-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2018-09-16
2019-02-01
Wg mnie rewelacyjna książka! Trzyma w napięciu, niepewności i wywołuje ogromną ekscytację. Ni cholery nie wiadomo, czemu gość się uparł zniszczyć życie innemu gościowi. Do głowy przychodzą różne możliwości, umiejętnie podsuwane przez autorkę czytelnikowi, ale dopiero na koniec sprawca sam wyjaśnia swoje motywy i jest to uzasadnienie na miarę Rolanda Topora – szokująca groteska! Magda Rem stworzyła coś, co swoją dramaturgią mnie zachwyciło! Świetnie spędzony czas.
Wg mnie rewelacyjna książka! Trzyma w napięciu, niepewności i wywołuje ogromną ekscytację. Ni cholery nie wiadomo, czemu gość się uparł zniszczyć życie innemu gościowi. Do głowy przychodzą różne możliwości, umiejętnie podsuwane przez autorkę czytelnikowi, ale dopiero na koniec sprawca sam wyjaśnia swoje motywy i jest to uzasadnienie na miarę Rolanda Topora – szokująca...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-05-04
Coś wspaniałego! Zaczęłam słuchać, potem przerzuciłam się na czytanie, bo szybciej idzie, a ciekawość pożerała mnie wraz z kapciami. Zostałam przez nią przeżuta, strawiona i wydalona. Po tej lekturze nic już nie będzie takie jak było. 😊
Coś wspaniałego! Zaczęłam słuchać, potem przerzuciłam się na czytanie, bo szybciej idzie, a ciekawość pożerała mnie wraz z kapciami. Zostałam przez nią przeżuta, strawiona i wydalona. Po tej lekturze nic już nie będzie takie jak było. 😊
Pokaż mimo to2018-01-27
Książka uruchamia w czytelniku ogromne spektrum różnorodnych przemyśleń na wszelakie tematy, a to, co dotychczas było oczywiste, przestaje być tak oczywiste. Czym jest człowiek: tym, co widać na zewnątrz, czy tym, co w środku? Jak straszliwie uwięzieni jesteśmy w swoich ciałach!? Czy ciało to więzienie dla duszy? Czy faktycznie dobrze widzi się tylko sercem, a najważniejsze jest ukryte dla oczu? Jak ja bym się zachowała? Jak bym żyła, gdyby to mnie dotknęło? Kim bym była? Czyli jednak wygląd decyduje o tym, kim jesteśmy? Jak ważny jest wygląd w życiu społecznym!? Jak podły potrafi być człowiek? A jak okrutne są dzieci!? Jak straszne mogłoby być życie? Czy potrafiłabym kochać człowieka z takim wyglądem? No właśnie! To tylko niektóre z pytań, jakie mnożą się podczas lektury książki, i pozostają otwarte… Autorowi należą się owacje na stojąco.
