-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik252
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2014-01-15
2013-12-01
Pierwsza książka B. Pawlikowskiej jaką przeczytałam. Jestem pod wrażeniem jej filozofii. Książkę miło się czyta, jest w wygodnym formacie, rysunki autorki umilają lekturę. Polecam osobom, które czują, że z ich życiem jest coś nie tak. Rozpoczęłam przygodę z Panią Pawlikowską i mam nadzieję, że uda mi się naprawić niewłaściwie zapisane kody w mojej podświadomości wraz z książkami z serii psychologicznej. Mnie osobiście "W dżungli życia" zainspirowało do dalszych przemyśleń i motywuje do działania.
Pierwsza książka B. Pawlikowskiej jaką przeczytałam. Jestem pod wrażeniem jej filozofii. Książkę miło się czyta, jest w wygodnym formacie, rysunki autorki umilają lekturę. Polecam osobom, które czują, że z ich życiem jest coś nie tak. Rozpoczęłam przygodę z Panią Pawlikowską i mam nadzieję, że uda mi się naprawić niewłaściwie zapisane kody w mojej podświadomości wraz z...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-03-01
Klasyk wart przeczytania. Do tego typu spojrzenia na świat trzeba dojrzeć i pozwolić sobie na otworzenie horyzontów. Jeszcze niedawno osoby, które cytowały Murphy'ego uważałam za nawiedzonych a dziś... Ciekawa jestem ile osób stosuje zasady tego Autora i jakby wyglądał świat gdyby wszyscy (albo chociaż większość) wierzyli w jego filozofię... Może nie byłoby głodu, biedy, wojen na świecie?
Treść książki działa na moja wyobraźnię, wyjaśnienie obecności Boga wydaje się logiczne i trudno je podważyć.
Afirmuję ws różnych aspektów mojego życia, mam nadzieję, że wkrótce będę mogła dopisać osobiste świadectwo skuteczności zaleceń dr. Murphy'ego. Poddaję w wątpliwość wszystkie historie przytaczane przez Autora ale dobrze, że podawane są przykłady w jaki sposób postępować przy napotkaniu określonych problemów życiowych.
Przeczytałam 4-5 książek J. Murphy'ego i "Potęga..." zdecydowanie jest dla mnie najlepsza, każda kolejna była męcząca i nużąca z przesadną ilością słowa "bóg", w którejś pozycji znalazłam nawoływanie do fizycznego karcenia dzieci wg nakazów Biblii co jest całkowicie sprzeczne z moją filozofią.
Za jakiś czas wrócę do tego tytułu celem przypomnienia i zainspirowania ale z całą pewnością nie zamierzam zgłębiać wszystkich dzieł tego Autora.
Klasyk wart przeczytania. Do tego typu spojrzenia na świat trzeba dojrzeć i pozwolić sobie na otworzenie horyzontów. Jeszcze niedawno osoby, które cytowały Murphy'ego uważałam za nawiedzonych a dziś... Ciekawa jestem ile osób stosuje zasady tego Autora i jakby wyglądał świat gdyby wszyscy (albo chociaż większość) wierzyli w jego filozofię... Może nie byłoby głodu, biedy,...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-01-12
Kolejna wartościowa książka w dorobku Jespera Juula, którą warto znać. Przeznaczona głównie dla rodzin z dziećmi od 0 do 20lat. W przystępny sposób tłumaczy "zasady działania" rodziny i opieki nad dziećmi i partnerami. Warto tę książkę przeczytać jako pierwszą z serii gdyż Autor łagodnie wprowadza w swój niezwykły sposób pojmowania zagadnień "rodzina" i "dziecko". Polecam ją osobom, które chcą poznać inny punkt widzenia w zakresie rodzicielstwa i partnerstwa. Mojego świata nie przewróciła do góry nogami ale jestem pewna, że są osoby dla których traktowanie dziecka z takim samym szacunkiem jak dorosłego będzie wywrotową teorią. Podoba mi się osobisty ton wypowiedzi Juula, który opisuje swoje obserwacje i spostrzeżenia a nie zlepia w całość wyszukane gdzieś wyniki badań jak to ma miejsce w niektórych poradnikach. Autor nie karci czytelnika za to, że postępuje inaczej niż on zaleca ale jak cierpliwy nauczyciel tłumaczy podając przykłady i zachęca do przemyśleń. Tę książkę (jak i inne tego typu poradniki) należy czytać w spokoju i skupieniu aby dokładnie zgłębić przesłanie i poruszane problemy.
