Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Tu nie trzeba nic pisać , to po prostu trzeba przeczytać i przeżyć na swój sposób.

Tu nie trzeba nic pisać , to po prostu trzeba przeczytać i przeżyć na swój sposób.

Dawno czytana przeze mnie książka. Jedna z tych bardziej lubianych. Pamiętam , że strasznie denerwowało mnie bierne zachowanie głównej bohaterki , myślałam wówczas : " Ja bym się postawiła" , "Zrobiłabym inaczej". Nie mogłam wytrzymać tego , że tak łatwo się poddawała tym wszystkim sytuacjom i tym samym ludziom. Myślę , że aż tak zbuntowana to ona nie była.Poza tym jej rodzice to jakaś porażka. Najbardziej wzruszyły mnie momenty ,w których był opisywany Joshua. Książka godna polecenia , jeśli ktoś lubi taką tematykę.

Dawno czytana przeze mnie książka. Jedna z tych bardziej lubianych. Pamiętam , że strasznie denerwowało mnie bierne zachowanie głównej bohaterki , myślałam wówczas : " Ja bym się postawiła" , "Zrobiłabym inaczej". Nie mogłam wytrzymać tego , że tak łatwo się poddawała tym wszystkim sytuacjom i tym samym ludziom. Myślę , że aż tak zbuntowana to ona nie była.Poza tym jej...

Każdy z nas ma swoje ulubione cytaty , które pieczołowicie zaznacza w wielu książkach czy to zaginając róg kartki , czy też podkreślając lub zapisując gdzieś na oddzielnej kartce. Dla mnie ta pozycja Jamesa Freya to jeden wielki cytat.Jest tak pięknie napisana i wzruszająca , że mało nie zalałam jej morzem łeb cieknących w czasie czytania. Treść bardzo dotknęła mnie osobiście.Jest to książka o tym , że mimo tylu kłód podkładanych pod nogi człowiek potrafi się na nie podnieść .
Jest też wątek miłosny o ile się nie mylę między dwójką narkomanów , w gruncie rzeczy głównych bohaterów . Ubolewam nad faktem , że pożyczyłam tę pozycję i nigdy jej nie odzyskałam ,a teraz bardzo trudno o nią. Osobiście uważam ją za moją ulubioną książkę . Warto jeszcze wspomnieć o niestandardowej pisowni i umieszczeniu dialogów itp . na kartkach.

Każdy z nas ma swoje ulubione cytaty , które pieczołowicie zaznacza w wielu książkach czy to zaginając róg kartki , czy też podkreślając lub zapisując gdzieś na oddzielnej kartce. Dla mnie ta pozycja Jamesa Freya to jeden wielki cytat.Jest tak pięknie napisana i wzruszająca , że mało nie zalałam jej morzem łeb cieknących w czasie czytania. Treść bardzo dotknęła mnie...

Moja ulubiona lektura z dzieciństwa.

Moja ulubiona lektura z dzieciństwa.

Najlepsza część opowiadania , czyli lata młodości i beztroski.Najbardziej podobała mi się zawadiacka postawa Grzesiuka , taki cwaniaczek . Z każdej opresji potrafił wyjść cało i zawsze coś skombinował. Poza tym było dużo humoru.

Najlepsza część opowiadania , czyli lata młodości i beztroski.Najbardziej podobała mi się zawadiacka postawa Grzesiuka , taki cwaniaczek . Z każdej opresji potrafił wyjść cało i zawsze coś skombinował. Poza tym było dużo humoru.

Druga część już nie jest tak zabawna jak pierwsza. To co mnie strasznie denerwowało , mianowicie czytając myślałam , że wciąż wertuje jeden rozdział ... jakby było pisane o jednym i tym samym . Na dzień dzisiejszy myślę sobie " o czym mógł pisać skoro nie o jedzeniu i ciągłej , ciężkiej pracy ". Teraz bardziej rozumiem tę książkę niż zaraz po jej przeczytaniu.

Druga część już nie jest tak zabawna jak pierwsza. To co mnie strasznie denerwowało , mianowicie czytając myślałam , że wciąż wertuje jeden rozdział ... jakby było pisane o jednym i tym samym . Na dzień dzisiejszy myślę sobie " o czym mógł pisać skoro nie o jedzeniu i ciągłej , ciężkiej pracy ". Teraz bardziej rozumiem tę książkę niż zaraz po jej przeczytaniu.

Kolejna część Harrego i kolejny mój zachwyt, aż sama siebie nie poznaje, że tak wysoko oceniam książki Rowling i co najlepsze stają się moimi ulubionymi.

Kolejna część Harrego i kolejny mój zachwyt, aż sama siebie nie poznaje, że tak wysoko oceniam książki Rowling i co najlepsze stają się moimi ulubionymi.

