-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać287
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
Biblioteczka
2018-07-06
2015-03-17
Monotonna historia osoby, która wplątała się w życie z narkotykami i innymi używkami. Cóż można powiedzieć, książkę czyta się jednym tchem, a żeby ją zrozumieć nie potrzeba używać wyobraźni. Poeta wszystko pokazuje od razu, wyszczególniona jest pomoc, osobom, ale także jak wiele trzeba dać, aby z tego wyjść. Główny problem to używki i ich kierunek do czego może zaprowadzić ta droga, którą wybieramy. Pewnie wiele plusów znajdziemy, gdyż książka zawiera dużo obrazków i jest pisana językiem potocznym. Książka dość dobra, ale nie urzekła mnie. Liczę i trzymam kciuki, że wam się spodoba.
Monotonna historia osoby, która wplątała się w życie z narkotykami i innymi używkami. Cóż można powiedzieć, książkę czyta się jednym tchem, a żeby ją zrozumieć nie potrzeba używać wyobraźni. Poeta wszystko pokazuje od razu, wyszczególniona jest pomoc, osobom, ale także jak wiele trzeba dać, aby z tego wyjść. Główny problem to używki i ich kierunek do czego może zaprowadzić...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-02-03
Ziele na kraterze jest książką, opowiadającą o najpiękniejszych relacjach jakie mogą panować w rodzinie. Wydawałoby się, że to nie dorzeczne, aby wszystko było idealnie. No i pewnie większość z was miałaby racje, było by idealnie gdyby nie śmierć ukochanej córki, której historię poznajemy, którą sobie ojciec tak upodobał, gdyby nie wybuch II wojny światowej. Książka jest historią, którą przedstawia podmiot liryczny jako coś pięknego i nadzwyczajnego, coś co nie zdarza się od tak. Motywem jest dom- " Domeczek" - tak naprawdę on jest głównym bohaterem książki, wszystko oparte jest nad nim - Miłość, Radość, Smutek, Bezpieczeństwo. Narrator tak był związany z tym miejscem, że co rozdział opisywał w pierwszym zdaniu emocje, które panowały właśnie w nim. Akcja kręci się koło historii życia zwykłej rodziny, raz jest śmiech, raz jest smutek i łzy. Nie jest to wymyślony dom, bo gdyby nawet tak było, to byłby idealny dom. A w idealnym domu jest miejsce na smutek i łzy? Wszystko musi być idealne, a u Wańkowiczów tak nie było. Ojciec był stanowczy i srogi, ale kochał swoją żonę i córki otaczał je opieką i miłością. Przez to, że było w Domeczku tak normalnie, to dla narratora był to idealny dom - Bo nie było nic idealnego. Był przepiękny, lipcowy dzień. W ten wieczór Domeczek był nie do poznania. Panowała radość. Odbywały się wtedy imieniny córki Wańkowicza, panienki Krysi, która jak opisuje ją narrator była w siódmym niebie. Wszyscy bawili się świetnie, tańczyli przy muzyce, nawet zatńczyli " ostatniego " mazura, a dlaczego ostatniego? Bo dzień po wybuchło powstanie, w którym wszyscy zginęli. Młodzież szykowała się w uczestniczeniu powstania, ale nawet dzień wcześniej potrafiła żyć normalnie, choć miała świadomość, że jutro może okazać się inne niż przypuszczają. Właśnie dlatego, ten dom był tak idealny dla Wańkowicza, dom o którym pisał i do którego chętnie powracał myślami. Domeczek służył jako schronienie dla ludzi, którzy brali udział w postaniu warszawskim. Został zbombardowany. ' Ziele na kraterze", to relacje ojca, który tęskni za tym idealnym domem, za rodziną i za córką, która pięknie żyła i pięknie umarła. Przykładem są słowa Krystyny Heczkówny uczestniczki powstania warszawskiego, którą ksiądz zobaczył w ostatnich chwilach życia " Słodko jest umierać za ojczyznę".
