Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książka jest trochę chaotycznym zbiorem wyjaśnień, anegdot, ciekawostek. Głównie o fizyce XX w., ale są też wątki o hipnozie, umyśle, czy autobiograficzne. Ogólnie na plus, można się dowiedzieć zawsze czegoś ciekawego. Chociaż nie wiem czy chciałbym aby to było moje pierwsze spotkanie z próbą wyjaśnienia mechaniki kwantowej, ale już jako drugie czy trzecie to ok.

Książka jest trochę chaotycznym zbiorem wyjaśnień, anegdot, ciekawostek. Głównie o fizyce XX w., ale są też wątki o hipnozie, umyśle, czy autobiograficzne. Ogólnie na plus, można się dowiedzieć zawsze czegoś ciekawego. Chociaż nie wiem czy chciałbym aby to było moje pierwsze spotkanie z próbą wyjaśnienia mechaniki kwantowej, ale już jako drugie czy trzecie to ok.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak najbardziej polecam, ciekawa nieliniowa kompozycja, poruszająca tematy z pograniczna filozofii/przemijania/miłości/zdrady/odnajdywania się w świecie/reakcji na środowisko. Nie wiem jak ocenić, ogólnie jakoś smutno po przeczytaniu.

Jak najbardziej polecam, ciekawa nieliniowa kompozycja, poruszająca tematy z pograniczna filozofii/przemijania/miłości/zdrady/odnajdywania się w świecie/reakcji na środowisko. Nie wiem jak ocenić, ogólnie jakoś smutno po przeczytaniu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po 1/4 mnie znużyła, nie było nic co by mnie motywowało do dalszego czytania, same opisy, powolna akcja, mało dialogów. Nie oceniam.

Po 1/4 mnie znużyła, nie było nic co by mnie motywowało do dalszego czytania, same opisy, powolna akcja, mało dialogów. Nie oceniam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

No cóż może się powiedzieć się, w świecie lata opinia o książce może być prawdą, albo kłamstwem, nie można stwierdzić z pewnością, czy książkę przeczytało się, bo przeszłość nie istnieje, jest tylko wspomnienie o niej, ale w lecie wszystko jest możliwe, może ona być arcydziełem, albo nie uda się dotrwać do jej końca. W każdym razie należy się szacunek za jej stworzenie autorowi. Jak będziecie zapalać swoje ćmieczki to wspomnijcie o Benedykcie, który musiał zamarznąć, żeby zacząć istnieć.

No cóż może się powiedzieć się, w świecie lata opinia o książce może być prawdą, albo kłamstwem, nie można stwierdzić z pewnością, czy książkę przeczytało się, bo przeszłość nie istnieje, jest tylko wspomnienie o niej, ale w lecie wszystko jest możliwe, może ona być arcydziełem, albo nie uda się dotrwać do jej końca. W każdym razie należy się szacunek za jej stworzenie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka głównie o odkryciu i początku LSD-25, wyekstrahowaniu psylocybiny oraz perypetiach z tym związanych. Warto znać genezę, dodatkowo autor stara się trzeźwo patrzyć na te substancje oraz na to jak się spopularyzowały.

Książka głównie o odkryciu i początku LSD-25, wyekstrahowaniu psylocybiny oraz perypetiach z tym związanych. Warto znać genezę, dodatkowo autor stara się trzeźwo patrzyć na te substancje oraz na to jak się spopularyzowały.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pomimo iż książka ma swoje cięższe filozoficzno-bełkotliwe momenty, to ogólnie oceniam ją na + po przeczytaniu. ostatnie 30% dużo wyjaśnia.

Pomimo iż książka ma swoje cięższe filozoficzno-bełkotliwe momenty, to ogólnie oceniam ją na + po przeczytaniu. ostatnie 30% dużo wyjaśnia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka na wysokim poziomie jak większść autora. Mamy kilka płaszczyzn: geopolityczną, technologiczną, trochę filozofii (nie dużo) a wszystko wplecione w losy bohaterów w świece gdzie przenikają się różne kultury obdarzone pozornie szczęściem, które dają replikatory materii i nanotechnologia. Małe dziewczynki, neowiktorianie, konfucjaniści, inżynieria materii to jedne z kwestii które pojawiają się w powieści. Książkę czyta się łatwiej niż dzieła np. "naszego" Dukaja, jest zauważalnie strawniejsza, ale są to mniej więcej te rejony literatury. Polecam.