W kwestii technicznej: poniżej 200 stron, nieduży format (mniejszy niż szkolny zeszyt), treść ozdobiona dziecięcymi obrazkami, szerokie marginesy - szybko się czyta, wygodnie trzyma (nawet na leżąco) ale moim zdaniem cena pierwotna jest za wysoka (31,90zł) mimo niepodważalnej wysokiej wartości przekazanych treści.
Kolejna wartościowa książka w dorobku Jespera Juula, którą warto znać. Przeznaczona głównie dla rodzin z dziećmi od 0 do 20lat. W przystępny sposób tłumaczy "zasady działania" rodziny i opieki nad dziećmi i partnerami. Warto tę książkę przeczytać jako pierwszą z serii gdyż Autor łagodnie wprowadza w swój niezwykły sposób pojmowania zagadnień "rodzina" i "dziecko". Polecam...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-01-04
Lektura obowiązkowa każdego rodzica!
Muszę przyznać, że jestem nieco rozczarowana tą książką. Nie dlatego, że Autor pisze bzdury, wręcz przeciwnie! Dziwnie to brzmi:) Myślę, że wielu rodziców podświadomie zna zasady zawarte w tej książce ale nie ma odwagi aby je stosować. Mnie osobiście to co przeczytałam dodało odwagi aby wreszcie zacząć działać tak jak już od dawna chciałam ale wydawało mi się niewłaściwe z powodu tradycyjnych naleciałości nt traktowania dzieci. Oczywiście przeczytałam tu wiele nowych stwierdzeń ale ogólnie treść książki usystematyzowała to o czym już wiedziałam. Co ciekawe podejście Juul'a jest w wielu punktach zbieżne z filozofią Beaty Pawlikowskiej, którą również polecam rodzicom i nie tylko. Przede wszystkim trzeba polubić siebie, tak szczerze, głęboko a dopiero wtedy będziemy mogli z szacunkiem traktować nasze dzieci i innych ludzi.
Lektura obowiązkowa każdego rodzica!
Muszę przyznać, że jestem nieco rozczarowana tą książką. Nie dlatego, że Autor pisze bzdury, wręcz przeciwnie! Dziwnie to brzmi:) Myślę, że wielu rodziców podświadomie zna zasady zawarte w tej książce ale nie ma odwagi aby je stosować. Mnie osobiście to co przeczytałam dodało odwagi aby wreszcie zacząć działać tak jak już od dawna...
2013-12-15
Dobrze się czyta, wygodny format, miłe dla oka rysunki, uprzejmy ton Autorki. Treść w pewnym stopniu rewolucyjna. Inspiruje, pobudza do przemyśleń i działania. Inne spojrzenie na życie, na świat... Zdecydowanie podejmuję się zapoznania z całą serią i zastosowania porad w życiu (nie wiem czy Agenci Podświadomości mi na to pozwolą - czy znajdę w sobie odwagę aby wziąć za siebie odpowiedzialność). Ta część wg mnie jest lepsza niż tom II- kody podświadomości, które oceniam znacznie niżej, nie mniej nie zniechęca mnie to to i czytam dalej. Polecam każdemu, kto pozwoli sobie aby otworzyć umysł na głęboko zakorzenione uprzedzenia.
Dobrze się czyta, wygodny format, miłe dla oka rysunki, uprzejmy ton Autorki. Treść w pewnym stopniu rewolucyjna. Inspiruje, pobudza do przemyśleń i działania. Inne spojrzenie na życie, na świat... Zdecydowanie podejmuję się zapoznania z całą serią i zastosowania porad w życiu (nie wiem czy Agenci Podświadomości mi na to pozwolą - czy znajdę w sobie odwagę aby wziąć za...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-06-15
Bardzo fajna książka przybliżająca nieco tajniki naszego ojczystego języka w sposób przystępny i zabawny (choć nie pękałam ze śmiechu jak inni czytelnicy). Za jakiś czas przeczytam ją ponownie aby przypomnieć sobie językowe zakamarki. Panów Bralczyka i Miodka czytam z zapartym tchem, są tak charakterystyczni, że nie musiałam czytać kto wypowiedział daną frazę, to się po prostu "słyszy" czytając.