Książka uruchamia w czytelniku ogromne spektrum różnorodnych przemyśleń na wszelakie tematy, a to, co dotychczas było oczywiste, przestaje być tak oczywiste. Czym jest człowiek: tym, co widać na zewnątrz, czy tym, co w środku? Jak straszliwie uwięzieni jesteśmy w swoich ciałach!? Czy ciało to więzienie dla duszy? Czy faktycznie dobrze widzi się tylko sercem, a najważniejsze...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-01-01
Nie przepadam za Kingiem – stwierdziłam w którejś z moich recenzji. Na jakiej podstawie takie stwierdzenie? Czytałam [a właściwie słuchałam] do tej pory Kinga tylko „Cmętarz zwieżąt” [od tej pory już nigdy nie będę miała pewności, jak poprawnie napisać „cmentarz”] i ... nie dokończyłam. Książka była dla mnie potwornie nudna i niedorzeczna. Nie lubię elementów nadprzyrodzonych w literaturze – takie wytłumaczenie sobie zaserwowałam. Poza tym oglądałam „Skazani na Shawshank”, „Zielona mila” i „Lśnienie” – wszystkie mi się podobały, ale na podstawie filmów trudno oceniać pisarstwo autora, którego książki posłużyły za źródło scenariuszy filmowych. Zatem po porażce z „Cmętarzem” stwierdziłam, że to nie dla mnie. Nie lubię horrorów i fantastyki. Ale okazuje się, że „Cmętarz” to nie była reprezentatywna próbka! Prawdopodobnie i „Dolores Claiborne” taką próbką nie jest! Ale to mistrzowskie opowiadanie! Monolog Dolores snuty przez ponad 11 godzin w interpretacji Teresy Budzisz-Krzyżanowskiej zapiera dech w piersiach! Na podstawie tej książki można powiedzieć, że faktycznie King jest królem opowieści. Książka jest thrillerem psychologicznym i porusza sporo dylematów moralnych, zmusza czytelnika do myślenia i zastanowienia się, co jest słuszne, a co nie, czy i jakie zło moralne można usprawiedliwić i czym? Czy etyka potrafi arbitralnie oddzielić zło od dobra i stworzyć jednoznaczne dyrektywy moralne w rodzaju „Nie zabijaj!”? Czym jest sumienie i jak żyć z wyrzutami? Bezpardonowy styl wypowiedzi głównej bohaterki świetnie oddaje lektorka.
Nie przepadam za Kingiem – stwierdziłam w którejś z moich recenzji. Na jakiej podstawie takie stwierdzenie? Czytałam [a właściwie słuchałam] do tej pory Kinga tylko „Cmętarz zwieżąt” [od tej pory już nigdy nie będę miała pewności, jak poprawnie napisać „cmentarz”] i ... nie dokończyłam. Książka była dla mnie potwornie nudna i niedorzeczna. Nie lubię elementów...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-06-21
Świetna, bardzo dobrze napisana powieść, choć żaden to kryminał, ani żaden thriller. Saga rodzinna plus romans z bogatym tłem obyczajowym i historycznym. Autorka sięga do czasów sprzed I wojny światowej, walk kobiet o prawa wyborcze, prowadzi czytelnika przez czasy obu wojen, opowiadając historię rodu i historię „domu sióstr”.
Świetna, bardzo dobrze napisana powieść, choć żaden to kryminał, ani żaden thriller. Saga rodzinna plus romans z bogatym tłem obyczajowym i historycznym. Autorka sięga do czasów sprzed I wojny światowej, walk kobiet o prawa wyborcze, prowadzi czytelnika przez czasy obu wojen, opowiadając historię rodu i historię „domu sióstr”.
Pokaż mimo toŚwietna nowela kryminalna, która przedstawia dalsze losy Florentyny, a także nowe śledztwo w sprawie krwawej zbrodni. Zabójca nie zostawił po sobie żadnych śladów!
Świetna nowela kryminalna, która przedstawia dalsze losy Florentyny, a także nowe śledztwo w sprawie krwawej zbrodni. Zabójca nie zostawił po sobie żadnych śladów!
Pokaż mimo toPierwszą część czytałam dwa lata temu, oczywiście nic nie pamiętam, ale dałam jej 8/10. Druga część jest niesamowita! Zręcznie prowadzona akcja, w której przeplatają się dwa wątki, tak angażuje czytelnika, że trudno się oderwać. Bardzo ciekawy temat sekt, których nie znam wcale, więc trudno mi ocenić, na ile wizja autora jest zgodna z rzeczywistością. Jakub Ćwiek z pewnością umie wykreować wyrazistych bohaterów i stworzyć barwną fabułę.
Pierwszą część czytałam dwa lata temu, oczywiście nic nie pamiętam, ale dałam jej 8/10. Druga część jest niesamowita! Zręcznie prowadzona akcja, w której przeplatają się dwa wątki, tak angażuje czytelnika, że trudno się oderwać. Bardzo ciekawy temat sekt, których nie znam wcale, więc trudno mi ocenić, na ile wizja autora jest zgodna z rzeczywistością. Jakub Ćwiek z...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-04-29
Rewelacyjna książka! Jestem pod wrażeniem. Trzyma w napięciu, słucha się jej z niesłabnącym zainteresowaniem, a koniec wali w łeb. Zamknięte koło splecione ze snu i jawy. Mistrzostwo świata.
