-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Biblioteczka
2024-04-01
2024-03-20
Jest to kolejny cykl który czytam tej autorki. Poprzedni to Szamanka od umarlaków która była świetna .
"Łzy Mai czytało się dobrze... Było ciekawie i intrygująco ale końcówka (może pomijając spotkanie Jareda z Mai) już aż tak mnie nie zaciekawiła. Ogólnie gdy zaczęłam czytać i dobrnęłam mniej więcej do połowy, wydarzenia potoczyły się trochę inaczej niż myślałam.
Mimo powyższego książka na tyle dobra że postanowiłam sięgnąć od razu po część następną a właściwie to już kończę ją czytać .... A jest ona według mnie jeszcze lepsza od tej książki więc warto .
Jest to kolejny cykl który czytam tej autorki. Poprzedni to Szamanka od umarlaków która była świetna .
"Łzy Mai czytało się dobrze... Było ciekawie i intrygująco ale końcówka (może pomijając spotkanie Jareda z Mai) już aż tak mnie nie zaciekawiła. Ogólnie gdy zaczęłam czytać i dobrnęłam mniej więcej do połowy, wydarzenia potoczyły się trochę inaczej niż myślałam.
Mimo...
2023-01-17
Czytam każdą książkę Urbanowicza odkąd trafiłam przypadkowo na książkę "Inkub" i mi się bardzo spodobała.
Deman'a kupiłam nie wiedząc co to za gatunek tym razem ale spodziewałam się jak zawsze miłego zaskoczenia.
Później dowiedziałam się czytając wypowiedź autora że to książka z gatunku fantastyki o superbohaterach, tak więc ludzie którzy lubią takie klimaty, będą zachwyceni.
Pomimo tego że ja zbytnio takich książek nie lubię i właściwie nie czytam, można powiedzieć że nie nudziłam się za bardzo, choć objętość jest znaczna.
Przeszkadzało mi to że było bardzo dużo przemyśleń bohaterów i to bym chętnie skróciła... ale ja nigdy za dużo takich rzeczy nie lubiłam czytać.
Będę się więc skupiać na zaletach książki bo z wad mogę wymienić jedynie to co pisałam powyżej.
Książka składa się z kilku historii... Jest kilku bohaterów których losy w końcu się przeplatają.
Wydarzenia są ciekawe i nie przynudzają.
Oczywiście nie brakuje również ostatecznego starcia superbohaterów między sobą.
Działa na wyobraźnię.
Widzę jak dużo pracy autor włożył w tą książkę i historie rozgrywające się na stronach.
Wszystko dopracowane i to mi się podoba pomimo wspomnianych dłużyzn.
W posłowiu autor opowiada skąd pomysł na tematykę jego książki i że możemy się spodziewać dalszego ciągu opowieści z Deman.
Nie wiem czy sięgnę po następne książki jeśli powstanie seria jako że nie jest to moja ulubiona tematyka, ale nie mogę Deman'a ocenić źle, bo książka jest na prawdę dobra, biorąc pod uwagę również to ile już powstało filmów i książek o superbohaterach i łotrach.... Na prawdę ciężko wymyśleć coś nowego, świeżego i niepowtarzalnego.
Polecam, bo tego autora warto czytać.
Czytam każdą książkę Urbanowicza odkąd trafiłam przypadkowo na książkę "Inkub" i mi się bardzo spodobała.
Deman'a kupiłam nie wiedząc co to za gatunek tym razem ale spodziewałam się jak zawsze miłego zaskoczenia.
Później dowiedziałam się czytając wypowiedź autora że to książka z gatunku fantastyki o superbohaterach, tak więc ludzie którzy lubią takie klimaty, będą...
2022-10-21
Książkę przeczytałam po raz drugi... z tym że poprzednie Gałęziste było starym wydaniem a nowe jest poprawione.
Spodziewałam się ze książka będzie zupełnie inna, ale te poprawki o których autor wspominał, były raczej kosmetyczne.
