Profil użytkownika: Bzibzioh
Biblioteczka
Opinie
Nie wiem, jak autorka mogła nazwać bohaterkę Zyta. Chyba ją nieco poniosło. Słuchało się całkiem dobrze i nawet brakujące zrozumienie motywacji mordercy nie przeszkodziło mi w odbiorze powieści. Wątki obyczajowe wplecione w kryminalne całkiem udane.
Pokaż mimo toW odróżnieniu od tomu 5, który nie podobał mi się wcale, ten tom jest nader przyzwoity i słucha się go z ust Filipa Kosiora bezbłędnie. Wbrew temu, co głosi Hana, seksu jest tu tyle, co kot napłakał, nad czym można ubolewać. 😊 Porywająca fabuła, niepokojące bieszczadzkie krajobrazy, przerażająca legenda o smolarzu pożerającym ludzi, wstrząsająca gra i wiecznie niezwyciężony...
więcej Pokaż mimo toAgnieszka Jeż nie zawodzi swoimi kryminałami. Zarówno pierwszy tom z serii o Soni Kranz był na poziomie, jak i tom drugi. Dużo paplaniny głównej bohaterki o stosunkach z córką i matką, o relacji z byłym mężem, ale kryminał nie ginie w tym wszystkim i naprawdę warty jest uwagi.
Pokaż mimo toAktywność użytkownika Bzibzioh
W odróżnieniu od tomu 5, który nie podobał mi się wcale, ten tom jest nader przyzwoity i słucha się go z ust Filipa Kosiora bezbłędnie. Wbrew temu, co głosi Hana, seksu jest tu tyle, co kot napłakał, nad czym można ubolewać. 😊 Porywająca fabuła, niepokojące bieszczadzkie krajobrazy, przera...
RozwińTo jest tak wydumane i głupie, że nie warto kontynuować czytania. Ktoś zabija co roku w Sylwestra kobiety, dekapituje je, a każda trzyma w rękach głowę poprzedniej ofiary. No czyż normalny człowiek wymyśli takie głupoty? Gdy doszłam do reminiscencji śledztwa w sprawie wcale nie seryjnego (...
RozwińByć może w kontraście z bezpośrednio przed tą powieścią czytaną książką autorstwa Mieczysława Gorzki tym razem Rogala wypadła bardzo słabo. Drażniła mnie maniera ciągłego powtarzania nazwiska bohaterki, jakby bez tego obejść się nie mogło, a także nazywanie psa zwierzęciem, bo autorka szuk...
RozwińBardzo dobry kryminał, który od początku przykuwa z wielką mocą uwagę czytelnika! Mam nadzieję, że Gorzka opowie dalsze losy chadzającego własnymi ścieżkami Zakrzewskiego. Mało mordobicia i pościgów, za to prawdziwe śledztwo zmierzające nie bez trudności po nitce do kłębka, czyli to, co Bz...
RozwińMnie książka na początku zachwyciła i wiedziałam, że czeka mnie ciekawa akcja i masa emocji. Było tak prawie do końca, który mnie nie zachwycił zarówno w powieści Williama o zaginionej Matyldzie, jak i w powieści o Williamie, który pisze początki powieści na zamówienie. W pierwszym przypad...
Rozwińulubieni autorzy [11]
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie