-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
Sięgnęłam po nią ze względu na serial. Czytając recenzje spodziewałam się wciągającej lektury. Niestety, zawiodłam się. Akcja rozkręca się powoli i narracja też niezbyt przypadła mi do gustu. Myślę, że dużą rolę odgrywa fakt iż obejrzałam już wszystkie odcinki serialu, więc spodziewałam się co będzie w kolejnych rozdziałach. Jak dla mnie nudnawa, ale jeżeli ktoś nie oglądał serialu, to poleca najpierw sięgnąć po książkę.
Sięgnęłam po nią ze względu na serial. Czytając recenzje spodziewałam się wciągającej lektury. Niestety, zawiodłam się. Akcja rozkręca się powoli i narracja też niezbyt przypadła mi do gustu. Myślę, że dużą rolę odgrywa fakt iż obejrzałam już wszystkie odcinki serialu, więc spodziewałam się co będzie w kolejnych rozdziałach. Jak dla mnie nudnawa, ale jeżeli ktoś nie oglądał...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-02-17
2013-04-05
2014-03-02
Piękna książka. Rozbudziła we mnie płomień patriotyzmu. Powinno po nią sięgnąć jak najszersze grono!
Piękna książka. Rozbudziła we mnie płomień patriotyzmu. Powinno po nią sięgnąć jak najszersze grono!
Pokaż mimo to2012-05-17
2012-06-05
2012-04-12
Po książkę sięgnęłam już kilka lat temu, pod presją, tak zwanej "fazy Zmierzchowej". Pamiętam, że wtedy pochłonęłam wszystkie części "Zmierzchu" w jeden tydzień i nadal chciałam więcej! To skłoniło mnie do zapoznania się z życiem Bree. Z tego co pamiętam, książkę czyta się łatwo (podobnie jak zmierzch) i szybko. Dla tych, którzy nie zapoznali się z treścią "Zaćmienia" zakończenie, może być zaskakujące. Może kiedyś jeszcze po nią sięgnę, ale na razie to mi nie grozi.
Po książkę sięgnęłam już kilka lat temu, pod presją, tak zwanej "fazy Zmierzchowej". Pamiętam, że wtedy pochłonęłam wszystkie części "Zmierzchu" w jeden tydzień i nadal chciałam więcej! To skłoniło mnie do zapoznania się z życiem Bree. Z tego co pamiętam, książkę czyta się łatwo (podobnie jak zmierzch) i szybko. Dla tych, którzy nie zapoznali się z treścią...
więcej Pokaż mimo to