-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński2
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać304
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2011-07-01
Cudowna książka, jak dla mnie arcydzieło. Jane Austen wspaniale potrafi pokazać miłość pomiędzy dwojgiem ludzi, a i jeszcze jedno kocham Pana Darcy'ego;)
Cudowna książka, jak dla mnie arcydzieło. Jane Austen wspaniale potrafi pokazać miłość pomiędzy dwojgiem ludzi, a i jeszcze jedno kocham Pana Darcy'ego;)
Pokaż mimo to2020-01-05
31 listów, w każdym rada co zrobić, aby doprowadzić człowieka do tego co najgorsze i pełne nienawiści. Kto inny mógłby je pisać jeśli nie doświadczony w swej pracy, stary diabeł?
Niniejsza książka autorstwa C.S. Lewisa jest jedną z najlepszych książek jakie czytałam w życiu. Mogę to śmiało przyznać. Autor tworząc taką pozycję, o takiej treści, potwierdził swoje niesamowite umiejętności we wnikaniu w ludzką psychikę i duszę.
Naprawdę warto ją przeczytać i to nie tylko wówczas jeśli jesteście osobami wierzącymi. Ta pozycja skłania do głębokiej refleksji nad naszymi motywacjami, wartościami, decyzjami. A przecież te kwestie dotyczą każdego z nas...
31 listów, w każdym rada co zrobić, aby doprowadzić człowieka do tego co najgorsze i pełne nienawiści. Kto inny mógłby je pisać jeśli nie doświadczony w swej pracy, stary diabeł?
Niniejsza książka autorstwa C.S. Lewisa jest jedną z najlepszych książek jakie czytałam w życiu. Mogę to śmiało przyznać. Autor tworząc taką pozycję, o takiej treści, potwierdził swoje...
2015-12-26
Gdy sięgnęłam pierwszy raz po ,,Moc uwielbienia'' i przeczytałam jej opis z tylnej okładki o tym, że przemienia ona życie ludzi, pomyślałam: bez przesady. Nie sądzę, żeby było w niej coś co tak bardzo mnie zmieni, zwłaszcza, że to nie pierwsza książka tego rodzaju po którą sięgałam. A jednak stało się inaczej ... nigdy wcześniej nie pomyślałabym jak bardzo wielbienie i dziękczynienie okazywane Bogu może zmieniać życie i patrzenie na nie, że tak naprawdę ZAWSZE mamy za co dziękować. Niesamowite jest to, że przykłady z życia różnych osób przywoływane w tej książce ukazują cudowną prawdę, która mówi, że mając takiego Boga nie ma mowy o czymś takim jak sytuacje beznadziejne i bez wyjścia. Nie da się ukryć, że jeśli ktoś zdecyduje się iść drogą jaka jest opisana w książce będzie musiał przygotować się na wiele prób i trudności, ale wierzę, że naprawdę warto spróbować ...
Gdy sięgnęłam pierwszy raz po ,,Moc uwielbienia'' i przeczytałam jej opis z tylnej okładki o tym, że przemienia ona życie ludzi, pomyślałam: bez przesady. Nie sądzę, żeby było w niej coś co tak bardzo mnie zmieni, zwłaszcza, że to nie pierwsza książka tego rodzaju po którą sięgałam. A jednak stało się inaczej ... nigdy wcześniej nie pomyślałabym jak bardzo wielbienie i...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-09-08
,,Bóg zawsze znajdzie Ci pracę" autorstwa Reginy Brett to trzecia książka tej pani, która została wydana jako zbiór porad dla każdego człowieka, niezależnie od wieku i sytuacji zawodowej.