Ta sama fabuła, tylko może trochę lepiej odnoszący się do siebie bohaterowie Kasia i Tomek.
Bohaterowie nadal denerwujący .... bo Tomek to zwykły palant, który nie uczy się na błędach i w dodatku jest zupełnie nie odpowiedzialny a Kasia... bez charakteru....głupiutka/ naiwna dziewczynka która wciąż go ratuje i wciąż mu wybacza.
Gdybym miała takiego chłopaka... nasz związek bardzo szybko by się rozpadł. I nawet nie biorę pod uwagę momentów kiedy Tomek zdradzał czytelnikom jak bardzo jest zakochany w swojej dziewczynie. Toksyczny i beznadziejny związek.
Sceny ze zwiedzania Suwałek oraz jego zabytki... bez zmian... może tylko poprawiony klimat jakby bardziej mroczny i aż czasami miałam ciarki po przeczytaniu fragmentów.
Książka mocno wciągająca.... tylko końcowe strony za bardzo mi się dłużyły i nie podobały... były zbyt rozwleczone...przydługie i nie potrzebne, nawet jeśli autor gdzieś tam napisał ze książkę mocno skurczył, ale tak aby nie straciła na wartości w fabule.
Końcówka to realne wytłumaczenie zjawisk pojawiających się w książce a ja i tak pamiętałam zakończenie (z poprzedniego wydania książki) które za pierwszym razem trochę mnie zaskoczyło ale skoro główny bohater był dla mnie palantem to w rezultacie przyjęłam to jako potwierdzenie że facet nie był wart uwagi ani dobrego zakończenia dla Kasi i Tomka.
Ogólnie książkę polecam, choć autor ma dużo lepsze w swojej karierze.
Będę nadal kupowała jego książki... podobają mi się.
Książkę przeczytałam po raz drugi... z tym że poprzednie Gałęziste było starym wydaniem a nowe jest poprawione.
Spodziewałam się ze książka będzie zupełnie inna, ale te poprawki o których autor wspominał, były raczej kosmetyczne.
Ta sama fabuła, tylko może trochę lepiej odnoszący się do siebie bohaterowie Kasia i Tomek.
Bohaterowie nadal denerwujący .... bo Tomek to zwykły...
Mam wrażenie że książka jest bardzo podobna sposobem pisania do "Grzesznika"... coś je łączy, ale jednocześnie dużo też dzieli.
Autor opisuje w sumie ciekawą historię, dobrze buduje napięcie jak na grozę przystało i dodatkowo wplata legendy, wierzenia ludzi z Suwalszczyzny jak również oprowadza nas za pomocą głównych bohaterów w postaci Kasi i jej chłopaka Tomka po różnych atrakcjach- między innymi mosty, cmentarz i zabytki Suwałek.
Trochę mniej lubię czytać o legendach i zabytkach, ale cóż... taka struktura tej powieści, która w dodatku choć trochę różni tą książkę od poprzednich przeze mnie przeczytanych tego autora.
Denerwował mnie Tomek, który na prawdę zalazł mi za skórę swoim zachowaniem i sposobem bycia. Po prostu niesympatyczny palant.
Zastanawiałam się co tez Kaśka z nim robi, pomimo tego że sama też idealna nie była. Dialogi, których było pełno, powodowały że wciągałam się coraz bardziej nie tylko w to co się działo między bohaterami, ale również w wydarzenia, coraz bardziej dziwaczne.
Ludzie z wioski w której Kasia i Tomek się zatrzymali i ich dziwne zachowania...to też mnie zaciekawiło....wiedziałam ze coś było nie tak, tylko nie wiedziałam co.
Ponownie, jak w "Grzeszniku", autor odkopał motyw religijny. A może złe słowo że odkopał bo chyba "Gałęziste", to pierwsza książka autora, choć poprawiona w wydaniu drugim.
W każdym razie motyw ten był tu równie ważny.
