Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2018-01-02
Z tą książką zakończyłam rok 2017 i wkroczyłam w 2018. Mam nadzieję, że to dobry omen, bo książka przeszła moje najśmielsze oczekiwania.
Każdy kolejny tom z serii ,,Dwór cierni i róż'' jest coraz lepszy. W trzeciej części znalazłam tyle emocji, tyle wzruszeń... że aż ciężko to opisać.
Spotkałam po raz kolejny moich ukochanych bohaterów: Rhysanda, Kasjana, Azriela, Morrigan i innych. Poszłam z nimi na wojnę i, o Boże, co tam się działo. Autorka przeszła samą siebie, wymyślając i pisząc to wszystko.
Ktoś by powiedział, że słodzę i słodzę, ale naprawdę nie mogę złego słowa o tej książce powiedzieć. Parę razy mnie zaskoczyła, parę razy nie, ale to nic nie szkodzi. Dla mnie ważne są emocje, a tych dostałam ponad miarę. I nie przesadzę mówiąc, że wprost nie mogę się doczekać na kolejny tom!
Z tą książką zakończyłam rok 2017 i wkroczyłam w 2018. Mam nadzieję, że to dobry omen, bo książka przeszła moje najśmielsze oczekiwania.
Każdy kolejny tom z serii ,,Dwór cierni i róż'' jest coraz lepszy. W trzeciej części znalazłam tyle emocji, tyle wzruszeń... że aż ciężko to opisać.
Spotkałam po raz kolejny moich ukochanych bohaterów: Rhysanda, Kasjana, Azriela,...
2020-05-05
Książka ta przeszła moje najśmielsze oczekiwania. To, jak autorka opisuje przeżycia głównej bohaterki, jak opisuje przyrodę, jak prowadzi dialogi... To jest po prostu niesamowite!
,,Gdzie śpiewają raki'' to powieść niesamowicie wręcz klimatyczna, oniryczna, a równocześnie do bólu prawdziwa. Mówi o miłości, tęsknocie, dorastaniu, ale co ciekawe, łączy również wątek kryminalny.
Poodba mi się w tej książce dosłownie wszystko, nie mam się do czego przyczepić. Nie można się oderwać od lektury, która wciąga i zdecydowanie wywołuje wiele emocji. Skłania też do reflekcji i porusza wiele tematów, jak np. segregacja rasowa, miłość, porzucenie, przemoc, tchórzostwo, przetrwanie.
Powieść ta jest niezwykle bliska mojemu sercu, z pewnością wrócę do niej za parę lat. Dołącza ona do ścisłej czołówki moich ulubieńców.
Książka ta przeszła moje najśmielsze oczekiwania. To, jak autorka opisuje przeżycia głównej bohaterki, jak opisuje przyrodę, jak prowadzi dialogi... To jest po prostu niesamowite!
,,Gdzie śpiewają raki'' to powieść niesamowicie wręcz klimatyczna, oniryczna, a równocześnie do bólu prawdziwa. Mówi o miłości, tęsknocie, dorastaniu, ale co ciekawe, łączy również wątek...
2015-02-25
Jest to pierwsza książka typowo fantastyczna, jaką czytałam. Nie byłam przekonana na początku czy mi się spodoba, ale zakochałam się z niej bez pamięci.
Cały świat wykreowany przez Martina stał się teraz moim światem. Bohaterowie-cóż, czuję się, jakbym znała ich osobiście.
Nieprzewidywane zwroty akcji, intrygi, zaskakujące wydarzenia-to wszystko jest na porządku dziennym w ,,Grze o tron''.
Książka jest napisana przystępnym językiem w sposób wyszukany i niepospolity. ,,Gra o tron'' to niebanalna pozycja, obowiązkowa dla fanów fantasy, ale odpowiednia też dla osób, które po prostu lubią jak się dużo dzieje. Moim zdaniem bezapelacyjne arcydzieło, powieść wybitna.
Jak najbardziej polecam.
Jest to pierwsza książka typowo fantastyczna, jaką czytałam. Nie byłam przekonana na początku czy mi się spodoba, ale zakochałam się z niej bez pamięci.
