Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wiele już czytałam od Czarnobylu, ale od takiej strony - nigdy.

Wiele już czytałam od Czarnobylu, ale od takiej strony - nigdy.

Początkowo mnie wciągnęła, ale później znużyła na tyle, że już jej nie dokończyłam.

Początkowo mnie wciągnęła, ale później znużyła na tyle, że już jej nie dokończyłam.

Nie wiem, czy naprawdę tak jest, ale na pewno warto przeczytać ten reportaż i się zastanowić, jak widzą nas inni Europejczycy.

Nie wiem, czy naprawdę tak jest, ale na pewno warto przeczytać ten reportaż i się zastanowić, jak widzą nas inni Europejczycy.

Początkowo mnie wciągnęła, mogłam wczuć się z postać bohaterki, ale z czasem zaczęła nużyć.

Początkowo mnie wciągnęła, mogłam wczuć się z postać bohaterki, ale z czasem zaczęła nużyć.

Warto przeczytać.

Warto przeczytać.

Nie jest to pozycja dla ludzi o słabych nerwach. To państwo z kartonu jest beznadziejnie dołujące.

Nie jest to pozycja dla ludzi o słabych nerwach. To państwo z kartonu jest beznadziejnie dołujące.

Wybitny reportaż, niepokojący, nie wiedziałam, że tak tam było.

Wybitny reportaż, niepokojący, nie wiedziałam, że tak tam było.

Bardzo ciekawe treści, warto przeczytać.

Bardzo ciekawe treści, warto przeczytać.

Przykłady podane w książce bardzo mi pomogły. Rozdział o konfrontacjach mniej - nie zawsze ma to sens, według mnie ważniejsze jest postawienie granic i próba zachowania spokoju, praca nad sobą. Jeżeli rodzice uznają nasz ból, to super, ale często tak nie będzie.

Przykłady podane w książce bardzo mi pomogły. Rozdział o konfrontacjach mniej - nie zawsze ma to sens, według mnie ważniejsze jest postawienie granic i próba zachowania spokoju, praca nad sobą. Jeżeli rodzice uznają nasz ból, to super, ale często tak nie będzie.

Przeczytane w połowie, na początku bardzo ciekawe, później kompletnie straciłam zainteresowanie.

Przeczytane w połowie, na początku bardzo ciekawe, później kompletnie straciłam zainteresowanie.

Bardzo ładna książka, porusza tematykę raka piersi, wciąga i sprawia, że nie do końca wiadomo, jak to wszystko się skończy.

Bardzo ładna książka, porusza tematykę raka piersi, wciąga i sprawia, że nie do końca wiadomo, jak to wszystko się skończy.

Najlepsza z całej trylogii, szczególnie dla osób mieszkających w Warszawie

Najlepsza z całej trylogii, szczególnie dla osób mieszkających w Warszawie

Początek dobry, ale od połowy przerzucam już strony w poszukiwaniu czegoś ciekawego.

Początek dobry, ale od połowy przerzucam już strony w poszukiwaniu czegoś ciekawego.

Przeczytałam 1/3 i dalej nie mogłam. Taki dużo słabszy Bukowski.

Przeczytałam 1/3 i dalej nie mogłam. Taki dużo słabszy Bukowski.

Na pewno do niej wrócę. Uświadomiła mi wiele rzeczy i pozwoliła spojrzeć na ludzi z innej perspektywy.

Na pewno do niej wrócę. Uświadomiła mi wiele rzeczy i pozwoliła spojrzeć na ludzi z innej perspektywy.

Bardzo dobrze się czyta

Bardzo dobrze się czyta

Bardzo dobra. Na pewno sięgnę po inne książki autora.

Bardzo dobra. Na pewno sięgnę po inne książki autora.

Autor jest moim tegorocznym odkryciem. Książka bardzo dobra. Na pewno sięgnę po inne tytuły Twardocha.

Autor jest moim tegorocznym odkryciem. Książka bardzo dobra. Na pewno sięgnę po inne tytuły Twardocha.

Może Murakami należy do tych autorów, których albo się kocha, albo nienawidzi. Ja należę to tej drugiej grupy odbiorców, niestety.

Może Murakami należy do tych autorów, których albo się kocha, albo nienawidzi. Ja należę to tej drugiej grupy odbiorców, niestety.

Łatwo się czyta, choć jest o niczym i czuję ulgę, że to już koniec.

Łatwo się czyta, choć jest o niczym i czuję ulgę, że to już koniec.