Bardzo podobały mi się wiersze Lany dodatkowo ozdobione zdjęciami, jednak okropnie rozczarowało mnie polskie tłumaczenie, wszędzie wciskane rymy, które z poetyckich, osobistych wyzwań zrobiły przaśne wierszyki. Dodatkowo tłumaczka sama wybiera sobie podmiot liryczny, gdy w oryginale Lana napisała "im my new boyfriend's arms" uznała że właściwym będzie przetłumaczyć to jako "w twoich ramionach"
Jako ogromna fanka twórczości Lany z przyjemnością sięgnęłam po tę pozycję. Jej słowa zawsze mnie poruszają, bo w ogromnej części utożsamiam się z nimi. Ogromną zaletą jest obecność utworów w wersji oryginalnej, jak i w polskim tłumaczeniu, zawsze jednak lepiej samemu zinterpretować tekst niż sugerować się tłumaczką, która niestety w tym przypadku, moim zdaniem, nie oddała przekazu najlepiej. Dużym plusem są fotografie zamieszczone w książce.