Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

To nie pierwsza książka Piotra C., którą czytałem, więc wiedziałem, czego się spodziewać: niemałej dawki humoru, seksualnych przygód i garstki przemyśleń nad kondycją dzisiejszego świata. I wszystko to ponownie dostaliśmy, choć mam wrażenie, że jest ciut gorzej, niż w książkach poprzednich. Nie miałem zbyt dużych oczekiwań, więc się nie zawiodłem. A momentami poprawiała mi humor. ;)

To nie pierwsza książka Piotra C., którą czytałem, więc wiedziałem, czego się spodziewać: niemałej dawki humoru, seksualnych przygód i garstki przemyśleń nad kondycją dzisiejszego świata. I wszystko to ponownie dostaliśmy, choć mam wrażenie, że jest ciut gorzej, niż w książkach poprzednich. Nie miałem zbyt dużych oczekiwań, więc się nie zawiodłem. A momentami poprawiała mi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jestem fanem książek Stephena Kinga, choć przyznaję, że nie wszystkie mi się podobały. Ta pozycja jednak nie zawiodła moich oczekiwań - po raz kolejny dostaliśmy to, co King potrafi najlepiej. Fajną historyjkę, w ciekawym stylu, z humorem i kilkoma trafnymi spostrzeżeniami.
King doskonale potrafi stylizować swoje książki, tutaj wcielając się w dorastającego chłopca potrafił wczuć się w tę rolę, dodać fabule mnóstwo śmiesznych wydarzeń, ale też wpleść kilka ważnych problemów dzisiejszego świata. Mamy więc reakcje naszych bohaterów na światowy kryzys, zmieniającą się koniunkturę, problemy rynku pisarzy czy problemy z narkotykami, które mogą dopaść nawet pracowników policji. Mimo że sama powieść nie jest jakaś bardzo zaskakująca, to właśnie te elementy tła są czymś, co nadaje jej uroku i zostawia w pamięci.
Czekam z niecierpliwością na kolejne książki mistrza grozy, bo nie wypadł jeszcze z formy i wciąż potrafi poprawiać humor!

Jestem fanem książek Stephena Kinga, choć przyznaję, że nie wszystkie mi się podobały. Ta pozycja jednak nie zawiodła moich oczekiwań - po raz kolejny dostaliśmy to, co King potrafi najlepiej. Fajną historyjkę, w ciekawym stylu, z humorem i kilkoma trafnymi spostrzeżeniami.
King doskonale potrafi stylizować swoje książki, tutaj wcielając się w dorastającego chłopca...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie jestem fanem książek Remigiusza Mroza, ale sięgnąłem po kolejną jego książkę, bo z słyszałem, że napisano ją w ciekawym stylu. A - mówię sobie - dam mu jeszcze jedną szansę.
Kilka rzeczy w tej książce mi się podobało, m.in. poczucie humoru, język głównych bohaterów, stylizacja na okres przełomu wieków, ogólna atmosfera "szarych blokowisk", czy swoiste połączenie świata hip-hopu z uporządkowanym życiem grzecznych obywateli :). Nie podobało mi się z kolei bardzo naciągane zakończenie - pewne wydarzenia były dla mnie już zbyt grubymi nićmi szyte. Podobnie, jak w przypadku powieści Hasztag uważam, że Remigiusz Mróz przesadza z niektórymi pomysłami i przez to czytelnik ma wrażenie przekombinowania całej historii. W każdym razie książka nie jest zła, można się przy niej dobrze bawić, pobyć w niepewności, bo napięcie momentami mocno rośnie, ale koniec końców pozostaje jakiś niesmak. Moim zdaniem warto sięgnąć po tę książkę dla ogólnej atmosfery, jeśli ktoś takową lubi, bo dla mnie to największy plus tej pozycji.

Nie jestem fanem książek Remigiusza Mroza, ale sięgnąłem po kolejną jego książkę, bo z słyszałem, że napisano ją w ciekawym stylu. A - mówię sobie - dam mu jeszcze jedną szansę.
Kilka rzeczy w tej książce mi się podobało, m.in. poczucie humoru, język głównych bohaterów, stylizacja na okres przełomu wieków, ogólna atmosfera "szarych blokowisk", czy swoiste połączenie świata...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna lekka i przyjemna książka tejże autorki, która szybko i ze znaną sobie wprawą pisze kolejne książki, będące połączeniem kryminału, romansu i wartkiej przygody. Lektura umiliła mi zimowe dni dużą dawką humoru i swoją wyjątkowością wydarzeń (duży plus za umiejscowienie akcji na Śląsku!), za co jestem bardzo wdzięczny.

