-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant1
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński2
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2024-03-13
2023-12-15
2018-08
Nie wiem jaki jest do końca mój problem z ta książką. Myślałam, że będzie niesamowita, a dałam radę przeczytać 400 stron. Liczyłam na ciekawy wątek, tymczasem dostałam może i dla niektórych faktycznie interesującą historię, ale mnie bardzo wynudziła ta książka. Przykro mi, ale ta historia najwidoczniej nie jest dla mnie.
Nie wiem jaki jest do końca mój problem z ta książką. Myślałam, że będzie niesamowita, a dałam radę przeczytać 400 stron. Liczyłam na ciekawy wątek, tymczasem dostałam może i dla niektórych faktycznie interesującą historię, ale mnie bardzo wynudziła ta książka. Przykro mi, ale ta historia najwidoczniej nie jest dla mnie.
Pokaż mimo to2020-07-15
2020-05-16
2019-10-19
Ta książka według mnie nie była mroczna. Ona była po prostu słaba. Nie udało mi się wytrwać do części Nicka. Ale nie żałuje, ogromnie się przy tej książce męczyłam. Ilość nieszczęść, która się przytrafiła głównej bohaterce jest zadziwiająca. Jak dla mnie książka warta darowania jej sobie. Może ostatnie sto stron by polepszyło moje wrażenie o tej historii, ale niestety nie mam siły próbować przebrnąć przez chociażby jedną stronę więcej.
Ta książka według mnie nie była mroczna. Ona była po prostu słaba. Nie udało mi się wytrwać do części Nicka. Ale nie żałuje, ogromnie się przy tej książce męczyłam. Ilość nieszczęść, która się przytrafiła głównej bohaterce jest zadziwiająca. Jak dla mnie książka warta darowania jej sobie. Może ostatnie sto stron by polepszyło moje wrażenie o tej historii, ale niestety nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-09-08
2018-05
2018-04-25
2017-11-12
Cóż tak naprawdę nie skończyłam czytać. Zatrzymałam się jakoś na 130 stronie. Ta książka nie może mnie wciągnąć. I aż się dziwie, że autor dał rade na tyle stron rozciągnąć historię.
Jak dla mnie pierwsze 130 stron nieciekawe i nudne. I nie che się dowiadywać jak pozostałe 300.
Cóż tak naprawdę nie skończyłam czytać. Zatrzymałam się jakoś na 130 stronie. Ta książka nie może mnie wciągnąć. I aż się dziwie, że autor dał rade na tyle stron rozciągnąć historię.
Jak dla mnie pierwsze 130 stron nieciekawe i nudne. I nie che się dowiadywać jak pozostałe 300.
2018-02-22
2017
2018-01-30
Nie wytrwałam nawet do połowy. Zupełnie nie mogę się wciągną. Może kiedyś do niej wrócę
Nie wytrwałam nawet do połowy. Zupełnie nie mogę się wciągną. Może kiedyś do niej wrócę
Pokaż mimo to