej. Skłania do głębokich refleksji i zostawia w głowie strasznie natarczywe pytanie: dlaczego musimy stanąć w obliczu śmierci, żeby doceniać to co mamy?
Zrobię...
2020-08-03
Klasyka, odkładana tak długo, że aż mi wstyd. Jako wielka fanka filmowej trylogii i miłośniczka książek, odczuwam lekkie uniesienie po przeczytaniu pierwszej części i zaraz zabieram się za kolejne ;)
Klasyka, odkładana tak długo, że aż mi wstyd. Jako wielka fanka filmowej trylogii i miłośniczka książek, odczuwam lekkie uniesienie po przeczytaniu pierwszej części i zaraz zabieram się za kolejne ;)
Pokaż mimo to2020-01-12
2019-11-17
2019-10-05
Słyszałam kiedyś, że wartość książki opiera się na pożytecznej nauce jaką można z niej wyciągnąć; że książka jest dobra, gdy czegoś się z niej możemy nauczyć, gdy wpaja nam dobre wartości, takie jak szacunek do drugiego człowieka czy kierowanie się własnymi ideami, nie pozwalając by wpłynęła na nie presja otoczenia. Natomiast bardzo dobra książka zostaje na długo w pamięci i zmusza nas niejednokrotnie do refleksji, zachęca do tego by być dobrym, lepszym człowiekiem. Jeśli to wszystko jest prawdą- a ja przyjmuję, że jest- to "Zabić drozda" jest jedną z najlepszych książek jaką miałam okazję przeczytać w swoim 25-letnim życiu.
Słyszałam kiedyś, że wartość książki opiera się na pożytecznej nauce jaką można z niej wyciągnąć; że książka jest dobra, gdy czegoś się z niej możemy nauczyć, gdy wpaja nam dobre wartości, takie jak szacunek do drugiego człowieka czy kierowanie się własnymi ideami, nie pozwalając by wpłynęła na nie presja otoczenia. Natomiast bardzo dobra książka zostaje na długo w pamięci...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-04-28
Krótka i prosta opowieść, a zarazem niezwykle przejmująca i z pewnością zapadająca w pamięć. Przeczytana jednym tchem, rano, zaraz po przebudzeniu... To nie był dobry pomysł, cały dzień przede mną, a przez Steinbecka będę nieobecna myślami.
Krótka i prosta opowieść, a zarazem niezwykle przejmująca i z pewnością zapadająca w pamięć. Przeczytana jednym tchem, rano, zaraz po przebudzeniu... To nie był dobry pomysł, cały dzień przede mną, a przez Steinbecka będę nieobecna myślami.
Pokaż mimo to2019-01-27
2019-01-23
2019-01-02
Sięgając po tę książkę, a raczej książeczkę, nie miałam wielkich oczekiwań, zostałam jednak mile zaskoczona. Czyta się ją naprawdę przyjemnie i szybko, a z każdą stroną jeszcze bardziej kocha się Śródziemie. Można z niej wyciągnąć trochę ciekawych informacji na temat książek Tolkiena, ponieważ autor w niesamowity sposób interpretuje różne wydarzenia, jak i postacie. Pozycja ta jest bardzo lekka, napisana swobodnym językiem, czasem bywa nawet całkiem zabawna. Polecam wszystkim fanom Hobbitów i nie tylko ;)
Sięgając po tę książkę, a raczej książeczkę, nie miałam wielkich oczekiwań, zostałam jednak mile zaskoczona. Czyta się ją naprawdę przyjemnie i szybko, a z każdą stroną jeszcze bardziej kocha się Śródziemie. Można z niej wyciągnąć trochę ciekawych informacji na temat książek Tolkiena, ponieważ autor w niesamowity sposób interpretuje różne wydarzenia, jak i postacie. Pozycja...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-03
2018-03-18
2018-03-18
2017-05-17
Zazwyczaj staram się najpierw przeczytać książkę, a następnie obejrzeć film. Jeśli chodzi o "Milczenie owiec", ekranizację widziałam kilka razy, więc zastanawiałam się czy jest sens sięgać po wersję papierową.. Przecież znam zakończenie, znam fabułę.. Po co czytać, skoro i tak nic mnie nie zaskoczy? Ale kupiłam książkę i za pierwszym razem przeczytałam ponad połowę. Niesamowicie wciąga! Nawet wtedy, gdy wiadomo co będzie dalej :D Thomas Harris jest geniuszem! ..a dr Hannibal Lecter przeraża nawet z kartki papieru.
Zazwyczaj staram się najpierw przeczytać książkę, a następnie obejrzeć film. Jeśli chodzi o "Milczenie owiec", ekranizację widziałam kilka razy, więc zastanawiałam się czy jest sens sięgać po wersję papierową.. Przecież znam zakończenie, znam fabułę.. Po co czytać, skoro i tak nic mnie nie zaskoczy? Ale kupiłam książkę i za pierwszym razem przeczytałam ponad połowę....
więcej mniej Pokaż mimo to
Świetna powieść detektywistyczna z pięknym Rzymem oraz pełnym sekretów Watykanem w tle. Bardzo przyjemnie i lekko się czyta. Wciąga bardzo, przez co nie chce się, żeby się skończyła.
Jedna z tych pozycji, którą poleca się bez wątpliwości, że się nie spodoba.
Świetna powieść detektywistyczna z pięknym Rzymem oraz pełnym sekretów Watykanem w tle. Bardzo przyjemnie i lekko się czyta. Wciąga bardzo, przez co nie chce się, żeby się skończyła.
Pokaż mimo toJedna z tych pozycji, którą poleca się bez wątpliwości, że się nie spodoba.