Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Po prostu straszne ale to chyba dobrze odnosząc się do twórczości Kinga. Książka jest napisana w taki sposób, że nie widziałam gdzie się kończą rozdziały a gdzie zaczynają następne. Polecam

Po prostu straszne ale to chyba dobrze odnosząc się do twórczości Kinga. Książka jest napisana w taki sposób, że nie widziałam gdzie się kończą rozdziały a gdzie zaczynają następne. Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Nie mam zamiaru się rozpisywać książka po prostu świetna, może nie jakieś arcydzieło lotów kosmicznych, ale na prawde warto potem może dopisze więcej.


I Co robić? Tylko czytać!!

Alicja M

Nie mam zamiaru się rozpisywać książka po prostu świetna, może nie jakieś arcydzieło lotów kosmicznych, ale na prawde warto potem może dopisze więcej.


I Co robić? Tylko czytać!!

Alicja M

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

UWAGA Tu od razu trzeba się zapisać na odwyk, zaczniesz nie przestaniesz.... więc miej raczej dużo czasu na czytanie, bo jeżeli sięgniesz tylko po jedną część gwarantuję będziesz GŁODNY/NA :)

Książka napisana przez Jamesa Dashnera , okazała się wielkim sukcesem i wcale się temu nie dziwię, ponieważ historia nastolatków umieszczonych w labiryncie, mających przetrwać i uciec ze śmiertelnej pułapki to pozycja niewątpliwie godna polecenia.

Thomas został umieszczony w labiryncie z powodu eksperymentów prowadzonych na mózgach uczestników niesamowitego przedsięwzięcia do którego ma teraz dołączyć tez Thomas który na początku zapomniał nawet jak sie nazywa, aby rzekomo wykryć lek na podagrę. Nic nie pamięta, ponieważ grupa naukowców którzy wymyślili coś tak szalonego zadbali o to by każdy z uczestników nie wiedział jak się tam dostał ani nic ze swojego przeszłego życia.
Życie w środku labiryntu nie jest proste ale to jakie pułapki i niebezpieczeństwa żyjące istniejące poza środkiem, wśród krętych korytarzy niosących śmierć. Jego pojawienie się w społeczności oznacza jednocześnie wybawienie i śmierć zmusza obóz nastolatków do trzymania się swojej jedynej bezpiecznej przystani praktyczni bez wyjścia.
Gdy tylko Tom został tam umieszczony musiał pokazać ile jest wart i do jakiego zajęcia w wiosce zostanie przydzielony. On chce zostać zwiadowcą,( choć nikt nie powołuje się na to bez przymusu, ponieważ rzadko kto wraca z wypraw), aby móc badać labirynt i wydostać się z niego, gdy wymaga od niego sytuacja Thomas ratuje Albiego (przewodniczącego wsi) z labiryntu razem z jednym ze zwiadowców. Tym czynem udowadnia że jest godny tytułu zwiadowcy, jednak szalę przychylnej decyzji "rady obozu" powoduje fakt, że zabił Buldożera- maszynę która zabija w labiryncie, tylko że jest ich więcej.
Do obozu co miesiąc są przysyłane nowe osoby mające dołączyć do tego chorego eksperymentu, po przywiezieniu Thomasa windą minęło miesiąc, tym razem do obozu pełnego młodych mężczyzn przywieziono.... dziewczynę która uporczywie powtarza imię THOMASA. OKAZUJE SIĘ ŻE ZOSTAŁA PRZYWIEZIONA OSTATNIA.
Rozwój kolejnych wydarzeń powoduje że Thomas przypomina sobie co robił przed tym jak trafił do tej śmiertelnej pułapki. Okazuje się że nie przedstawia się to kolorowo, ale z labiryntu nadal trzeba się wydostać.

Jak to zrobić jeżeli korytarze pułapki mają 8 sektorów które cały czas się przesuwają. A trzeba pokonać jeszcze całą zgraję rozjuszonych potworów.

PYTANIA KTÓRE SIĘ PRZEZ TO NASUWAJĄ;
Czy grupa nastolatków znajdzie rozwiązanie do zagadki labiryntu?
Czy jeżeli znajdą wyjście to będzie koniec ich przeżyć? (w końcu są trzy części)
Po co ich tam umieścili?


Książka cudowna, pełna napięcia trzymającego do końca, prawdziwy wyciskacz łez. Nie brak tam zaskakujących zwrotów akcji a w zakończeniu można spaść z krzesła... Na pewno jest bardzo zaskakująca i pełna dynamicznie rozwijającej się historii, osobiście siedziałam przy niej jak na szpilkach aż nabawiłam się skurczów karku pleców itp, ponieważ strasznie przeżywałam doświadczenia bohaterów.

Nie ma takiej siły która w tamtym okresie oderwałaby mnie od tak świetnej lektury.

To książka na każdą porę dnia i nocy, więc lepiej zapisz śię na ten odwyk , bo potem będzie ci trudniej :) a po pierwszej części na pewno będziesz uzależniony/ona


GORĄCO POLECAM

Alicja M

UWAGA Tu od razu trzeba się zapisać na odwyk, zaczniesz nie przestaniesz.... więc miej raczej dużo czasu na czytanie, bo jeżeli sięgniesz tylko po jedną część gwarantuję będziesz GŁODNY/NA :)

Książka napisana przez Jamesa Dashnera , okazała się wielkim sukcesem i wcale się temu nie dziwię, ponieważ historia nastolatków umieszczonych w labiryncie, mających przetrwać i uciec...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Na samym początku wymienię wady ale potem posłodzić trochę zaletami, proszę się nie zrażać :)

1. Na początek rażąca jak dla mnie wada ... OPISY!!!! Jeny normalnie jak w pustyni i w puszczy osobiście wolę dialogi i akcję, ile można opisywać mieszkanie lub kawałek podłogi.
2. Słynny doktor wampir jest mamin synkiem przynajmniej tak się zachowuje gry jest w swojej posiadłości.
3. Czasami może się wydawać że czytamy drugi Zmierzch.
4. Nie dostrzegłam tam absolutnie nic magicznego oprócz kilku scen, ale powiedzmy sobie szczerze książka ma troszkę stron, więc dla mnie to było za mało.
5. Nie wiem czy tylko mnie irytuje gry bohaterki są idealne pozbawione jakichkolwiek wad, i prześliczne w każdym calu. Gdy spotykam się z takimi sytuacjami od razu pozycja u mnie traci w oczach. Lubie osobiście gdy bohaterowie mają wady, czy zalety, bo widzę tam inny charakter i bardziej się do nich przywiązuje, niestety nie tu.