Kolejna lekka i przyjemna książka tejże autorki, która szybko i ze znaną sobie wprawą pisze kolejne książki, będące połączeniem kryminału, romansu i wartkiej przygody. Lektura umiliła mi zimowe dni dużą dawką humoru i swoją wyjątkowością wydarzeń (duży plus za umiejscowienie akcji na Śląsku!), za co jestem bardzo wdzięczny.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo przyjemna lektura o muzyce, podróżach, pracy zawodowej i ogólnie szczegółach pracy i życia jednego z moich ulubionych prezenterów radiowych. Może to i dobrze, że rząd PiS uwziął się na radiową Trójkę, bo udało się dzięki temu stworzyć Radio 357, które moim zdaniem nawet lepsze jest od swojej poprzedniczki (jeśli tam można tę historię nazwać), a nasi doskonali dziennikarze z panem Markiem tam właśnie kontynuują swoją przygodę z radiem. Wracając do książki, to podobnie jak w Radiocie i Australijczyku możemy poczuć spokój i spokojne usposobienie pana Marka, bez niepotrzebnych emocji i wyrzutów. Tę cechę szczególnie w panu Marku podziwiam - to opanowanie i wyczucie. Książka lekka i przyjemna, więc z pewnością wielu umili czas.

Bardzo przyjemna lektura o muzyce, podróżach, pracy zawodowej i ogólnie szczegółach pracy i życia jednego z moich ulubionych prezenterów radiowych. Może to i dobrze, że rząd PiS uwziął się na radiową Trójkę, bo udało się dzięki temu stworzyć Radio 357, które moim zdaniem nawet lepsze jest od swojej poprzedniczki (jeśli tam można tę historię nazwać), a nasi doskonali...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po książce "A żem jej powiedziała" wiedziałem mniej więcej czego się spodziewać i to mniej więcej otrzymałem. Wiele w tej książce dobrego humoru, lekkiego pióra i ciekawych przemyśleń. Nie z wszystkimi opiniami się zgadzam, ale też wiele podzielam. Część rozdziałów skłania do myślenia i dyskusji, a o to pewnie chodziło, więc warto było po tę lekturę sięgnąć. Czekam już na kolejne książki tej autorki!

Po książce "A żem jej powiedziała" wiedziałem mniej więcej czego się spodziewać i to mniej więcej otrzymałem. Wiele w tej książce dobrego humoru, lekkiego pióra i ciekawych przemyśleń. Nie z wszystkimi opiniami się zgadzam, ale też wiele podzielam. Część rozdziałów skłania do myślenia i dyskusji, a o to pewnie chodziło, więc warto było po tę lekturę sięgnąć. Czekam już na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobry reportaż pokazujący wadliwy system polskiego sądownictwa i panujące tam układy, pozwalające na unikanie odpowiedzialności przez sprawców wielu przestępstw.
O samej historii słyszeli już pewnie wszyscy, w ubiegłym roku na sprawie próbował jeszcze wybić się Sylwester Latkowski w fatalnym dokumencie, który wyemitowało TVP.
Sama książka ze szczegółami pokazuje trwający przez wiele lat proceder na wybrzeżu, dodając mnóstwo ważnych faktów do sprawy. Polecam fanom dobrych reportaży.

Dobry reportaż pokazujący wadliwy system polskiego sądownictwa i panujące tam układy, pozwalające na unikanie odpowiedzialności przez sprawców wielu przestępstw.
O samej historii słyszeli już pewnie wszyscy, w ubiegłym roku na sprawie próbował jeszcze wybić się Sylwester Latkowski w fatalnym dokumencie, który wyemitowało TVP.
Sama książka ze szczegółami pokazuje trwający...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak każda z książek Szczepana Twardocha, tak i "Pokora" robi wrażenie i czymś zaskakuje. Tego oczekiwałem i to też dostałem, więc czuję się usatysfakcjonowany, bo książka skłania do myślenia, zaskakuje, ale też pozwala zanurzyć się w fikcyjny, choć urzekająco prawdopodobny świat. Szczepan Twardoch ma w sobie "to coś" i z niecierpliwością czekam na jego kolejne książki.
Gratuluję również ekranizacji "Króla", bo serial w Canal+ podoba mi się bardzo. To świetne uzupełnienie tej arcyciekawej prozy.