Chociaż jak już wyżej wspomniałam nie jest to debiut amerykańskiej pisarki, to dla mnie było to pierwsze spotkanie z jej twórczością. Słyszałam już wcześniej dobre komentarze na temat książek pani Brett, ale dopiero teraz mogę podzielić się własną opinią. Muszę przyznać, że wszystkie pięćdziesiąt lekcji z którymi miałam okazję się zapoznać zawierały w sobie wiele mądrości, przykładów z życia i pytań, które zostawały ze mną na dłużej i prowadziły do refleksji. Pragnę też docenić to, że czytając nie miałam wrażenia, że autorka pragnie narzucić mi swój styl życia, ale jedynie ukazuje, przywołując przykład swój czy też osób z którymi się zetknęła, że można pięknie i szczęśliwie żyć takim jakim się jest i tu gdzie się jest.
Chcę gorąco wszystkim polecić tę pozycję. Jeśli ktoś się zastanawia czy sięgnąć akurat po tę książkę, to zapewniam, że warto. Można w niej znaleźć wiele wartościowych myśli i z pewnością nie będzie to stracony czas. :)
,,Bóg zawsze znajdzie Ci pracę" autorstwa Reginy Brett to trzecia książka tej pani, która została wydana jako zbiór porad dla każdego człowieka, niezależnie od wieku i sytuacji zawodowej.
Chociaż jak już wyżej wspomniałam nie jest to debiut amerykańskiej pisarki, to dla mnie było to pierwsze spotkanie z jej twórczością. Słyszałam już wcześniej dobre komentarze na temat...
2019-05-02
Dwie historie miłości, dwie pary, które pokochały się całym sercem. Czy jednak to wystarczy żeby ze sobą być?
„Bądź przy mnie zawsze” to powieść w której poznajemy historię Róży i Jerzego, z czasów drugiej wojny światowej, oraz Laury i Alka, która dzieje się już współcześnie. Przeplatają się one wzajemnie i łączą, tworząc niesamowity klimat. Autorka sprawiła, że zatraciłam się w tej książce bez reszty i zaangażowałam całą sobą, zwłaszcza w historię Róży i Jerzego, która według mnie była najciekawszym wątkiem. Nawet kiedy przerywałam czytanie nie mogłam o niej zapomnieć, cały czas losy bohaterów chodziły mi gdzieś po głowie. Emocjonalnie bardzo się zaangażowałam, a to dla mnie wyznacznik tego czy powieść jest dobra.
Co więcej, po literaturę obyczajową sięgam, gdy chcę przeczytać coś lekkiego i wciągającego, ale jednocześnie pobudzającego mnie do refleksji. W tym wypadku tego nie zabrakło, autorka sprawiła, że bardzo dużo rozmyślałam o przeżyciach ludzi, którzy przeżyli piekło wojny, stracili swoich bliskich oraz poszli walczyć za swoją ojczyznę w tak młodym wieku.
Jeśli chodzi o jakieś wady to dla mnie jest to epilog. Uważam, że jest po prostu niepotrzebny i wprowadza wiele znaków zapytania do licznych wcześniejszych fragmentów książki. Myślę, że będę po prostu udawać, że go nie było, mam nadzieję, że autorka mi wybaczy. Drażniły mnie również liczne literówki, które pojawiały się w książce, wiem, że zawsze może się zdarzyć, ale tutaj było ich już za dużo.
Podsumowując, pomimo niewielkich minusów jest to powieść zdecydowanie godna polecenia. Ciepła, pełna emocji i bohaterów, którzy zapadają w serce. Jest to pierwsza książka Agaty Przybyłek, którą miałam przyjemność czytać, ale na pewno nieostatnia.
Dwie historie miłości, dwie pary, które pokochały się całym sercem. Czy jednak to wystarczy żeby ze sobą być?
„Bądź przy mnie zawsze” to powieść w której poznajemy historię Róży i Jerzego, z czasów drugiej wojny światowej, oraz Laury i Alka, która dzieje się już współcześnie. Przeplatają się one wzajemnie i łączą, tworząc niesamowity klimat. Autorka sprawiła, że zatraciłam...