Rewelacyjna książka! Jestem pod wrażeniem. Trzyma w napięciu, słucha się jej z niesłabnącym zainteresowaniem, a koniec wali w łeb. Zamknięte koło splecione ze snu i jawy. Mistrzostwo świata.
Pokaż mimo to2016-06-03
Książka mnie wciągnęła i nie zawaham się dać jej 10 punktów. :-) Autorka wprowadza sporo wątków, które dają czytelnikowi możliwość domniemywania, kto stoi za zbrodnią, jednak do końca nie można wpaść na właściwe rozwiązanie. Wciąż nowe wątki gmatwają akcję i wprowadzają czytelnika w ślepe uliczki, podsycając jego ciekawość i podnosząc napięcie. Na koniec wszystkie elementy składają się w zgrabną i zrozumiałą całość. Bogate tło obyczajowe urozmaica doskonały, moim zdaniem, kryminał.
Książka mnie wciągnęła i nie zawaham się dać jej 10 punktów. :-) Autorka wprowadza sporo wątków, które dają czytelnikowi możliwość domniemywania, kto stoi za zbrodnią, jednak do końca nie można wpaść na właściwe rozwiązanie. Wciąż nowe wątki gmatwają akcję i wprowadzają czytelnika w ślepe uliczki, podsycając jego ciekawość i podnosząc napięcie. Na koniec wszystkie elementy...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-10-29
Oglądałam film, czytałam książkę, a teraz słuchałam audiobooka. Wspaniały thriller. Jak się okazuje, nie potrzeba wylewać wiader krwi, odcinać ludziom głów, owijać się flakami, puszczać much po rozkładających się ciałach, żeby utrzymać klimat grozy, żeby czytelnika zaniepokoić. Ze mną jest wręcz przeciwnie - to, co wyprawiają np. pan Chattam (Otchłań zła) i pan Lemaitre (Koronkowa robota) w swoich powieściach, epatując czytelnika makabrycznymi obrazami, wzbudza we mnie tylko makabryczną nudę, a w ostateczności makabryczne obrzydzenie lub śmiech. Ira Levin buduje napięcie bez rozlewu krwi, no chyba że jedzone przez ciężarną kobietę surowe kurze serce uznamy za jej rozlew. :D Takie thrillery jak ten mogłabym czytać garściami!
Oglądałam film, czytałam książkę, a teraz słuchałam audiobooka. Wspaniały thriller. Jak się okazuje, nie potrzeba wylewać wiader krwi, odcinać ludziom głów, owijać się flakami, puszczać much po rozkładających się ciałach, żeby utrzymać klimat grozy, żeby czytelnika zaniepokoić. Ze mną jest wręcz przeciwnie - to, co wyprawiają np. pan Chattam (Otchłań zła) i pan Lemaitre...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-12-13
Świetna książka! Wciągnęła mnie tak, że zapomniałam o świecie. Dawno nie czytałam tak interesującego kryminału z bogatym tłem obyczajowym. Daję dychę, bo rozrywka wyśmienita.
Świetna książka! Wciągnęła mnie tak, że zapomniałam o świecie. Dawno nie czytałam tak interesującego kryminału z bogatym tłem obyczajowym. Daję dychę, bo rozrywka wyśmienita.
Pokaż mimo toAbsolutnie w moim guście. Tradycyjny kryminał, tradycyjne śledztwo, świetna łamigłówka i niełatwe rozwiązanie. Z niezgodności rzuciło mi się to, że w rzeczywistości tłumacza przysięgłego obowiązuje tajemnica zawodowa i nie może chlapać ozorem o sprawach, w których tłumaczy, a u Pollaka chlapie bez obaw oraz odprawa celna, w której celnicy szukają konkretnej rzeczy, a nawet nie zainteresowali się bagażem, którego kształt wyraźnie i jednoznacznie wskazuje na taką rzecz. Będę szukać książek tego autora.
