Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Naprawdę oryginalna i wciągająca powieść, z ciekawa postacią głównej bohaterki. Nie jest to typowy thriller, bardziej połączenie powieści obyczajowej z thrillerem. Niezależnie wszakże od gatunku, czyta się wyśmienicie.

Naprawdę oryginalna i wciągająca powieść, z ciekawa postacią głównej bohaterki. Nie jest to typowy thriller, bardziej połączenie powieści obyczajowej z thrillerem. Niezależnie wszakże od gatunku, czyta się wyśmienicie.

Taki sobie kryminał z przewidywalną miłostką. Dla naiwnych.

Taki sobie kryminał z przewidywalną miłostką. Dla naiwnych.

Trochę taka książka dla nieco starszej młodzieży. Wiele wątków przewidywalnych od samego początku, nieco naiwny rysunek postaci, jednakże samo zakończenie dość oryginalne. Autor z pewnością zadbał o precyzję informatyczną, ale po "Millenium " S.Larssona , nie zrobiło to już na mnie tak dużego wrażenia.

Trochę taka książka dla nieco starszej młodzieży. Wiele wątków przewidywalnych od samego początku, nieco naiwny rysunek postaci, jednakże samo zakończenie dość oryginalne. Autor z pewnością zadbał o precyzję informatyczną, ale po "Millenium " S.Larssona , nie zrobiło to już na mnie tak dużego wrażenia.

Niesamowicie ciekawa intryga, pogłębiona analiza postaci. Super.

Niesamowicie ciekawa intryga, pogłębiona analiza postaci. Super.

Ta książka to odpowiednik filmowej komedii romantycznej, Zdecydowanie nie moje klimaty i nie ten gatunek. Napisana zgrabnie, ale naiwna w warstwie psychologicznej i przewidywalna. Strata czasu, choć pewnie znajdzie swoich amatorów.

Ta książka to odpowiednik filmowej komedii romantycznej, Zdecydowanie nie moje klimaty i nie ten gatunek. Napisana zgrabnie, ale naiwna w warstwie psychologicznej i przewidywalna. Strata czasu, choć pewnie znajdzie swoich amatorów.

Intrygujący początek, ciekawe zakończenie (chociaż nie zaskakujące), ale w środku autorka w kółko powtarza ten sam schemat. Schemat wygląda w ten sposób, że najpierw uczestniczymy razem z bohaterką w jakimś wydarzeniu, potem okazuje się że jednak było ono inne, tylko bohaterka o tym zapomniała (bo prawdopodobnie cierpi na demencję).
Trochę mi się wydawało, że może być to książka o zaburzeniu psychicznym, ale przecież znając już tę autorkę , wiedziałam, że nie.
W rezultacie na pewno wciągająca lektura, ale nie z najwyższej półki.
Przeczytałam już wszystkie dostępne książki tej autorki i zdecydowanie za najciekawszą uważam "Pozwól mi wrócić".

Intrygujący początek, ciekawe zakończenie (chociaż nie zaskakujące), ale w środku autorka w kółko powtarza ten sam schemat. Schemat wygląda w ten sposób, że najpierw uczestniczymy razem z bohaterką w jakimś wydarzeniu, potem okazuje się że jednak było ono inne, tylko bohaterka o tym zapomniała (bo prawdopodobnie cierpi na demencję).
Trochę mi się wydawało, że może być to...

To na pewno nie jest ani kryminał, ani thriller, raczej książka o ogromnym niezdecydowaniu, niemożności w podjęciu decyzji w obliczu tragicznych wydarzeń. Do pewnego punktu bardzo wciągająca, a potem międlenie tego samego.
Mimo wszystko, warto było przeczytać.

To na pewno nie jest ani kryminał, ani thriller, raczej książka o ogromnym niezdecydowaniu, niemożności w podjęciu decyzji w obliczu tragicznych wydarzeń. Do pewnego punktu bardzo wciągająca, a potem międlenie tego samego.
Mimo wszystko, warto było przeczytać.

Książka jest przerażająca i niewiarygodna - to nie mogło się zdarzyć. Przy jej czytaniu autentycznie odczuwałam strach, właściwie już po 100 stronach miałam jej nie kończyć, ale.... autorka daje w subtelny sposób odczuć, że to nie może się skończyć aż tak źle, dlatego wytrwałam.
Nie polecam tej książki, chyba że już naprawdę nie ma co czytać.

Książka jest przerażająca i niewiarygodna - to nie mogło się zdarzyć. Przy jej czytaniu autentycznie odczuwałam strach, właściwie już po 100 stronach miałam jej nie kończyć, ale.... autorka daje w subtelny sposób odczuć, że to nie może się skończyć aż tak źle, dlatego wytrwałam.
Nie polecam tej książki, chyba że już naprawdę nie ma co czytać.

Ośmielam się stwierdzić, że autor nie za bardzo radzi sobie językowo, chyba, że to wina przekładu, ale nie wydaje mi się. Napisane tak drętwo, że tylko z nudów przeczytałam do końca. A mogłaby to być naprawdę ciekawa książka, bo sam pomysł jest dosyć świeży, na dodatek jeszcze wszystko dzieje się w dalekiej,mrocznej Islandii (uwielbiam takie klimaty). Autor jednak nie wykorzystuje potencjału swojego pomysłu.
Nie polecam.

Ośmielam się stwierdzić, że autor nie za bardzo radzi sobie językowo, chyba, że to wina przekładu, ale nie wydaje mi się. Napisane tak drętwo, że tylko z nudów przeczytałam do końca. A mogłaby to być naprawdę ciekawa książka, bo sam pomysł jest dosyć świeży, na dodatek jeszcze wszystko dzieje się w dalekiej,mrocznej Islandii (uwielbiam takie klimaty). Autor jednak nie...