Cały świat wykreowany przez Martina stał się teraz moim światem. Bohaterowie-cóż, czuję się, jakbym znała ich osobiście.
Nieprzewidywane zwroty akcji, intrygi, zaskakujące wydarzenia-to wszystko jest na porządku dziennym w...
Na książkę tę miałam ochotę od dawna. Gdy byłam w drogerii zobaczyłam ją, był tylko jeden egzemplarz. Nie czekałam dłużej z kupnem; od razu ją wzięłam. I nie żałuję.
Jedna z najlepszych książek, jakie czytałam. Napisana w sposób inteligentny i zabawny zarazem. Skłania do przemyśleń na temat śmierci, ludzkiej egzystencji, choroby. Podejście do życia bohaterów i ich poczucie humoru było tak niezwykłe, że wprost nie mogłam się oderwać od lektury. Podobały mi się także metafory, na które można było natknąć się co chwilę.
Polecam każdemu, kto lubi ambitną literaturę.
Na książkę tę miałam ochotę od dawna. Gdy byłam w drogerii zobaczyłam ją, był tylko jeden egzemplarz. Nie czekałam dłużej z kupnem; od razu ją wzięłam. I nie żałuję.
Jedna z najlepszych książek, jakie czytałam. Napisana w sposób inteligentny i zabawny zarazem. Skłania do przemyśleń na temat śmierci, ludzkiej egzystencji, choroby. Podejście do życia bohaterów i ich poczucie...
2015-12-01
To wydanie jest cudowne, cieszę się, że mogłam na nowo przeżyć pierwszy rok szkoły razem z Harrym i jego przyjaciółmi. Ilustracje są genialne.
Nie ma co więcej pisać, 10/10.
To wydanie jest cudowne, cieszę się, że mogłam na nowo przeżyć pierwszy rok szkoły razem z Harrym i jego przyjaciółmi. Ilustracje są genialne.
Nie ma co więcej pisać, 10/10.
2017-01-26
Długo zwlekałam z wypożyczeniem tej książki. Myślałam, że będzie podobna do sagi ''Zmierzch'' tej samej autorki. Nic bardziej mylnego!
Muszę przyznać, że jest to jedna z lepszych powieści, jakie czytałam. Wiele razy zdarzyło mi się uronić więcej niż jedną łzę, a historia w niej opisana chodziła za mną przez dobry tydzień, nie pozwalając mi myśleć o niczym innym.
Wandę polubiłam prawie od początku. Była tak dobra, co chwilami było tak bardzo irracjonalne. Zupełnie nie jak człowiek, a zarazem była uosobieniem idealnej czystej duszy, która wręcz powinna należeć do człowieka. Tak bardzo troszczyła się o innych. Pozwalała poniżać się, broniła wszystkich, choć większość podchodziła do niej sceptycznie.
Napisałabym więcej, lecz brak mi słów, to po prostu trzeba przeczytać, żeby zrozumieć.
Książka wywarła na mnie ogromne wrażenie. Na pewno jeszcze do niej wrócę. Niesamowita.
Długo zwlekałam z wypożyczeniem tej książki. Myślałam, że będzie podobna do sagi ''Zmierzch'' tej samej autorki. Nic bardziej mylnego!
Muszę przyznać, że jest to jedna z lepszych powieści, jakie czytałam. Wiele razy zdarzyło mi się uronić więcej niż jedną łzę, a historia w niej opisana chodziła za mną przez dobry tydzień, nie pozwalając mi myśleć o niczym innym.
Wandę...
2015-11-02
Cieszę się bardzo, że odświeżyłam sobie tę książkę przed premierą filmu. Zupełnie zapomniałam, jak smutna ona jest i przygnębiająca. Pomimo (jakby nie było) ,,dobrego'' zakończenia, jest ona od początku do końca przepełniona bólem i cierpieniem.
Muszę przyznać, że po przeczytaniu ,,Kosogłosa'' czułam się rozbita, miałam wrażenie, że czuję to samo, co Katniss.