Jak każda z książek Szczepana Twardocha, tak i "Pokora" robi wrażenie i czymś zaskakuje. Tego oczekiwałem i to też dostałem, więc czuję się usatysfakcjonowany, bo książka skłania do myślenia, zaskakuje, ale też pozwala zanurzyć się w fikcyjny, choć urzekająco prawdopodobny świat. Szczepan Twardoch ma w sobie "to coś" i z niecierpliwością czekam na jego kolejne książki....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nowa książka Tomka Michniewicza bardzo różni się od jego poprzednich, głównie podróżniczych wspomnień z różnych zakątków świata. Tym razem znany reportażysta przeprowadza wywiady z kilkoma specjalistami z różnych dziedzin, dzięki czemu dostajemy fachowe odpowiedzi na wiele dręczących nas pytań i wątpliwości. Epidemia koronawirusa, która ostatnimi czasy nęka naszą rzeczywistość skłania do zadawania pytań o sprawy kluczowe, daje szansę zastanowienia nad poważnymi sprawami. Książka pozwoliła mi zastanowić się nad pewnymi sprawami, poznać kilka ciekawych spojrzeń, a przede wszystkim dać nadzieję, że każdy kryzys można do czegoś wykorzystać.

Nowa książka Tomka Michniewicza bardzo różni się od jego poprzednich, głównie podróżniczych wspomnień z różnych zakątków świata. Tym razem znany reportażysta przeprowadza wywiady z kilkoma specjalistami z różnych dziedzin, dzięki czemu dostajemy fachowe odpowiedzi na wiele dręczących nas pytań i wątpliwości. Epidemia koronawirusa, która ostatnimi czasy nęka naszą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zabawna, sensacyjna, trzymająca w napięciu i dająca do myślenia - tak w skrócie mogę opisać pierwszą część trylogii Jakuba Szamałka "Ukryta sieć" pod tytułem "Cokolwiek wybierzesz".
Muszę powiedzieć, że bardzo podobały mi się stworzone przez Jakuba postacie, bo ich podejście do życia, zachowania i sytuacje, w których się znaleźli wydają się wiarygodne i pozwalają wczuć się w akcję, która w książce momentami pędzi jak szalona. Poza tym książka zwraca uwagę na kilka ważnych kwestii: etykę dziennikarską, "prywatność" w sieci, a także to, jakie są plusy i minusy dzisiejszego cybernetycznego świata. Z niecierpliwością zabieram się za kolejne książki z tej serii, bo pierwsza część bardzo mnie rozochociła.

Zabawna, sensacyjna, trzymająca w napięciu i dająca do myślenia - tak w skrócie mogę opisać pierwszą część trylogii Jakuba Szamałka "Ukryta sieć" pod tytułem "Cokolwiek wybierzesz".
Muszę powiedzieć, że bardzo podobały mi się stworzone przez Jakuba postacie, bo ich podejście do życia, zachowania i sytuacje, w których się znaleźli wydają się wiarygodne i pozwalają wczuć się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka to świetna motywacja i to nie tylko dla młodych osób. Również starsi mogą uczyć się od naszej młodzieży wytrwałości, kreatywności i dostosowywania się do zmieniającego się świata. A mamy tych przykładów nawet więcej niż 30 tutaj przytoczonych!

Justynę Suchecką znam z jej artykułów dla Gazety Wyborczej, a później dla TVN-u, więc wiedziałem, że jest świetną dziennikarką i doskonale poradzi sobie i w książkowej formie. Doceniam też jej wkład z sprawy młodzieży poprzez działalność w mediach społecznościowych. Książka to kolejne świetne osiągnięcie w tej świetnie rozwijającej się karierze. Trzymam już kciuki za następne projekty!

