-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2016-11-29
2013
Wystawiam tę opinię rok po przeczytaniu tej książki. Jedno co dobrze pamiętam to pytania Jak mam teraz żyć? jak mam siebie teraz zaakceptować? Autor odkrywa przed tobą karty, pokazuje kim naprawdę jesteś, wyciąga cię ze świata złudzeń, nie odpowiada jednak na pytanie jak się po tym podnieść i otrząsnąć.
Po tej książce zmienisz swoje życie. Ja rozstałam się z partnerem, bo był on tylko pokarmem ego, a nie kimś z kim chciałam dzielić dni.
Rok po przeczytaniu tej książki wiem jedno, do tej książki trzeba wracać, nie wystarczy jednorazowe zapoznanie się z materiałem.
Moim zdaniem autor też powinien przeczytać własną książkę od czasu do czasu, bo w innych jego pozycjach jego przerośnięte ego, które jest wszędzie nie pozwala cieszyć się lekturą.
Wystawiam tę opinię rok po przeczytaniu tej książki. Jedno co dobrze pamiętam to pytania Jak mam teraz żyć? jak mam siebie teraz zaakceptować? Autor odkrywa przed tobą karty, pokazuje kim naprawdę jesteś, wyciąga cię ze świata złudzeń, nie odpowiada jednak na pytanie jak się po tym podnieść i otrząsnąć.
Po tej książce zmienisz swoje życie. Ja rozstałam się z partnerem, bo...
2014
2016-01-13
W pustym pokoju wybuchałam śmiechem. Świnie, które chcą lecieć do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, bo tam nie jedzą wieprzowiny albo porwanie kosmity przez Jakuba i próba wszczepienia mu resztek starego radia, bo oni też zawsze coś wszczepiają, są ciekawym spojrzeniem Andrzeja Pilipiuka na wiejską trochę jednak niecodzienną rzeczywistość. Żart autora jak najbardziej mi odpowiada.
W pustym pokoju wybuchałam śmiechem. Świnie, które chcą lecieć do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, bo tam nie jedzą wieprzowiny albo porwanie kosmity przez Jakuba i próba wszczepienia mu resztek starego radia, bo oni też zawsze coś wszczepiają, są ciekawym spojrzeniem Andrzeja Pilipiuka na wiejską trochę jednak niecodzienną rzeczywistość. Żart autora jak najbardziej mi...
więcej mniej Pokaż mimo to2015
Książka dla miłośników słów i zabawy nimi. Historia niestety przewidywalna. Nic cię w niej nie zaskoczy, jednak warto przeczytać książkę tylko po to aby kąpać się w słowach.
"Gdy słyszysz tupot na schodach, możesz się domyślać wszystkiego, ale nigdy nie myślisz o tym, że to czas ucieka."
"Obudziłem się, ale lenistwo wstało przede mną i zajęło łazienkę."
"Muszę się przejść, zebrać myśli, może tam gdzieś leżą."
...i mój ulubiony
"Wieczorem wychodzę z psem i patrzę na niebo. Gdy jest taki wiatr jak dziś, zazwyczaj spadają gwiazdy, wtedy wymyślam sobie różne życzenia. Wczoraj miałem takie, że aż gwiazda, która spadała, zatrzymała się w połowie, jakby ze zdumienia ją zatkało. Powiedziała: „O pardon, monsieur” i taka była zaskoczona, że nie tylko nie spadała dalej, ale po chwili wróciła i przykleiła się ponownie do nieba. Ale kiedyś wezmę patyk i strącę skubaną, niech mi się spełni."
Książka dla miłośników słów i zabawy nimi. Historia niestety przewidywalna. Nic cię w niej nie zaskoczy, jednak warto przeczytać książkę tylko po to aby kąpać się w słowach.
"Gdy słyszysz tupot na schodach, możesz się domyślać wszystkiego, ale nigdy nie myślisz o tym, że to czas ucieka."
"Obudziłem się, ale lenistwo wstało przede mną i zajęło łazienkę."
"Muszę się...
2015
Zawsze gdy mam gorsze samopoczucie i wydaje mi się, że nic się nie da zrobić, otwieram książkę na przypadkowej stronie i zaczynam czytać. Po 15 minutach mam więcej energii niż kiedykolwiek.
Jest wiele książek, które mówią nam jak żyć, ale ta jest inna. Tu autor pokazuje nam jak działa nasz mózg i nasze automatyczne zachowania, o których nigdy byśmy nie pomyśleli, że nie są nasze, chwilowe, jednorazowe.
Czytając ją otwiera się oczy i mówi po cichu do siebie "O tak właśnie robię. Powiedz mi jak to zmienić". Niestety samo przeczytanie książki nie zmieni życia. Potrzebna jest ciągła praca nad sobą.
W tej książce jest milion wskazówek, jeśli uda ci się zastosować trzy to gwarantuje, że życie zmieni się z czarno-białego na kolorowe.
Gdy skończyłam czytać to od razu zaczęłam czytać ponownie, tym razem robiąc notatki. Nie da się tego wszystkiego zapamiętać.
Zawsze gdy mam gorsze samopoczucie i wydaje mi się, że nic się nie da zrobić, otwieram książkę na przypadkowej stronie i zaczynam czytać. Po 15 minutach mam więcej energii niż kiedykolwiek.
Jest wiele książek, które mówią nam jak żyć, ale ta jest inna. Tu autor pokazuje nam jak działa nasz mózg i nasze automatyczne zachowania, o których nigdy byśmy nie pomyśleli, że nie...
2016-09-05
2016-09-04
Książkę należy czytać powoli, żeby nie ominąć tak dużej ilość trafnych wskazówek zawartych między wierszami. Książka o bóstwach, ale czy na pewno? Czy może o jednym Bogu, który jest źle odczytywany, źle rozumiany, traktowany wybiórczo, naginany do własnych potrzeb i oczekiwań. Dzisiaj wierzę, jutro trochę mniej. Co w życiu jest ważniejsze Bóg czy to jak żyjemy i jakie mamy wartości? Pratchett doskonale radzi sobie z odpowiedziami na tego typu pytania.
Książkę należy czytać powoli, żeby nie ominąć tak dużej ilość trafnych wskazówek zawartych między wierszami. Książka o bóstwach, ale czy na pewno? Czy może o jednym Bogu, który jest źle odczytywany, źle rozumiany, traktowany wybiórczo, naginany do własnych potrzeb i oczekiwań. Dzisiaj wierzę, jutro trochę mniej. Co w życiu jest ważniejsze Bóg czy to jak żyjemy i jakie mamy...
więcej mniej Pokaż mimo to2014
2013
Dokładnie od drugiej strony książka mnie wciągnęła. Będąc w pracy myślałam o bohaterach jak o prawdziwych ludziach. Myślałam o nich jak o znajomych, a nie jak o kimś z wyznaczonymi przez pisarza ścieżkami. Żywa, niebanalna książka.
Dokładnie od drugiej strony książka mnie wciągnęła. Będąc w pracy myślałam o bohaterach jak o prawdziwych ludziach. Myślałam o nich jak o znajomych, a nie jak o kimś z wyznaczonymi przez pisarza ścieżkami. Żywa, niebanalna książka.
Pokaż mimo to