2020-03-26
„Bea twierdzi, że sztuka czytania powoli zamiera, że jest to intymny rytuał, że książka jest lustrem i możemy w niej znaleźć tylko to, co już nosimy w sobie, że w czytanie wkładamy umysł i duszę, te zaś należą do dóbr coraz rzadszych”
Daniel zostaje pewnego dnia zaprowadzony przez swojego ojca do tajemniczego miejsca którym jest Cmentarz Zapomnianych książek. Właśnie tutaj już na zawsze połączy on swój los z jedną ze znalezionych na zakurzonych regałach książek - Cieniem Wiatru oraz jego autorem.
Jest to pierwsza pozycja tego autora po którą miałam przyjemność sięgnąć, nie będę ukrywać, że jego pióro mnie oczarowało. Miałam wrażenie, że zabrał mnie na piękny spacer ulicami dawnej Barcelony z którego nie mam najmniejszej ochoty wracać. Ta książka jest dla mnie połączeniem romansu z kryminałem i to w pięknym stylu. Z każdą kolejną stroną coraz bardziej zaczynasz się zastanawiać jak to wszystko się skończy, nie przestajesz nawet wówczas, gdy na chwilę musisz odłożyć swoją lekturę. A kiedy ostatnia strona jest już za tobą towarzyszy Ci smutek jakbyś kogoś stracił i musiał się pożegnać.
Absolutnie nie żałuję, że sięgnęłam po Cień Wiatru, to powieść w której emocje bohaterów stały się moimi i już nie mogłam przejść obojętnie wobec ich historii. Dlatego jeśli szukacie dla siebie powieści z odrobiną mrocznego klimatu, miłości i książek w tle to naprawdę polecam.
„Bea twierdzi, że sztuka czytania powoli zamiera, że jest to intymny rytuał, że książka jest lustrem i możemy w niej znaleźć tylko to, co już nosimy w sobie, że w czytanie wkładamy umysł i duszę, te zaś należą do dóbr coraz rzadszych”
Daniel zostaje pewnego dnia zaprowadzony przez swojego ojca do tajemniczego miejsca którym jest Cmentarz Zapomnianych książek. Właśnie tutaj...
2021
"Najlepszym mostem między desperacją i nadzieją jest smacznie przespana noc"
Tak bardzo chciałabym żeby jak najwięcej osób sięgnęło po tę książkę, że nawet nie wiem jak tutaj coś napisać i wyrazić jak ta książka jest dobra i ważna!
Spotykamy się tutaj z literaturą popularnonaukową i autorem, który już od jakichś dwudziestu lat zajmuje się badaniami naukowymi nad snem. W swojej książce tłumaczy na czym w ogóle polega proces snu, na jakie fazy się dzieli, a przede wszystkim z jakimi konsekwencjami trzeba się liczyć jeśli ten sen zaniedbujemy. Możemy się też zapoznać z informacjami dotyczącymi marzeń sennych czy problemów z bezsennością.
Mimo, że w tej lekturze momentami pojawiają się terminy związane z procesami biologicznymi czy chemicznymi to nie musimy się bać, że temat okaże się dla nas za trudny, ponieważ język i styl jest dostosowany do przeciętnego czytelnika, który na co dzień nie styka się z teoriami naukowymi. Autor wykonał kawał dobrej roboty, przedstawia swój temat jasno i prosto, doskonale zdając sobie sprawę z tego co zostało odkryte i zbadane.
Napisałam na początku, że ta książka jest ważna. Dlaczego? Bo każdy z nas śpi i nie może tego nie robić, ale czy rzeczywiście zdajemy sobie sprawę z tego po co to robimy? I jakie spustoszenie ma miejsce w naszym organizmie w momencie gdy skracamy sen chociażby do 6 godzin na dobę? No właśnie...
Dla mnie ta książka była przysłowiowym kubłem zimnej wody, który uświadomił mi, że czas się o siebie zatroszczyć póki nie jest jeszcze za późno, mam nadzieję, że wy też skorzystacie czytając ten tytuł.