* Pomijając opisy lekturę czyta się szybko i płynnie.
* Super ułożona fabuła i ciekawa akcja .... (tylko te opisy, które z resztą zwalniają jak dla mnie tempo książki)
* Dobre cechy bohaterów ale złe zestawienie i za dużo płaskiej idealności.
* Ciekawa przeszłość głównej bohaterki.
* Wiele do odkrycia

Reasumując można polecić książkę osobom które mają cierpliwość i czas na czytanie.

Alicja M

Na samym początku wymienię wady ale potem posłodzić trochę zaletami, proszę się nie zrażać :)

1. Na początek rażąca jak dla mnie wada ... OPISY!!!! Jeny normalnie jak w pustyni i w puszczy osobiście wolę dialogi i akcję, ile można opisywać mieszkanie lub kawałek podłogi.
2. Słynny doktor wampir jest mamin synkiem przynajmniej tak się zachowuje gry jest w swojej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Najciekawsze w książce:
*wizja ogolna świata przedstawionego,
*wszystko inne opócz bohaterki,
*dwóch macho z których jeden jest totalnym kretynem,
*książę który jest na prawdę sympatyczny i potrafi słuchać, zrozumieć itp.,
*Maxon jest idealnym materiałem na męża,
* a America na szczęście nie leci na jego kasę (znalazła się tam "przypadkowo", wszystko dla idioty Aspena, z którego jest mega ciacho),
*MA rywalki ale umie się im postawić, m in bo one lecą na jego złotówki a ona na niego ale jeszcze o tym nie wie).

A tak bardzo serio książka jest dobra i ciekawa tylko że:


Ciekawa nie powiem, banalna to też przyznam, lecz ma swój klimat czyta się szybko ale mimo wszystko nie podoba mi się to pomieszanie wszystkiego, czy naprawdę tak trudno się zdecydować czy obieramy sobie bardziej współczesność, nie wiem czy może renesans. Nie podoba mi się połączenie długich pięknych sukien i innych bardziej tematyka średniowiecznych rzeczy z przedmiotami codziennego użytku....
Myślałam że w tej pozycji będzie nieco inny klimat a fabuła nie powala. NO cóż za to mamy skomplikowany związek i dość rozsądną bohaterkę. ALE OCZYWIŚCIE BEZ WAD oprócz tego że nie może się zdecydować bo myśli w żółwim tempie, za to ma ogromną konkurencje i wiele problemów które nie do końca może czy, tez umie rozwiązać.

Dlaczego ona jest ruda....? Nie to miałabym coś do rudych ale ostatnio czytam książki to autorki bardziej poświęcają się tworzeniu wyglądu a nie osobowości, nie piszę że a bohaterka jej nie ma ale jest denerwująca. Ciągle potrzebuje więcej czasu choć rozwodzi się nad jednym problemem pół książki

Historia jest nieco dziwna czasem kojarzy się z igrzyskami śmierci, a czasem w ogóle ich nie przypomina jedno jest pewne mimo wad zostaje w głowie.

Mimo wszystko na nudne wieczory przy herbatce polecam i raczej przeczytam druga część.
Mogę ją zaliczyć do ulubionych ze względu na okładkę i wszystkie punkty wymienione najwyżej.



Alicja M

Najciekawsze w książce:
*wizja ogolna świata przedstawionego,
*wszystko inne opócz bohaterki,
*dwóch macho z których jeden jest totalnym kretynem,
*książę który jest na prawdę sympatyczny i potrafi słuchać, zrozumieć itp.,
*Maxon jest idealnym materiałem na męża,
* a America na szczęście nie leci na jego kasę (znalazła się tam "przypadkowo", wszystko dla idioty...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

KOLEJNA KSIĄŻKA WARTA PLECENIA

Jeżeli ktoś lubi czasy gdy kobiety osiągały szczyt wyrafinowania i wdzięku a także uwielbia długie suknie i gorsety które mają dodawać kobietom piękna. XIX wieczna Anglia jest tym przepełniona a magia jest wszędzie a wiemy to ponieważ są między nami ludzie zwani Medium.
(szczerze momentami myslałaże to horror :))
Violet Morgan nie wierzy w duchy, spowoowała to jej matka władcza Celeste juz od 6 roku życia mała violet musiała jej asystować w byciu fałszywym medium, które potem zyskało sławę w całym Londynie. Ona i jej przyjaciel Colin wbrew swoim sumieniom pomagają despotycznej matce dziewczynki. Jednak po wyjeździe z Londynu do Rosefield wszystko się zmienia.
Tam Violet zaczyna nawiedzać ją duch zamordowanej dziewczyny,utopionej w jeziorze, która ma siostrę bliźniaczkę z kolei tej grozi wielkie niebezpieczeństwo...
Kto zamordował Rowene. Czy Violet będzie nadal oszustką i odkryje czego tak naprawde chce od życia.
CZY UPORA SIĘ Z TYM ZE JEST MEDIUM
Mimo swoich wcześniejszych książek, które zyskały sławę i cieszą się jak na razie dość wysokim słupkiem popularności, według mnie ta książka jest jak na razie najlepsza z nich wszystkich.