Stopniowo wprowadzane nowe postacie.... choć w większości raczej na krótko. Głównie było o Kasi i Tomku, a później również o ludziach z wioski, co stanowiło uzupełnienie lektury i wszystko zaczęło się łączyć w jedną całość.
Jako że nie przepadam ani za wątkami miłosnymi, ani za motywem religijnym w książkach- ocena tej powieści jest trochę niższa od poprzednich książek Urbanowicza.
Nie mniej ta historia jest również ciekawa, wciągająca i robi wrażenie.
Język i konstrukcja powieści świetna... bardzo dobrze i szybko się czyta.
Tylko niekoniecznie akurat dla mnie są miłostki, czy tez problemy ludzi którzy są parą.... a to stanowiło dużą część książki.
Końcówka mocno zaskakująca... choć trochę mi nie pasowała. No ale w sumie, skoro nie polubiłam Tomka, to nie powinnam się spodziewać tego że będzie mądrzejszy. I tylko tyle powiem.
Jak najbardziej polecam... nie nudziłam się. Czekam na następne książki Urbanowicza. Ten koleś jest świetny. Mam nadzieję ze napisze dużo podobnych albo i lepszych powieści. A tymczasem postanowilam przeczytać nowe wydanie "Gałęziste" bo sam autor stwierdził że to jakby inna i od początku napisana książka. Lubię go na tyle że postanowiłam sprawdzić....
Mam wrażenie że książka jest bardzo podobna sposobem pisania do "Grzesznika"... coś je łączy, ale jednocześnie dużo też dzieli.
Autor opisuje w sumie ciekawą historię, dobrze buduje napięcie jak na grozę przystało i dodatkowo wplata legendy, wierzenia ludzi z Suwalszczyzny jak również oprowadza nas za pomocą głównych bohaterów w postaci Kasi i jej chłopaka Tomka po różnych...
2021-07-27
2021-07-11
Świetna książka i świetnie się czyta. "Wciąga jak odkurzacz" przytaczając czyjeś słowa z okładki. Pierwsza część to tak na prawdę byl tylko wstęp do wszystkiego co nastąpiło w drugiej części. A ja myślałam że należy oczekiwać tylko zakończenia ..... Pozytywnie się rozczarowalam. Druga część jest bardziej mroczna od części pierwszej i dużo ciekawsza. Pojawiają się nowi bohaterowie, dzięki czemu jest więcej ciekawych dialogów i tekstów. Trochę mniej było humoru za to są wydarzenia owiane tajemnicą. Dużo bardziej podobała mi się ta część. Na pewno sięgnę po więcej. Podoba mi się również język jakim posługuje się autorka. Na prawdę dobrze się to czyta. Polecam
Świetna książka i świetnie się czyta. "Wciąga jak odkurzacz" przytaczając czyjeś słowa z okładki. Pierwsza część to tak na prawdę byl tylko wstęp do wszystkiego co nastąpiło w drugiej części. A ja myślałam że należy oczekiwać tylko zakończenia ..... Pozytywnie się rozczarowalam. Druga część jest bardziej mroczna od części pierwszej i dużo ciekawsza. Pojawiają się nowi...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-07-03
Należy liczyć się z tym ze aby się dowiedzieć jak potoczyły się dalsze losy głównej bohaterki, trzeba sięgnąć po następna część, bo książka kończy się w momencie kiedy tak normalnie następuje rozwiązanie zagadki i zakończenie historii.
I tak mialam zamiar czytać dalej, bo lektura mi odpowiada. Jest dowcipnie, czasami trochę strasznie chociaż nie jakoś bardzo... po prostu czyta się nieźle.
Lekko i przyjemnie. Polecam, szczególnie jeśli ktoś ma ochotę na odrobinę magii...
Należy liczyć się z tym ze aby się dowiedzieć jak potoczyły się dalsze losy głównej bohaterki, trzeba sięgnąć po następna część, bo książka kończy się w momencie kiedy tak normalnie następuje rozwiązanie zagadki i zakończenie historii.