Książka na wysokim poziomie jak większść autora. Mamy kilka płaszczyzn: geopolityczną, technologiczną, trochę filozofii (nie dużo) a wszystko wplecione w losy bohaterów w świece gdzie przenikają się różne kultury obdarzone pozornie szczęściem, które dają replikatory materii i nanotechnologia. Małe dziewczynki, neowiktorianie, konfucjaniści, inżynieria materii to jedne z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dostałem za darmo, nie miałem wysokich oczekiwań, ale się zaskoczyłem. Książka nie odrzuca nadmiernym infantylizmem, wartka akcja, może nie zapada w pamięć na długo, ale nie nudziłem się.

Dostałem za darmo, nie miałem wysokich oczekiwań, ale się zaskoczyłem. Książka nie odrzuca nadmiernym infantylizmem, wartka akcja, może nie zapada w pamięć na długo, ale nie nudziłem się.

Pokaż mimo to


Na półkach:

większość opowiadań kręci się wokół konfliktu USA - ZSRR (postapo, albo alternatywna rzeczywistość). 50 lat temu mogły bawić, teraz są przeciętne, można przeczytać.

większość opowiadań kręci się wokół konfliktu USA - ZSRR (postapo, albo alternatywna rzeczywistość). 50 lat temu mogły bawić, teraz są przeciętne, można przeczytać.

Pokaż mimo to

Okładka książki Krainy Głębin. Groźba z morza Lynn Abbey, Philip Athans, Elaine Cunningham, Troy Denning, Clayton Emery, Ed Greenwood, Mel Odom
Ocena 5,5
Krainy Głębin.... Lynn Abbey, Philip ...

Na półkach:

Opowiadania tym razem oscylują wokół wybuchu i rozwoju wojny złych istot głębinowych z powierzchnią. Z początku byłem zaciekawiony, bo kolejne opowiadania wydawały się częścią wielkiej całości i myślałem, ze są powiązane bardziej ze sobą i doprowadzą do konkluzji. Okazało się, że opowiadania często przestawiają losy jakiś mało znaczących postaci na zadupiach i nie dowiedzieliśmy się jak konflikt się skończył, ani więcej o jego losach.

Opowiadania tym razem oscylują wokół wybuchu i rozwoju wojny złych istot głębinowych z powierzchnią. Z początku byłem zaciekawiony, bo kolejne opowiadania wydawały się częścią wielkiej całości i myślałem, ze są powiązane bardziej ze sobą i doprowadzą do konkluzji. Okazało się, że opowiadania często przestawiają losy jakiś mało znaczących postaci na zadupiach i nie...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Krainy Tajemnic Peter Archer, Philip Athans, Steven Brown, Richard Lee Byers, Monte Cook, Elaine Cunningham, Ed Greenwood, Dave Gross, Jeff Grubb, Mary H. Herbert, J. Robert King, James Lowder, Thomas M. Reid, Keith Francis Strohm, Brian M. Thomsen
Ocena 6,4
Krainy Tajemnic Peter Archer, Phili...

Na półkach:

Książka trzyma poziom, jak poprzednie zestawy opowiadań. Nie są wybitne, ale nie są też złe -całkiem przyjemne. Tym razem opowiadania oscylują wg tematów morderstwa, intryg i śledztw. Jedyna wada jaką mogę się przyczepić, to większość jest za krótka i ledwo się wczytujesz, a tu koniec.

Książka trzyma poziom, jak poprzednie zestawy opowiadań. Nie są wybitne, ale nie są też złe -całkiem przyjemne. Tym razem opowiadania oscylują wg tematów morderstwa, intryg i śledztw. Jedyna wada jaką mogę się przyczepić, to większość jest za krótka i ledwo się wczytujesz, a tu koniec.

Pokaż mimo to

Okładka książki Granice złożoności. Poszukiwania porządku w chaotycznym świecie Peter Coveney, Roger Highfield
Ocena 7,6
Granice złożon... Peter Coveney, Roge...

Na półkach:

Książa opowiada o próbach okiełznania złożoności, emergencji, czy ewolucji poprzez komputery, chemię i biologię. Autor pokazuje, że redukcjonistyczne pojęcie do nauki, polegające na rozbijaniu wszystkiego na części składowe i analizowanie często jest nieefektywne, a wręcz niewłaściwe. Autor stara się przedstawić różne, często przeciwstawne poglądy zderzające się w badanach nad złożonością, głównie w II połowie XX wieku. Jedyny większy minus, to to że książka ma ponad 20 lat dziedziny które omawia prężnie się rozwinęły.