Super książka o innej magii, dlaczego innej ponieważ nie często w współczesnych książkach spotykamy się z duchami i ich widzeniem, tzn przynajmniej ja niewiele takich książek widuję. Mamy tu elementy kryminału a rozwiązanie zagadki może zaskoczyć. Są tu trudne sytuacje rodzinne, oszustwa, miłość z dzieciństwa ( ale nie taka zwykła, z podstawą dobrej przyjaźni, nie jakaś polegająca tylko na jednym uczuciu, ale i na wspólnych pragnieniach, przeżyciach i sekretach).
Książka nie nuży i mi osobiście uważam że czyta się ją przyjemnie a książka tworzy własny, chwilami mroczny, a chwilami bardzo zabawny świat od którego nie da się uciec po przeczytaniu.
Ta pozycja niewątpliwie zapadnie mi w pamięć...
Jednak lepiej by było gdyby nie pojawiła się druga cześć tej książki... dlaczego?

PONIEWAŻ na pewno ciąg dalszy nic by nie wniósł, bo wszystkie wątki ładnie zakończyły się w 1 cz. a poza tym 2 cz nic by nie wniosła i jeszcze by mnie osobiście odstraszyła od czytania ....

Miłego czytania

Alicja M

KOLEJNA KSIĄŻKA WARTA PLECENIA

Jeżeli ktoś lubi czasy gdy kobiety osiągały szczyt wyrafinowania i wdzięku a także uwielbia długie suknie i gorsety które mają dodawać kobietom piękna. XIX wieczna Anglia jest tym przepełniona a magia jest wszędzie a wiemy to ponieważ są między nami ludzie zwani Medium.
(szczerze momentami myslałaże to horror :))
Violet Morgan nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

DZIEŁO SZTUKI KLIMATU I TWÓRCZEJ HISTORII

Tej książki nie wolno obejrzeć i zostawić bez sentymentu. Osobiście zakupiłam od razu całą trylogię i przeczytałam wszystko jednym tchem a gdy kończyła czytać dusiłam się z powodu napięcia. Potem płakałam z powodu dramatycznej i zdumiewającej końcówki. Ta autorka wie jak wywołać u czytelnika huśtawkę emocji. To było straszne co się ze mną działo gdy to czytałam.

Całą sobą byłam w książce, przeniknęłam do umysłu Gemy i razem z nią doświadczałam losu.

Tu nie należy czytać szczegółowych opisów ponieważ nie chodzi o to, że nie będzie niespodzianek, lecz chodzi o to że poprzez opis nie można pozyskać odczucia głębi tej książki. Autorka stale trzyma poziom i nie przestaje dodawać kolejnych zmartwień młodej bohaterce wręcz dręczy ja swoimi pomysłami, które poznając myślimy sobie "ona nie da jej spokoju" na szczęście jest to wszystko cudnie przemyślane i akcja płynie w takim tempie że wszystko zrozumiemy przy czym dostaniemy takich dreszczy z powodu emocji jakie nami miotają podczas czytania tego dzieła że dech zapiera, to była przyczyna mojego uduszenia w wyniku ekspresji dynamiki i emocji oraz masy sekretów tej intrygującej historii.

Cudowna historia zamknięta w tak skromnej ilości kartek papieru, bo szczerze przy końcu myślałam " Jak to, zaraz koniec ostatniej części, a zostało jeszcze tyle do wyjaśnienia". Okładka jedyna w swoim rodzaju i wstyd się przyznać to właśnie przez okładkę przeczytałam tę trylogię.

A najgorsze jest to że się skończyło.

Alicja M

DZIEŁO SZTUKI KLIMATU I TWÓRCZEJ HISTORII

Tej książki nie wolno obejrzeć i zostawić bez sentymentu. Osobiście zakupiłam od razu całą trylogię i przeczytałam wszystko jednym tchem a gdy kończyła czytać dusiłam się z powodu napięcia. Potem płakałam z powodu dramatycznej i zdumiewającej końcówki. Ta autorka wie jak wywołać u czytelnika huśtawkę emocji. To było straszne co się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Podróże po Indiach z matką i służką bez żadnej rodziny można nazwać jako babski wypad, ale co jeśli jest się światkiem śmierci własnej matki?

Należy uważać na słowa bo niektóre ranią do cna, a przecież można nie mieć okazji do przeprosin zwłaszcza bliskiej osoby.

Międzyświat dla Gemmy do coś niewyobrażalnego, śmierć matki wstrząsnęła całą rodziną a szczególnie młodą dziewczyną która nie wie co się dzieje gdy podróżuje do nowego lepszego świata.

W rodzinie młodej damy nie dzieje się najlepiej a po pogrzebie matki dziewczyny jej ojciec wariuje i rozpija się. Młoda dama może szukać oparcia tylko w bracie, lecz on też nie jest dobrym kompanem to rozmów od serca.

Gemma zostaje zapisana do szkoły dla młodych dam, z powodu serii swoich nagannych zachowań. Tam poznaje swoją przyszłą najlepszą przyjaciółkę Anne. Choć przyjaciółka nie broni jej przed wszystkimi dokuczającymi jej dziewczętami, za to ona jak najbardziej udowadnia że pasuje do najbardziej szanowanych dziewcząt w placówce i wciąga w nią także Annie.

Gdy odkrywa co to jest już międzyświat Gemma dzieli się swoimi przeczuciami i domysłami a także pamiętnikiem dziewczyny która wcześniej podobno wznieciła pożar w wschodnim skrzydle szkoły oraz także była podróżniczką i łącznikiem między światem rzeczywistym a Międzyświatem.

Młoda dama zawiązuje również bardzo interesującą znajomość z Kartikiem, która podczas rozwijających się wydarzeń emanuje tajemniczością.

Ale czy można mieć wszystko? Przyjaciół, miłość a przynajmniej jej przedsmak i rodzinę która po śmierci matki mimo trudności walczy o byt, a ojciec który popada w pijaństwo próbuje podnieść się na nogi?

A przede wszystkim co oznacza niezwykły dar do podróżowania między światami?

Czy można spełnić najbardziej absurdalne życzenie przyjaciółki?

Uczucia które tu nami miotają od zauroczenia po grozę są niezwykłe a klimat książki urzekający.