Warto wnieść więcej kultury do naszego języka. Odkąd przeczytałam tę książkę dbam o to aby nie przeklinać, choć wcześniej zdarzało mi się czasami...
Warto przeczytać tę książkę i warto znać nasz język zarówno w mowie jak i w piśmie.
Bardzo fajna książka przybliżająca nieco tajniki naszego ojczystego języka w sposób przystępny i zabawny (choć nie pękałam ze śmiechu jak inni czytelnicy). Za jakiś czas przeczytam ją ponownie aby przypomnieć sobie językowe zakamarki. Panów Bralczyka i Miodka czytam z zapartym tchem, są tak charakterystyczni, że nie musiałam czytać kto wypowiedział daną frazę, to się po...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-12-26
Mam mieszane uczucia względem tej części z cyklu "W dżungli podświadomości". Nieco rozbudowuje i pogłębia myśl przewodnią Autorki poza to co było w tomie I ale zdecydowanie jest ona przegadana. Często zdarzają się powtórzenia, które Pani Beata tłumaczy tym, żeby je zapamiętać to trzeba je powtarzać. Może to i prawda ale przekartkowałam wiele długich akapitów bo po prostu mnie nudziły. Chłonę filozofię Pawlikowskiej i jestem jej zwolenniczką ale ta książka nie całkiem mi się podobała. Rozpoczęłam czytanie "Kursu szczęścia" i widzę, że można było ocalić wiele drzew gdyby Autorka nie marnowała aż tle papieru na puste strony. Treść główna jest w obu przypadkach ciekawa i istotna ale osobiście uważam, że można było odchudzić obie pozycje. Jednakże jeśli ktoś na poważnie myśli o przemianie i otworzeniu swojego umysłu na innowacje to polecam aby przeczytać każdy tom z całej serii, przynajmniej ja tak zamierzam.
Beata Pawlikowska "nawołuje" do uczciwości. Uczciwie więc napisałam swoje zdanie nt. "Księgi kodów podświadomości". Miłej lektury.
Mam mieszane uczucia względem tej części z cyklu "W dżungli podświadomości". Nieco rozbudowuje i pogłębia myśl przewodnią Autorki poza to co było w tomie I ale zdecydowanie jest ona przegadana. Często zdarzają się powtórzenia, które Pani Beata tłumaczy tym, żeby je zapamiętać to trzeba je powtarzać. Może to i prawda ale przekartkowałam wiele długich akapitów bo po prostu...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-05-13
Byłam trochę zmęczona twórczością J.M. ale w bibliotece ta wpadła mi w oko wraz z inną książką tego autora. Podoba mi się treść tej książki, historyjki są dość krótkie, nie męczą, trafiły do mojej wyobraźni. Modlitwy i afirmacje są przyjemne i łatwe do zaaranżowania dla swoich potrzeb. Niewiarygodne dla mnie są opowieści o kobietach, którym nagle, z dnia na dzień oświadczył się jakiś bogaty dyrektor, prezes, lekarz, duchowny itd. W każdej z 7. przeczytanych przeze mnie książek jest taka wspaniała "prawdziwa" historia. Czy naprawdę w historii Murphy'ego nie trafił się żaden mężczyzna, który pragnął miłości i wspaniałej bogatej żony? Żadna prezes nie interesuje się swoim sekretarzem?
Będę wracać do tej książki, tak samo jak do "Potęgi podświadomości" i "Potęgi nieskończonego bogactwa". Jeśli ktoś ma niedosyt po "PP" proponuję sięgnąć po tę pozycję.