Nie chcę spoilerować i właściwie nie mam nic więcej do powiedzenia. Polecam trylogię ,,Igrzyska śmierci'', bo to w końcu klasyka gatunku. I rzeczywiście jest świetna.
Cieszę się bardzo, że odświeżyłam sobie tę książkę przed premierą filmu. Zupełnie zapomniałam, jak smutna ona jest i przygnębiająca. Pomimo (jakby nie było) ,,dobrego'' zakończenia, jest ona od początku do końca przepełniona bólem i cierpieniem.
Muszę przyznać, że po przeczytaniu ,,Kosogłosa'' czułam się rozbita, miałam wrażenie, że czuję to samo, co Katniss.
Nie chcę...
2016-02-13
Bohater jest niesamowity, wiele z jego przemyśleń odnosi się także do mnie. Wielką przyjemność sprawia przewracanie kolejnych kartek kołonotatnika i zapoznawanie się w tym uroczym pesymistą.
Zdecydowanie uwielbiam! <3
Bohater jest niesamowity, wiele z jego przemyśleń odnosi się także do mnie. Wielką przyjemność sprawia przewracanie kolejnych kartek kołonotatnika i zapoznawanie się w tym uroczym pesymistą.
Zdecydowanie uwielbiam! <3
2017-01-21
Nie będę nic pisać o fabule, żeby nie spojlerować. Powiem tylko tyle, że bohaterowie tej powieści są świetnie wykreowani, do pokochania. Może nie wszyscy, ale kilku na pewno.
Okładka i opis z tyłu książki są niepozorne, ale nie dajcie się zwieść. To, co kryje ta powieść w środku to dzieło sztuki. Tam jest tyle emocji, tyle bólu, cierpienia, ale także miłości, przyjaźni i dobroci.
,,Małe życie'' to zdecydowanie jedna z najlepszych powieści, jakie czytałam. Napisana pięknym, przyjemnym stylem, opowiada historię nie do zapomnienia. Polecam.
Nie będę nic pisać o fabule, żeby nie spojlerować. Powiem tylko tyle, że bohaterowie tej powieści są świetnie wykreowani, do pokochania. Może nie wszyscy, ale kilku na pewno.
Okładka i opis z tyłu książki są niepozorne, ale nie dajcie się zwieść. To, co kryje ta powieść w środku to dzieło sztuki. Tam jest tyle emocji, tyle bólu, cierpienia, ale także miłości, przyjaźni i...
Jedna z lepszych książek, jakie czytałam.
Zanim po nią sięgnęłam, nie wiedziałam nic o narkomanach, narkotykach, w ogóle mnie to zresztą nie interesowało. Nawet nie zastanawiałam się nad tym, jak wygląda życie człowieka uzależnionego.
Muszę przyznać, że przeżyłam szok. Christiane, zwykła nastolatka, właściwie dziecko, otworzyła przede mną swój świat. Bynajmniej nie był on kolorowy i usłany różami, choć chyba żaden prawdziwy nie jest. A to jakby nie było, książka oparta na faktach.
Żeby się nie rozpisywać dodam jeszcze, że zgadzam się z często już powtarzaną opinią, że książka bardziej zachęca do narkotyków niż zniechęca.
Co do samej książki: napisana zwięźle, jasno i na temat. Plusem są także oryginalne zdjęcia w środku, oraz opinie różnych ludzi, takich jak matka głównej bohaterki i pracowników policji.
Jedna z lepszych książek, jakie czytałam.
Zanim po nią sięgnęłam, nie wiedziałam nic o narkomanach, narkotykach, w ogóle mnie to zresztą nie interesowało. Nawet nie zastanawiałam się nad tym, jak wygląda życie człowieka uzależnionego.
Muszę przyznać, że przeżyłam szok. Christiane, zwykła nastolatka, właściwie dziecko, otworzyła przede mną swój świat. Bynajmniej nie był on...
2017-07-31
Jestem pod tak ogromnym wrażeniem tej powieści, że nie wiem co powiedzieć. Przerosła ona moje najśmielsze oczekiwania. Ekranizacja mi się podobała, ale w porównaniu do książki wypada słabo.