Autorka musiała się napracować przy tej książce, czyta się ją niezwykle dobrze. Opisy strojów pomieszczeń dialogi i postacie są fantastyczne i nic nie pozwala zapomnieć ci o tym że to właśnie te czasy ta magia jest niezwykła w tej pozycji.

Książka jest cudowna wbiłam się w jej klimat i gdy czytałam to właściwie nie pamiętam kiedy przewracałam strony nie rejestrowałam nic prócz historii zawartej w książce.
Głębia tej powieści i klimat jest nie wątpliwie niezwykły i pewien tajemnic oraz barwnych postaci i sekretów.

Trzeba to przeczytać.

Genialne, tego z pewnością jeszcze nie było.

Alicja

Podróże po Indiach z matką i służką bez żadnej rodziny można nazwać jako babski wypad, ale co jeśli jest się światkiem śmierci własnej matki?

Należy uważać na słowa bo niektóre ranią do cna, a przecież można nie mieć okazji do przeprosin zwłaszcza bliskiej osoby.

Międzyświat dla Gemmy do coś niewyobrażalnego, śmierć matki wstrząsnęła całą rodziną a szczególnie młodą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Gdy się czyta czuć klimat niewątpliwie, ale co miało być powiedziane już było jest tyle dobrych opinii a tej pozycji że ja się pod nimi podpisuje bo po prostu nie ma po co skoro jeszcze czeka 5 części na zagłębienie się w tajniki magii wraz z uczniami Hogwartu.

Oczywiście polecam ale nie ma co tego dodawać bo wiadomo że to świetna książka.

Alicja M

Gdy się czyta czuć klimat niewątpliwie, ale co miało być powiedziane już było jest tyle dobrych opinii a tej pozycji że ja się pod nimi podpisuje bo po prostu nie ma po co skoro jeszcze czeka 5 części na zagłębienie się w tajniki magii wraz z uczniami Hogwartu.

Oczywiście polecam ale nie ma co tego dodawać bo wiadomo że to świetna książka.

Alicja M

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka jest naprawdę dobra ale jak to jest w przypadku tej autorki to trzeba przeczytać aby dowiedzieć się jakie tajemnice skrywa ta pozycja.

Alicja

Książka jest naprawdę dobra ale jak to jest w przypadku tej autorki to trzeba przeczytać aby dowiedzieć się jakie tajemnice skrywa ta pozycja.

Alicja

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Oh jak ja płaczę i łkam że się skończyło.

Wczoraj radość z zaczęcia nowej przygody,
Dziś żałoba nad historią która była skutkiem pięknej pogody,
Ducha ożywiła ,
Troski odpędziła,
W świat inny przeniosła,
A we mnie miłość do niej rosła,
Aż dziś się skończyła.

Wspomnienia budzić będzie w huraganu pędzie,
A ja będę szlochać bo jak to nie kochać tak zacnego przeżycia z taką emocją nie do przebicia towarzyszącą płaczu z powodu pogrzebu tych chwil które się wtedy ciągnęły dalej niż rzeka Nil.
Oh, przebłysku płynący w mym umyśle potok rwący przywróć mi mą miłość która odeszła już dziś ale ja nie mogę dalej iść bo żywię uczucie szczere do tej książki co wie wiele o mej niedoli po jej stracie.

Prąd już nie rwie jak wtedy,
ucieka historia ale wrócę do niej kiedy
aby znów zapłakać jak wtedy.


*Tu nie można przeczytać opinii czy też streszczenia tu .... trzeba zajrzeć w głąb do środka i wtedy poczuje się tą burzę emocji w trakcie czytania tej niezwykłej historii.

Ubolewam, serce boli mnie a wspomnienia kąsają niejednostajnym rytmem.
Czemuż to dzieło się skończyło.
Tu nie trzeba czytać opinii czy też streszczenia, bo gdy się to przeczyta to poczuje się moc tej historii.
Ja osobiście nie wyjdę z amoku tej książki jej moc, energia i świat przyciągają mnie i nawet nie można sobie wyobrazić jak to cudo mnie doprowadziło do takiego stanu.
Nie wydostane się z tego amoku rozpaczy ze nie ma więcej bo muszę,
Ja chcę zostać w tym stanie, ponieważ uzależniłam się od tego Całokształtu a przede wszystkim zawartości.

Tej książki nie czyta się przez miesiąc czy tydzień, tylko podczas dwunastu oddechów. ( Kto przeczytał wie dlaczego) <3

Alicja M

Oh jak ja płaczę i łkam że się skończyło.

Wczoraj radość z zaczęcia nowej przygody,
Dziś żałoba nad historią która była skutkiem pięknej pogody,
Ducha ożywiła ,
Troski odpędziła,
W świat inny przeniosła,
A we mnie miłość do niej rosła,
Aż dziś się skończyła.

Wspomnienia budzić będzie w huraganu pędzie,
A ja będę szlochać bo jak to nie kochać tak zacnego przeżycia z taką...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

*********************************************************************
Być dorastającą kobietą w ciele chłopca to nie łatwe zadanie a co dopiero Lordem. Panem Lustrzanego smoka niewidzianego od pięciuset lat.

A Jeżeli Smok okaże się Smoczycą i zażąda prawdziwego imienia.

Jak wykrzyczeć wszystkim wokół swoje prawdziwe imię i zdradzić tożsamość smoka, jeżeli tobie i twoim bliskim a nawet przypadkowym osobom przyjdzie za to zapłacić życiem w najgorszych męczarniach.

Dlatego właśnie tę podwójną wojnę musi stoczyć Eona zmuszona do odgrywania roli chłopca kaleki jako Eon.

Wojnę z bratem umierającego cesarza który chce tron dla siebie zamiast prawowitego następcy syna byłego władcy

A swoim prawdziwym lustrzanym odbiciem.

Aby udowdnić przed sobą kim jest.

