rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Niestety, ale trzecia część Metra to duży zawód. Jedynka bardzo mi się podobała, miała świetny klimat. Dwójkę jakoś sobie podarowałem, sięgnąłem po trzecią część po przeczytanej gdzieś opinii, że bliżej jej do jedynki.
Książka jest strasznie męcząca, chaotyczna, niemiłosiernie się wlecze, w pewnym momencie czytałem ją już niejako z musu aby tylko dobrnąć do końca. Zdecydowanie za mało tu klimatu i fabuły a za dużo politykowania. Podobne odczucia miałem zresztą przy innej pozycji Glukhovskiego - Futu.re. Tam początek był bardzo dobry by później wlec się coraz mozolniej. Totalnie przeciętna.

Niestety, ale trzecia część Metra to duży zawód. Jedynka bardzo mi się podobała, miała świetny klimat. Dwójkę jakoś sobie podarowałem, sięgnąłem po trzecią część po przeczytanej gdzieś opinii, że bliżej jej do jedynki.
Książka jest strasznie męcząca, chaotyczna, niemiłosiernie się wlecze, w pewnym momencie czytałem ją już niejako z musu aby tylko dobrnąć do końca....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Oczko mniej niż poprzednia część, przede wszystkim za nieścisłości fabularne względem poprzedniego tomu.

Oczko mniej niż poprzednia część, przede wszystkim za nieścisłości fabularne względem poprzedniego tomu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka byłaby znośna gdyby nie tragiczne zakończenie. Odniosłem wrażenie, jakby Grzędowicz stwierdził że brakuje mu pomysłu na dalszy ciąg, więc po prostu napisał cokolwiek a kolanie i po sprawie. Mimo, że pozostałe jego dzieła bardzo lubię, tak tego niestety nie mogę polecić.

Książka byłaby znośna gdyby nie tragiczne zakończenie. Odniosłem wrażenie, jakby Grzędowicz stwierdził że brakuje mu pomysłu na dalszy ciąg, więc po prostu napisał cokolwiek a kolanie i po sprawie. Mimo, że pozostałe jego dzieła bardzo lubię, tak tego niestety nie mogę polecić.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra pozycja. Mimo że w niektórych aspektach technologicznych książka wyraźnie się zdezaktualizowała, to pod tą wierzchnią warstwą znajdziemy świeże, dogłębne i niezwykle ciekawe spojrzenie na zdawałoby się mocno wyeksploatowany przez współczesną popkulturę temat. Bardzo chciałbym zobaczyć ekranizację Niezwyciężonego, fabuła ma potencjał na genialny film, a twórczość Lema jest pod tym względem bardzo niedoceniona.

Bardzo dobra pozycja. Mimo że w niektórych aspektach technologicznych książka wyraźnie się zdezaktualizowała, to pod tą wierzchnią warstwą znajdziemy świeże, dogłębne i niezwykle ciekawe spojrzenie na zdawałoby się mocno wyeksploatowany przez współczesną popkulturę temat. Bardzo chciałbym zobaczyć ekranizację Niezwyciężonego, fabuła ma potencjał na genialny film, a...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeżeli lubiłeś poprzednie zbiory Pilipiuka - czytaj śmiało, jeżeli nie to ten również Cię nie przekona. Na sinusoidzie dokonań Wielkiego Grafomana "Litr" znajduje się gdzieś pośrodku wykresu. Nic odkrywczego, dwa opowiadania sięgają do wcześniejszych pomysłów. Mam wrażenie, że czuć tu zmęczenie materiału, podobne odczucie miałem przy późniejszych Wędrowyczach. Z drugiej strony książka wciąz jest w miarę sprawnym i przyjemnym czytadłem.

Jeżeli lubiłeś poprzednie zbiory Pilipiuka - czytaj śmiało, jeżeli nie to ten również Cię nie przekona. Na sinusoidzie dokonań Wielkiego Grafomana "Litr" znajduje się gdzieś pośrodku wykresu. Nic odkrywczego, dwa opowiadania sięgają do wcześniejszych pomysłów. Mam wrażenie, że czuć tu zmęczenie materiału, podobne odczucie miałem przy późniejszych Wędrowyczach. Z drugiej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W sumie całkiem przyjemne czytadło. Tylko mam wrażenie, że jak wszystkie książki Sandersona, które do tej pory przeczytałem, strasznie rozwleczona. Jakby była tak z 30% krótsza to myślę że tylko by na tym zyskała, tak samo pozostałe jego pozycje. Da się jednak przeczytać bez większego bólu.

W sumie całkiem przyjemne czytadło. Tylko mam wrażenie, że jak wszystkie książki Sandersona, które do tej pory przeczytałem, strasznie rozwleczona. Jakby była tak z 30% krótsza to myślę że tylko by na tym zyskała, tak samo pozostałe jego pozycje. Da się jednak przeczytać bez większego bólu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Solidna pozycja, na tyle dobra, że sięgnąłem po kolejną część. Ciekawy świat, choć jak dla mnie brakuje mu tła. Przy tak obszernej książce chciałbym wiedzieć skąd wzięły się pewne zwyczaje, czemu wszystko wygląda tak jak wygląda. Brak tych wyjaśnień sprawia, że odczuwam że wiele elementów zostało do książki "włożonych" tylko po to aby stworzyć pozory oryginalności świata. Może kolejna część uzupełni braki Drogi Królów, ale dla mnie jest to minus tej pozycji.