Byłam trochę zmęczona twórczością J.M. ale w bibliotece ta wpadła mi w oko wraz z inną książką tego autora. Podoba mi się treść tej książki, historyjki są dość krótkie, nie męczą, trafiły do mojej wyobraźni. Modlitwy i afirmacje są przyjemne i łatwe do zaaranżowania dla swoich potrzeb. Niewiarygodne dla mnie są opowieści o kobietach, którym nagle, z dnia na dzień oświadczył...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-05-01
Po przeczytaniu 5 książek tego Autora obiecałam sobie zaprzestać zgłębiania Jego twórczości ale w bibliotece kolejne tytuły wpadły mi w ręce. "Potęga nieskończonego bogactwa" miło mnie zaskoczyła. Jest gorsza od "PP" ale lepsza do "Mocy przyciągania pieniądza". Moim zdaniem ma lepsze opowieści, "kazania", modlitwy i afirmacje. Trafiły do mojej wyobraźni niektóre z nich. Mamy tu opowieści nie tylko o bogactwie materialnym ale również innych aspektach naszego życia. Z chęcią sięgnęłam po kolejną "Nieskończone źródło twojej mocy". Opowieści Murphy'ego są bardziej albo mniej wiarygodne ale nie jestem w stanie uwierzyć w historie o kobietach, którym z dnia na dzień szef, prezes, bogaty biznesmen, prawnik, lekarz, bogaty kontrahent itd. oświadcza się i żyją w bogactwie i bla, bla bla... Gdzie mężczyźni, którym udało się stworzyć związek z Panią prezes, dyrektor itd.? Nie znalazłam ani jednego takiego przypadku w żadnej książce tego autora. Pomijając ten element treść tej książki podobała mi się, wrócę do niej za jakiś czas.
Po przeczytaniu 5 książek tego Autora obiecałam sobie zaprzestać zgłębiania Jego twórczości ale w bibliotece kolejne tytuły wpadły mi w ręce. "Potęga nieskończonego bogactwa" miło mnie zaskoczyła. Jest gorsza od "PP" ale lepsza do "Mocy przyciągania pieniądza". Moim zdaniem ma lepsze opowieści, "kazania", modlitwy i afirmacje. Trafiły do mojej wyobraźni niektóre z nich....
więcej mniej Pokaż mimo to
Książka w stylu Murphy'ego. Wg mnie to jakby druga część "PP" z tym, że nieco nużąca. Warto zapoznać się z tą pozycją jeśli jesteśmy natchnieni filozofią Autora, znajdziemy tu dużo przykładów na afirmacje rozwiązujące problemy z różnych dziedzin życia ale cuda nie staną się wyłącznie po przeczytaniu tej książki (czy jakiejkolwiek), trzeba szczerze wierzyć w powodzenie. Ja jeszcze na własnej skórze nie doświadczyłam nieskończonej mocy kosmicznej ale jak tylko zaczną się dziać w moim życiu cuda nie omieszkam się tym tutaj podzielić.
Nie wierzę ślepo w to co pisze Murphy, przekonuje mnie fakt, że piekła po śmierci nie ma. Piekło zapewniamy sobie tu, na Ziemii podczas naszego życia...
Z całą pewnością wiem, że jest w człowieku moc, którą potrafi uzewnętrznić w określonych okolicznościach i życzę każdemu aby odkrył w sobie tę boską cząstkę.
Książka w stylu Murphy'ego. Wg mnie to jakby druga część "PP" z tym, że nieco nużąca. Warto zapoznać się z tą pozycją jeśli jesteśmy natchnieni filozofią Autora, znajdziemy tu dużo przykładów na afirmacje rozwiązujące problemy z różnych dziedzin życia ale cuda nie staną się wyłącznie po przeczytaniu tej książki (czy jakiejkolwiek), trzeba szczerze wierzyć w powodzenie. Ja...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-05-01
Bezradnik bez rad. Taka niewielka książeczka do poduszki lub w podróż. Ciekawie było ją przeczytać ale niczego nie wniosła w moje życie. Przeczytałam o tym, że choć każdy jest inny to wiele ludzi boryka się z takimi samymi problemami i doświadczeniami. Ludzie są różni i tacy sami... Można by rzec, że jest to usystematyzowanie rodzajów pacjentów Autorki, ot, taki segregator różnych typów związków (nie związków) i historyjek nt. sfery uczuciowej.
Bezradnik bez rad. Taka niewielka książeczka do poduszki lub w podróż. Ciekawie było ją przeczytać ale niczego nie wniosła w moje życie. Przeczytałam o tym, że choć każdy jest inny to wiele ludzi boryka się z takimi samymi problemami i doświadczeniami. Ludzie są różni i tacy sami... Można by rzec, że jest to usystematyzowanie rodzajów pacjentów Autorki, ot, taki segregator...
więcej mniej Pokaż mimo to
Natchniona "Potęgą podświadomości" sięgnęłam z ciekawością po kolejny tytuł Autora i... jestem rozczarowana. Ta książka rozminęła się z moimi oczekiwaniami. Dużo przykładów o których Murphy pisze, że właśnie pisząc ten rozdział albo podczas pisania tej książki dana osoba zadzwoniła/napisała i on teraz to przekazuje. Jestem otwarta na afirmacje, pozytywne myślenie i wiarę, że coś się już posiada nawet jak w rzeczywistości nie ma na to widoków ale rozdział o kontakcie ze zmarłymi albo konieczność bicia dzieci jako jedyny słuszny element wychowania znacząco zniechęcił mnie do zgłębiania kolejnych tytułów Autora. Za dużo słowa "Bóg", wolałam opcję "podświadomość", tak jak to było w "PP".
