-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
-
ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Biblioteczka
2022-05-11
2022-05-08
Jak zaczęlam to nie mogłam się od niej oderwać. Polecam
Jak zaczęlam to nie mogłam się od niej oderwać. Polecam
Pokaż mimo to2022-05-07
Przerażająca i trzymająca w napięciu do ostatniej strony. Nie sposób było się od niej oderwać. Thrillery Lisy Gardner zawsze mi się podobają, ale czegoś im brakuje, żeby trafić do moich ulubieńców. Niemniej jednak polecam jej książki.
Przerażająca i trzymająca w napięciu do ostatniej strony. Nie sposób było się od niej oderwać. Thrillery Lisy Gardner zawsze mi się podobają, ale czegoś im brakuje, żeby trafić do moich ulubieńców. Niemniej jednak polecam jej książki.
Pokaż mimo to2022-04-27
Najlepsza z książek B.A. Paris jakie dotychczas czytałam. W gruncie rzeczy jest to dosyć prosty i schematyczny "domestic thriller", ale sprawnie napisany. Ciężko się oderwać i tego w zasadzie wymagałam od tej powieści, więc jestem usatysfakcjonowana.
Najlepsza z książek B.A. Paris jakie dotychczas czytałam. W gruncie rzeczy jest to dosyć prosty i schematyczny "domestic thriller", ale sprawnie napisany. Ciężko się oderwać i tego w zasadzie wymagałam od tej powieści, więc jestem usatysfakcjonowana.
Pokaż mimo to2022-04-21
Mimo początkowych zgrzytów ostatecznie bardzo przypadła mi do gustu ta pozycja. Wątek kryminalny jest dobrze poprowadzony. Minusem są seksistowskie komentarze ze strony głównego bohatera, które oczywiście nic nie wnoszą do fabuły.
Mimo początkowych zgrzytów ostatecznie bardzo przypadła mi do gustu ta pozycja. Wątek kryminalny jest dobrze poprowadzony. Minusem są seksistowskie komentarze ze strony głównego bohatera, które oczywiście nic nie wnoszą do fabuły.
Pokaż mimo to2022-04-15
Niezwykle ważna pozycja. Rzadko czytam komiksy i ta forma stanowiła dla mnie pewne wyzwanie. Doceniam autora za szczerość i poruszenie niewygodnych kwestii (także tych związanych z jego rodziną).
Niezwykle ważna pozycja. Rzadko czytam komiksy i ta forma stanowiła dla mnie pewne wyzwanie. Doceniam autora za szczerość i poruszenie niewygodnych kwestii (także tych związanych z jego rodziną).
Pokaż mimo to2022-04-21
Z jednej strony bardzo lubię cykl z Niną Warwiłow, a z drugiej czegoś mi nieprzerwanie brakuje w kryminałach Pasierskiego... Ogromny plus za przeniesienie akcji do gór, do tego w porze zimowej - co zresztą już widzieliśmy u autora w "Roztopach" - nie mniej jednak mi ten klimat bardzo odpowiada. Rozczarowaniem było rozwiązanie zagadki, po którym spodziewałam się więcej.
Z jednej strony bardzo lubię cykl z Niną Warwiłow, a z drugiej czegoś mi nieprzerwanie brakuje w kryminałach Pasierskiego... Ogromny plus za przeniesienie akcji do gór, do tego w porze zimowej - co zresztą już widzieliśmy u autora w "Roztopach" - nie mniej jednak mi ten klimat bardzo odpowiada. Rozczarowaniem było rozwiązanie zagadki, po którym spodziewałam się...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-04-21
Przyjemne zakończenie serii. Książka napawa optymizmem i jest sprawnie napisana.Chętnie zapoznam się z resztą twórczości autorki.
"Są marzenia, które powinny się spełnić. Życzenia, które wypowiada się szeptem, żeby ich nie spłoszyć, a one nagle się materializują".
Przyjemne zakończenie serii. Książka napawa optymizmem i jest sprawnie napisana.Chętnie zapoznam się z resztą twórczości autorki.
"Są marzenia, które powinny się spełnić. Życzenia, które wypowiada się szeptem, żeby ich nie spłoszyć, a one nagle się materializują".
2022-04-16
Opis książki wydawał mi się interesujący - lubię reportaże podróżnicze, w których środkiem transportu są pociągi. Niestety książka wydawała się niemal tak długa jak podróż koleją transsyberyjską... Wiele informacji było niepotrzebnych, mam wrażenie, że nic z niej nie zapamiętałam a dopiero skończyłam czytać. Spodziewałam się więcej :(
Opis książki wydawał mi się interesujący - lubię reportaże podróżnicze, w których środkiem transportu są pociągi. Niestety książka wydawała się niemal tak długa jak podróż koleją transsyberyjską... Wiele informacji było niepotrzebnych, mam wrażenie, że nic z niej nie zapamiętałam a dopiero skończyłam czytać. Spodziewałam się więcej :(
Pokaż mimo to2022-04-16
Technologiczny thriller to dość nowatorski pomysł, który bardzo mi się spodobał. Wykonanie było ok, książka niezaprzeczalnie wciąga, choć wszystkie zwroty akcji były niezwykle przewidywalne. Dodatkowo nie podobało mi się wykorzystanie choroby psychicznej w takim kontekście. Jednakże jeśli autorka zdecyduje się wydać drugą część, to zapewne po nią sięgnę.