Solidna pozycja, na tyle dobra, że sięgnąłem po kolejną część. Ciekawy świat, choć jak dla mnie brakuje mu tła. Przy tak obszernej książce chciałbym wiedzieć skąd wzięły się pewne zwyczaje, czemu wszystko wygląda tak jak wygląda. Brak tych wyjaśnień sprawia, że odczuwam że wiele elementów zostało do książki "włożonych" tylko po to aby stworzyć pozory oryginalności świata....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przy czwartym już chyba czytaniu nie zrobił może już na mnie aż tak gigantycznego wrażenia jak kiedyś, ale wciąż jest to absolutnie obowiązkowa pozycja dla każdego fana fantasy.

Przy czwartym już chyba czytaniu nie zrobił może już na mnie aż tak gigantycznego wrażenia jak kiedyś, ale wciąż jest to absolutnie obowiązkowa pozycja dla każdego fana fantasy.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardo dobra pozycja. Krótka, ale mocna i treściwa, rzekłbym esencjonalna. Forma idealnie dopasowana do treści. W każdym zdaniu czuć beznadziejność, apatię i zbliżający się koniec. Zdecydowanie warto.

Bardo dobra pozycja. Krótka, ale mocna i treściwa, rzekłbym esencjonalna. Forma idealnie dopasowana do treści. W każdym zdaniu czuć beznadziejność, apatię i zbliżający się koniec. Zdecydowanie warto.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobre przygodowe fantasy. Wydaje mi się lekko pretensjonalne, zastanawiam się ciągle czy sięgnać po ciąg dalszy. Sięgnąć na pewno warto i ocenić samemu.

Dobre przygodowe fantasy. Wydaje mi się lekko pretensjonalne, zastanawiam się ciągle czy sięgnać po ciąg dalszy. Sięgnąć na pewno warto i ocenić samemu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Porządna antyutopia, tylko strasznie rozwleczona.

Porządna antyutopia, tylko strasznie rozwleczona.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Można by powiedzieć, że w końcu coś się dzieje. W końcu jakieś zwroty akcji i odważne decyzje ze strony autora.

Można by powiedzieć, że w końcu coś się dzieje. W końcu jakieś zwroty akcji i odważne decyzje ze strony autora.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Polska fantastyczna ekstraklasa.

Polska fantastyczna ekstraklasa.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra przygodowa sf. Ponadto lektura obowiązkowa dla fanów kotów :).

Dobra przygodowa sf. Ponadto lektura obowiązkowa dla fanów kotów :).

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kanon, który interesując się fantastyką po prostu trzeba przeczytać. Wspaniała mądra historia.

Kanon, który interesując się fantastyką po prostu trzeba przeczytać. Wspaniała mądra historia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobre SF, ciekawe uniwersum, sprawnie napisane, fajne niebanalne pomysły. Drażni mnie natomiast w tej książce czarno-białe przedstawienie stron konfliktu (i nie chodzi mi tu o korgardów). Wspaniali, dzielni, szlachetni niezłomni, a z drugiej strony nieludzkie, zdehumanizowane dominium. Gdyby to była ulootka propagandowa jakiejś partii politycznej to bym zrozumiał, po literaturze oczekuję jednak trochę głębszego spojrzenia na problemy.

Dobre SF, ciekawe uniwersum, sprawnie napisane, fajne niebanalne pomysły. Drażni mnie natomiast w tej książce czarno-białe przedstawienie stron konfliktu (i nie chodzi mi tu o korgardów). Wspaniali, dzielni, szlachetni niezłomni, a z drugiej strony nieludzkie, zdehumanizowane dominium. Gdyby to była ulootka propagandowa jakiejś partii politycznej to bym zrozumiał, po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeżeli przypadła ci do gustu "Czerwona Mgła" i przedstawione w niej, na pewno oryginalne i specyficzne, uniwersum to i po "Czarny Horyzont" możesz sięgać w ciemno.

Jeżeli przypadła ci do gustu "Czerwona Mgła" i przedstawione w niej, na pewno oryginalne i specyficzne, uniwersum to i po "Czarny Horyzont" możesz sięgać w ciemno.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Co tu dużo mówić, klasyk który trzeba przeczytać.

Co tu dużo mówić, klasyk który trzeba przeczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pratchett w dobrej formie. Tradycyjnie dużo humoru, ale i ciekawe spojrzenie na naszą cywilizację. Oczywiście w lekko krzywym zwierciadle.

Pratchett w dobrej formie. Tradycyjnie dużo humoru, ale i ciekawe spojrzenie na naszą cywilizację. Oczywiście w lekko krzywym zwierciadle.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytając książkę od razu czuć że to debiut. Język jest przystępny, ale brak mu znamion wykształconego indywidualnego stylu (podobne wrażenia miałem czytając np. Malowanego człowieka). Wadą pierwszego tomu jest zdecydowanie brak akcji, tak naprawdę przez całą książkę niewiele się dzieje, Ahmed i Chawa zwiedzają sobie Nowy York, a główny wątek dopiero zaczyna się wykluwać.

Czytając książkę od razu czuć że to debiut. Język jest przystępny, ale brak mu znamion wykształconego indywidualnego stylu (podobne wrażenia miałem czytając np. Malowanego człowieka). Wadą pierwszego tomu jest zdecydowanie brak akcji, tak naprawdę przez całą książkę niewiele się dzieje, Ahmed i Chawa zwiedzają sobie Nowy York, a główny wątek dopiero zaczyna się wykluwać.

Pokaż mimo to