Sama filozofia Murphy'ego inspiruje mnie do pracy nad sobą, do patrzenia na świat przez różowe okulary. Dla mnie nadmiar twórczości JM szkodzi i zniechęca mnie, poprzestanę na 5 tytułach tego Autora.
Natchniona "Potęgą podświadomości" sięgnęłam z ciekawością po kolejny tytuł Autora i... jestem rozczarowana. Ta książka rozminęła się z moimi oczekiwaniami. Dużo przykładów o których Murphy pisze, że właśnie pisząc ten rozdział albo podczas pisania tej książki dana osoba zadzwoniła/napisała i on teraz to przekazuje. Jestem otwarta na afirmacje, pozytywne myślenie i wiarę,...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-12-29
Absolutnie polecam! Dla rodziców i rodzin bezdzietnych, a nawet dla singli, którzy planują założyć rodzinę. "Ten facet mądrze gada..."
Ta książka jest trzecią Jespera Juula w mojej biblioteczce i uważam, że jest wspaniała. Przeczytałam 15-20 różnych poradników o dzieciach i rodzinie ale ta książka wydaje się inna niż wszystkie, nawet inna od innych tego Autora. Porusza nie tylko aspekt wychowania dziecka ale życia w rodzinie w ogóle. Znajdziemy tu wskazówki jakimi powinniśmy być partnerami - współtowarzyszami ziemskiej niedoli. Tłem tego poradnika jest szacunek do siebie i innych, traktowanie partnera i dziecka jak równie ważnych (nie równorzędnych). Głównym bohaterem tej książki jest... MIŁOŚĆ. Ale taka bezkrytyczna, bezwarunkowa, na dobre i złe, dzięki której szanujemy godność innych członków naszej wspólnoty - rodziny.
Jestem przekonana, ze ta książka (jak również inne pozycje tego Autora) powinna być obowiązkową lekturą każdego członka każdej rodziny.
Treść książki nie powala na kolana, nie ma tu jakiejś petardy wiedzy, po której świat staje na głowie ale bardzo logicznie, w przystępny sposób wyjaśnione i omawiane są problemy z propozycjami jak można działać lepiej. Pewnie nie każdy przekonana się do mądrości Juula ale zachęcam do zapoznania się z Jego punktem widzenia.
Przeczytałam "Twoje kompetentne dziecko", "Twoja kompetentna rodzina" i "Życie w rodzinie" - każda z tych książek choć są bardzo podobne to różnią się od siebie. Zazębiają się tematami ale Jesper Juul w każdej z nich porusza nieco inne tematy a właściwie te same ale inaczej je omawia, podaje inne przykłady dzięki temu z każdą kolejną stroną każdej kolejnej książki poszerzamy spektrum naszej wiedzy o rodzinie i dzieciach. Dzięki tej wiedzy wiem, co w moim dzieciństwie poszło nie tak, wiem, że przez to dręczą mnie "demony przeszłości" ale Autor dał mi nadzieję, że moje dziecko może nie mieć "demonów przeszłości".
Technicznie: te poradniki szybko i przyjemnie się czyta, nie są zbyt obszerne, nie ma lania wody. Należy zapewnić sobie możliwość czytania w spokoju i 100% koncentracji aby zastanowić się, zrozumieć, przemyśleć i świadomie przyjąć lub odrzucić proponowane stanowisko.
Absolutnie polecam! Dla rodziców i rodzin bezdzietnych, a nawet dla singli, którzy planują założyć rodzinę. "Ten facet mądrze gada..."
więcej Pokaż mimo toTa książka jest trzecią Jespera Juula w mojej biblioteczce i uważam, że jest wspaniała. Przeczytałam 15-20 różnych poradników o dzieciach i rodzinie ale ta książka wydaje się inna niż wszystkie, nawet inna od innych tego Autora. Porusza nie...