rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Już dawno nie czytałam tak złej książki.
Mam nadzieję, że dalszego ciągu jednak nie będzie...

Już dawno nie czytałam tak złej książki.
Mam nadzieję, że dalszego ciągu jednak nie będzie...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeśli ktoś lub współczesne bajki to polecam.
Ja jednak wolę jak sytuacje opisane w książkach mają choć odrobinę wspólnego z rzeczywistością. A tu po prostu banialuki przeokropne. Strasznie mnie ta książka wymęczyła... :-(

Jeśli ktoś lub współczesne bajki to polecam.
Ja jednak wolę jak sytuacje opisane w książkach mają choć odrobinę wspólnego z rzeczywistością. A tu po prostu banialuki przeokropne. Strasznie mnie ta książka wymęczyła... :-(

Pokaż mimo to

Okładka książki Ania Maciej Drzewicki, Grzegorz Kubicki
Ocena 7,9
Ania Maciej Drzewicki, G...

Na półkach: ,

Trudno oceniać książkę bo to nie fabuła przecież a najprawdziwsze wydarzenia. Mimo to muszę dać tyle gwiazdek bo świetnie się czytało. Ania Przybylska to ten sam rocznik co ja, mamy dzieci w podobnym wieku, dlatego jej chorobę i śmierć przeżyłam boleśnie, jakbym ją znała osobiście. Choć ona taka właśnie była, zjednywała sobie ludzi ot tak, swoją naturalnością, uśmiechem.
Oczywiście pod koniec nie da się nie płakać, emocje są duże i to właściwie od samego początku.
Świetnie napisana książka, przystępnym językiem. Nie ma tu sensacji, plotek, jest po prostu Ania...

Trudno oceniać książkę bo to nie fabuła przecież a najprawdziwsze wydarzenia. Mimo to muszę dać tyle gwiazdek bo świetnie się czytało. Ania Przybylska to ten sam rocznik co ja, mamy dzieci w podobnym wieku, dlatego jej chorobę i śmierć przeżyłam boleśnie, jakbym ją znała osobiście. Choć ona taka właśnie była, zjednywała sobie ludzi ot tak, swoją naturalnością,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ledwo przebrnęłam. Nie cierpię takich książek. Przesłodzonych, niby motywacyjnych, niby mających nieść nadzieję i napawać optymizmem. Dla mnie bełkot i tyle.

Ledwo przebrnęłam. Nie cierpię takich książek. Przesłodzonych, niby motywacyjnych, niby mających nieść nadzieję i napawać optymizmem. Dla mnie bełkot i tyle.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Uwielbiam Michalinę Grzesiak, jej poczucie humor i dystans do siebie i otaczającej rzeczywistości. Czytam jej bloga, obserwuję na instagramie...
I być może dlatego spodziewałam się czegoś więcej. No rozczarowałam się, przyznaję. Fajnie się czyta Michalinę, ale w odcinkach, tak jak w przypadku bloga. W dłuższej formie jaką jest książka zaczyna nużyć. Przynajmniej ja mam takie odczucia. Może powinnam czytać 1, max. 2 rozdziały dziennie? Owszem były momenty kiedy się śmiałam, były momenty wzruszające, ale generalnie jako całość mnie nie zachwyciła. Wydaje mi się też, że Michalina bardziej napisała książkę dla swojego męża, dla dzieci - na pewno w przyszłości chętnie ją przeczytają - niż dla innych czytelników.

Uwielbiam Michalinę Grzesiak, jej poczucie humor i dystans do siebie i otaczającej rzeczywistości. Czytam jej bloga, obserwuję na instagramie...
I być może dlatego spodziewałam się czegoś więcej. No rozczarowałam się, przyznaję. Fajnie się czyta Michalinę, ale w odcinkach, tak jak w przypadku bloga. W dłuższej formie jaką jest książka zaczyna nużyć. Przynajmniej ja mam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czytanie tej książki to był bolesny proces. Nie tylko ze względu na jej dramatyzm, na straszliwe przeżycia bohaterów ale też dlatego, że w trakcie jej czytania dowiedziałam się iż najbliższa mi osoba ma nowotwór. Ta książka już zawsze mi się będzie tak kojarzyć - jako coś bolesnego, smutnego, pełnego łez i rozpaczy.
Niewątpliwie jednak to powieść wybitna, taka z której trudno się otrząsnąć.