Technologiczny thriller to dość nowatorski pomysł, który bardzo mi się spodobał. Wykonanie było ok, książka niezaprzeczalnie wciąga, choć wszystkie zwroty akcji były niezwykle przewidywalne. Dodatkowo nie podobało mi się wykorzystanie choroby psychicznej w takim kontekście. Jednakże jeśli autorka zdecyduje się wydać drugą część, to zapewne po nią sięgnę.
Pokaż mimo to2022-04-15
2022-04-13
Najlepsza część serii. Plus za nawiązanie do kryminałów Agaty Christie
Najlepsza część serii. Plus za nawiązanie do kryminałów Agaty Christie
Pokaż mimo to2022-04-12
Ciekawy wątek obyczajowy, do tego Tamara wydaje się nieco ciekawszą bohaterka niż Magda. Wątki z pierwszego tomu miały szansę tu wybrzmieć, więc ostatecznie oceniam go lepiej niż początek serii. Podoba mi się również obraz Ustki w różnych porach roku
Ciekawy wątek obyczajowy, do tego Tamara wydaje się nieco ciekawszą bohaterka niż Magda. Wątki z pierwszego tomu miały szansę tu wybrzmieć, więc ostatecznie oceniam go lepiej niż początek serii. Podoba mi się również obraz Ustki w różnych porach roku
Pokaż mimo to2022-04-11
Lektura dla relaksu, uważam, że niektóre wątki zostały w niej wprowadzone na siłę, ale ogółem wywołała na mnie pozytywne wrażenie. Zamierzam kontynuować serię.
Lektura dla relaksu, uważam, że niektóre wątki zostały w niej wprowadzone na siłę, ale ogółem wywołała na mnie pozytywne wrażenie. Zamierzam kontynuować serię.
Pokaż mimo to2022-04-10
Zaskakująco dobra młodzieżówka. Świetnie poprowadzona intryga, mapka na początku, która ułatwia zapamiętanie bohaterów, satysfakcjonujące zakończenie oraz niepowtarzalny klimat. Powieść trzyma w napięciu do samego końca.
Zaskakująco dobra młodzieżówka. Świetnie poprowadzona intryga, mapka na początku, która ułatwia zapamiętanie bohaterów, satysfakcjonujące zakończenie oraz niepowtarzalny klimat. Powieść trzyma w napięciu do samego końca.
Pokaż mimo to2022-04-08
Książka wywołała we mnie nostalgię, mimo że nie jestem pokoleniem, które się zaczytywało w Jeżycjadzie. Za dzieciaka czytałam tylko dwie powieści autorki, zaś ostatnio postanowiłam zaznajomić się z całą serią. Bohaterowie tomu "0" cyklu są dziećmi- część z nich ledwo wkroczyła w nastoletni wiek, więc książkę również się czyta jakby była powieścią raczej z literatury dziecięcej a nie młodzieżowej. Dla mnie była to niezwykła okazja przeniesienia się w czasie do dzieciństwa: powieść ma magiczny klimat wolności, swobody, dziecinnej ekscytacji i niewinności. Doceniam również humor autorki. Czytałam z przyjemnością.
Książka wywołała we mnie nostalgię, mimo że nie jestem pokoleniem, które się zaczytywało w Jeżycjadzie. Za dzieciaka czytałam tylko dwie powieści autorki, zaś ostatnio postanowiłam zaznajomić się z całą serią. Bohaterowie tomu "0" cyklu są dziećmi- część z nich ledwo wkroczyła w nastoletni wiek, więc książkę również się czyta jakby była powieścią raczej z literatury...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-04-04
"Małe życie" jest jedną z najtrudniejszych i najpiękniejszych książek, które przeczytałam. Historia czworo przyjaciół, choć w centrum jest jeden z nich, przeplatana wielką traumą, mocą przyjaźni i miłości, ambicjami i bólem. Powieść ta cieszy się popularnością i mimo iż nie polecałabym jej w ciemno - ze względu na liczne ostrzeżenia dotyczące treści (trigger warnings) to sądzę, że jest ona bardzo wartościowa. Często odwracamy wzrok od cierpienia, nie musimy się z nim mierzyć bezpośrednio, nie chcemy znać szczegółów i o ile w odniesieniu do realnych postaci może to być dyktowane empatią i poszanowaniem prywatności, dzięki fikcji możemy mieć w nie wgląd. Myślę, że zdobyłam nową perspektywę na schematy zachowań spowodowane traumą i jestem za to wdzięczna autorce. Pomimo długości fabuła jest świetnie poprowadzona co pomaga przy sprawnym przeczytaniu powieści, która się nie nudzi. Sądzę, że bohaterowie powieści zostaną ze mną na długo.
