-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Biblioteczka
Jeśli Bóg miałby kiedykolwiek wyrazić jakąś przynależność do którejś religii to prawdopodobnie byłby to hermetyzm. A czemu?
Można się o tym przekonać (lub nie) po lekturze całego Corpus Hermeticum.
Gorąco polecam zagłębić się w to starożytne pismo, najlepiej w różnych tłumaczeniach i wydaniach. Od przekładów W.Myszora, po tłumaczenia nowsze czy słynne "Pymander" z XVII w. głównie po to by mieć rzut na całość. I dowiemy się kilku sprawdzonych rzeczy na temat religii i wiary.
Myśl hermetyczna w tym wydaniu nie posiada szczególnych dogmatów co czyni ją łatwą do włączenia w życie dla każdego, o ile ten ktoś z otwartym Umysłem podejdzie doń. O ile znany argument "religie zniewalają" jest prawdziwy to przy hermetycznej myśli nie można tego powiedzieć. Zachęca do indywidualnej ścieżki.
W końcu to właśnie Hermes Trismegistos był ojcem współczesnej ezoteryki i nauk tajemnych!
Jeśli Bóg miałby kiedykolwiek wyrazić jakąś przynależność do którejś religii to prawdopodobnie byłby to hermetyzm. A czemu?
Można się o tym przekonać (lub nie) po lekturze całego Corpus Hermeticum.
Gorąco polecam zagłębić się w to starożytne pismo, najlepiej w różnych tłumaczeniach i wydaniach. Od przekładów W.Myszora, po tłumaczenia nowsze czy słynne "Pymander" z XVII w....
Ta książka to ambrozja dla mego umysłu i ayahuasca dla zmysłów.
Pan już świętej pamięci J.R.R. Tolkien to prawdziwy mistrz fantastyki!
Nie da się ukryć, że już jako dziecko inspirował mnie oraz fascynował ten świat.
Wiele by tak naprawdę o tym pisać, a do pisania raczej nie trzeba wiele, zwłaszcza jeśli chodzi o tak bezdyskusyjne dzieło jak Władca Pierścieni.
Po prostu Tolkien to mój Mistrz, Tolkien mój Mentor!
Oum Namah Tolkieni!
Epicka przygoda o odwiecznych zmaganiach dobra ze złem i to w klasycznej odsłonie. Po prostu jest to pozycja obowiązkowa dla każdego kto w ogóle wie co to są książki i z czym się to je.
Taki już całkiem poważny i porządny prekursor gatunku fantasy.
Tolkien nakreślił innym w bardzo widoczny sposób ogrom świat fantasy.
I jeżeli w ogóle kiedyś ktoś dojdzie do momentu w życiu, w którym czytał książki i przez to coś brzydko mówiąc pochrzanił to ma szanse by odkupić swoje winy i przeczytać Władcę Pierścieni, by czuć się jak nowo narodzony.
Jedyna wada tego uniwersum jest taka, że jest ono...krótkie.
Nie pod względem samej chronologii, a tym co w chronologii jest. Pięknie by było gdyby świat był nadal rozwijany, najlepiej przez potomków Tolkiena. Może by nie było przypadków jak w filmowej odsłonie 'Hobbita', w którym jest masa odkroczeń od fabuły, a całość jakby przekształcona w bardziej pochłanialny produkt dla mas. A Władca Pierścieni w wersji filmowej byłaby bliższa książkowemu pierwowzorowi. I jeszcze napomnę, że producenci bitewniaków z Games Workshop nie musieliby wymyślać przeróżnych rzeczy by urozmaicić grę, bo by takie rzeczy zwyczajnie były!
Warto wspomnieć, że inne książki dziejące się w Śródziemiu nie są tylko autorstwa J.R.R. Tolkiena. Rosyjscy pisarze, którzy są bądź co bądź poza prawem napisali kilka epizodów dziejących się w tym wspaniałym świecie.
Ta książka to ambrozja dla mego umysłu i ayahuasca dla zmysłów.
Pan już świętej pamięci J.R.R. Tolkien to prawdziwy mistrz fantastyki!
Nie da się ukryć, że już jako dziecko inspirował mnie oraz fascynował ten świat.
Wiele by tak naprawdę o tym pisać, a do pisania raczej nie trzeba wiele, zwłaszcza jeśli chodzi o tak bezdyskusyjne dzieło jak Władca Pierścieni.
Po prostu...
Pamiętam jeszcze jak byłem bardzo mały i wielce mnie tolkienowski świat fascynował. Wiedziałem, że jest sobie Władca Pierścieni i wiedziałem że to coś potężnego. I właśnie wtedy jako dziecko, chyba 8-letnie sięgnąłem po Hobbita. Klasyka wśród klasyków w świecie Fantasy i Literatury-co-ją-każdy-szanować-winien!
I Hobbit właśnie rozpostarł przede mną prze potężny świat książek i tego co w sobie kryją i co reprezentują. Epicka przygoda, 13 krasnoludów, stary czarodziej-mędrzec, plugawe stwory, piękne elfy, zły smok i Magiczny świat.
Świat jaki stworzył J.R.R. Tolkien od wielu lat oddziałuje na umysły ludzkie i wykreował to co świat High-Fantasy winien ze sobą reprezentować.
Odpowiednie dla każdego! Od fanów ekranizacji i dla laików. Dla młodych i dorosłych. Niezwykła podróż na pustkowie smauga zwieńczona Bitwą Pięciu Armii. Hobbit czyli Tam i Spowrotem! Podróż wszelako podwójna, gdyż podczas czytania nie tylko Kompania Thorina odbędzie emocjonującą podróż w Dzikich Krainach.
Pamiętam jeszcze jak byłem bardzo mały i wielce mnie tolkienowski świat fascynował. Wiedziałem, że jest sobie Władca Pierścieni i wiedziałem że to coś potężnego. I właśnie wtedy jako dziecko, chyba 8-letnie sięgnąłem po Hobbita. Klasyka wśród klasyków w świecie Fantasy i Literatury-co-ją-każdy-szanować-winien!
więcej Pokaż mimo toI Hobbit właśnie rozpostarł przede mną prze potężny świat...