Z pewnością jest to książka dla wielbicieli zwierząt, a w szczególności kotów.
Kot uzdrowiciel, który przychodzi z nieba.
Cudowna bajka dla dorosłych, którzy wciąż pozostali dziećmi...

Z pewnością jest to książka dla wielbicieli zwierząt, a w szczególności kotów.
Kot uzdrowiciel, który przychodzi z nieba.
Cudowna bajka dla dorosłych, którzy wciąż pozostali dziećmi...

Jestem naprawdę zaskoczona wrażliwością tej autorki i jej wspaniałą wyobraźnią. Wiem, że jestem całkowicie stronnicza w swej opinii - oceniam powieść jako rewelacyjną, bo DLA MNIE JEST REWELACYJNA. Dokładnie tak mi w duszy gra - znalazłam pokrewną sobie istotę, jeśli chodzi o stosunek do zwierząt.
Małe ale , co do stylistyki - osobiście wolę bardziej bogatą narrację i rozbudowane zdania. niemniej jednak powieść pochłonęłam, bardzo się wzruszyłam i na pewno nie jest to moje ostatnie spotkanie z tą autorką.

Jestem naprawdę zaskoczona wrażliwością tej autorki i jej wspaniałą wyobraźnią. Wiem, że jestem całkowicie stronnicza w swej opinii - oceniam powieść jako rewelacyjną, bo DLA MNIE JEST REWELACYJNA. Dokładnie tak mi w duszy gra - znalazłam pokrewną sobie istotę, jeśli chodzi o stosunek do zwierząt.
Małe ale , co do stylistyki - osobiście wolę bardziej bogatą narrację i...

Ta książka jest znakomitym przykładem tego, że najlepsze scenariusze pisze samo życie. A jeszcze jak jest to życie tak przepełnione miłością do zwierząt ....
Dla mnie świat Pani Sumińskiej to świat w którym chciałabym żyć , a o który tak naprawdę tylko się lekko otarłam.
Piękna ksiażka, ale żeby to dostrzec zdecydowanie trzeba spełnić jeden warunek - trzeba kochać zwierzęta.

Ta książka jest znakomitym przykładem tego, że najlepsze scenariusze pisze samo życie. A jeszcze jak jest to życie tak przepełnione miłością do zwierząt ....
Dla mnie świat Pani Sumińskiej to świat w którym chciałabym żyć , a o który tak naprawdę tylko się lekko otarłam.
Piękna ksiażka, ale żeby to dostrzec zdecydowanie trzeba spełnić jeden warunek - trzeba kochać zwierzęta.

Jestem pod dalszym wrażeniem otwartego serca Pani Doroty?

Jestem pod dalszym wrażeniem otwartego serca Pani Doroty?

Piękne opowiadania, w których odnaleźć możemy niedokończone wątki z "Autobiografii na 4 łapach" . Opowiadania nie tylko bardzo zgrabnie napisane, ale naprawdę wzruszające.

Piękne opowiadania, w których odnaleźć możemy niedokończone wątki z "Autobiografii na 4 łapach" . Opowiadania nie tylko bardzo zgrabnie napisane, ale naprawdę wzruszające.

Ta książka to nie jest żadna wielka literatura, a pomimo tego jest zachwycająca. Jej niewątpliwą siłą jest autentyzm - książka opowiada o realnych przeżyciach autorki, o jej zmaganiach z chorym, trudnym dzieckiem i o zupełnie przekraczającej zrozumienie roli kota.
Piękne. Do przeczytania w jeden dzień, ale do zapamiętania na bardzo długo.

Ta książka to nie jest żadna wielka literatura, a pomimo tego jest zachwycająca. Jej niewątpliwą siłą jest autentyzm - książka opowiada o realnych przeżyciach autorki, o jej zmaganiach z chorym, trudnym dzieckiem i o zupełnie przekraczającej zrozumienie roli kota.
Piękne. Do przeczytania w jeden dzień, ale do zapamiętania na bardzo długo.

Książka bardzo autentyczna, oszczędna w stylu. Mamy tu zmagania z nałogiem narkomanii i wychodzenie z samotności dzięki wspaniałemu kotu.
Co prawda stylem nie byłam zachwycona, ale uważam książkę za poruszającą.

Książka bardzo autentyczna, oszczędna w stylu. Mamy tu zmagania z nałogiem narkomanii i wychodzenie z samotności dzięki wspaniałemu kotu.
Co prawda stylem nie byłam zachwycona, ale uważam książkę za poruszającą.

Wciągające, wzruszające, przewidywalne. Z kategorii bajek dla dorosłych. Też bardzo potrzebne na jesienną chandrę.

Wciągające, wzruszające, przewidywalne. Z kategorii bajek dla dorosłych. Też bardzo potrzebne na jesienną chandrę.

O wiele słabsza od pierwszego tomu - dość słaba intryga, chociaż mimo tego czyta się z zaciekawieniem. Autorka nie przynudza. Dla nie dużym walorem są postaci wspólne dla obu tomów:m policjantów i prokuratora.

O wiele słabsza od pierwszego tomu - dość słaba intryga, chociaż mimo tego czyta się z zaciekawieniem. Autorka nie przynudza. Dla nie dużym walorem są postaci wspólne dla obu tomów:m policjantów i prokuratora.

Wątek miłosny naiwny do bólu, wątek sensacyjny nieco lepszy, ale nie porywa. Ot książka-przerywnik.

Wątek miłosny naiwny do bólu, wątek sensacyjny nieco lepszy, ale nie porywa. Ot książka-przerywnik.