"Małe życie" jest jedną z najtrudniejszych i najpiękniejszych książek, które przeczytałam. Historia czworo przyjaciół, choć w centrum jest jeden z nich, przeplatana wielką traumą, mocą przyjaźni i miłości, ambicjami i bólem. Powieść ta cieszy się popularnością i mimo iż nie polecałabym jej w ciemno - ze względu na liczne ostrzeżenia dotyczące treści (trigger warnings) to...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-04-02
Jestem pozytywnie zaskoczona tą pozycją. Wiersze Lany nie są schematyczne, każdy stanowi odrębną jednostkę, jednakże tomik stanowi zgraną całość. Wiersze, które szczególnie mi się podobały: "Violet robi mostek na trawie", "Nie do nieba", "Tam gdzie cyprys okazały", "Na wzgórzach Benedict Canyon", "W mieszkaniu przy Melrose" oraz "Salamandra".
Niezwykle podobało mi się też wydanie książki - zestawienie oryginalnych wierszy z tłumaczeniem, świetny pomysł.
Jestem pozytywnie zaskoczona tą pozycją. Wiersze Lany nie są schematyczne, każdy stanowi odrębną jednostkę, jednakże tomik stanowi zgraną całość. Wiersze, które szczególnie mi się podobały: "Violet robi mostek na trawie", "Nie do nieba", "Tam gdzie cyprys okazały", "Na wzgórzach Benedict Canyon", "W mieszkaniu przy Melrose" oraz "Salamandra".
Niezwykle podobało mi się też...
2022-03-31
2022-03-30
Bardzo się zawiodłam na tej książce. Skuszona dobrymi opiniami a także niezwykłym sukcesem jaki odniósł debiut autorki, sięgnęłam po tę pozycję. Niestety spotkałam się z nieciekawymi bohaterkami i arcynudną fabułą. Poniżej pozwoliłam sobie wypunktować co mi się podobało i nie podobało w "One last stop".
Na plus:
- akcja mająca miejsce w Nowym Jorku i całkiem interesujące przedstawienie części miasta,
- reprezentacja (rasowa/LGBT)
Na minus:
- jak już wspomniałam: główne bohaterki książki, które są nudne (pomimo niezwykłych starań autorki, aby jedna z nich była "dobrą dziewczynką", a druga "buntowniczką" to koniec końców obie były pozbawione głębi oraz niezwykle pretensjonalne i irytujące),
- najciekawszy wątek (wujka August) był rozwiązany w przewidywalny i rozczarowujący sposób,
- insta love (zakochanie od pierwszego wrażenia i zdolność do poświęcenia wszystkiego dla osoby, którą się ledwo zna) a także całkowity brak chemii między bohaterkami,
- wprowadzenie naciąganego i niepotrzebnego konfliktu między protagonistkami,
- dziury i niejasności w fabule,
- powtarzalność wątków - powieść można by skrócić o jakieś 150 stron i wyszłoby na korzyść.
Podsumowując: nie polecam.
Bardzo się zawiodłam na tej książce. Skuszona dobrymi opiniami a także niezwykłym sukcesem jaki odniósł debiut autorki, sięgnęłam po tę pozycję. Niestety spotkałam się z nieciekawymi bohaterkami i arcynudną fabułą. Poniżej pozwoliłam sobie wypunktować co mi się podobało i nie podobało w "One last stop".
Na plus:
- akcja mająca miejsce w Nowym Jorku i całkiem interesujące...
Bardzo przyjemna lektura. Akcja osadzona jest w Wielkiej Brytanii w latach powojennych. Głównym miejscem akcji jest piękna wyspa Guernsey, której opisy sprawiły, że aż zamarzyło mi się kiedyś ją odwiedzic. Mimo częstych i nieuniknionych odniesień do wojny oraz wielu tragedii z nią związanych, książka napawa nadzieją, zaś jej bohaterów niezwykle polubiłam.
Dodatkową zaletą jest jej nietypowa forma (jest to powieść epistolarna).
Bardzo przyjemna lektura. Akcja osadzona jest w Wielkiej Brytanii w latach powojennych. Głównym miejscem akcji jest piękna wyspa Guernsey, której opisy sprawiły, że aż zamarzyło mi się kiedyś ją odwiedzic. Mimo częstych i nieuniknionych odniesień do wojny oraz wielu tragedii z nią związanych, książka napawa nadzieją, zaś jej bohaterów niezwykle polubiłam.
więcej Pokaż mimo toDodatkową zaletą...