Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zacznę od tego, że książkę przeczytałam w jedną noc. Po prostu nie potrafiłam przerwać. Chciałam tak jak główny bohater przeżyć to w jedną noc - w najgorszą noc zarówno mojego, jak i jego życia. Żeby była jasność - nie najgorsza dlatego, że czytałam tę książkę.
Ona mnie zachwyciła. Czułam się jakbym to ja słuchała tych kaset, jakbym to ja przeżywała każde słowo Hannah, jakbym to ja odkrywała te wszystkie tajemnice, wreszcie jakbym to ja była świadkiem jak z dziewczyny powoli uchodzi życie...
Jay Asher od dzisiejszej nocy jet moim mistrzem. Znakomicie uchwycił to, że życie jest jedną historią, gdzie wydarzenie wpływa na wydarzenie. "Jak kula śniegowa" - znakomite porównanie. Zbiera wszystkie doświadczenia po drodze, aby na koniec wystawić nam rachunek. To od nas zależy czy sobie z tym poradzimy czy nie.

Zacznę od tego, że książkę przeczytałam w jedną noc. Po prostu nie potrafiłam przerwać. Chciałam tak jak główny bohater przeżyć to w jedną noc - w najgorszą noc zarówno mojego, jak i jego życia. Żeby była jasność - nie najgorsza dlatego, że czytałam tę książkę.
Ona mnie zachwyciła. Czułam się jakbym to ja słuchała tych kaset, jakbym to ja przeżywała każde słowo Hannah,...