Ta książka to świetna motywacja i to nie tylko dla młodych osób. Również starsi mogą uczyć się od naszej młodzieży wytrwałości, kreatywności i dostosowywania się do zmieniającego się świata. A mamy tych przykładów nawet więcej niż 30 tutaj przytoczonych!

Justynę Suchecką znam z jej artykułów dla Gazety Wyborczej, a później dla TVN-u, więc wiedziałem, że jest świetną...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Całkiem udana książka, zawierająca dużą dawkę motywacji i ciekawych rozwiązań do kreatywnej pracy. Nie podobało mi się wplatanie nadprzyrodzonych zjawisk i przeróżnych teorii do prostych wydawałoby się spraw, bo trochę zepsuło mi to odbiór całości. Podsumowując - polecam osobom mającym kryzysy twórcze albo szukającym inspiracji, bo znajdziecie tu wiele cennych wskazówek.

Całkiem udana książka, zawierająca dużą dawkę motywacji i ciekawych rozwiązań do kreatywnej pracy. Nie podobało mi się wplatanie nadprzyrodzonych zjawisk i przeróżnych teorii do prostych wydawałoby się spraw, bo trochę zepsuło mi to odbiór całości. Podsumowując - polecam osobom mającym kryzysy twórcze albo szukającym inspiracji, bo znajdziecie tu wiele cennych wskazówek.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Średnio przypadła mi do gustu ta książka. Autorka pomimo tego, że wymienia wiele ciekawostek ze swojej pracy i w miarę sumiennie opisuje specyfikę pracy w liniach lotniczych, jednak bardzo często traktuje wszystkich "z góry", obrażając i lekceważąc współpracowników, pasażerów, szefostwo. Brakuje jej empatii, pokory i zrozumienia. Miałem wielokrotnie wrażenie, że autorka uważa się za kogoś bardzo ważnego, a jej praca to coś wyjątkowego. Niestety czytając kolejne strony odnosiłem wrażenie, że wcale nie lubi tej pracy i ciągle jej czegoś brakuje. Nie podeszło mi też poczucie humoru naszej stewy. Zabrakło też w książce dobrej redakcji, bo jako całość nie ma tu zbyt dobrego opracowania materiału. Stąd też moja dość niska ocena.

Średnio przypadła mi do gustu ta książka. Autorka pomimo tego, że wymienia wiele ciekawostek ze swojej pracy i w miarę sumiennie opisuje specyfikę pracy w liniach lotniczych, jednak bardzo często traktuje wszystkich "z góry", obrażając i lekceważąc współpracowników, pasażerów, szefostwo. Brakuje jej empatii, pokory i zrozumienia. Miałem wielokrotnie wrażenie, że autorka...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Ryszard Szurkowski. Wyścig Ryszard Szurkowski, Kamil Wolnicki, Krzysztof Wyrzykowski
Ocena 6,6
Ryszard Szurko... Ryszard Szurkowski,...

Na półkach:

Biografia Ryszarda Szurkowskiego to rozszerzona wersja książki sprzed wielu lat, wzbogacona o tragiczne wydarzenia z ostatnich miesięcy.
Historie opowiadane przez kolarza to swoiste rozliczenie się z karierą doskonałego kolarza. Poznajemy w niej wiele szczegółów poszczególnych wyścigów, dużo ciekawostek, realia sportowego życia w naszym pokręconym kraju. Brakowało mi czasem spojrzenia innych osób czy więcej krytycznych spojrzeń na niektóre wydarzenia, choć osoby znające środowisko i temat i tak mogą wyrobić sobie swoje zdanie. Książkę polecam fanom kolarstwa i polskiego sportu, bo mogą z niej poznać nieco więcej niż to, co znamy z gazet i wspomnień innych.

Biografia Ryszarda Szurkowskiego to rozszerzona wersja książki sprzed wielu lat, wzbogacona o tragiczne wydarzenia z ostatnich miesięcy.
Historie opowiadane przez kolarza to swoiste rozliczenie się z karierą doskonałego kolarza. Poznajemy w niej wiele szczegółów poszczególnych wyścigów, dużo ciekawostek, realia sportowego życia w naszym pokręconym kraju. Brakowało mi...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Poskromić bestię. Nieznana historia Mikea Tysona Rory Holloway, Eric Wilson
Ocena 6,5
Poskromić best... Rory Holloway, Eric...

