Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Wielu dużo mądrzejszych recenzowało przede mną „Dziady” i wielu mądrzejszych ode mnie zapewne jeszcze jej zrecenzuje. Dlatego w mojej opinii nie będę oceniać ani interpretować „Wielkiej Improwizacji”, Mesjanizmu, budowy oraz kompozycji tego klasyku, aby nie ośmieszyć się brakiem znajomości licznych kryteriów. Skupie się na trzeciej części oraz omówieniu moich osobistych odczuć i przeżyć.

Jest to opis męstwa oraz odwagi, walki o wolność, a co ważne walki, która naprawdę miła miejsce. Wielu uczniów, którzy jak ja po raz pierwszy spotykali się z „Dziadami” z obowiązku, a nie z wyboru nie zdają sobie sprawy, że czytają o losach ludzi, którzy 150 lat temu żyli. Mieli marzenia, rodziny oraz przyjaciół, ale zabrano im ojczyznę. Wybrali ścieżkę, którą za nimi podążyli powstańcy styczniowi, warszawscy oraz wielu innych Polaków.
W obecnych czasach nikt od nas nie wymaga walki za wolność, nasz jedyny obowiązek wobec ojczyzny to pamięć. Porównując to do ich ofiary nasz obowiązek wydaje się śmiesznie prosty. Jednak tak wielu zapomina, że Polaków nie łączy jedynie terytorium, ale krew naszych przodków, która została przelana właśnie za nas, za naszą wolność.

„Jeśli zapomnę o nich, Ty, Boże na niebie, Zapomnij o mnie”

Niezwykle mnie irytują opinie, które przeczytałam tutaj o „Dziadach” jak i opinie moich znajomych ze szkoły. Moim zdaniem zanim wydamy zbyt pochopną opinię o dramacie Mickiewicza powinniśmy się zastanowić czy to autor nie umie dotrzeć do nas, czy to może my jeszcze nie dorośliśmy do zrozumienia idei ofiary, którą Mickiewicz zawarł w trzeciej części Dziadów.

Wielu dużo mądrzejszych recenzowało przede mną „Dziady” i wielu mądrzejszych ode mnie zapewne jeszcze jej zrecenzuje. Dlatego w mojej opinii nie będę oceniać ani interpretować „Wielkiej Improwizacji”, Mesjanizmu, budowy oraz kompozycji tego klasyku, aby nie ośmieszyć się brakiem znajomości licznych kryteriów. Skupie się na trzeciej części oraz omówieniu moich osobistych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dlaczego wszystkie książki o tematyce anty-utopijnej napisane w ciągu trzech ostatnich lat musza być porównywane do Igrzyska Śmierci? Czy to Suzanne Collins wymyśliła ten gatunek? Książki o przygodach Katniss zajmują wysoką pozycję w moim prywatnym rankingu, ale odczuwam głęboką irytację kiedy książka jest reklamowana jako „Najbardziej niepokojąca książka od czasów igrzysk śmierci”.

Mroczne umysły nie przypominają trylogii o Panem. Historia jak wskazuje sam tytuł budzi niepokój. Autorka bardzo umiejętnie przeprowadza liczne zdrady, w taki sposób, że czytelnik w raz z główną bohaterką podchodzą do wszystkich wątków bardzo nieufnie. O świcie, w którym toczy się akcja wiemy bardzo niewiele. W raz z główną bohaterką odizolowaną od społeczeństwa przez sześć lat powoli przyswajamy informacje o Ameryce Północnej wyniszczonej tajemniczą epidemią na skutek, której dzieci albo zginęły albo otrzymały parapsychiczne umiejętności.

Podsumowując książka jest warta poświęcenia kilku godzin. Autorka stworzyła naprawdę ciekawych bohaterów o złożonej psychice. Powieść jest naprawdę dobrze napisana i wszystkich ( zarówno fanów „Igrzysk” jak i nie) zachęcam do przeczytania!