Brak mi słów. Cudowna zagłębiłam się lecz od połowy dopiero mnie pochłonęła całkowicie. Nie ma słów dla mnie książka na Nobla.
Piękna historia. Autorka wie o czym pisze ekspresja jaka jest w tej książce jest niesamowita i wpędza czytelnika w głęboki trans pełen energii książki. Po raz pierwszy smoków się nie dosiada, ale za to po raz pierwszy jest opisana taka więź i takie emocje związane z przeżyciami cudownie wykreowanej Eony. Bo w tej książce smoki nie są zwykłe jeżeli tak można o nich powiedzieć i napisać bazując na dotychczasowej literaturze, one są przyjaciółmi w pełnej krasie i mają moc nie jakąś tam moc wykorzystywaną do tworzenia "zwykłych" smoków jakie teraz się spotyka w filmach czy w książkach ( typu żywioły) tylko zagłębiają czytelnika w wir energetycznego świata, ukazując swoją potęgę.
Emocje jakie wywołuje ta książka są nie do opisania. Czytelnik w tej książce szybuje, szybuje po książkowym niebie pełnym emocji których nie da się nie czuć i wśród historii której nie da się zapomnieć.

Wątek ja to niektóre opisy przedstawiają za erotyczny lub miłosny jest według mnie iście brutalny, ponieważ przedstawia psychiczność Lorda Ido i pożądanie poprzez używkę słoneczną która zażywa czerpiąc przy tym energię i moc od swojego ucznia. Te sceny przyprawiają o zawrót głowy i wtedy widzimy co dotknęło Lorda Ido. Ten wątek może się wydać obrzydliwy ponieważ prześladowca ma już swoje lata. Lecz to nie zmienia faktu że to właśnie potęguje uczucia jakie czytelnik zaczyna dostrzegać czytając. Pojawia się również książę Kyngo i tu myślimy że to będzie miłość a na końcu sytuacja się pięknie rozwinie i będziemy mieli kolejną cudowną parę i rewelacyjny happy end, niestety to może nas zmylić bo gdy dowiadujemy się że wszyscy padają jak much podczas najazdu na pałace, dowiadujemy się również że perłowy cesarz niedoszły następca tronu również umrze...... ale spokojnie to wszystko jest owiane tajemnicą aż do drugiego tomu.
Mistrz głównej bohaterki też ma niemało do ukrycia.

Czemu jeszcze nie ma filmu.

Zdecydowanie godne polecenia.

Alicja

*********************************************************************
Być dorastającą kobietą w ciele chłopca to nie łatwe zadanie a co dopiero Lordem. Panem Lustrzanego smoka niewidzianego od pięciuset lat.

A Jeżeli Smok okaże się Smoczycą i zażąda prawdziwego imienia.

Jak wykrzyczeć wszystkim wokół swoje prawdziwe imię i zdradzić tożsamość smoka, jeżeli tobie i twoim...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Jutro" podobno porwało miliony, mnie zaledwie ruszyło. Spodziewałam się krwawych opisów jakiejś akcji która na prawdę akcją jest i napięcie poczuję na całym ciele. Nie zawiodłam się ale spodziewałam się czegoś więcej.
To co mnie ujęło to to że książka różni się znacznie tematyką. Nie ma tu fantasy, która jest bardzo popularna i zalewa rynek książkowy, co nie znaczy że jest zła. Chodzi przede wszystkim o to że jest to pewna odskocznia.
Dobrze wykreowane postacie dobrze ze sobą współgrają.
Ładne krótkie opisy co sobię bardzo cenię, i dużo się dzieje mimo że książka jest stosunkowo krótka w porównaniu z podobnymi sobie.
Jedno w tej książce wprawia mnie w zamyślenie, czy naprawdę prawdziwa wojna jest taka spokojna? Nie wydaje mi się raczej bym tego wojną nie nazwała ale niech będzie.

Jednak myślę "Serio nastolatkowie podłożyli bombę pod most sami"... ci żołnierze są bardzo rozgarnięci skoro tak dali się wykiwać z tym mostem XD. Nie sądzę że są oni nie inteligentni nie, nie ale to trochę dziwne. Wiem że raczej odziały strategicznie podchodzą do obserwacji terenu, a tu byli w gromadzie wszyscy na moście i tylko poszczególne jednostki krążyły. Widziałam parę filmów wojennych i to wyglądało... inaczej.

Książka jednak zachęca pod względem pisania jej, ale nie ma się co dziwić pisze ją australijski nauczyciel języka ojczystego.
Warto by jednak zwrócić uwagę na błędy powtórzeniowe przynajmniej ja zauważyłam je w tym wydaniu.. ale to raczej wina tłumacza czy wydawnictwa.

Ta książka jest warta polecenia jeżeli chodzi o deszczowe dni, ale nie można jej porzucić też ze względu na piękną pogodę. Uważam że niekiedy zabawne dialogi i optymistyczne myśli bohaterów mogą podnieść na duchu człowieka który jest w dołku ale nie tylko. Barwne postacie, piękne opisy, ujęcie w książce fragmentów pisarstwa zagranicznego to to co powoduje że książka jest godna polecenia ale nie dla ludzi którzy naprawdę lubią krwawe akcje, bo tak naprawdę jest tu ich brak.

Więcej, jak można pisać że wszyscy żołnierze, a przynajmniej większość strzelali do jednej dziewczyny i nikt nie trafił...... a potem jeden żołnierz, jeden człowiek, i co nie, nie no jak to trafił. (OH co za talent) Rozbawiło mnie to i powiem/ napiszę szczerze że spodobało mi się że jest przynajmniej jedna prawdziwa ofiara tego mi brakowało.

Książka jest dobra. Polecam ludziom którzy nie pałają miłością do krwi :) Muszę przyznać że czekam na drugą część.

Alicja

"Jutro" podobno porwało miliony, mnie zaledwie ruszyło. Spodziewałam się krwawych opisów jakiejś akcji która na prawdę akcją jest i napięcie poczuję na całym ciele. Nie zawiodłam się ale spodziewałam się czegoś więcej.
To co mnie ujęło to to że książka różni się znacznie tematyką. Nie ma tu fantasy, która jest bardzo popularna i zalewa rynek książkowy, co nie znaczy że jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Świeżo co przeczytana książka pozostawiła u mnie uczucie niedosytu i teraz niestety wyostrzyła moją chorobę o nazwie życioksiążkoza, ponieważ wszystko co robię to z myślami błądzącymi przy tej historii.