Niezwykła opowieść o stracie bliskiej osoby. Przepełniona miłością i wszystkimi paletami uczuć. Polecam, ale uwaga można się popłakać.

Niezwykła opowieść o stracie bliskiej osoby. Przepełniona miłością i wszystkimi paletami uczuć. Polecam, ale uwaga można się popłakać.

Zagubione, to opowieść o tym jak w sytuacjach zagrożenia objawia się instynkt przetrwania człowieka. Na podstawie książki można by było nakręcić dobry thriller.

Zagubione, to opowieść o tym jak w sytuacjach zagrożenia objawia się instynkt przetrwania człowieka. Na podstawie książki można by było nakręcić dobry thriller.

Nie muszę pisać kim jest Harry Potter, Ron czy Hermiona oraz przedstawiać nazwiska J.K. Rowling. Podejrzewam, że każdy zna tę paczkę przyjaciół i ich przygody nie są nam obce.

Gdyby nie moja przyjaciółka, która z pasją opowiadała mi książkę po książce nigdy nie sięgnęłabym po żadną z serii. To właśnie dzięki niej świat czarów i magii zafascynował mnie do reszty.

To już trzecia część jaką przeczytałam i nawet się nie obejrzałam, a byłam już na końcu książki.

W tej części Harry zmierzy się z utrudniającymi mu życie Dementorami, których napotyka już po wejściu do pociągu, a którzy kręcą się przy nim praktycznie cały czas, czekając tylko na dogodną chwilę, by zaatakować.
Przyjaźń naszej trójki przyjaciół zostanie wystawiona na lekką próbę.
Pozna historię śmierci swojej rodziny, a także krewnego, który mu pozostał, a przez którego zmieni się jego dotychczasowe życie.
Zapewniam, że nie będzie to łatwe spotkanie.
Również w trzeciej części będziemy świadkami finału meczu Qudditcha.
Poznamy trochę nowych, tajemniczych przejść, kilka magicznych stworzeń, w tym Hardodzioba ,pół orła - pół konia.
Nowe zaklęcia i wiele, wiele innych ciekawych historii.

Jestem wprost zafascynowana światem stworzonym przez Rowling, wciąż mi mało i mało.
Szkoda, że taki świat nie istnieje naprawdę.

W każdej części są mądrze wplecione wątki, dzięki którym czytelnik nie będzie czuł się zagubiony jeśli nie przeczytał dwóch poprzednich tomów. Jest również słowniczek wyrazów, których znaczeń moglibyśmy nie znać, ułatwiający poznanie świata czarodziejów.

Każda kolejna książka o Harrym Potterze staje się moją ulubioną, to fascynujące zważywszy na to, że kiedyś myślałam, iż takie historie czytają tylko Ci co mają nie po kolei w głowie.

Nie muszę pisać kim jest Harry Potter, Ron czy Hermiona oraz przedstawiać nazwiska J.K. Rowling. Podejrzewam, że każdy zna tę paczkę przyjaciół i ich przygody nie są nam obce.

Gdyby nie moja przyjaciółka, która z pasją opowiadała mi książkę po książce nigdy nie sięgnęłabym po żadną z serii. To właśnie dzięki niej świat czarów i magii zafascynował mnie do reszty.

To już...

Książka dla lubiących wartką akcję.

Wciągająca, trzymająca w napięciu do samego końca, umilająca czas, nietypowa jak na tę autorkę pozycja. Polecam wszystkim zapoznanie się z historią Wagabundy oraz Melanie.
Bo te dwa odrębne ciała, stanowiły jedność i dały początek wspaniałej przygodzie.
Nie często żałuje, że to już ostatnia strona, tym razem tak było

Książka dla lubiących wartką akcję.

Wciągająca, trzymająca w napięciu do samego końca, umilająca czas, nietypowa jak na tę autorkę pozycja. Polecam wszystkim zapoznanie się z historią Wagabundy oraz Melanie.
Bo te dwa odrębne ciała, stanowiły jedność i dały początek wspaniałej przygodzie.
Nie często żałuje, że to już ostatnia strona, tym razem tak było

Który człowiek nie zastanawiał się jak wygląda nasze życie po śmierci. Czy widzimy tunel, a na jego końcu światło?
Czy też jest coś więcej, coś co musimy zrozumieć, a czego nie rozumieliśmy za życia?


Po raz pierwszy spotkałam się z tym tytułem na kanale pewnej stacji, w momencie gdy lektor wypowiadał te sześć magicznych słów. "To będzie coś, co na pewno mnie zaciekawi"- pomyślałam i rzeczywiście wciągnęło mnie od pierwszych chwil. Niestety nie dane mi było obejrzeć filmu do końca - umówione spotkanie itp. Zapisałam tytuł w telefonie. Po bardzo długim czasie, robiąc porządki w owym aparacie odkryłam go na nowo, postanowiłam się dowiedzieć czegoś więcej na jego temat i tak trafiłam na formę pisemną powieści.