"Najlepszym mostem między desperacją i nadzieją jest smacznie przespana noc"
Tak bardzo chciałabym żeby jak najwięcej osób sięgnęło po tę książkę, że nawet nie wiem jak tutaj coś napisać i wyrazić jak ta książka jest dobra i ważna!
Spotykamy się tutaj z literaturą popularnonaukową i autorem, który już od jakichś dwudziestu lat zajmuje się badaniami naukowymi nad snem. W...
2016-08-18
Decydując się na przeczytanie ,,Dziewczyn z powstania" muszę przyznać, że miałam spore oczekiwania i nie zawiodłam się. Ta książka to zbiór historii jedenastu kobiet, które przeżyły Powstanie Warszawskie. Każda z nich na swój sposób walczyła i starała się przetrwać ten straszny czas.
Książka jest napisana prostym językiem dzięki czemu każda osoba, która tylko chce może z niej skorzystać i poznać losy Warszawy z 1944 roku. Do tego znajdują się w niej również wspaniałe zdjęcia z okresu wojny a także z prywatnych zasobów głównych bohaterek. Myślę, że każdy kto sięgnie po tę lekturę nawet nie zauważy kiedy przewróci ostatnią kartkę.
Jeśli chodzi o treść, to nawet nie śmiem jej oceniać. Bo jak można oceniać czyjeś życie, nie mówiąc już o życiu podczas wojny. Mnie osobiście wszystkie te historie bardzo dotknęły, pokazały jak wiele ludzie musieli wycierpieć. Myślę, że każdy Polak powinien poznać chociaż podstawowe informacje na temat Powstania Warszawskiego, mimo iż zdania na jego temat są podzielone, bo przecież oni walczyli wtedy też o lepsze życie dla nas. Życie w wolnej Polsce.
Poznając historie tych jedenastu kobiet można się przekonać, że nie tylko mężczyźni musieli walczyć. Role podejmowane wówczas przez dziewczęta, były równie ważne i odpowiedzialne. Niezmiernie się cieszę, że mogłam chociaż w taki sposób poznać te wspaniałe kobiety.
Podsumowując, serdecznie polecam tę lekturę! Nie ma piękniejszego sposobu na poznawanie historii niż ''rozmowa'' z osobami które ją przeżyły i tworzyły.
Decydując się na przeczytanie ,,Dziewczyn z powstania" muszę przyznać, że miałam spore oczekiwania i nie zawiodłam się. Ta książka to zbiór historii jedenastu kobiet, które przeżyły Powstanie Warszawskie. Każda z nich na swój sposób walczyła i starała się przetrwać ten straszny czas.
Książka jest napisana prostym językiem dzięki czemu każda osoba, która tylko chce może z...
Po prostu świetna :) Zdaję sobię sprawę, że książka o księdzu który dostaje swoją parafię może się wydawać kiepska, ale tak nie jest. Poznajemy życie nie tylko ks.Rafała ale także niektórych mieszkańców wsi. Naprawdę książka godna polecenia, nawet się nie zorientujecie kiedy tak bardzo was wciągnęła;)
Po prostu świetna :) Zdaję sobię sprawę, że książka o księdzu który dostaje swoją parafię może się wydawać kiepska, ale tak nie jest. Poznajemy życie nie tylko ks.Rafała ale także niektórych mieszkańców wsi. Naprawdę książka godna polecenia, nawet się nie zorientujecie kiedy tak bardzo was wciągnęła;)
Pokaż mimo to2017-01-16
Książka bardzo godna polecenia! Dopiero po jej przeczytaniu zdałam sobie sprawę jak wiele, my żyjący, możemy zrobić dla dusz czyśćcowych, jak czasem jedna cząstka różańca może być dla nich ogromnym ratunkiem. Niesamowite jest też to, jak wielkie miłosierdzie Boga odkrywałam czytając każdą kolejną stronę. Jak dobry On jest dając każdej duszy szansę na nawrócenie, nawet w ostatnich minutach życia.