Dlaczego wszystkie książki o tematyce anty-utopijnej napisane w ciągu trzech ostatnich lat musza być porównywane do Igrzyska Śmierci? Czy to Suzanne Collins wymyśliła ten gatunek? Książki o przygodach Katniss zajmują wysoką pozycję w moim prywatnym rankingu, ale odczuwam głęboką irytację kiedy książka jest reklamowana jako „Najbardziej niepokojąca książka od czasów igrzysk...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Patriota to niestety już ostatni to trylogii legenda.
Ciężko było mi się pożegnać z bohaterami, którym poświęciłam każdą wolną chwilę w przeciągu ostatnich czterech dni. Książka podobnie jak pozostałe trzyma w napięciu, akcja jest wartka i pełna zwrotów. Jedną wadą, którą udało mi się wychwycić mniej więcej w połowie powieści jest natłok intryg. Czytelnik nie nadąża za autorką i w pewnym momencie przestaje rozumieć akcje(przynajmniej ja tak miałam). Na szczęście aby wyeliminować ten problem wystarczy przerzucić kilka stron do tyłu i przeczytać je jeszcze raz, tym razem uważniej. Nie sposób skomentować tutaj wszystkich zalet tej książki, więc przejdę do tej która zrobiła na mnie największe wrażenie-mianowicie zakończenia. Autorka uspokoiła nim zbolałe serca wszystkich czytelników (a szczególnie czytelniczek ;) ) Zakończyła trylogie swoim zwyczajem zaskakując wszystkich.
Na końcu chciałam jeszcze odwołać zarzut, który pojawił się w mojej recenzji poprzedniej części. Autorka nie idzie tutaj zgodnie z modą i nie spłyca uczucia pomiędzy bohaterami, co prawda spotykają oni liczne przeszkody na drodze swojej miłości, lecz pokazuje to doskonale jak wojna i bieda upodla ludzi oraz to, że miłość w trudnych czasach jest zdecydowanie trudniejsza, ale co za tym idzie również mocniejsza.

Patriota to niestety już ostatni to trylogii legenda.
Ciężko było mi się pożegnać z bohaterami, którym poświęciłam każdą wolną chwilę w przeciągu ostatnich czterech dni. Książka podobnie jak pozostałe trzyma w napięciu, akcja jest wartka i pełna zwrotów. Jedną wadą, którą udało mi się wychwycić mniej więcej w połowie powieści jest natłok intryg. Czytelnik nie nadąża za...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dlaczego współczesne aktorki tak często tworzą trójkąty miłosne ¬¬?Czy
zwykły, prosty odcinek by nie wystarczył ? Marie Lu na szczęście wątek rywalizacji Tess i June o Daya szybko i definitywnie kończy, i chwała jej za to.
Warto również dodać, że autorka wyłamuję z bardzo ostatnio modnego schematu: dwóch chłopaków kochających tą samą dziewczynę, na korzyść zdecydowanie ciekawszego: dwóch dziewczyn kochających tego samego chłopaka.
Nie licząc tego oklepanego wątku książka ˝Wybraniec ˝ jest świetna. Autorka
dokładnie wie jak poruszyć serce czytelnika i jak go zaskoczyć. Stworzonemu przez nią światu, w swej złożoności niewiele brakuje do ˝ Nowego wspaniałego świata ˝ Huxleya. Aktorka wykreowała June i Daya na postaci niezwykle silnie, udało się jej jednak przy tym pozostawić im liczne słabości, łatwo dzięki temu jest się z nimi utożsamić. Podsumowując druga cześć Legendy jest tak samo dobra jak pierwsza, obowiązkowa pozycja dla wszystkich fanów antyutopii.

