Opinie użytkownika
"Babcia zawsze była dla mnie jak matka"
„Nie zapomnij mnie” to przepiękna powieść graficzna o niezadanych pytaniach, milczących odpowiedziach. Tęsknocie i ciekawości. Powrocie do miejsc dzieciństwa i wspomnieniach, które już nigdy nie zostaną odnowione. O niewykorzystanych chwilach i spontanicznych decyzjach mających długotrwałe konsekwencje.
W głowie każdego człowieka...
Dzień dobry kochani! Jeśli macie już plany czytelnicze na majówkę, to bardzo mi przykro, ale musicie je porzucić. Bo oto przedstawiam wam kontynuację najlepszej dylogii jaką kiedykolwiek przeczytacie! Pamiętam jak na początku mojej czytelniczej kariery, gardziłam polskimi autorami, a teraz jestem jak: Maja pisz więcej, bo ja potrzebuje twoich powieści na wczoraj!
Poza tym,...
Muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczona. Tłumaczenie tego tytułu jest o wiele lepsze, bardziej nakierunkowane na młodzieżówkę, a wykorzystane słownictwo współczesne. Więc jeśli zraził was opis, wahacie się przed przeczytaniem ze względu na jego charakter, to spokojnie, bo w środku jest normalnie.
Kiełkujący romans między bohaterami jest urzekający i słodki. To jak...
O maj gasz! Jakie to było dobre! 😭
Narracja pierwszoosobowa robi tu ogromną robotę. Rzeczywisty, „niewypolerowany” bohater ze swoimi lękami, skłonnościami do robienia tego co właściwe, przechodzi przemianę, a czytelnik towarzyszy mu z zapartym tchem. Zadania, które według twórców programu miały pomóc im wyjść ze strefy smutki i pomóc odnaleźć się w każdej sytuacji, stały...
"To jest nasze miejsce" to kolejna niesamowita powieść Vitora Martinsa, różniąca się nie tylko stylem, ale również i formą od "15 dni jest na zawsze".
Jesteśmy przyzwyczajeni do podróży bohatera. Zwiedzania wraz z nim różnych miejsc, ulicznego chaosu i jedzenia w restauracji. Dlatego też na ogół nie spodziewamy się niczego innego. Jednak co powiecie na historie...
"Bliźniaczy Płomień" czyli książka, która pachnie słonecznym Paryżem, ramenem i rozkosznym pieskiem. Cóż, pewnie tak jest, a ja w ogóle nie powinnam mieć prawa głosu, skoro jej nie doczytałam, ale może wyjaśnię dlaczego...
Znacie ten moment, gdy zaczynacie czytać nową powieść i nie jesteście w stanie jasno określić co wam w niej właściwie przeszkadza? Czytacie i czytacie,...
Hej, dzień dobry! Lubicie powieści graficzne? Ja je wręcz uwielbiam, ponieważ doświadczanie literatury zarówno treścią jak i obrazem potrafi ukoić zmysły. A czasem naprawdę bywa trudno. Czujemy się bezwartościowi, zmęczeni, wyobcowani i samotni. W takich momentach nie zastanawiamy się nad tym ile osób wokół nas może czuć to samo. Skupiamy się na własnych emocjach i próbie...
więcej Pokaż mimo to
To chyba pierwsza opinia, która nie jest recenzją i dotyczy pamiętnika, a nie powieści. Mam wrażenie, że opinii też nie powinnam pisać, bo czuję się jakbym naruszała tym działaniem doświadczenia, odczucia i słuszność czyichś słów, a przecież chodzi poznanie historii. Dlatego opowiem wam, co możecie w niej znaleźć ^^
George M. Johnson, napisał książkę, w której pokazał nam,...
Uwielbiam ten moment, gdy niczego od powieści nie oczekuję, a ona okazuje się niesamowita. To było moje pierwsze spotkanie z autorkami i aż żałuję, że nie mają więcej queerowych książek bo bez zastanowienia bym po nie sięgnęła 🔥 Historia Eryka i Kamila jest tak świetnie napisana, że aż żal było się z nimi rozstawać!
Rzadko można znaleźć kryminał, który jest lekki w...
„Wcale nie musisz być idealny, by zasłużyć na czyjąś miłość. Ja też nie jestem idealny. Ale to sprawia, że jesteśmy idealni, by siebie kochać, prawda?”