Polecam KAŻDEMU!
Książka bardzo godna polecenia! Dopiero po jej przeczytaniu zdałam sobie sprawę jak wiele, my żyjący, możemy zrobić dla dusz czyśćcowych, jak czasem jedna cząstka różańca może być dla nich ogromnym ratunkiem. Niesamowite jest też to, jak wielkie miłosierdzie Boga odkrywałam czytając każdą kolejną stronę. Jak dobry On jest dając każdej duszy szansę na nawrócenie, nawet w...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-11-05
Niesamowity zapis wizji Cataliny Rivas, która mogła zobaczyć jak naprawdę wygląda Msza Święta. Kiedy ja czytałam tę książkę to każdą kolejną Eucharystię przeżywałam lepiej i głębiej. To naprawdę wspaniałe jak bardzo nasz Pan jest dobry dając nam taki dar. Muszę przyznać, że boli mnie to jak wiele Mszy Świętych w swoim życiu zmarnowałam i jak bardzo nie zdawałam sobie sprawy, że to naprawdę jest najcudowniejszy z możliwych cudów. Ta książka otwiera oczy i może być wielką pomocą w odkrywaniu piękna Eucharystii.
Niesamowity zapis wizji Cataliny Rivas, która mogła zobaczyć jak naprawdę wygląda Msza Święta. Kiedy ja czytałam tę książkę to każdą kolejną Eucharystię przeżywałam lepiej i głębiej. To naprawdę wspaniałe jak bardzo nasz Pan jest dobry dając nam taki dar. Muszę przyznać, że boli mnie to jak wiele Mszy Świętych w swoim życiu zmarnowałam i jak bardzo nie zdawałam sobie...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-07-10
Niesamowita książka pokazująca, że Jezus może nas wyciągnąć nawet z największego bagna. Myślę że dla Pani Golędzinowskiej nie było łatwe przelanie wszystkich bolesnych wspomnień na papier, ale sądzę, że naprawdę było warto, bo jest to przepiękne świadectwo :) Polecam wszystkim.
Niesamowita książka pokazująca, że Jezus może nas wyciągnąć nawet z największego bagna. Myślę że dla Pani Golędzinowskiej nie było łatwe przelanie wszystkich bolesnych wspomnień na papier, ale sądzę, że naprawdę było warto, bo jest to przepiękne świadectwo :) Polecam wszystkim.
Pokaż mimo toMuszę się na samym początku przyznać, że uwielbiam książki o miłości, więc sięgając po ,,Pamiętnik" byłam nastawiona pozytywnie. Nie sądziłam jednak, że ta powieść tak bardzo mnie poruszy. Owszem niektórzy mogą uznać, że jest banalna, że to po prostu kolejna historia miłosna jakich wiele, ale ja uważam inaczej. Dzięki tej książce zrozumiałam, że jeśli dwoje ludzi darzy się PRAWDZIWĄ MIŁOŚCIĄ to będzie ona tak samo silna kiedy będą mieć siedemnaście, trzydzieści czy osiemdziesiąt lat i nie zniszczą jej inne osoby, rozstanie czy choroba. Ludzie współczesnego świata są coraz bardziej okrutni i zapominają o tym co w życiu najważniejsze, ale takie historie jak ta dają mi nadzieję, że może jednak są gdzieś takie osoby które darzą się właśnie taką miłością jak Noah i Allie, główni bohaterowie ,,Pamiętnika", bo przecież każdy z nas, czasem nawet nieświadomie dąży do tego by kochać i być kochanym.