Dlaczego współczesne aktorki tak często tworzą trójkąty miłosne ¬¬?Czy
zwykły, prosty odcinek by nie wystarczył ? Marie Lu na szczęście wątek rywalizacji Tess i June o Daya szybko i definitywnie kończy, i chwała jej za to.
Warto również dodać, że autorka wyłamuję z bardzo ostatnio modnego schematu: dwóch chłopaków kochających tą samą dziewczynę, na korzyść zdecydowanie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Jedyna" to ostatni tom trylogii "Selekcja" .Największym przełomem w życiu Americi jest uporządkowanie swoich spraw sercowych. Bohaterka z grubsza( bo cały czas waha się) zdecydowała się, z którym mężczyzną pragnie spędzić życie. Wybór ten ułatwił życie również wielu czytelnikom. Sceny w których America obu bohaterom wyznaje miłość w ciągu tego samego dnia zostały zamknięte w 2 części trylogii.
Największą wadą całej serii jest mieszanie wątków. Płytkie i banalne perypetie wielokąta miłosnego w którym żyją bohaterowie zostały zmiksowane ze scenami walki o niepodległość i lepsze życie. Autorka zbyt wiele czasu poświecą na ciągłe zmiany zdania Americi jej wątpliwości i inne problemy, które po pewnym czasie mogą doprowadzić czytelnika do śmierci z nudów i frustracji. Fragmenty o rebelii, które zapowiadają się naprawdę ciekawie zostają okrojone i wykorzystane do zbliżenie do siebie głównych bohaterów.
Grzechem byłoby jednak nie skomentowanie naprawdę błyskotliwych i dobrze napisanych scen. Jest ich co prawda niezbyt wiele, ale to właśnie dzięki nim czytelnik nie odrzuca tej książki już po pierwszym tomie, tylko dzielnie brnie aż do ostatniego. Ceremonia " Skazania" , egzekucja Marlee oraz kilka innych wątków pokazuje, że autorka umie wprowadzić zwrot akcji, którego czytelnik nie był w stanie przewidzieć.
Podsumowując trylogia to idealna książka na odpoczynek dla mózgu pomiędzy innymi bardziej wymagającymi lekturami. Autorka zapowiada się ciekawie i myślę że warto będzie śledzić jej ewentualne następne serie.

"Jedyna" to ostatni tom trylogii "Selekcja" .Największym przełomem w życiu Americi jest uporządkowanie swoich spraw sercowych. Bohaterka z grubsza( bo cały czas waha się) zdecydowała się, z którym mężczyzną pragnie spędzić życie. Wybór ten ułatwił życie również wielu czytelnikom. Sceny w których America obu bohaterom wyznaje miłość w ciągu tego samego dnia zostały...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Huxley w swojej książce sięga daleko w przyszłość, którą rządzi zasada natychmiastowego zaspokajania potrzeb. Społeczeństwo żyjące w republice świata jest programowane, tak aby nie odczuwać potrzeb wyższego rzędu, których mogą nie być w stanie zrealizować. Antyutopia Huxleya jest podkreśleniem ważności wolności oraz godności ludzkiej, która odróżnia nas od zwierząt.

Książka jest jedną z tych powieści od których nie można się oderwać. Kiedy skończyłam czytać przestraszyłam się, że książce brakuje kilku stron (czytałam wyjątkowo stary i zniszczony egzemplarz). Na szczęście (lub nieszczęście) okazało się, że książka mimo swojego wieku jest kompletna, a Huxley postanowił, że zostawi kilka wątków niedokończonych tak, aby czytelnik rozmyślał o nich przez klika następnych dni ;)

Huxley w swojej książce sięga daleko w przyszłość, którą rządzi zasada natychmiastowego zaspokajania potrzeb. Społeczeństwo żyjące w republice świata jest programowane, tak aby nie odczuwać potrzeb wyższego rzędu, których mogą nie być w stanie zrealizować. Antyutopia Huxleya jest podkreśleniem ważności wolności oraz godności ludzkiej, która odróżnia nas od zwierząt....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Córka czarownic" to baśniowa opowieść o pięknym królestwie okupowanym przez okrutnych najeźdźców. Książka nadaje się za równo dla dorosłych jak i dla dzieci. Opowiada jak ważna w naszym życiu jest wolność. Aby docenić jakim jest darem musimy umieć kochać oraz szanować innych ludzi.

