Najnowsze artykuły
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać189
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[197]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytała:
2024-03-30
2024-03-30
Średnia ocen:
7,9 / 10
3048 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4976
Opinie: 292
Przeczytała:
2024-03-19
2024-03-19
Średnia ocen:
7,3 / 10
514 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 883
Opinie: 191
Przeczytała:
2023-09-29
2023-09-29
Średnia ocen:
7,4 / 10
13 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 19
Opinie: 1
Przeczytała:
2023-08-18
2023-08-18
Średnia ocen:
7,0 / 10
391 ocen
Oceniła na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 717
Opinie: 31
Przeczytała:
2023-08-16
2023-08-16
Średnia ocen:
7,3 / 10
497 ocen
Oceniła na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 915
Opinie: 35
Przeczytała:
2023-08-14
2023-08-14
Średnia ocen:
7,6 / 10
695 ocen
Oceniła na:
5 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (2 plusy)
Czytelnicy: 1461
Opinie: 63
Zobacz opinię (2 plusy)
Popieram
2
Przeczytała:
2023-06-01
2023-06-01
Średnia ocen:
7,4 / 10
846 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1628
Opinie: 181
Przeczytała:
2023-06-03
2023-06-03
Średnia ocen:
7,4 / 10
721 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1271
Opinie: 128
Przeczytała:
2023-04-22
2023-04-22
Średnia ocen:
7,9 / 10
57 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 108
Opinie: 21
Przeczytała:
2023-04-19
2023-04-19
Cykl:
Saga wiejska (tom 2)
Średnia ocen:
7,9 / 10
384 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 687
Opinie: 82
Przeczytała:
2023-04-17
2023-04-17
Cykl:
Saga wiejska (tom 1)
Średnia ocen:
7,7 / 10
525 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1113
Opinie: 110
Przeczytała:
2022-12-07
2022-12-07
Cykl:
Jeżycjada (tom 9)
Średnia ocen:
7,0 / 10
5823 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 10637
Opinie: 176
Przeczytała:
2022-12-06
2022-12-06
Cykl:
Jeżycjada (tom 5)
Średnia ocen:
7,4 / 10
148 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 222
Opinie: 13
Przeczytała:
2022-12-01
2022-12-01
Średnia ocen:
5,8 / 10
35 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 60
Opinie: 6
Przeczytała:
2022-10-30
2022-10-30
Średnia ocen:
7,8 / 10
5 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 11
Opinie: 1
Przeczytała:
2022-10-14
2022-10-14
Średnia ocen:
7,2 / 10
1101 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1721
Opinie: 216
Przeczytała:
2022-05-18
2022-05-18
Cykl:
Szubienicznik (tom 2)
Średnia ocen:
6,7 / 10
1010 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1819
Opinie: 107
Przeczytała:
2022-04-24
2022-04-24
Cykl:
Szubienicznik (tom 1)
Średnia ocen:
6,6 / 10
1608 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 3093
Opinie: 206
Przeczytała:
2022-02-20
2022-02-20
Średnia ocen:
7,5 / 10
38 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 95
Opinie: 1
Przeczytała:
2022-01-09
2022-01-09
Średnia ocen:
6,8 / 10
1340 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2917
Opinie: 92
Książka została wydana 13 lat po wojnie. Była napisana przez niespełna czterdziestoletnią wówczas autorkę, która, podobnie jak powieściowa Magdalena doświadczyła wywózki na roboty przymusowe; podobnie jak ona była warszawianką, pochodziła ze sfer inteligenckich, kończyła dobre i zapewne kosztowne warszawskie szkoły, znała język niemiecki, była obyta z europejskimi kodami kulturowymi w dziedzinach literatury, sztuki i nauki. Krótko mówiąc tworząc postać Magdaleny zapewne się z nią w jakimś stopniu utożsamiała.
Kiedy zaczęłam czytać tę powieść, zastanawiałam sie początkowo jak to możliwe, że to nie zostało sfilmowane w PRL (luźnej i podkręconej dramatycznie adaptacji „Spotkania w mroku” z 1960r. nie warto wspominać). Oczywiście miałam pewne podejrzenia co do przyczyn i dalszej treści, ale i nadzieję, że się nie spełnią. No niestety, spełniły się z nawiązką.
Stanisława Fleszarowa Muskat stworzyła wyjątkowo egzotyczną w swym przekazie opowieść o pracownikach przymusowych spędzających wojnę w Bawarii. „Spędzających” to akurat dobre słowo, bo można było odnosić wrażenie że zostali tam ukryci dla ich bezpieczeństwa, że są tam z własnej woli, turystycznie wręcz. Będąc podludźmi nadającymi się wyłącznie do pracy, byli przez bawarskich Niemców traktowani niechętnie ale cierpliwie i z poszanowaniem prawa. Z niektórymi z nich się zaprzyjaźniali, inni szukali u nich zrozumienia. Większość jednak ich tolerowała z konieczności, z braku rąk do pracy, tak jak dziś toleruje się imigrantów zarobkowych. Wyjątkowo nazistowska Bawaria, lata 40. – serio?
Książka zawiera mnóstwo kompletnie niewiarygodnych scen, jak ta, w której do domu wraca mąż Erny, członek załogi Auschwitz, albo ta w której pracownice fabryki protestują krzykiem w imię prawa umierającej Marii. To są sceny tak naiwne, że byłam zdumiona iż ktoś taką opowieść mógł stworzyć tak krótko po wojnie, bo że są to historie zupełnie wymyślone, jestem pewna. Miałam wręcz wrażenie, że to było takie rozwinięte fabularnie „Jezioro Bodeńskie” Dygata.
Jakże to inna opowieść od tej którą znałam od mojej babci i jej rodzeństwa, czy z przekazów dziadków moich koleżanek i kolegów. W ich opowieściach z robót przymusowych nie było dobrych Niemców, nie było bezpiecznego spacerowania po okolicy, nie było odwiedzin między miasteczkami, nie było protestów wśród pracowników fabryk. Kto cackałby się z protestującymi? Co za brednie! Naturalnie i oni nawiązywali między sobą relacje, również te romantyczne. Byli młodymi ludźmi, których łączył ten sam los. Nie byli jednak imigrantami zarobkowymi; poza fabrykami czy dużymi gospodarstwami, nikt im za pracę nie płacił. Większość z nich nigdy nie wyegzekwowała odszkodowań, bo przebywali w małych gospodarstwach, których bez konkretnych papierów nie sposób było zlokalizować pół wieku po wojnie.
Treść książki jest niepoważna, rozmiękczona, a kolejne części trylogii wyłącznie mnie utwierdziły w tej ocenie.
Książka została wydana 13 lat po wojnie. Była napisana przez niespełna czterdziestoletnią wówczas autorkę, która, podobnie jak powieściowa Magdalena doświadczyła wywózki na roboty przymusowe; podobnie jak ona była warszawianką, pochodziła ze sfer inteligenckich, kończyła dobre i zapewne kosztowne warszawskie szkoły, znała język niemiecki, była obyta z europejskimi kodami...
więcej Pokaż mimo to