-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
Biblioteczka
2014-12
Near wyrusza do Japonii żeby ostatecznie rozwiązać sprawę seryjnego mordercy z Kanto. Light i N wypowiadają sobie nieoficjalną wojnę, w której stawką jest duma i honor. Near domyśla się tożsamości drugiego Kiry. Następca L'a proponuje spotkanie swemu rywalowi. Przebiegłość N'a pozwala mu odgadnąć zamiary Lighta!
Light przymierza się do ostatecznej rozgrywki. Poprzez Takadę kontaktuje się z Mikamim, którego dopadają lekkie wątpliwości w stosunku do wyborów jego boga. Kira zaczyna wcielać misternie ułożony plan, by zabić wszystkich, którzy mogą mu przeszkodzić stworzyc idealny świat.!
Dochodzi również do spotkania Misy i Takady.
Aizawa jest już niemal pewien podwójnej tożsamości Lighta.
Zobaczymy też powrót Mello, który to odegra bardzo istotną rolę w planie, który ułożył Near! Mihael chce wykorzystać Takadę do swoich celów.
Misa została uwięziona! Ktoś jest bardzo ostrożny.
Walka między dwoma genialnymi umysłami.
Jak zakończy się największy pojedynek jaki ten "zepsuty" świat widział?
Nie mogę doczekać się następnego, ostatniego już tomu!
Near wyrusza do Japonii żeby ostatecznie rozwiązać sprawę seryjnego mordercy z Kanto. Light i N wypowiadają sobie nieoficjalną wojnę, w której stawką jest duma i honor. Near domyśla się tożsamości drugiego Kiry. Następca L'a proponuje spotkanie swemu rywalowi. Przebiegłość N'a pozwala mu odgadnąć zamiary Lighta!
Light przymierza się do ostatecznej rozgrywki. Poprzez...
Nic dodać nic ująć... Geniusz w czystej postaci! Ostatni to to kwintesencja dwóch poprzednich, a koniec jest naprawdę bardzo smutny i wstrząsający. Polecam dla emocjonalnych masochistów! :D
Nic dodać nic ująć... Geniusz w czystej postaci! Ostatni to to kwintesencja dwóch poprzednich, a koniec jest naprawdę bardzo smutny i wstrząsający. Polecam dla emocjonalnych masochistów! :D
Pokaż mimo to
Trochę nie w kolejności dodaje te opinie ale jestem leniwy i nie chce mi się szukać na półce nie w kolejności są xD
_____________________________________________________
Zmagań Lighta z Nearem i Mello ciąg dalszy!
Jednak są mizerne. Kirze, niejako, pali się grunt pod nogami choć ciągle ma optymistyczne podejście do sprawy.
Smierci nie mają końca! Kolejne ofiary Death Nota!
Wstrząsająca śmierć wspaniałej osoby... Czapki z głów bo umarł jak na policjanta przystało!
Tom, jak poprzednie, nie potrafi nudzić. W pewnych momentach fabuła przysypia, lecz tylko po to, żeby walnąć nas z całej siły obuchem po głowie. Zwłaszcza jeden niesamowity zwrot akcji Was zaszokuje.
(Ja do dziś się zbieram)
Autor bardzo skrzętnie ukrywa zamiary niektórych bohaterów więc nie łamcie sobie nawet głów na tym bo tylko dziecko L'a dałoby radę... Może!
Poznamy także prawdziwe imię Mello!
Zaskakująca decyzja przedstawiciela cłego USA!
Konfrontacja Neara z Mello - Nareszcie do niej doszło! Jaki wynik..? Przeczytajcie :D
Mello wyjawi tajemnicę, która może doprowadzić Neara na pewny trop Kiry.
Nie ma co się rozwodzić ;) :
Kreska - Wysoki poziom
Dialogi - Żywe i nie nudzą jak w niektórych mangach.
Fabuła - Zaskakująca, wciągająca i łatwa do przyswojenia. Więcej i więcej zwrotów akcji.
Trochę martwi podobieństwo Neara do L'a. Wygląda to tak, jakby Tsugumi Ohba chciał za wszelką cenę uzupełnić lukę po Ryuzakim... No nic! Przekonamy się jak to będzie.
Nie mogę się doczekać następnego tomu!
Trochę nie w kolejności dodaje te opinie ale jestem leniwy i nie chce mi się szukać na półce nie w kolejności są xD
_____________________________________________________
Zmagań Lighta z Nearem i Mello ciąg dalszy!
Jednak są mizerne. Kirze, niejako, pali się grunt pod nogami choć ciągle ma optymistyczne podejście do sprawy.
Smierci nie mają końca! Kolejne ofiary Death...
Poznajemy tu dokładniej osobowości dwóch nowych postaci, ktre pojawiły się w tomie poprzednim.
N. jest niewinnym jest z pozoru niewinnym dzieckiem jednak ma zastąpić on największego detektywa jaki chodził po tej ziemi.