Na półkach: ,

Książka "Poskromić bestię" to historia życia i wielkiej kariery bokserskiej Mike'a Tysona opisana przez jego przyjaciela i wieloletniego menagera - Rory'ego Hollowaya, a spisana przez Erica Wilsona.
Poznamy dzięki niej wiele historii o Żelaznym Mike'u z innej perspektywy, poznamy kilka dodatkowych anegdot, a także możemy poznać ciekawy portret psychologiczny boksera. Ta książka to świetne uzupełnienie "Mojej prawdy", gdzie Mike opisuje wszystko z własnej perspektywy. Tutaj możemy czasem wyczuć żal Rory'ego, który za swoją pomoc został w pewnym stopniu "zdradzony" przez Mike'a. Prawda pewnie leży po środku, ale dzięki książce dużo lepiej poznajemy realia i historie, które stały za przyjaźniami i konfliktami w drużynie Tysona.
Oprócz samych faktów w książce jest też wiele ciekawych i śmiesznych anegdot, bo życie Tysona to jedna wielka balanga, a ten człowiek był (i pewnie dalej jest) bardzo nieobliczalny. O zebranie tła i uporządkowanie faktów zadbał Eric Wilson, przez co książkę czyta się świetnie i czuć dobrą rękę tego dziennikarza. Jak dla mnie książka warta polecenia, bo to kawał ciekawej i przyjemnej lektury.

Książka "Poskromić bestię" to historia życia i wielkiej kariery bokserskiej Mike'a Tysona opisana przez jego przyjaciela i wieloletniego menagera - Rory'ego Hollowaya, a spisana przez Erica Wilsona.
Poznamy dzięki niej wiele historii o Żelaznym Mike'u z innej perspektywy, poznamy kilka dodatkowych anegdot, a także możemy poznać ciekawy portret psychologiczny boksera. Ta...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Rafał Jackiewicz. Życie na ostrzu noża Łukasz Chmielewski, Rafał Jackiewicz, Artur Łukaszewski
Ocena 6,3
Rafał Jackiewi... Łukasz Chmielewski,...

Na półkach:

Autora książki - Rafała Jackiewicza miałem kiedyś szansę poznać przy okazji charytatywnych zawodów sportowych, kiedy wspólnie zbieraliśmy pieniądze na leczenie chorego chłopca. Zrobił na mnie pozytywne wrażenie, w zamienione z nim wtedy kilka słów utwierdziło mnie w przekonaniu, że to ciekawy gość i wiele w życiu przeszedł.

Dużo więcej dowiadujemy się z jego książki, która opowiada historię tego arcyciekawego zawodnika wielu sztuk walki, który w codziennym życiu robił wiele głupot, ale na szczęście zawsze wychodził na prostą. Książka poraża wręcz swoją szczerością - Rafał mówi bez ogródek o wielu historiach swojego życia. I choć popełniał wiele błędów, czasem nawet ledwo uszedł z życiem podczas gangsterskich porachunków i przeróżnych wybryków, to ciągle był w tym szczery i parł do przodu ku kolejnym celom. Myślę jednak, że sport pozwolił mu w końcu poukładać życie, dał mu nadzieję na lepszą przyszłość, a te wszystkie głupoty będą raczej przestrogą dla innych, aniżeli powodem do dumy.

Sama książka na pewno jest warta uwagi dzięki tym wszystkim sensacyjnym i niewiarygodnym wręcz wydarzeniom, jakich doświadczał. Aż trudno uwierzyć, że ten sportowiec mógł robić takie rzeczy!

Autora książki - Rafała Jackiewicza miałem kiedyś szansę poznać przy okazji charytatywnych zawodów sportowych, kiedy wspólnie zbieraliśmy pieniądze na leczenie chorego chłopca. Zrobił na mnie pozytywne wrażenie, w zamienione z nim wtedy kilka słów utwierdziło mnie w przekonaniu, że to ciekawy gość i wiele w życiu przeszedł.