Czytanie tej książki to był bolesny proces. Nie tylko ze względu na jej dramatyzm, na straszliwe przeżycia bohaterów ale też dlatego, że w trakcie jej czytania dowiedziałam się iż najbliższa mi osoba ma nowotwór. Ta książka już zawsze mi się będzie tak kojarzyć - jako coś bolesnego, smutnego, pełnego łez i rozpaczy.
Niewątpliwie jednak to powieść wybitna, taka z której...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ta książka to jedno wielkie wzruszenie. Od pierwszej aż po ostatnią stronę. Nie wiem jak autorowi się to udało ale powieść niesamowicie wciąga, wręcz nie można się od niej oderwać. Przeczytałam ją w ciągu jednego dnia i to był cudowny dzień mimo, że książka nie opowiada o wydarzeniach lekkich i przyjemnych a wręcz przeciwnie - miłość, przyjaźń, zdrada, odkupienie win, a w tle Afganistan, ogarnięty wojną ale też przed gdy życie toczyło się spokojnym torem. Już dawno żadna książka tak mnie nie poruszyła.

Ta książka to jedno wielkie wzruszenie. Od pierwszej aż po ostatnią stronę. Nie wiem jak autorowi się to udało ale powieść niesamowicie wciąga, wręcz nie można się od niej oderwać. Przeczytałam ją w ciągu jednego dnia i to był cudowny dzień mimo, że książka nie opowiada o wydarzeniach lekkich i przyjemnych a wręcz przeciwnie - miłość, przyjaźń, zdrada, odkupienie win, a w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Magiczna, świąteczna opowieść, w sam raz na zimowy wieczór.

Magiczna, świąteczna opowieść, w sam raz na zimowy wieczór.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trudno mi ocenić tę książkę, bo zostawiła spory niedosyt. Autorka rozpoczęła wiele wątków w różnych przestrzeniach czasowych, z których przeskakuje co chwila raz do przodu, raz do tyłu, przec co początkowo trudno się połapać. Ale można się przyzwyczaić i potem czyta się już płynnie. Tylko w pewnym momencie książka się skończyła a wiele kwestii nie zostało rozwiniętych ani doprowadzonych do końca. Natomiast udało się autorce rozbudzić oczekiwania, zachęcić a potem bach! koniec. Dalej nic nie wiadomo. Chyba nie jestem zwolenniczką tego typu powieści

Trudno mi ocenić tę książkę, bo zostawiła spory niedosyt. Autorka rozpoczęła wiele wątków w różnych przestrzeniach czasowych, z których przeskakuje co chwila raz do przodu, raz do tyłu, przec co początkowo trudno się połapać. Ale można się przyzwyczaić i potem czyta się już płynnie. Tylko w pewnym momencie książka się skończyła a wiele kwestii nie zostało rozwiniętych ani...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Piękna, niesamowicie wzruszająca opowieść. O miłości rzecz jasna...

Piękna, niesamowicie wzruszająca opowieść. O miłości rzecz jasna...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetnie napisana opowieść o toksycznym związku. Bardzo ciekawie ukazane wydarzenia z perspektywy zarówno męża jak i żony a także w dwóch płaszczyznach czasowych na zmianę - raz przeszłość, raz teraźniejszość. Dzięki temu zabiegowi książka jest mega wciągająca. I do tego zaskakujące zakończenie, którego się zupełnie nie spodziewałam. Wbija w fotel. Polecam.

Świetnie napisana opowieść o toksycznym związku. Bardzo ciekawie ukazane wydarzenia z perspektywy zarówno męża jak i żony a także w dwóch płaszczyznach czasowych na zmianę - raz przeszłość, raz teraźniejszość. Dzięki temu zabiegowi książka jest mega wciągająca. I do tego zaskakujące zakończenie, którego się zupełnie nie spodziewałam. Wbija w fotel. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie zachwyciła mnie ta książka. Na początku wręcz nużyła i zastanawiałam się skąd te ochy i achy nad nią??? Jednak, w połowie mniej więcej książki COŚ wreszcie zaczęło się dziać. Pojawiły się bardzo silne emocje różnych postaci, często sprzeczne. Trudno się opowiedzieć tutaj po którejkolwiek stronie, bo w tej opowieści nie ma czarnych charakterów. Jest za to wiele odcieni szarości, jak w życiu...
Mimo , że druga część przyspieszyła i w zasadzie przeczytałam ją na jednym wydechu to całość troszkę mnie rozczarowała. Może jak zwykle zadziałała reklama, która sprawiła, że oczekiwania były znacznie większe.