To, jak Steinbeck opowiada, jest mistrzostwem. Opisuje politykę, gospodarkę, ekonomię, tradycję Stanów Zjednoczonych przełomu XIX i XX wieku ale tak, żeby nikogo nie zanudzić. Tu coś wtrąci, tam coś wtrąci, i koniec końców czytelnik może mieć wyraźny obraz sytuacji, nie przemęczając się zanadto.
,,Na wschód od Edenu'' to książka, przez którą się płynie. Cegła, licząca 848 stron, do pochłonięcia na trzy razy. Bohaterowie są niesamowicie wykreowani, borykają się z różnymi problemami. Mamy tu pełną nienawiści Cathy, poczciwego Adama Traska, mądrego i pomocnego służącego Li, marzyciela Samuela Hamiltona i jego synów. No i świeże pokolenie, bliźniaków Kala i Arona, którzy na progu dorosłości muszą zmagać się z własnymi demonami.
Wspaniała nauka płynie z tej książki, mianowicie: człowiek może. Wszystko zależy od nas samych.
Szkoda tylko, że czytałam egzemplarz wypożyczony z biblioteki. Gdybym miała swój, wszędzie byłyby kolorowe karteczki do zaznaczania. Bo wartościowych i mądrych cytatów jest tam multum. Na pewno zaopatrzę się we własną książkę. Każdemu polecam zapoznać się z tą powieścią, bo naprawdę warto!
Jestem pod tak ogromnym wrażeniem tej powieści, że nie wiem co powiedzieć. Przerosła ona moje najśmielsze oczekiwania. Ekranizacja mi się podobała, ale w porównaniu do książki wypada słabo.
To, jak Steinbeck opowiada, jest mistrzostwem. Opisuje politykę, gospodarkę, ekonomię, tradycję Stanów Zjednoczonych przełomu XIX i XX wieku ale tak, żeby nikogo nie zanudzić. Tu coś...
''Cmętarz Zwieżąt'' to pierwsza powieść Kinga, jaką czytałam. Kupiłam ją, gdy miałam 12/13 lat. I możecie wierzyć, że zrobiła wrażenie na małej dziewczynce. Ostatnio wróciłam do niej, dopiero skończyłam czytać i jeszcze siedzi w mojej głowie.
Na początku, jak w wielu książkach Kinga, akcja rozwijała się stopniowo, powoli. I muszę powiedzieć, że wcale nie nudziła. Poznanie bliżej Louisa, jego rodziny i przyjaciół sprawiło mi wielką przyjemność. Szczególnie, że każdy z nich miał w sobie coś specyficznego i... mrocznego. Jak wspomnienia z przeszłości, prorocze sny i w końcu związek z tajemniczym Wendigo.
Podobały mi się opowieści snute przez Juda, cała aura opowieści, którą bez problemu mogłam sobie wyobrazić i to było niesamowite.
Jednak najlepsze King zostawił na koniec. Cały splot okoliczności szaleństwo, morderstwa i wskrzeszanie. Wtedy dopiero dostałam gęsiej skórki. Chyba jedyna taka książka, która wywołała we mnie prawdziwy niepokój. Napisana zupełnie inaczej niż inne, uważam, że trochę prościej, ale wcale jej to nie umniejsza, wręcz przeciwnie.
Jeśli jesteś fanem Mistrza Grozy, a tej książki nie czytałeś, radzę szybko nadrobić zaległości.
''Cmętarz Zwieżąt'' to pierwsza powieść Kinga, jaką czytałam. Kupiłam ją, gdy miałam 12/13 lat. I możecie wierzyć, że zrobiła wrażenie na małej dziewczynce. Ostatnio wróciłam do niej, dopiero skończyłam czytać i jeszcze siedzi w mojej głowie.
więcej Pokaż mimo toNa początku, jak w wielu książkach Kinga, akcja rozwijała się stopniowo, powoli. I muszę powiedzieć, że wcale nie nudziła. Poznanie...