Muszę się na samym początku przyznać, że uwielbiam książki o miłości, więc sięgając po ,,Pamiętnik" byłam nastawiona pozytywnie. Nie sądziłam jednak, że ta powieść tak bardzo mnie poruszy. Owszem niektórzy mogą uznać, że jest banalna, że to po prostu kolejna historia miłosna jakich wiele, ale ja uważam inaczej. Dzięki tej książce zrozumiałam, że jeśli dwoje ludzi darzy się...
więcej mniej Pokaż mimo to2011-12-25
2018-03-10
Kiedy przeczytałam "Suknię ślubną" Rachel Hauck byłam oczarowana. Zżyłam się z bohaterami, a ich świat stał się moim światem. Od tamtej pory autorka zyskała moją sympatię, a ja wyczekiwałam z niecierpliwością kolejnej książki z jej serii ślubnej. W końcu się doczekałam...
Salon sukien ślubnych opowiada historię dwóch kobiet: Cory i Haley, które dzieli w przybliżeniu jakieś sto lat. Ich historie przeplatają się w książce i pozwalają nam poznawać je coraz lepiej. To co je łączy to salon sukien ślubnych, ale czy na pewno nic więcej? Tego musicie dowiedzieć się już sami...
Uważam, że jest to pozycja, która warta jest poświęcenia jej czasu, gdy chcemy się zrelaksować i zatopić się w innym świecie, gdzie perypetie bohaterów będą dla nas tak samo ważne jak i nasze własne w codziennym życiu. Sama nie wiem kiedy dokładnie Cora i Haley stały się dla mnie tak bliskie, że szczerze zaczęłam pragnąć, aby wszystko się im udało.
Zwracając się do osób, które chcą przeczytać tę książkę bo podobała im się wcześniej wydana w Polsce "Suknia Ślubna": nie będziecie żałować! Jest to inna historia, ale można w niej odnaleźć bardzo podobną atmosferę i urok. Poza tym autorka nawet przenosi nas na chwilę właśnie w świat Charlotte. W jaki sposób... nie chcę już zdradzać.
Cóż więcej mogę napisać, mi osobiście bardzo odpowiada styl pisania Pani Hauck. To jak prowadzi losy swoich bohaterów i łączy je potem w zaskakujący sposób. Lubię kiedy odnosi się do Boga i mówi o Jego miłości. A poza tym po prostu uwielbiam powieści o miłości, a tej tutaj wiele.
Kiedy przeczytałam "Suknię ślubną" Rachel Hauck byłam oczarowana. Zżyłam się z bohaterami, a ich świat stał się moim światem. Od tamtej pory autorka zyskała moją sympatię, a ja wyczekiwałam z niecierpliwością kolejnej książki z jej serii ślubnej. W końcu się doczekałam...
Salon sukien ślubnych opowiada historię dwóch kobiet: Cory i Haley, które dzieli w przybliżeniu jakieś...
2016-02-21
Ta książka jest cudowna!
Nie mogłam inaczej zacząć, musiałam wyrazić swój zachwyt dla tej pozycji. Po opisie, który został zamieszczony na tym portalu możemy się dowiedzieć, że ,, Suknia ślubna" może i nie opowiada o faktach historycznych czy nie porusza tematów z dziedziny różnych nauk, ale ma w sobie to coś, co nie pozwala się od niej oderwać, a jedyne czego pragniesz to wiedzieć jak to wszystko się dalej potoczy. Jest to powieść romantyczna (obowiązkowa dla wszystkich romantyków :)) napisana według mnie w mistrzowski sposób. Gdy się ją czyta nie ma miejsca na nudę i co też bardzo doceniam nie jest się pewnym co będzie dalej i jaki będzie koniec. Z jednej strony myślisz, że wszystko musi się skończyć jak w bajce - ,,Żyli długo i szczęśliwie", ale z drugiej masz wątpliwości, bo z każdą stroną sytuacja nieustannie się zmienia. Na jakie zakończenie zdecydowała się autorka musicie dowiedzieć się sami ...
Jak już było tutaj wspomniane w innych opiniach mamy skoki w czasie, ale zrobione też bardzo zręcznie i płynnie. Nie ma mowy o zagubieniu.