Od razu wspomnę o ogromnym minusie niektóre momenty z tej książki są skopiowane ze "Zmierzchu" czy "Pamiętników Wampirów" ale powiedzmy sobie szczerze trudno jest teraz wymyślić coś co w ogóle nie zostało już wymyślone lub podobne. Ale kopii można się doszukać.

PRZEJDŹMY DO PLUSÓW:
Już sam opis powala a co można spotkać w środku bramy łączącej nasz świat z krainą autorki jest fenomenalne.
Muszę przyznać, że wzbraniałam się z przeczytaniem tego materiał, bo wydawała mi się zbyt trywialna i oczywista, poza tym obsłuchałam, czy też naczytałam się sporo różnych opinii na jej temat i czym bardziej się w to zagłębiałam tym moje chęci słabły. Musze przyznać przez jakiś czas po przeczytaniu tego tomu a gdy ochłonęłam chciałam jeszcze jeden.

To wcale nie było tak, że od razu poszłam do biblioteki po drugi tom... Nie gdzie tam.
Chciałam kupić ale porzuciłam ten plan dla tego że miałam wszystkie części na wyciągnięcie reki w bibliotece. Pomyślałam ze nie zakupię gdyż nie chcę się katować patrzeniem na to cudo i wmawianiu sobie po jakimś czasie
"Już to przeczytałaś, chcesz po raz setny?" oczywiście bym na nią zerkała i zastanawiała się
"Hm, może przejrzeć najlepsze momenty?" a potem bym sobie odpowiadała
" Nie, bo zaraz przeczytam to po raz enty..." itd.

Książka godna polecenia ponieważ:

*PO PIERWSZE są elementy kryminału co sobie cenię, gdy nie wiem co dokładnie się wydarzyło lub co ma się zdarzyć.

*PO DRUGIE wątek miłosny w książce nie jest przesłodzony i zawsze coś go ogranicza podsycając tylko ciekawość pod tytułem "co się stanie"
Bohaterka się opiera i jest zdecydowana nie pozwala się omamić i trzyma poziom rozumowania, a nie rozpuszcza i płaszczy przed nim mówiąc "tylko ty, omg i opff ".

*PO TRZECIE napięcie trzyma do końca. Czytając ją zadajemy sobie różne pytania związane np. z zabójstwem pewnej dziewczyny w Portland, na tym
kto popełniał tę zbrodnię, do czego dąży Path,
kto chce zabić Norę nikt nie domyśli się kto to póki nie przeczyta. :p

Zdecydowałam się na te dzieło z nudów nawet się wzbraniałam myślałam, że to strata czasu itp. miałam plany że będę czytać krótko po godzinie , lub pół godziny dziennie i z moich planów pozostało tylko nikłe wspomnienie. (czy w ogóle coś takiego miało miejsce? Na tę książkę trzydzieści minut wykluczone!)

Książka pochłonęła totalnie siedziałam do .. hm właściwie nie liczyłam czasu , było późno.. wlepiałam moje gałki oczne w strony mimo że ze zmęczenia oczy mi się zamykały, poległam, ale przespałam kilka godzin, co dziwne byłam wypoczęta i wznowiłam czytanie. niektóre strony czytałam po dwa razy aby nic mi nie umknęło, aż tak byłam zdesperowana nie chciałam nic pominąć. Myślałam na początku że to zwykły odmóżdżacz ale się do tego stopnia zatraciłam że wkrótce przekonałam się że z odmóżdżania nici gdyż czytając siedziałam jak na szpilkach i 30 min czytania powstało: "Jeszcze chwila nie teraz, nie mogę" - przecież byłam bardzo zajęta." :p

Przejdźmy do głównych bohaterów i powiedzmy coś więcej, ponieważ są godni uwagi i wyróżnienia:

NORA- ogólnie spodobał mi się jej charakter, choć nie można go zbyt dobrze określić na podstawie tylko jednej książki. Jak już wcześniej napisałam nie jest do wykupienia i nie jest płytka takie przynajmniej sprawia wrażenie w tej części. Ciekawe co nas spotka z jej strony w następnym tomie. Spodobało mi się że nie jest jakąś nie wiadomo jaką super bohaterką, w książce jest przedstawiona jako wzorowa uczennica nie radząca sobie z biologią. I wreszcie nie mamy tu chuligana jak w niektórych książkach.
Od razu polubiłam ją również za to że mimo wewnętrznej elegancji i klasy umie pokazać pazury. Bohaterka na tyle przypadłą mi do gustu, że gdy czytałam ten tom to moje myśli i spostrzeżenia płynęły zgodnie z jej refleksjami. Jakby autorka myślami była wspólnie ze mną, choć niektórych rzeczy mogła się szybciej domyślać.

PATCH- O... Tu można pisać wiele. I tu się zacznie.
Nie rozumiem dlaczego uważają go za nie wiadomo jak złego przecież nikogo nie zadźgał ani w ogóle nikomu nic nie zrobił oprócz pobicia jednego człowieka w tym barze, ale jak przeczytacie to zobaczycie że mu się należało, więcej dopingowałam mu. No i może zajmował się boksem ale ,ale z tego powodu że ma się jakieś hobby nikt jeszcze nie umarł a i przecież on to robił za zgodą tych których pobił. Bez przesady autorka zrobiła z niego nie wiadomo kogo. Nie wyolbrzymiajmy.
Lecz... lecz jest duży ... ogromny + plus który sobie cenię, uwielbiam wykreowanie tej postaci, wreszcie ktoś spełnił moje oczekiwania względem chłopaka w książce, nie słodkiego , ani nie niebezpiecznego ( och nie jestem niebezpieczny bo ktoś puścił taką plotkę chyba autorka ale na końcu książki i tak się zmienię na tego lepszego) , tylko takiego bardzo... zbliżonego zachowaniem do świata realnego. I tę niebezpieczność to on reprezentuje a nie ma tylko wypisaną na twarzy bo ktoś tak sobie postanowił a wcale tej cechy nie reprezentuje.
Bardzo bawiły mnie sprzeczki i docinki z główną bohaterką, i tak powinno być nie zawsze pięknie jednorożce, tęcza i "WOW" eksplozja radości miłości itp.
tylko zabawnie czasem irytująco ( GENIALNE )

VEE - Dobra przyjaciółka, zabawna, nieszczęśliwie zakochana i oj tam nie czepiajmy się. XD


Nie będę już więcej przynudzać staram się pisać konkretnie ale różnie bywa... jeszcze tylko dwie rzeczy

Dodam tylko że jej matka to dobra kobieta pracująca, kochana, nadopiekuńcza, często zatroskana, ale zabrakło mi w niej tego czegoś.