M. (chyba wiadomo o kogo tutaj chodzi) Jest zazdrosnym chłopcem, który rywalizuje z N'em o pierwsze miejsce. Bardzo zaskoczył mnie fakt, że ów M. jest mężczyzną. Cóż... Nie trudno się pomylić nie znając osobowości bohatera DN. (Mamy tu przykład Rem ;> )
I znów zaczyna się gra i wyścig.
Gra się nie zmienia, zmieniają sie zaś gracze.
Wyścig o jeden z Notatników Śmierci i o pewną osobę. M. nie cofnie się przed niczym by osiągnąć swój cel.
Pojawia się także nowy Shinigami! (Mam nadzieję, że nie muszę wyjaśniać kim są Shinigami) Choć on akurat nie grzeszy rozumem przez co -moim zdaniem - delikatnie nie pasuje do całego "krajobrazu" DN.
Standordowo już - Fabuła nie nudzi przez nagłe zwroty akcji, kreska utrzymje ten sam poziom a jedyne co mnie martwi to to, że już tak blisko końca :C
Nie mogę się doczekać następnego tomu!
Poznajemy tu dokładniej osobowości dwóch nowych postaci, ktre pojawiły się w tomie poprzednim.
N. jest niewinnym jest z pozoru niewinnym dzieckiem jednak ma zastąpić on największego detektywa jaki chodził po tej ziemi.
M. (chyba wiadomo o kogo tutaj chodzi) Jest zazdrosnym chłopcem, który rywalizuje z N'em o pierwsze miejsce. Bardzo zaskoczył mnie fakt, że ów M. jest...
W tym tomie dozacie szoku tak wielkiego, że o mało co nie umrzecie na zawał serca! (Dla osób o słabych nerwach i wrażliwej osobowości jest to poważne ostrzeżenie)
Wątpliwości, zaskoczenie, niedowierzanie, smutny oraz mocno zaskakujący koniec.
I to wszystko na jednej karcie tomu.
Spełnił sie cel Lighta.
Rem dokonała wyboru.
Do gry wkracza kolejny przeciwnik Kiry.
L przekonał się o podwójnej toższmości Lighta.
Jak to się zakończy...? Przekonacie się na końcu tego tomu!
___________________________
Nie wiedziałem jak to wyrazić jasno i przejrzyście więc podałem Wam kilka linijek zagadek i niepewności. Co bystrzejsi się domyślą o co chodzi więc zaznaczam to jako spoiler.
Nie mogę się doczekać następnych tomów!
W tym tomie dozacie szoku tak wielkiego, że o mało co nie umrzecie na zawał serca! (Dla osób o słabych nerwach i wrażliwej osobowości jest to poważne ostrzeżenie)
Wątpliwości, zaskoczenie, niedowierzanie, smutny oraz mocno zaskakujący koniec.
I to wszystko na jednej karcie tomu.
Spełnił sie cel Lighta.
Rem dokonała wyboru.
Do gry wkracza kolejny przeciwnik Kiry.
L...
Następca L'a pod względem psychologicznym jest jak brat bliźniak przez to manga nie zmienia swojego charakteru. Zaraz po śmierci L'a głęboko się zastanawiałem nad zakończeniem mangi. Prawdopodobnie nie ja jeden... Ale tu nie o tym.
Near jak na dziecko doruwnuje inteligencją L'owi. Mello jest mniej błyskotliwy ale wciąż potrafi przechytrzyć Lighta.
Co tu dużo mówić. Fabuła brnie do przodu, charakterystyczne zwroty akcji ciągle są. Bardzo mi się podoba postawa Neara. W pewnych momentach kręci Lightem tak łatwo jak swoimi zabawkami. Zastanawiam się czy one nie symbolizują właśnie tego... Jedyny minus całego tomu to delikatnie ucięty dymek przez co nie widać połowy liter z początku linijek. Ale to nieważe - Bardzo przyjemnie się czyta. Kreska utrzymuje ten sam poziom co wcześniej, a młody Yagami zaczyna szaleć coraz bardziej.
Z niecierpliwością czekam na kolejne tomy!
Następca L'a pod względem psychologicznym jest jak brat bliźniak przez to manga nie zmienia swojego charakteru. Zaraz po śmierci L'a głęboko się zastanawiałem nad zakończeniem mangi. Prawdopodobnie nie ja jeden... Ale tu nie o tym.
Near jak na dziecko doruwnuje inteligencją L'owi. Mello jest mniej błyskotliwy ale wciąż potrafi przechytrzyć Lighta.
Co tu dużo mówić. Fabuła...