Dla mnie osobiście bardzo piękne były też wzmianki o Bogu, a zwłaszcza ostatnie słowa autorki w wyjaśnieniach, gdzie porównuje suknie ślubną z powieści do Ewangelii Jezusa Chrystusa.
Ta książka całkowicie mną zawładnęła przez ten okres gdy ją czytałam, pojawiał się na mojej twarzy uśmiech, ale i łzy. Bardzo się zżyłam z bohaterami i chciałam dla nich jak najlepiej. Jedyna duża wada jaka dotyczy tej pozycji to to, że w końcu się kończy.
Polecam całym sercem, zwłaszcza osobom gustującym w powieściach o miłości.
Ta książka jest cudowna!
Nie mogłam inaczej zacząć, musiałam wyrazić swój zachwyt dla tej pozycji. Po opisie, który został zamieszczony na tym portalu możemy się dowiedzieć, że ,, Suknia ślubna" może i nie opowiada o faktach historycznych czy nie porusza tematów z dziedziny różnych nauk, ale ma w sobie to coś, co nie pozwala się od niej oderwać, a jedyne czego pragniesz...
2019-05-17
Jeden słoik i jedna dziewczynka - czasem tyle wystarczy, aby poruszyć wiele ludzkich serc.
Hope, młoda kobieta, ambitna dziennikarka, której mieszkanie zostaje okradzione w Święta Bożego Narodzenia, dostaje od losu dar. Słoik wypełniony drobnymi pieniędzmi. Nie wie od kogo go otrzymała i dlaczego. Decyduje się rozwikłać tę zagadkę i znaleźć osobę, której zawdzięcza ten nietypowy prezent. Kiedy okazuje się, że obdarowanych może być więcej kobieta stwierdza, że jest to świetny temat na artykuł. Jak ta historia potoczyła się dalej? Musicie dowiedzieć się już sami.
„Szczęście do wzięcia” to krótka, bardzo prosta w swej fabule książka. Ma jednak niezwykle ważne przesłanie. Przypomina nam o tym, że obok nas jest drugi człowiek, w swojej biedzie i bólu, w swoich rozterkach i problemach. Autor uświadamia nas w swojej książce, że czasem wystarczy jeden gest, aby zmienić czyjeś życie na lepsze. Wcale nie musimy oddawać całego majątku czy zostawiać wszystkiego i jechać na misje. Może być tak, że jeden słoik będzie wart dużo więcej...
Bardzo, bardzo polecam tę pozycję! Jest tak ciepła i piękna, po prostu cudowna. Wspaniale pokazuje moc dobra, które raz otrzymane jest przekazywane dalej. Jestem pewna, że ta książka poruszy wasze serca.
Jeden słoik i jedna dziewczynka - czasem tyle wystarczy, aby poruszyć wiele ludzkich serc.
Hope, młoda kobieta, ambitna dziennikarka, której mieszkanie zostaje okradzione w Święta Bożego Narodzenia, dostaje od losu dar. Słoik wypełniony drobnymi pieniędzmi. Nie wie od kogo go otrzymała i dlaczego. Decyduje się rozwikłać tę zagadkę i znaleźć osobę, której zawdzięcza ten...
Świetna książka. Uwielbiam Anię za to jaka jest, jakie ma podejście do życia, że chociaż tyle przeszła to i tak postrzega świat jako coś pięknego. Czytając tę książkę były momenty kiedy się śmiałam, ale i takie kiedy można się było wzruszyć. Uwielbiam styl Pani Montgomery, a wszystkie książki z tej serii są po prostu wspaniałe;)
Świetna książka. Uwielbiam Anię za to jaka jest, jakie ma podejście do życia, że chociaż tyle przeszła to i tak postrzega świat jako coś pięknego. Czytając tę książkę były momenty kiedy się śmiałam, ale i takie kiedy można się było wzruszyć. Uwielbiam styl Pani Montgomery, a wszystkie książki z tej serii są po prostu wspaniałe;)
Pokaż mimo to