DLA MNIE KSIĄŻKA ZDECYDOWANIE ŚWIETNA TYLKO TRZEBA MIEĆ KUPĘ CZASU, BO NIE MOŻNA SIĘ ODERWAĆ AŻ DO MOMENTU ZAKOŃCZENIA TOMU.

Życzę miłego czytania!

"Ale cicho sza… Są tajemnice, o których mówi się tylko szeptem."

Alicja
***********************************************************************
UWAGA!!!!!!!!
NIE CZYTAJ TEGO ZDANIA GDY JESTEŚ PRZED PRZECZYTANIEM KSIĄŻKI, BO NIE CHCĘ CI PSUĆ ELEMENTU ZASKOCZENIA;

Ogromny plus za element zaskoczenia: Path chce zabić Norę. Szczerze byłam wstrząśnięta. Jak to, to, to nie jest miłość idealna że on ją chroni i o zabiciu jej z własnej ręki nie ma mowy. Końcówka świetna trochę spodziewałam się Julesa jako tego "złego, na serio" (no bo Patch też jest opisany jako zły), bo był właśnie najcichszy, ale to co zaplanowała autorka jest genialne, bardzo mi się spodobało.


Jak najbardziej polecam!!

Alicja M.

Świeżo co przeczytana książka pozostawiła u mnie uczucie niedosytu i teraz niestety wyostrzyła moją chorobę o nazwie życioksiążkoza, ponieważ wszystko co robię to z myślami błądzącymi przy tej historii.

Od razu wspomnę o ogromnym minusie niektóre momenty z tej książki są skopiowane ze "Zmierzchu" czy "Pamiętników Wampirów" ale powiedzmy sobie szczerze trudno jest teraz...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

TO BYŁO DOKŁADNIE TAKIE JAKIM TO SOBIE WYMARZYŁAM

To było...... cudne, NIEZIEMSKIE trudno mi znaleźć określenie a końcówka pełna napięcia. Szczerze nie sądziłam że ta książka może mnie doprowadzić do tego stanu że nie będę spać w nocy tylko ciągle czytać.I stało się nie przespana noc (przynajmniej nie zupełnie) zostało 100 stron. Rano pierwsze co robię to sięgam po książkę bo jestem tak poddenerwowana że nie wytrzymałam do śniadania (obiadu).

Bezapelacyjnie było warto Jacinda to bardzo dobrze wykreowana postać, muszę przyznać że poczułam z nią więź i mogę ją uznać za podobną czasem do siebie.Przede wszystkim nie daje sobą manipulować i bawić się swoimi uczuciami może momentami nie jest do końca zdecydowana, ale powiedzmy sobie szczerze kto zawsze jest.Jednak czasami denerwuje mnie jej rozmyślanie nad różnymi rzeczami które potem nie do chodzą do skutku mało tego nawet nie próbuje spełnić swych planów. Mimo wszystko nie porywa się z kosą na wiatr, bo ma trochę oleju w głowie aby przemyśleć po raz setny pewną sytuację i wyciągnąć prawidłowe wnioski, tak jak np. z tą ucieczką i szukaniem innego stada. Mimo niektórych sytuacji przy których nie wytrzymałam i zaczęłam piszczeć i mówić do siebie "Nie, co ty wyprawiasz,przecież zaraz......", albo " Oh, nie...". Oto stan do którego doprowadziła mnie ta pozycja mamrotałam do siebie.:p
Akcja jest tu bardzo dynamiczna i muszę przyznać że nawet czas teraźniejszy w książce mi nie szczególnie przeszkadzał, ba nawet uskrzydlał akcję. Autorka pięknie tu przedstawiła smoki jako ludzi i tym bardziej mam obsesję na ich punkcie. Szukam książek podobnych do tej bo pani Jordan zaraziła mnie Dragońską Magią książki i teraz nie myślę o niczym innym, tylko o tym by więcej czytać.

Smoki mają swoje talenty nie wszystkie są takie same i to jest niewątpliwie plus nawet wygląd zewnętrzny mówi nam jakiej specjalizacji jest dany smok na tej podstawie możemy nawet nami stwierdzić jakim smokiem byśmy byli. Na pewno po przeczytaniu tej książki zadamy sobie pytanie i jednocześnie nasunie nam się odpowiedź
CO BY BYŁO GDYBY
ODP: FANTASTYCZNIE, CUDOWNIE
nie można tego ubrać w słowa to trzeba zobaczyć oczami wyobraźni kiedy już się po książkę sięgnie przeczyta choćby rozdział i zamknie oczy. Nasza wyobraźnia będzie pracować z przyjemnością i upajać się chwilami ze smokami.
Akcja gładka przemyślana i przynajmniej dla mnie pożądana w skutkach. Po przeczytaniu automatycznie przeszłam do oględzin drugiej części i zapowiedzi ekranizacji. No to reżyserzy będą mieli trudny orzech do zgryzienia.

Podziwiam tę książkę również za przedstawienie typowej sytuacji
w domu. ( Piszę tu oczywiście nie o samej sytuacji co o pewnych zachowaniach i trafionych przemyśleniach autorki)
Książka po prostu krzyczy aby ją przeczytać
Wzywa (przepraszam za określenie ONA SIĘ DRZE)
To wszystko p oto abyście o niej nie zapomnieli. Bo gdy to przeczytacie to po prostu ją pokochacie.

