-
Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
-
ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać3
-
Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać3
-
Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński22
Biblioteczka
Dmitry Glukhovsky w ciekawy sposób parodiuje kraj zwany Rosją. Z początku są to opowieści niezwykłe, lekko futurystyczne o z reguły podobnie patrzących na świat Rosjan (którzy są jednocześnie skrajnymi przypadkami). Nasycone science-fiction powoli się rozkręca i nadal krytykuje rosyjskie społeczeństw, mentalność oraz samą rosyjskość ich dusz. Rosjaninem trzeba się urodzić. To prawda! (może są wyjątki jak pan słynny nasz Obelix...) Ale wraz z ostatnimi opowiadaniami odkrywamy, że pomimo narzekań, hejtów, krytyki i pustości niektórych obywateli Rosja jest jedyna, jest kochana taka jaka jest i taka jaką być powinna.
Krótko mówiąc...każdy ma taką Rosję na jaką zasługuje.
Dmitry Glukhovsky w ciekawy sposób parodiuje kraj zwany Rosją. Z początku są to opowieści niezwykłe, lekko futurystyczne o z reguły podobnie patrzących na świat Rosjan (którzy są jednocześnie skrajnymi przypadkami). Nasycone science-fiction powoli się rozkręca i nadal krytykuje rosyjskie społeczeństw, mentalność oraz samą rosyjskość ich dusz. Rosjaninem trzeba się urodzić....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAno można się i napić zaczytując się w Zgrozę w Dunwich!
Ano można się i napić zaczytując się w Zgrozę w Dunwich!
Pokaż mimo toZ początku na swój sposób ciekawe, niestety się niemożebnie dłużyło co z kolei nudziło, aczkolwiek końcówka...zaskakująca.
Z początku na swój sposób ciekawe, niestety się niemożebnie dłużyło co z kolei nudziło, aczkolwiek końcówka...zaskakująca.
Pokaż mimo to
Pierwsza część słynnych przygód rodzeństwa Pevensie.
Anglia. Rok 1945. Wojna. Czwórka rodzeństwa zostaje na czas okresów bombardowania Londynu wysłana daleko na wieś. Do domu starego profesora. W tymże domu jest Stara Szafa...resztę zapewne już znacie ;)
Cóż by rzec? Każdy szanujący się fan Fantasy powinien tą książkę ZNAĆ i SZANOWAĆ. (Żebym nigdy zatem nie słyszał od takiego "Szanuje ale nie czytam".)Co prawda C.S. Lewis pisał Narnię dla dzieci, ale to nie powinno nikomu przeszkadzać. Wszakże w prawdziwym i żywym człowieku dzieci żyją nadal i mają się dobrze! Każde dziecko powinno przeczytać Narnię. Ze względu na wspaniałą opowieść, na archetypy szlachetności i wybaczenia, podłości. Wstęp do wyobraźni i kreacji.
Narnia jest jednym z tych fantastyków, który nie został poddany (jak to ja nazywam) Tolkienizacji. A to bardzo dobrze! Jest oryginalna, i ma wiele przesłań, wartości chrześcijańskie, na których wyrosła nam tak droga i miła kultura europejska.
Gdy mój siostrzeniec nieco podrośnie, to mu będę czytał Narnię. Zabiorę go w tę spaniałą podróż, a potem poszukam go po szafach. Heros Mocarny!
Pierwsza część słynnych przygód rodzeństwa Pevensie.
więcej Pokaż mimo toAnglia. Rok 1945. Wojna. Czwórka rodzeństwa zostaje na czas okresów bombardowania Londynu wysłana daleko na wieś. Do domu starego profesora. W tymże domu jest Stara Szafa...resztę zapewne już znacie ;)
Cóż by rzec? Każdy szanujący się fan Fantasy powinien tą książkę ZNAĆ i SZANOWAĆ. (Żebym nigdy zatem nie słyszał od...