"Córka czarownic" to baśniowa opowieść o pięknym królestwie okupowanym przez okrutnych najeźdźców. Książka nadaje się za równo dla dorosłych jak i dla dzieci. Opowiada jak ważna w naszym życiu jest wolność. Aby docenić jakim jest darem musimy umieć kochać oraz szanować innych ludzi.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka przeciętna. Ciekawe sa wątki historyczne, które tocza sie na dwóch poziomach: drugiej wojny światowej i prl-u oraz początków państwa polskiego. Fabuła jest za to bardzo naiwna i słabo napisana.

Książka przeciętna. Ciekawe sa wątki historyczne, które tocza sie na dwóch poziomach: drugiej wojny światowej i prl-u oraz początków państwa polskiego. Fabuła jest za to bardzo naiwna i słabo napisana.

Pokaż mimo to


Na półkach:

„Gwiezdny pył” Neila Gaimana to baśniowa opowieść pełna magii i przygód. Książkę przeczytałam głownie z powodu filmu, który jest naprawdę świetny. Choć kilka godzin spędzonych z tą historią nie uznaje za zmarnowane, rozczarował mnie trochę brak akcji oraz samo zakończenie. Możliwe, że gdybym najpierw przeczytała powieść, a potem obejrzała film moja ocena byłaby dużo łagodniejsza. Dlatego wszystkich namawiam, aby najpierw zapoznać się z książką, a później z ekranizacją !!!

„Gwiezdny pył” Neila Gaimana to baśniowa opowieść pełna magii i przygód. Książkę przeczytałam głownie z powodu filmu, który jest naprawdę świetny. Choć kilka godzin spędzonych z tą historią nie uznaje za zmarnowane, rozczarował mnie trochę brak akcji oraz samo zakończenie. Możliwe, że gdybym najpierw przeczytała powieść, a potem obejrzała film moja ocena byłaby dużo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po trylogię „era pięciorga” sięgnęłam już trzeci raz i ku mojemu zaskoczeniu i radości po raz trzeci się nie rozczarowałam. Jej ostatnia część „ Głoś Bogów” jest świetnym zakończeniem historii Aurai. Większość wątków zostaje wytłumaczona i rozwiązana

Po odejściu Aurai z białych zostaje wybrana jej następczyni-Ellaren. Do tej bohaterki odczuwałam mieszane uczucia. Z początku uznałam, pewnie jak większość czytelników, że to postać zdecydowanie negatywna. Zbyta pewna siebie, fanatyczna, a na dodatek okrutna. Jednak po kolejnym przeczytaniu „ Głosu Bogów” nie jestem tego w stu procentach pewna. Nowa biała nie jest złą osobą, o czym dowiadujemy się w prologu, jest całkowicie i ślepo oddana bogom to ich należałoby winić za jej czyny.

Auray okazuje się niezwykle uzdolniona, nawet jak na dziką. Po samodzielnym uzyskaniu nieśmiertelności, odzyskuje umiejętność czytania w myślach oraz posiada niezwykły i niespotykany wcześniej dar wyczuwania i podsłuchiwania bogów. Moim zdaniem jej umiejętności są trochę przesadzone, ale to tylko moje zdanie.

Ostateczne stracie pomiędzy bogami, a dzikimi jest naprawdę świetnie napisane. Trochę rozczarowało mnie, że Djanin uwierzył Elli, ale nie licząc tego drobnego szczegółu wszystkie wątki zakończone są po mistrzowsku.

Przez pewien czas liczyłam na to, że Canavan napiszę coś w rodzaje sequelu ery pięciorga, w którym opisze jak ukształtował się świat bez bogów. Jednak po przeczytaniu trylogii zdrajcy stwierdziłam, że pisanie kontynuacji nie jest najlepszą stroną australijskiej pisarki i ze niecierpliwością czekam na Millennium’s Rule.