Z reguły nie przepadam za tego typu książkami ale ta wciągnęła mnie do swojego świata, przezuła i wypluła. Jedynym minusem jest końcówka. Jednak nie jej treść a szybkie, wręcz gwałtowne zakończenie. Można to porównać do rąbania siekierą. Poza tym - doskonały pokarm dla duszy. W książce występuje motyw walki dobra ze złem ukazany jako spór boga z szatanem. Dreszczowiec nie zbyt "dreszczogenny" lecz niektóre opisy mogą sprawić, że włosy na karku staną dęba. Szczerze polecam.
Z reguły nie przepadam za tego typu książkami ale ta wciągnęła mnie do swojego świata, przezuła i wypluła. Jedynym minusem jest końcówka. Jednak nie jej treść a szybkie, wręcz gwałtowne zakończenie. Można to porównać do rąbania siekierą. Poza tym - doskonały pokarm dla duszy. W książce występuje motyw walki dobra ze złem ukazany jako spór boga z szatanem. Dreszczowiec nie...
więcej mniej Pokaż mimo toMoże się wydawać, że akcja przysnęła. Lecz nie! Ona się tylko czai jak lew gotowy do skoku na ofiarę. Kilkadziesiąt ostatnich stron gna do przodu a sama końcówka tomu niszczy mózg i powoduje ciągłe myślenie nad rozwiązaniem ostatniej sceny. Nie chcę tutaj spoilerować więc nie powiem nic więcej. Jestem głodny następnych tomów!
Może się wydawać, że akcja przysnęła. Lecz nie! Ona się tylko czai jak lew gotowy do skoku na ofiarę. Kilkadziesiąt ostatnich stron gna do przodu a sama końcówka tomu niszczy mózg i powoduje ciągłe myślenie nad rozwiązaniem ostatniej sceny. Nie chcę tutaj spoilerować więc nie powiem nic więcej. Jestem głodny następnych tomów!
Pokaż mimo toNo cóż tu dużo mówić. Jak zwykle poziom utrzymany. Wkradło się kilka literówek jeśli dobrze pamiętam ale to nie przeszkadza w czytaniu. Chyba, że ktoś jest strasznym wzrokowcem i takie "ubytki" rzucają mu się w oczy i denerwują. Mimo tego - bez zastrzerzeń. Nie mogę się doczekać rozwiązania całej tej sprawy Kiry.
No cóż tu dużo mówić. Jak zwykle poziom utrzymany. Wkradło się kilka literówek jeśli dobrze pamiętam ale to nie przeszkadza w czytaniu. Chyba, że ktoś jest strasznym wzrokowcem i takie "ubytki" rzucają mu się w oczy i denerwują. Mimo tego - bez zastrzerzeń. Nie mogę się doczekać rozwiązania całej tej sprawy Kiry.
Pokaż mimo to
Nadszedł czas spotkania!
Light i Near konfrontują ze sobą swoje plany. Ostateczna rozgrywka odbędzie się 28 Stycznia.
Takada wykonała swoje zadanie, już nie jest potrzebna. Także Mello więcej nie przeszkodzi Nearowi i Lightowi.
Kto przewidział więcej ruchów przeciwnika?
Light był pewnien wygranej. Mikami to doskonała marionetka. Lojalny, fanatyczny. Jego plan był perfekcyjnie zaplanowany. Kira doskonale wiedział co zrobi N. Młody następca L'a grał według nut, które podstawił mu "Morderca z Kanto"
Near świetnie przewidział wszystkie ruchy Lighta lecz nie jest pewin swoich racji, co może kosztować go życie. Mikami, człowiek o regularnym, perfekcyjnym wręcz, trybie życia jest głównym elementem planu Lighta. Pewnego dnia łamie schemat codziennej monotonii, co nie uchodzi uwadze Neara i jego ludziom.
Wreszcie poznamy prawdziwę nazwisko Neara!
Stary, opuszczony magazyn w pewnej zatoce będzie miejscem ostatecznej bitwy. Light i Near. Zwycięzcą będzie ten, kto przewidzi zamiary przeciwnika i wyprzedzi je o jeden, jedyny krok.
Matsuda wyciąga broń i pociąga za spust dwa razy.\
Ryuk rozwiewa wszelkie wątpliwości i wykonuje to co zapowiedział już na początku historii!
Również po raz ostatni zobaczymy Misę.
O 13 zakończy się największy pojedynek dobra ze złem!! Jaki będzie jego wynik? Przekonajcie się sami!
Nie wierzę, że to już ostatni tom... Co ja teraz zrobię ze swoim życiem!? ;C
____________________________________________________________
"Kiro... Nasz Panie..."
Nadszedł czas spotkania!
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLight i Near konfrontują ze sobą swoje plany. Ostateczna rozgrywka odbędzie się 28 Stycznia.
Takada wykonała swoje zadanie, już nie jest potrzebna. Także Mello więcej nie przeszkodzi Nearowi i Lightowi.
Kto przewidział więcej ruchów przeciwnika?
Light był pewnien wygranej. Mikami to doskonała marionetka. Lojalny, fanatyczny. Jego plan był...