Ziele na kraterze jest książką, opowiadającą o najpiękniejszych relacjach jakie mogą panować w rodzinie. Wydawałoby się, że to nie dorzeczne, aby wszystko było idealnie. No i pewnie większość z was miałaby racje, było by idealnie gdyby nie śmierć ukochanej córki, której historię poznajemy, którą sobie ojciec tak upodobał, gdyby nie wybuch II wojny światowej. Książka jest...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-10-15
" Antygona" Sofoklesa, to prawdziwy przejaw ludzkiej, nierozłącznej miłości. Przedstawiona w mitach greckich, oddala nas o tego typu spostrzeżeń. Gdzie tą miłość znajdujemy? Można wziąć pod uwagę, że pierwsze słowo tej książki, to " tragedia". Pewnie wielu z was wydaje się, dość specyficznym żartem, ale gdy zastanowimy się nad sensem tej " śmiesznej tragedii" wcale nie jest ona śmieszna. W pewnym sensie jest to paradoks, gdyż jedno wyklucza drugie - dalekie od rzeczywistości. To opowieść dość bliska naszym realiom życiowym. Ma ona na celu przedstawienie człowieka, którym kieruje żądza i władza.Co może spowodować takie funkcjonowanie i rozmach w doczesnym życiu. Poznajemy miłość, która zostaje wystawiona na próbę. Miłość całkiem inna niż ta, z którą spotykamy się na co dzień. Ta miłość, to uczucie wiążące dwoje ludzi brata i siostrę. Jest piękna, prawdziwa, szczera. Zawiera wszelakie dobro o jakim możemy tylko pomyśleć bądź wymyślić. Jest niekończącą się, najpiękniejszą wstążką wspomnień i dbałości o siebie nawzajem. Niestety trwa ona krótko. Antygona jest gotowa przeciwstawić się władcy Teb- Kreonowi i umrzeć za brata. Nie zważa na skutki, stawia się królowi i chowa brata. Za ten czyn zostaje skazana śmiercią głodową. Nie wytrzymując psychicznie sytuacji, popełnia samobójstwo. Narzeczony bohaterki- Hajmon, dowiedziawszy się o postanowieniu ojca, władcy Teb, przebija mieczem swoje serce. Motywem życiowym tej książki, jest żądza, pycha jaką kieruje się Kreon. Król Teb to nic innego jak zwykły człowiek. Najprościej pisząc mamy na myśli polski rząd kierujący w tutejszym świecie. Skupia się na władzy jaką może osiągnąć zwyczajnie mówiąc jest egoistą. Nie zważa na swoją żonę, syna, myśli jedynie o sobie i o swoich dobrach. Kreon to przykład człowieka, który pyszni się własnym szczęściem. Książka, to duża refleksja nad swoim życiem, w którym musimy uważać, aby pycha i żądza nie stawały się czynnościami wyższymi niż miłość, rodzina czy dobro wszystkich ludzi.
" Antygona" Sofoklesa, to prawdziwy przejaw ludzkiej, nierozłącznej miłości. Przedstawiona w mitach greckich, oddala nas o tego typu spostrzeżeń. Gdzie tą miłość znajdujemy? Można wziąć pod uwagę, że pierwsze słowo tej książki, to " tragedia". Pewnie wielu z was wydaje się, dość specyficznym żartem, ale gdy zastanowimy się nad sensem tej " śmiesznej tragedii" wcale...
więcej mniej Pokaż mimo toPrzywołując kłamstwa zastanawiamy się nad ich znaczeniem mającym w naszym życiu dużą rolę. Przytoczmy przykład książki polskiego nowelisty Bolesława Prusa, który w 1882 roku napisał nowelę pt. " Kamizelka. Oparta jest ona na pozytywnym znaczeniu kłamstwa, że w niektórych przypadkach mogą uszczęśliwiać.
Przywołując kłamstwa zastanawiamy się nad ich znaczeniem mającym w naszym życiu dużą rolę. Przytoczmy przykład książki polskiego nowelisty Bolesława Prusa, który w 1882 roku napisał nowelę pt. " Kamizelka. Oparta jest ona na pozytywnym znaczeniu kłamstwa, że w niektórych przypadkach mogą uszczęśliwiać.
Pokaż mimo to2014-04-02
„Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać”.