Podsumowując „Głos bogów” to naprawdę świetna książka i wszystkich zachęcam do jej przeczytania!!!

Po trylogię „era pięciorga” sięgnęłam już trzeci raz i ku mojemu zaskoczeniu i radości po raz trzeci się nie rozczarowałam. Jej ostatnia część „ Głoś Bogów” jest świetnym zakończeniem historii Aurai. Większość wątków zostaje wytłumaczona i rozwiązana

Po odejściu Aurai z białych zostaje wybrana jej następczyni-Ellaren. Do tej bohaterki odczuwałam mieszane uczucia. Z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ostatnia część trylogii zdrajcy bardzo mnie rozczarowała. Akcja rozwija się przeraźliwie wolno. Starcie zdrajców z sachkanami przebiega zaskakująco szybko i bezkrwawo. Giną wszyscy ashaki w raz z królem Amakirą, który popełnia samobójstwo. Wśród mówczyni straty są tak małe, że cały konflikt staje się nierzeczywisty.

Bardzo nie spodobała mi się również rola Sonei. Stała się ona irytującą i nadopiekuńcza matką, która za wszelką cenę trzeba odesłać z powrotem do Imardinu, że by nie narobiła kłopotów. Jej związek z Reginem jest zaskakujący, ja bym jednak wolała, żeby byli jedynie przyjaciółmi.

Jest to 6 część opowiadająca o Imardinie, fani Canavan zdążyli przywiązać i pokochać to miejsce. Łatwość z którą Lorkin pozostawił Kyralię, aż mnie zabolała.

Podsumowując Królowa Zdrajców jest to bardzo słabe zakończenie, słabej trylogii. Trylogia Czarnego Maga i Era Pięciorga to przy tym mistrzostwo, aż ciężko uwierzyć, że te książki napisała ta sama autorka ;(

Ostatnia część trylogii zdrajcy bardzo mnie rozczarowała. Akcja rozwija się przeraźliwie wolno. Starcie zdrajców z sachkanami przebiega zaskakująco szybko i bezkrwawo. Giną wszyscy ashaki w raz z królem Amakirą, który popełnia samobójstwo. Wśród mówczyni straty są tak małe, że cały konflikt staje się nierzeczywisty.

Bardzo nie spodobała mi się również rola Sonei....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak na razie moja ulubiona książka Prachetta. Przygody Tiffany są śmieszne, główną bohaterkę łatwo polubić. Akcja rozwija się szybko! Zdecydowanie obowiązkowa pozycja dla wszystkich fanów Pratchetta!

Jak na razie moja ulubiona książka Prachetta. Przygody Tiffany są śmieszne, główną bohaterkę łatwo polubić. Akcja rozwija się szybko! Zdecydowanie obowiązkowa pozycja dla wszystkich fanów Pratchetta!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pomysł autorki jest bardzo, ciekawy. Akcja rozwija się szybko i od książki trudno jest się oderwać. Jedank zupełnie nie spodobał mi się wątek miłosny, moim zdaniem jest denny i nierealny, a poieważ druga połowa książki skupia się głównie na nim akcja zwalnia i staje się przesłodzona.

Pomysł autorki jest bardzo, ciekawy. Akcja rozwija się szybko i od książki trudno jest się oderwać. Jedank zupełnie nie spodobał mi się wątek miłosny, moim zdaniem jest denny i nierealny, a poieważ druga połowa książki skupia się głównie na nim akcja zwalnia i staje się przesłodzona.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Naprawdę świetna książka fantasty. Świat stworzony przez Canavan jest niezwykle ciekawy, a do postaci, które stworzyła łatwo jest się przywiązać. Polecam ! ;)

Naprawdę świetna książka fantasty. Świat stworzony przez Canavan jest niezwykle ciekawy, a do postaci, które stworzyła łatwo jest się przywiązać. Polecam ! ;)

Pokaż mimo to