Absolutnie w moim guście. Tradycyjny kryminał, tradycyjne śledztwo, świetna łamigłówka i niełatwe rozwiązanie. Z niezgodności rzuciło mi się to, że w rzeczywistości tłumacza przysięgłego obowiązuje tajemnica zawodowa i nie może chlapać ozorem o sprawach, w których tłumaczy, a u Pollaka chlapie bez obaw oraz odprawa celna, w której celnicy szukają konkretnej rzeczy, a nawet...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-01-25
Mistrzowska powieść. Warstwa pozakryminalna ma u Miłoszewskiego duże znaczenie w budowaniu klimatu i bez niej nie byłoby powieści. Sam wątek kryminalny fantastyczny – w sensie nierealny, ale nie przeszkadzało mi to zupełnie w odbiorze, bo całość sprawia wrażenie realistyczne. Miłoszewski pisze świetne scenki rodzajowe, dowcipne dialogi, nadaje swoim bohaterom humorystyczne imiona i nazwiska, krytycznym okiem spogląda na otaczającą rzeczywistość i drwi w najlepsze. Ma talent w dziedzinie dowcipnego sarkazmu. :-)
Interpretacja Jarocińskiego [audiobook] wspaniała. Nie mogłam się oderwać od słuchania.
Mistrzowska powieść. Warstwa pozakryminalna ma u Miłoszewskiego duże znaczenie w budowaniu klimatu i bez niej nie byłoby powieści. Sam wątek kryminalny fantastyczny – w sensie nierealny, ale nie przeszkadzało mi to zupełnie w odbiorze, bo całość sprawia wrażenie realistyczne. Miłoszewski pisze świetne scenki rodzajowe, dowcipne dialogi, nadaje swoim bohaterom humorystyczne...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-12-15
Świetna książka, która sama się czyta, w stylu domestic noir, czyli do czego zdolna jest zakochana kobieta. Narratorów jest czworo, a ich losy łączą się w odpowiednich momentach. Na początku czytelnik słusznie skazany jest na domysły, co ich łączy? Who is who? Jak na debiut super, jak na nie-debiut też super. :-)
Świetna książka, która sama się czyta, w stylu domestic noir, czyli do czego zdolna jest zakochana kobieta. Narratorów jest czworo, a ich losy łączą się w odpowiednich momentach. Na początku czytelnik słusznie skazany jest na domysły, co ich łączy? Who is who? Jak na debiut super, jak na nie-debiut też super. :-)
Pokaż mimo to2016-06-26
Recenzent mocno przesadził z tym wyraźnym odbiciem zabójstw w literaturze, ale nie ma to znaczenia. Warto przeczytać! To zdecydowanie najlepsza powieść Nessera spośród tych, które czytałam, a czytałam prawie wszystkie. Trzyma w napięciu, a przy tym bawi niesamowitym humorem Nessera.
Recenzent mocno przesadził z tym wyraźnym odbiciem zabójstw w literaturze, ale nie ma to znaczenia. Warto przeczytać! To zdecydowanie najlepsza powieść Nessera spośród tych, które czytałam, a czytałam prawie wszystkie. Trzyma w napięciu, a przy tym bawi niesamowitym humorem Nessera.
Pokaż mimo to2017-06-18
Film oglądałam parę razy, książkę czytałam również parę razy i mimo tego teraz kupiłam audiobooka. Jest kilka interpretacji, ale chyba najlepsza jest w wykonaniu Jacka Kissa. Przesłuchałam w jeden dzień. Naprawdę rewelacja. To chyba moja ulubiona pozycja w literaturze. :-) Pewnie za dwa lata będę jej słuchać ponownie. Albo / i oglądać. Albo / i czytać.