Dużo więcej dowiadujemy się z jego książki,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Doskonały podręcznik gier i zabaw, które wykorzystuję w swojej pracy pedagogicznej :) Polecam wszystkim trenerom, nauczycielom, jak i tym, którzy po prostu lubią się bawić, bo dzięki tej książce można po prostu lepiej spędzać czas.

Doskonały podręcznik gier i zabaw, które wykorzystuję w swojej pracy pedagogicznej :) Polecam wszystkim trenerom, nauczycielom, jak i tym, którzy po prostu lubią się bawić, bo dzięki tej książce można po prostu lepiej spędzać czas.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejny dobrze napisany reportaż Cezarego Łazarewicza (po genialnym "Żeby nie było śladów"), który nie pozwala przejść koło niego obojętnym. Sama historia nie była mi znana, ale tutaj ciekawsze są nawet same uwarunkowania polityczne, realia tych czasów i to, co kierowało Januszem Walusiem do popełnienia tego czynu.

Bardzo ciekawym wątkiem było też pokazanie swoistych "usprawiedliwień", które wymieniają obrońcy Walusia (to przecież nie było "nic osobistego"). Tłumaczą nawet, że chciał zapobiec wojnie domowej i eskalacji przemocy w kraju. Autor porusza te wszystkie kwestie, przytacza także rozmowy z rodziną, osobami związanymi z każdą ze stron i całe tło sytuacji.

Patrząc na to, co dzieje się dzisiaj w polskiej polityce i pojawiających się co rusz kolejnych fanatykach (vide morderstwo prezydenta Pawła Adamowicza czy motyw filmu Hejter) aż strach pomyśleć, czy takich ludzi jak Waluś nie będzie coraz więcej.

Kolejny dobrze napisany reportaż Cezarego Łazarewicza (po genialnym "Żeby nie było śladów"), który nie pozwala przejść koło niego obojętnym. Sama historia nie była mi znana, ale tutaj ciekawsze są nawet same uwarunkowania polityczne, realia tych czasów i to, co kierowało Januszem Walusiem do popełnienia tego czynu.

Bardzo ciekawym wątkiem było też pokazanie swoistych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wielowarstwowa książka, która skłania do myślenia. Lubię, kiedy książka robi zamieszanie w mojej głowie, a ta historia na pewno taka jest. Z niecierpliwością czekam na kolejne książki naszej noblistki, które zamierzam jak najszybciej nadrobić.

Wielowarstwowa książka, która skłania do myślenia. Lubię, kiedy książka robi zamieszanie w mojej głowie, a ta historia na pewno taka jest. Z niecierpliwością czekam na kolejne książki naszej noblistki, które zamierzam jak najszybciej nadrobić.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Rewelacyjnie napisany reportaż, który z każdą kolejną stroną przyprawia o dreszcze. Książka przedstawia wady całego naszego polskiego systemu opieki nad sierotami, ale pokazuje też zło i nienawiść, które siedzą w ludziach.
Powinniśmy takie książki czytać, a jeszcze więcej o takich sprawach mówić, a przede wszystkim otworzyć oczy na krzywdy dziejące się wokół nas. Natomiast wszelkie instytucje tego typu, również te prowadzone przez Kościół trzeba regularnie kontrolować, bo i tam dzieją się straszne rzeczy.

Bardzo ciekawie ujęte jest w książce nieudolna kontrola placówki w Zabrzu, a także próby wyciszenia sprawy przez wicekurator Janowską, czy brak jakiejkolwiek skruchy siostry Bernadetty. To moim zdaniem kluczowe sprawy, które tak silnie przemawiają w ocenie sprawy.

Książka to kawał świetnej roboty i za to autorce należą się duże brawa. A sama sprawa niech stanowi niech stanowi przykład, jak wiele zła może być w ludziach i jak bardzo musimy być czujni, by temu przeciwdziałać.

Rewelacyjnie napisany reportaż, który z każdą kolejną stroną przyprawia o dreszcze. Książka przedstawia wady całego naszego polskiego systemu opieki nad sierotami, ale pokazuje też zło i nienawiść, które siedzą w ludziach.
Powinniśmy takie książki czytać, a jeszcze więcej o takich sprawach mówić, a przede wszystkim otworzyć oczy na krzywdy dziejące się wokół nas. Natomiast...

więcej Pokaż mimo to