Najtrudniej jest stworzyć coś naprawdę prawdziwego, a może nawet prawdziwszego od prawdy. Ten cytat, który zawiera książka odzwierciedla 24 stronicową książkę. Jest początkiem i końcem niekończącej się opowieści, w którą wtapia a zarazem zaprasza nas Hemingway. Był prawdziwy stary człowiek, prawdziwy chłopiec, prawdziwa ryba i prawdziwy rekin. Co by było gdyby? Gdyby starcowi się udało? Ale przecież mu się udało!? Dążył do celu, pomimo swoich ubiegłych lat i zdrowiu, które z dnia na dzień się pogarszało, nie poddał się pokazał nie licznym, że gdy człowiek chce i pragnie z całych sił, próbuje zawsze mu się uda. Wystarczy chwila zwątpienia, zawahania i tracimy całe życie. W przypadku tej noweli można powiedzieć, że starzec wygrał to co człowiek ma najcenniejszego... życie! Dokonał, zamierzonego celu pomimo trudu i nie zwalczenia przeciwności upór i odwaga pomogły mu w determinacji, która jest dla człowieka motywacją i pragnieniem doczesnym. Książka to jeden wielki morał życiowy, który pokazuje, że nasze życie nie polega na samych sukcesach, ale upadkach i zmartwieniach. Nie sztuką jest nie upaść, ale podnieść się z każdego upadku.
„Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać”.
Najtrudniej jest stworzyć coś naprawdę prawdziwego, a może nawet prawdziwszego od prawdy. Ten cytat, który zawiera książka odzwierciedla 24 stronicową książkę. Jest początkiem i końcem niekończącej się opowieści, w którą wtapia a zarazem zaprasza nas Hemingway. Był prawdziwy stary człowiek, prawdziwy chłopiec, prawdziwa ryba i...
2014-04-02
Litwo! Ojczyzno moja! Ty jesteś jak zdrowie
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie
Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.
Kto nie pamięta, tego przepięknego napełnionego tęsknotą wiersza? Kto nie ma przed oczyma " obrazu utraconej ojczyzny"? Epopeja polskiego poety Adama Mickiewicza jako ostatnie dzieło pisarza, ujawnia nam najsilniejsze uczucie jakie tylko może w człowieku tkwić. Natchnienie autora kieruje nas do ojczyzny, matki ukochanej Litwy. " Pan Tadeusz " powstał w czasach bardzo trudnych dla Polski, kiedy to Polacy stopniowo tracili nadzieję i wiarę w to, że ich ojczyzna odzyska wolność. Utwór, wyrażający tęsknotę autora za ojczyzną. Powrót do czasów świetności Polski, które minęły. Mickiewicz utrwalił to, co powinno stanowić o tożsamości narodowej – tradycję, obyczaje i zwyczaje. Książka jest bardzo trudna do przeczytania, nie tyle, ze zawiera 12 ksiąg, lecz dlatego, że jest pisana wierszem. Po dłuższym czasie zdołałam przeczytać epopeje, ponieważ uważam, że każdy Polak powinien co najmniej dwa razy zapoznać się z tą książką, kiedy jest ona lekturą szkolną i ku dorosłym życiu powinniśmy sięgnąć, aby wzmocnić naszą pamięć.
Litwo! Ojczyzno moja! Ty jesteś jak zdrowie
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie
Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.
Kto nie pamięta, tego przepięknego napełnionego tęsknotą wiersza? Kto nie ma przed oczyma " obrazu utraconej ojczyzny"? Epopeja polskiego poety Adama Mickiewicza jako ostatnie dzieło pisarza, ujawnia...
Opinia będzie krótka, bo cóż by się tutaj rozpisywać, jak część z was i tak czyta tylko wstęp lub wyłapuje słowa, które albo zachęcają, albo zniechęcają czytelników. Książka jest dobra, nawet bardzo dobra. Autorka zrobiła znakomite przejścia w głąb akcji, ciągle coś się dzieje i nie daje spokoju, a opuszczenie jednego rozdziału to grzech. Niestety końcówka nie dała mi takiej satysfakcji, po ujawnionych sytuacjach, szybko można już było się domyśleć. Oceniam na 8/10. Czekam na lepsze zakończenia
Opinia będzie krótka, bo cóż by się tutaj rozpisywać, jak część z was i tak czyta tylko wstęp lub wyłapuje słowa, które albo zachęcają, albo zniechęcają czytelników. Książka jest dobra, nawet bardzo dobra. Autorka zrobiła znakomite przejścia w głąb akcji, ciągle coś się dzieje i nie daje spokoju, a opuszczenie jednego rozdziału to grzech. Niestety końcówka nie dała mi...
więcej Pokaż mimo to