-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński2
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać7
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać1
Biblioteczka
2023
2023
2023
2023
2023
2018
2020
2021
Ta książka dodała mi wzmocnienia i otuchy, akurat kiedy karmienie piersią w początkowych etapach zaczęło mnie mocno przytłaczać. Dzięki niej, wytrwałam w tym trudnym okresie. Zrozumiałam, że najlepszego wsparcia w karmieniu mogą udzielić osoby, które same przez coś takiego przeszły.
Ta książka dodała mi wzmocnienia i otuchy, akurat kiedy karmienie piersią w początkowych etapach zaczęło mnie mocno przytłaczać. Dzięki niej, wytrwałam w tym trudnym okresie. Zrozumiałam, że najlepszego wsparcia w karmieniu mogą udzielić osoby, które same przez coś takiego przeszły.
Pokaż mimo toTa książka jest o czymś więcej niż opowieścią o mechanizmach złości i o tym jak sobie z nimi radzić. Nie jest to też podręcznikiem z gotowymi technikami dla rodziców. Jest czymś znacznie więcej. To jest podróż do swojego wnętrza, rozprawienia się ze swoimi demonami, ścieżka do zrozumienia swojego dziecka. Za każdym razem jak do niej wracam znajduję coś nowego, coś na każdy etap rozwoju mojej córki. Nauczyłam się wiele z tej pozycji i czuję że nauczę się jeszcze więcej.
Ta książka jest o czymś więcej niż opowieścią o mechanizmach złości i o tym jak sobie z nimi radzić. Nie jest to też podręcznikiem z gotowymi technikami dla rodziców. Jest czymś znacznie więcej. To jest podróż do swojego wnętrza, rozprawienia się ze swoimi demonami, ścieżka do zrozumienia swojego dziecka. Za każdym razem jak do niej wracam znajduję coś nowego, coś na każdy...
więcej mniej Pokaż mimo to
Może dlatego, że uwielbiam serial "Normal people" tą książkę łyknęłam praktycznie na jednym posiedzeniu. Czytając ją miałam przed oczami sceny z udziałem Paula Mescala i Daisy Edgar-Jones, którzy idealnie odtworzyli role Marianne i Connela. Do tego wszystko się dzieje w mojej ukochanej Irlandii wystarczyło, żeby mnie kupić. Miła odmiana od książek parentingowych, które ostatnio dominują na moich regałach.
Może dlatego, że uwielbiam serial "Normal people" tą książkę łyknęłam praktycznie na jednym posiedzeniu. Czytając ją miałam przed oczami sceny z udziałem Paula Mescala i Daisy Edgar-Jones, którzy idealnie odtworzyli role Marianne i Connela. Do tego wszystko się dzieje w mojej ukochanej Irlandii wystarczyło, żeby mnie kupić. Miła odmiana od książek parentingowych, które...
więcej Pokaż mimo to