„Pocałunki w ciemności” to pozycja po której zdecydowanie nie spodziewałam się ogromu emocji. Szczerze powiedziawszy, na nic się nie nastawiałam. Chciałam tylko dobrze wykreowanego głównego bohatera, a dostałam znacznie...
Jako okładkowa sroka, naprawdę spodziewałam się, że jej wierzchnia powłoka znajdzie swoje odzwierciedlenie we wnętrzu i chyba poniekąd tak było.
Chociaż dużo w tej książce strachu, bólu i cierpienia, najwięcej jest jednak samotności. Porzucony pół człowiek, pół reptilianin, niepasujący do żadnej rasy, jest tego idealnym przykładem. Nawet jeśli nie zakwalifikujemy...
Musicie poznać Bułę!🌭
Buła jest jamniczką, a jej pełne imię to Hot Dog. Opiekuje się nią mama głównej bohaterki. I myślę, że na tym powinnam zakończyć recenzję, bo każdy potrzebuje książki, w której jest jamniczka Buła. A gdy jeszcze akcja toczy się wokół podwójnego życia, lesbijskiej kapeli i festiwalu to już w ogóle nie rozumiem dlaczego jeszcze nie czytacie „Gry na dwa...
Do tej pory przeczytałam cztery historie udokumentowane przez małżeństwo Warrenów – „Przeklęty. Historia domu Smurlów”, „Udręczeni”, „Znękany. Przypadek Maurice’a Theriaulta” i szczerze powiedziawszy, „Obecność” podobała mi się najmniej.
Może dlatego, że była z nich wszystkich „najłagodniejsza” i skupiała się na próbuje utrzymania w ryzach likantropicznej strony Billa....
„Zanim wybuchnie słońce” to prawdziwa i totalnie tęczowa książka, gdzie co prawda schemat goni schemat, ale jej bohaterowie są jednocześnie zakręceni i autentyczni. Gdybym miała zrecenzować ją w jednym zdaniu, stwierdziłabym że w swojej ogólnej strukturze jest dość przewidywalna, jednak nie brak jej oryginalności; ponieważ proszę państwa, buja XD. A przynajmniej od drugiej...
więcej Pokaż mimo to
Raz na rok zdarza mi się natrafić na książkę, która ogólnie może i byłaby spoko, ale main character okazuje się nie współgrać z moimi oczekiwaniami. Naprawdę, mega mi przykro, ponieważ nienawidzę robić DNFów i zawsze staram się wyciągnąć z książki coś dobrego. Cóż, nie tym razem.
„Kamień z serca”, to tytuł z którym wiązałam naprawdę wysokie oczekiwania. Miała być zabawna,...
Od kilku dni mam TOP1 w kategorii #miłośćmojegożycia i oficjalnie zamykam challenge. Nic w tym roku już nie czytamy, bo moje serce dalej jest zniszczone, zapłakane i pragnie więcej historii Ariela. Gdybym miała policzyć ile razy zaliczyłam zgon emocjonalny to pewnie zabrakłoby mi palców. W życiu nic mnie tak od siebie nie uzależniło i sponiewierało jednocześnie. Emocje...
więcej Pokaż mimo to
Sięgając po książkę Toma Feltona byłam zajarana tym, że mam okazję poznać fragment życia jednego z moich ulubionych aktorów. Nie oczekiwałam od niej refleksji, ani mocnych cytatów. Chciałam jedynie przejść przez świat Harry’ego Pottera oczami antagonisty i mieć z tego frajdę.
Jednak, Boże kochany. Ta książka to istne arcydzieło, które skłoniło mnie do przeanalizowania...
Boże, jaka ta książka była wspaniała i pewnie pomyślicie sobie „no tak, kolejna gejowa ksiazka więc zachwala.” Otóż nie. Poza tym, że w życiu nie widziałam tak dobrego i współczesnego enemies to lovers, to bohaterowie drugoplanowi są naprawdę cudowni (jeśli nie pokochacie drużyny hokeistów to ja nie wiem co z wami pocznę). Nie ma tam osoby, której byście ostatecznie nie...
więcej Pokaż mimo toCieszę się, że nie patrzę na opinię i oceny przed rozpoczęciem lektury. W tym przypadku widząc "4.9" nawet bym jej nie zaczynała, a ostatecznie nie żałuje. Wciągnęłam się, bo jest trochę głupie, ale śmieszne - czyli spełnia wszystkie wymogi w byciu komedią kryminalną.
Pokaż mimo to