Poruszane pojęcia:
Niezupełność, nierozstrzygalność (twierdzenie Gödla), dokonania Alana Turinga, złożoność problemów, historia maszyn liczących, prawa Boole'a, architektura von Neumana, RISK, komputery kwantowe (bardzo krótko), automaty komórkowe (tutaj dużo więcej), problemy wyżarzania, szkła spinowe, algorytmy genetyczne, sieci neuronowe, termodynamika, chaos, brusselator, reakcja Biełousowa-Żabotyńskiego (chyba centralny punkt książki), nieliniowość i procesy złożone, ewolucja życia, RNA i DNA, dobór naturalny, komputery zbudowane w oparciu o biologię, symulacje życia, budowa mózgu, badanie złożoności mózgów, neurologia obliczeniowa, świadomość (niewiele), itd

Książa opowiada o próbach okiełznania złożoności, emergencji, czy ewolucji poprzez komputery, chemię i biologię. Autor pokazuje, że redukcjonistyczne pojęcie do nauki, polegające na rozbijaniu wszystkiego na części składowe i analizowanie często jest nieefektywne, a wręcz niewłaściwe. Autor stara się przedstawić różne, często przeciwstawne poglądy zderzające się w badanach...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Jeszcze krótsza historia czasu Stephen Hawking, Leonard Mlodinow
Ocena 7,7
Jeszcze krótsz... Stephen Hawking, Le...

Na półkach:

Porusza wiele istotnych elementów kosmologii XX wieku.
Niestety trochę czasami chaotycznie z pojęcia na pojęcie skacze nie budując wprowadzenia

Porusza wiele istotnych elementów kosmologii XX wieku.
Niestety trochę czasami chaotycznie z pojęcia na pojęcie skacze nie budując wprowadzenia

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka powyżej przeciętnej w gatunku. Przyjemnie się czyta.

Książka powyżej przeciętnej w gatunku. Przyjemnie się czyta.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czyta się jakby była napisana przez innego autora niż dwie poprzednie i ktoś kazał napisać mu kontynuacje. Nie jest zła, ale bardzo dobra jak poprzednie też nie jest. Naciągane 7. Podobno kolejna jeszcze słabsza.

Czyta się jakby była napisana przez innego autora niż dwie poprzednie i ktoś kazał napisać mu kontynuacje. Nie jest zła, ale bardzo dobra jak poprzednie też nie jest. Naciągane 7. Podobno kolejna jeszcze słabsza.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedna z lepszych książek Duakaja. Zazwyczaj jego wykreowane światy są fantastyczne, ale prowadzenie fabuły słabe i ciężko wczuć się w postaci. Tutaj jest dosyć z dobrze. Z minusów to zbyt szybko poprowadzone zakończenie, nie zbyt satysfakcjonujące porównując do dłużyzn np opisywania jak Berebelek prowadzi swój biznes.

Jedna z lepszych książek Duakaja. Zazwyczaj jego wykreowane światy są fantastyczne, ale prowadzenie fabuły słabe i ciężko wczuć się w postaci. Tutaj jest dosyć z dobrze. Z minusów to zbyt szybko poprowadzone zakończenie, nie zbyt satysfakcjonujące porównując do dłużyzn np opisywania jak Berebelek prowadzi swój biznes.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedna z lepszych książek w Forgotten Realms. Nie czyta się jej na siłę.

Jedna z lepszych książek w Forgotten Realms. Nie czyta się jej na siłę.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Na początek plus za pomysłowość wydania i bonusy. Pierwsza połowa bardzo fajna, ciekawy pomysł na postapo. Druga część już gorzej. Akcja skacze z miejsca na miejsce (czasami nawet nie wiemy gdzie jesteśmy, bo autor nie komunikuje zmiany miejsca od razu), ciężko zrozumieć motywy głównej postaci, dodane trochę fajnych przemyśleń o istocie humanizmu, ale w dosyć przygnębiającej/depresyjnej aurze aż do końca.

Na początek plus za pomysłowość wydania i bonusy. Pierwsza połowa bardzo fajna, ciekawy pomysł na postapo. Druga część już gorzej. Akcja skacze z miejsca na miejsce (czasami nawet nie wiemy gdzie jesteśmy, bo autor nie komunikuje zmiany miejsca od razu), ciężko zrozumieć motywy głównej postaci, dodane trochę fajnych przemyśleń o istocie humanizmu, ale w dosyć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Według mnie lepsza niż dwie poprzednie. Mamy ciekawą intrygę i antagonistę, mamy przemianę wewnętrzną Cadderlego z mięczaka w kapłana pełną gębą i ulubionych krasnoludów.

Według mnie lepsza niż dwie poprzednie. Mamy ciekawą intrygę i antagonistę, mamy przemianę wewnętrzną Cadderlego z mięczaka w kapłana pełną gębą i ulubionych krasnoludów.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Lepsza niż poprzednia część. Dużo walki Chociaż ciągle to nic rewelacyjnego

Lepsza niż poprzednia część. Dużo walki Chociaż ciągle to nic rewelacyjnego

Pokaż mimo to