Życzę miłego czytania!!!

Alicja

TO BYŁO DOKŁADNIE TAKIE JAKIM TO SOBIE WYMARZYŁAM

To było...... cudne, NIEZIEMSKIE trudno mi znaleźć określenie a końcówka pełna napięcia. Szczerze nie sądziłam że ta książka może mnie doprowadzić do tego stanu że nie będę spać w nocy tylko ciągle czytać.I stało się nie przespana noc (przynajmniej nie zupełnie) zostało 100 stron. Rano pierwsze co robię to sięgam po książkę...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Naznaczona Kristin Cast, Phyllis Christine Cast
Ocena 6,4
Naznaczona Kristin Cast, Phyll...

Na półkach: ,

Naznaczona
Jątrzące, chutliwe, bezsensowne- to tak ogółem
W ogóle nie ciekawe, irytujące, - co do fabuły

Rozwińmy to:

Więc książka to dno napisana dla kasy i szczerze nawet okładka mnie nie ruszyła może trochę opis z tyłu bardzo żałuję, że ją przeczytałam.

Sięgnęłam po nią tylko z nudów i to, że w ogóle zaczęłam ją czytać nie wyrwało mnie z tego stanu, wręcz przeciwnie poczułam się bezradna wobec rażącej głupoty tej książki stanęłam w pierwszej połowie połowy i potem już zmuszałam się do czytania licząc, że spotka mnie coś ciekawego a tu sąg nic, najmniejszego okruszka, dla którego dobra byłaby ta książka.
Słów mi brak a główna bohaterka to jakiś wampir hasający sobie z podświetlaną księżycową dziurką w czole i przeżywająca nie wiadomo, co. Do niej dochodzi słodziutka kowbojeczka niczym z tandetnej bajeczki o kucykach z niedorozwojem. MASAKRA przez wielkie M
Zdecydowanie nie polecam
Nie wiem jak udało mi się przeżyć ten potop tępoty, jakim tu dwie autorki się wykazały a mówi się, że co dwie głowy to nie jedna. :0 DNO

Da się poniżej 1 gwiazdki to określić?
OCENA: -1,(9)/10

Alicja

Naznaczona
Jątrzące, chutliwe, bezsensowne- to tak ogółem
W ogóle nie ciekawe, irytujące, - co do fabuły

Rozwińmy to:

Więc książka to dno napisana dla kasy i szczerze nawet okładka mnie nie ruszyła może trochę opis z tyłu bardzo żałuję, że ją przeczytałam.

Sięgnęłam po nią tylko z nudów i to, że w ogóle zaczęłam ją czytać nie wyrwało mnie z tego stanu, wręcz przeciwnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Muszę przyznać, że nie było to tak oczywiste jak się spodziewałam a przynajmniej na końcu miło się zaskoczyłam i śmiało mogę powiedzieć, że zapamiętam tę książkę ze względu właśnie na końcówkę, po której przeczytaniu chwilę musiałam ochłonąć byłam pewna, że akcja potoczy się inaczej. Miło się zaskoczyłam muszę przyznać, że nawet w połowie książki zaczynałam się zastanawiać czy nie rzucić jej w kąt na jakiś nudny dzień, ale opłacało się to będzie jedna ze książek, której nie wypuszczę z mej pamięci (mam przynajmniej taką nadzieję) •Szczerze Christian w ogóle nie zaskoczył było wiadomo, że on będzie tym "super", ale Tuckera polubiłam i wykreowanie jego postaci na takiego, jakim on właśnie jest(zabawny, czasem irytujący niezwykły sposób romantyczny i po prostu męski) jest świetne.

Ocena: 9/10 wybitna: p dobre określenie

Alicja

Muszę przyznać, że nie było to tak oczywiste jak się spodziewałam a przynajmniej na końcu miło się zaskoczyłam i śmiało mogę powiedzieć, że zapamiętam tę książkę ze względu właśnie na końcówkę, po której przeczytaniu chwilę musiałam ochłonąć byłam pewna, że akcja potoczy się inaczej. Miło się zaskoczyłam muszę przyznać, że nawet w połowie książki zaczynałam się zastanawiać...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wad nie jest ogólnie tak dużo jak zalet, więc od nich zacznę
Według mnie w książce mało się dzieję może niektórzy się ze mną nie zgodzą, ale to przecież moja opinia, szczerze myślałam, że to będzie coś bardziej intrygującego, ale cóż…
Zalet jest na pewno więcej niż wad
Mimo tego, co napisałam powyżej książka jest super odmóżdżaczem i szczerze ja jej nie czytałam, ale pochłonęłam i jak to bywa w prostych książkach czytając to nie myślałam o świecie zewnętrznym a jak się potem okazało wystarczyło ok. 2 tygodnie i zapomniałam połowę fabuły. Autorka chyba lubi pikantnie pisać, ale cóż, kto co woli. Jak „obiecałam” zalet jest więcej a więc pomysł podzielenia wampirów na grupy społeczne był genialny i ubarwiło to treść.
Szczerze chciałam, aby jej romans, z Bielikowem się skończył, ale jak już się dowiedziałam mimo oporów i tak będą razem. Ehhh nie lubię, gdy dziewczyna zakochuje się, w jakimś bardzo starszym może i Dimitri nie jest bardzo stary, ale bez przesady.

OCENA: 8/10

Alicja

Wad nie jest ogólnie tak dużo jak zalet, więc od nich zacznę
Według mnie w książce mało się dzieję może niektórzy się ze mną nie zgodzą, ale to przecież moja opinia, szczerze myślałam, że to będzie coś bardziej intrygującego, ale cóż…
Zalet jest na pewno więcej niż wad
Mimo tego, co napisałam powyżej książka jest super odmóżdżaczem i szczerze ja jej nie czytałam, ale...

więcej Pokaż mimo to