Rzeczywiście jest to rozwinięcie myśli z "Potęgi podświadomości". Dużo przykładów, dużo świadectw, dużo afirmacji, wskazówek jak afirmacje odprawiać. Całe mnóstwo odniesień do Pisma Świętego, bardzo ładnie zobrazowana Potęga Teraz. Tematyka zahacza też o symbolikę Kabały i Tarota. Bardzo konkretna lektura, do której jeszcze nie raz wrócę.

Rzeczywiście jest to rozwinięcie myśli z "Potęgi podświadomości". Dużo przykładów, dużo świadectw, dużo afirmacji, wskazówek jak afirmacje odprawiać. Całe mnóstwo odniesień do Pisma Świętego, bardzo ładnie zobrazowana Potęga Teraz. Tematyka zahacza też o symbolikę Kabały i Tarota. Bardzo konkretna lektura, do której jeszcze nie raz wrócę.

Nie urzekła mnie. Amen

Nie urzekła mnie. Amen

Jako kontynuacja i rozwinięcie idei "Potęgi podświadomości" książka rozczarowuje. Pomimo tego, iż napisana prostym i nieskomplikowanym językiem jak to Murphy tylko potrafi, czytelnik w trakcie czytania czuje się znurzony. Przy prezentowaniu głównych założeń swojej filozofii, Murphy podaje liczne przykłady z życia wzięte, autentyczne historie ludzi, z którymi zetknął się osobiście. Po kilku stronach takiej praktyki w czytelniku pojawia się jednak wrażenie, że te przykłady są niezbyt umiejętnie wplatane w całość, że zwyczajnie przeszkadzają, rozpraszają i nudzą zamiast pomagać. No cóż, warsztat pisarski Murphy`ego jest jaki jest.
Pomimo warsztatowych niedociągnięć ogólne tezy zawarte w książce są zrozumiałe i warto się z nimi zapoznać, by pogłębić wiedzę o własnej podświadomości i ideach z nią związanych.

Jako kontynuacja i rozwinięcie idei "Potęgi podświadomości" książka rozczarowuje. Pomimo tego, iż napisana prostym i nieskomplikowanym językiem jak to Murphy tylko potrafi, czytelnik w trakcie czytania czuje się znurzony. Przy prezentowaniu głównych założeń swojej filozofii, Murphy podaje liczne przykłady z życia wzięte, autentyczne historie ludzi, z którymi zetknął się...

Książka w stylu Murphy'ego. Wg mnie to jakby druga część "PP" z tym, że nieco nużąca. Warto zapoznać się z tą pozycją jeśli jesteśmy natchnieni filozofią Autora, znajdziemy tu dużo przykładów na afirmacje rozwiązujące problemy z różnych dziedzin życia ale cuda nie staną się wyłącznie po przeczytaniu tej książki (czy jakiejkolwiek),trzeba szczerze wierzyć w powodzenie. Ja jeszcze na własnej skórze nie doświadczyłam nieskończonej mocy kosmicznej ale jak tylko zaczną się dziać w moim życiu cuda nie omieszkam się tym tutaj podzielić.
Nie wierzę ślepo w to co pisze Murphy, przekonuje mnie fakt, że piekła po śmierci nie ma. Piekło zapewniamy sobie tu, na Ziemii podczas naszego życia...
Z całą pewnością wiem, że jest w człowieku moc, którą potrafi uzewnętrznić w określonych okolicznościach i życzę każdemu aby odkrył w sobie tę boską cząstkę.

Książka w stylu Murphy'ego. Wg mnie to jakby druga część "PP" z tym, że nieco nużąca. Warto zapoznać się z tą pozycją jeśli jesteśmy natchnieni filozofią Autora, znajdziemy tu dużo przykładów na afirmacje rozwiązujące problemy z różnych dziedzin życia ale cuda nie staną się wyłącznie po przeczytaniu tej książki (czy jakiejkolwiek),trzeba szczerze wierzyć w powodzenie. Ja...