Nie zachwyciła mnie ta książka. Na początku wręcz nużyła i zastanawiałam się skąd te ochy i achy nad nią??? Jednak, w połowie mniej więcej książki COŚ wreszcie zaczęło się dziać. Pojawiły się bardzo silne emocje różnych postaci, często sprzeczne. Trudno się opowiedzieć tutaj po którejkolwiek stronie, bo w tej opowieści nie ma czarnych charakterów. Jest za to wiele odcieni...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Uwielbiam Joannę Bator kropka

Uwielbiam Joannę Bator kropka

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nigdy nie sądziłam, że tak mnie może wciągnąć powieść dedykowana młodzieży. A jednak! Świetna, wciągająca, trzymająca w napięciu, wręcz nie mogłam się oderwać. Mimo, że przedstawia świat tak zupełnie odległy od naszej rzeczywistości - życie nastolatków w USA, to stanowi to tylko barwne tło historii rozgrywającej się na kartach książki.
Polecam nastolatkom i... ich mamom :-)

Nigdy nie sądziłam, że tak mnie może wciągnąć powieść dedykowana młodzieży. A jednak! Świetna, wciągająca, trzymająca w napięciu, wręcz nie mogłam się oderwać. Mimo, że przedstawia świat tak zupełnie odległy od naszej rzeczywistości - życie nastolatków w USA, to stanowi to tylko barwne tło historii rozgrywającej się na kartach książki.
Polecam nastolatkom i... ich mamom :-)

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka miała być antidotum po przeczytanym wcześniej mrocznym kryminale. I doskonale spełniła swoją rolą, choć i tutaj wątek kryminalny był dość istotny.
Świetnie napisana, z dużym poczuciem humoru. Lubię to!

Ta książka miała być antidotum po przeczytanym wcześniej mrocznym kryminale. I doskonale spełniła swoją rolą, choć i tutaj wątek kryminalny był dość istotny.
Świetnie napisana, z dużym poczuciem humoru. Lubię to!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mam trochę mieszane uczucia co do tej książki. Jest niewątpliwie wciągająca, fabuła, mroczny klimat, motyw walki dobra ze złem to niewątpliwe atuty.
Ale denerwowały mnie miejscami infantylne dialogi - jakoś nie pasowały mi rozmowy między policjantami, szczególnie te nie dotyczące prowadzonych spraw - coś zgrzytało.
Mimo wszystko całość robi dobre wrażenie. Polecam.

Mam trochę mieszane uczucia co do tej książki. Jest niewątpliwie wciągająca, fabuła, mroczny klimat, motyw walki dobra ze złem to niewątpliwe atuty.
Ale denerwowały mnie miejscami infantylne dialogi - jakoś nie pasowały mi rozmowy między policjantami, szczególnie te nie dotyczące prowadzonych spraw - coś zgrzytało.
Mimo wszystko całość robi dobre wrażenie. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Muszę przyznać, że książka jest wciągająca, przeczytałam ją w ciągu jednego dnia i nie mogłam się oderwać. Zakończenie niestety trochę mnie rozczarowało, ale ogólnie książka godna polecenia.

Muszę przyznać, że książka jest wciągająca, przeczytałam ją w ciągu jednego dnia i nie mogłam się oderwać. Zakończenie niestety trochę mnie rozczarowało, ale ogólnie książka godna polecenia.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciekawa, miejscami wzruszająca. Mimo to, ja dalej pozostaję przy swoim poglądzie na temat aborcji.

Ciekawa, miejscami wzruszająca. Mimo to, ja dalej pozostaję przy swoim poglądzie na temat aborcji.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Piękna historia. A najbardziej niesamowite jest w niej to, że zdarzyła się naprawdę. Mimo, że napisana jest jak powieść, są dialogi, itd. to opisywane w niej wydarzenia naprawdę miały miejsce.
Bardzo interesujące opisy życia, zwyczajów kultury i tradycji ówczesnych Indii. Opisy zajmują dużą część książki ale w ogóle nie nudzą. Może dlatego, że egzotyka Indii jest tak barwna, tak bardzo różni się od naszej szarej rzeczywistości...
Bardzo przyjemny czas spędzony z opowieścią, polecam!

Piękna historia. A najbardziej niesamowite jest w niej to, że zdarzyła się naprawdę. Mimo, że napisana jest jak powieść, są dialogi, itd. to opisywane w niej wydarzenia naprawdę miały miejsce.
Bardzo interesujące opisy życia, zwyczajów kultury i tradycji ówczesnych Indii. Opisy zajmują dużą część książki ale w ogóle nie nudzą. Może dlatego, że egzotyka Indii jest tak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Uwielbiam takie książki.

Uwielbiam takie książki.

Pokaż mimo to