Film oglądałam parę razy, książkę czytałam również parę razy i mimo tego teraz kupiłam audiobooka. Jest kilka interpretacji, ale chyba najlepsza jest w wykonaniu Jacka Kissa. Przesłuchałam w jeden dzień. Naprawdę rewelacja. To chyba moja ulubiona pozycja w literaturze. :-) Pewnie za dwa lata będę jej słuchać ponownie. Albo / i oglądać. Albo / i czytać.
Pokaż mimo toDawno nie słuchałam tak wspaniałego audiobooka. Filip Kosior znakomicie przeczytał powieść, która na pewno zostanie na długo w mojej pamięci. Piotrowski powinien dać sobie spokój z Igorem Brudnym i pisać powieści mające coś wspólnego z rzeczywistością, takie jak ta. Przy okazji przedstawiona jest debata pisarzy, w której świetnie oddane są ich rozterki, czy należy poddawać się naciskom czytelników żądnych makabrycznych opisów zbrodni. Większość się poddaje, bo popyt kształtuje podaż i tak powstają książkopodobne wyroby komercyjne. Już po jakiejś połowie książki wiedziałam, kto stoi za zabójstwami, ale zupełnie nie ujmuje to jej wartości i nie pozbawia radości z czytania/słuchania.
Dawno nie słuchałam tak wspaniałego audiobooka. Filip Kosior znakomicie przeczytał powieść, która na pewno zostanie na długo w mojej pamięci. Piotrowski powinien dać sobie spokój z Igorem Brudnym i pisać powieści mające coś wspólnego z rzeczywistością, takie jak ta. Przy okazji przedstawiona jest debata pisarzy, w której świetnie oddane są ich rozterki, czy należy poddawać...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-11-08
Tym razem nie mam Wójcikowi absolutnie nic do zarzucenia. Czytałam z przysłowiowym zapartym tchem. Bardzo urozmaicona akcja, zagmatwane, ale logiczne śledztwo i moc zaskoczeń. Świetna rozrywka.
Tym razem nie mam Wójcikowi absolutnie nic do zarzucenia. Czytałam z przysłowiowym zapartym tchem. Bardzo urozmaicona akcja, zagmatwane, ale logiczne śledztwo i moc zaskoczeń. Świetna rozrywka.
Pokaż mimo toCiąg dalszy losów Matyldy, która osiadła na Suwalszczyźnie w miejscowości składającej się z 10 domów. Teraźniejszość znowu zazębia się z przeszłością, a rzeczywistość namacalna z nienamacalną. Druga część jest równie udana co pierwsza.
Ciąg dalszy losów Matyldy, która osiadła na Suwalszczyźnie w miejscowości składającej się z 10 domów. Teraźniejszość znowu zazębia się z przeszłością, a rzeczywistość namacalna z nienamacalną. Druga część jest równie udana co pierwsza.
Pokaż mimo to
Przeczytałam jednym tchem. I za to daję maksymalną ocenę, bo doceniam w książce to, że od początku wzbudziła ogromne zainteresowanie, które nie słabło, a właściwie rosło do samego zaskakującego końca. Mimo że mniejsze i większe decyzje głównego bohatera, który dowiaduje się o nieuchronnym bliskim końcu, były dla mnie mało prawdopodobne i wzbudzały sprzeciw, czas spędziłam emocjonująco. Polecam wszystkim, którzy szukają nie tylko emocji, ale i bodźców do przemyśleń egzystencjalnych. :-)
Przeczytałam jednym tchem. I za to daję maksymalną ocenę, bo doceniam w książce to, że od początku wzbudziła ogromne zainteresowanie, które nie słabło, a właściwie rosło do samego zaskakującego końca. Mimo że mniejsze i większe decyzje głównego bohatera, który dowiaduje się o nieuchronnym bliskim końcu, były dla mnie mało prawdopodobne i wzbudzały sprzeciw, czas spędziłam...
więcej Pokaż mimo to