I tak mialam zamiar czytać dalej, bo lektura mi odpowiada. Jest dowcipnie, czasami trochę strasznie chociaż nie jakoś bardzo... po prostu...
2021-06-27
Zaczęło się bardzo średnio i w pewnych momentach chciałam sobie dać spokój z ta książką.
Czulam się jakbym była na wykładzie naukowym z którego niewiele rozumiem, jednak kiedy historia się rozwinęła, bylo coraz lepiej i ciekawiej.
Wręcz nie mogłam się oderwać i czytałam w wolnych chwilach.
Zakończenie jeszcze lepsze... emocjonujące i nadal nie mogłam się oderwać.
Bardzo polecam bo choć początek ciężki, warto przebrnąć.
Zaczęło się bardzo średnio i w pewnych momentach chciałam sobie dać spokój z ta książką.
Czulam się jakbym była na wykładzie naukowym z którego niewiele rozumiem, jednak kiedy historia się rozwinęła, bylo coraz lepiej i ciekawiej.
Wręcz nie mogłam się oderwać i czytałam w wolnych chwilach.
Zakończenie jeszcze lepsze... emocjonujące i nadal nie mogłam się oderwać.
Bardzo...
2021-06-12
Ta część jest trochę lepsza i ciekawsza od tomu pierwszego. Więcej się dzieje, czasem można się pośmiać ale najwięcej miejsca zajmuje zamartwianie się głównej postaci tym jak zdobyć dobre nie skażone niczym jedzenie, jak utrzymać przywództwo oraz nie dopuścić do walki zarówno wśród swoich jak i z innymi mieszkańcami planety.
Dużo opisów jak wygląda planeta, odkrycia grupy która bada zakątki nowego domu.
Czyta się nieźle choć czegoś mi brakowało. Najmniej zainteresowała mnie końcowa bitwa. Jest też coś co sugeruje ze to jeszcze nie koniec przygód oraz kłopotów bohaterów które rozpocznie tom trzeci.... Wiem jednak ze nie został on wydany w języku polskim i nie wiem czy kiedykolwiek będzie.
Jak dla mnie, spokojnie można zakończyć na tomie drugim.
Ta część jest trochę lepsza i ciekawsza od tomu pierwszego. Więcej się dzieje, czasem można się pośmiać ale najwięcej miejsca zajmuje zamartwianie się głównej postaci tym jak zdobyć dobre nie skażone niczym jedzenie, jak utrzymać przywództwo oraz nie dopuścić do walki zarówno wśród swoich jak i z innymi mieszkańcami planety.
Dużo opisów jak wygląda planeta, odkrycia grupy...
2021-06-04
Zaczyna się interesująco i zaskakująco.
Fabuła, moim zdaniem jest dość prosta ale mimo tego coś powoduje że chcę wiedzieć co stanie się dalej, więc czytam dalej.
Gdy doszło w końcu do wyjaśnienia pewnych zdarzeń, byłam trochę rozczarowana bo okazało się że to czysta fikcja.
Lubię fikcję ale wtedy gdy wraz z nią jest też trochę realizmu.
Wydaje się że ta książka jest dopiero początkiem dlatego przeczytam tom 2.... może tam będzie się działo więcej.
Jak na razie ocena przeciętna... choć to dziwne bo mimo tego mam ochotę wziąć następny tom.
Zaczyna się interesująco i zaskakująco.
Fabuła, moim zdaniem jest dość prosta ale mimo tego coś powoduje że chcę wiedzieć co stanie się dalej, więc czytam dalej.
Gdy doszło w końcu do wyjaśnienia pewnych zdarzeń, byłam trochę rozczarowana bo okazało się że to czysta fikcja.
Lubię fikcję ale wtedy gdy wraz z nią jest też trochę realizmu.
Wydaje się że ta książka jest...
2021-05-27
Jest to raczej ostatnia książka z cyklu o Anicie Blake jaką przeczytałam.
Po namyśle.... przedostatnia.... bo być może sięgnę jeszcze po Obsydianowy motyl, ponieważ ma dobre oceny i podobno przypomina pierwsze tomy z cyklu, kiedy najważniejszy był wątek kryminalny i brutalnie opisywane morderstwa, w których autorka wypada całkiem nieźle.
Od kilku ostatnich tomów jestem zawiedzona kierunkiem w którym Hamilton podąża.
Poczynając od porządnej głównej bohaterki, która ma swoje zasady i się ich trzyma, jest pruderyjna i nie sypia z byle kim a tu nagle taka zmiana....
Przestaję lubić Anitę Blake taką jaką opisano w kilku ostatnich tomach.
Ok.... człowiek może zmienić zdanie czy nagiąć pewne zasady, ale ta dziewczyna zaczyna być całkiem inna.
Za dużo autorka zaczyna komplikować a Anita nagle zaczyna pożądać każdego faceta, przestaje być konsekwentna .... najpierw się przyjaźni a za chwilę nagle się obawia i trzyma "przyjaciela" na muszce.....
Horrorem jest tylko to że przeczytałam te 8 tomów.
Teraz mam wrażenie że w następnych tomach to będzie tylko i wyłącznie erotyk.
Wracając do tomu 8- oczywiście nie zawsze jest nudno... ale im bardziej autorka skupia się na sprawach intymnych i uczuciowych Anity... tym jest gorzej. Wątek kryminalny to tylko dodatek w niewielkiej ilości.
Mam wrażenie ze wątek kryminalny został wprowadzony 200 stron przed końcem książki, tylko po to aby przedłużyć bo nie było już o czym pisać.
Mimo wszystko korci mnie jeszcze tom 9 ze względu na Edwarda... ale to może innym razem.
Teraz muszę odpocząć od idealnej panny Blake która zyskuje coraz więcej mocy i coraz bardziej pożąda facetów, którzy są oczywiście tacy przystojni i mają taką moc przyciągania.
O ile jestem w stanie zrozumieć że wampiry mogą się wydawać pociągające ze względu na moc hipnotyczną (która podobno już na Anitę nie działa...) to tutaj już mowa jest o wilkołakach i lampartołakach... i nie wiadomo co ta Hamilton jeszcze wymyśli.
Szkoda słów.... Cieszy mnie że jednak postanowiłam nie wywalać tej książki przez okno.... chociaż jej się w pełni to należy...
Jest to raczej ostatnia książka z cyklu o Anicie Blake jaką przeczytałam.
Po namyśle.... przedostatnia.... bo być może sięgnę jeszcze po Obsydianowy motyl, ponieważ ma dobre oceny i podobno przypomina pierwsze tomy z cyklu, kiedy najważniejszy był wątek kryminalny i brutalnie opisywane morderstwa, w których autorka wypada całkiem nieźle.
Od kilku ostatnich tomów jestem...
Niestety książki nie udało mi się przeczytać. Miałam od kilku lat jakieś 3 podejścia do niej i niestety nie jestem w stanie jej kontynuować choć nadal bardzo bym chciała bo wątek jest dość ciekawy. Niestety dłużyzny i opisy powodują że się nudzę i nie potrafię się skupić na tym aby kontynuować czytanie.
Nie wiem, może jeszcze kiedyś spróbuje albo dam sobie spokój całkowicie bo chyba nie należy się zmuszać jeśli mi nie pasuje.
Zobaczymy.
3 gwiazdki za to co przeczytałam bo poszczególne wątki i sam pomysł na książkę dobre...
Niestety książki nie udało mi się przeczytać. Miałam od kilku lat jakieś 3 podejścia do niej i niestety nie jestem w stanie jej kontynuować choć nadal bardzo bym chciała bo wątek jest dość ciekawy. Niestety dłużyzny i opisy powodują że się nudzę i nie potrafię się skupić na tym aby kontynuować czytanie.
więcej Pokaż mimo toNie wiem, może jeszcze kiedyś spróbuje albo dam sobie spokój...