Głównym bohaterem jest Eddie - weteran wojenny, zajmujący się nadzorem technicznym w małym, wesołym miasteczku zwanym Rubyland. Jego praca polega na konserwowaniu urządzeń oraz pilnowaniu aby nawet najmniejsza śrubka była zawsze dokręcona. Jest specem w swej dziedzinie. Rubyland towarzyszy mu przez prawie całe życie, począwszy od lat dziecięcych.

Powieść zaczyna się od końca, od dnia śmierci Eddiego w wieku 83 lat. Śmierć jednak nie jest końcem, ale zapowiedzią początku czegoś nowego.

Zawieszony w czasoprzestrzeni ( bo też tak to można nazwać ) czuje się jak nowonarodzony. Mija każdy ból, który towarzyszył mu na ziemi.

W swojej przygodzie w zaświatach spotyka po kolei pięć osób, każda z nich ma własne niebo i jest związana w pośredni lub bezpośredni sposób z historią głównego bohatera. Przeżywa swój żywot na nowo od początku do końca wraz z towarzyszącymi mu uczuciami : tęsknotą, utratą, złością, odrzuceniem...

" Byłeś dzieckiem , kiedy się poznaliśmy, to dlatego. Zaczynasz od tych samych uczuć, jakie wtedy miałeś"

Tam gdzie się znajduje, czas nie istnieje. Eddie nie wiedział po co żyje, wydawało mu się to bez sensu. Zacznie się to zmieniać, powoli przejrzy na oczy i pojmie sens swojego jestestwa.

" Po to jest niebo. Żeby rozumieć sens życia na ziemi."

W książce, w moim mniemaniu znajduje się wiele prawd. Jest dla mnie kolejnym przykładem na to, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Z osobna jesteśmy połączeni ze sobą niewidzialną nicią, nasze historie w momencie poznania drugiej osoby stają się też ich historiami.

Jest to nadzwyczajna wędrówka pełna wzruszających momentów. Nikt nie wie jak będzie wyglądało ostatnie tchnienie, ale chciałabym zrozumieć po nim mój własny sens bytu.

Mitch Albom stanie się teraz jednym z mych ulubionych pisarzy. Rzadko zdarza się aby książka wywoływała u mnie łzy, po tym stwierdzam, że musiała być bardzo dobra.

Moja ocena to 5/5

Który człowiek nie zastanawiał się jak wygląda nasze życie po śmierci. Czy widzimy tunel, a na jego końcu światło?
Czy też jest coś więcej, coś co musimy zrozumieć, a czego nie rozumieliśmy za życia?


Po raz pierwszy spotkałam się z tym tytułem na kanale pewnej stacji, w momencie gdy lektor wypowiadał te sześć magicznych słów. "To będzie coś, co na pewno mnie zaciekawi"-...

Pięknie napisana , wzruszająca książka.Zastanawiam się czemu była pisana tak jakby w 3 osobie , możliwe iż autor chciał bardziej zobrazować nam ten jeden dzień z życia Georga. Oglądałam też film , kilka sytuacji się różniło ... np to , że Kenneth w końcowej scenie nie wyszedł z domu Georga. Zakończenie filmowe jest lepsze od książkowego , o wiele bardziej wzruszające. Książka zasługuje jak najbardziej na 5.

Moja wypowiedź z nakanapie.pl

Pięknie napisana , wzruszająca książka.Zastanawiam się czemu była pisana tak jakby w 3 osobie , możliwe iż autor chciał bardziej zobrazować nam ten jeden dzień z życia Georga. Oglądałam też film , kilka sytuacji się różniło ... np to , że Kenneth w końcowej scenie nie wyszedł z domu Georga. Zakończenie filmowe jest lepsze od książkowego , o wiele bardziej wzruszające....

Z początku nie sądziłam , że w ogóle zaciekawią mnie przygody Harrego i jego przyjaciół.Powstrzymywałam się kilka lat od przeczytania chociażby jednego tomu. Stwierdziłam jednak , że może warto się przełamać i doznałam przyjemnego olśnienia. Będę już na 3 tomie , a minął dopiero niecały miesiąc od "Kamienia Filozoficznego". Ja przeciwniczka Harrego Pottera stałam się "pochłaniaczem" wyobraźni Rowling.

Z początku nie sądziłam , że w ogóle zaciekawią mnie przygody Harrego i jego przyjaciół.Powstrzymywałam się kilka lat od przeczytania chociażby jednego tomu. Stwierdziłam jednak , że może warto się przełamać i doznałam przyjemnego olśnienia. Będę już na 3 tomie , a minął dopiero niecały miesiąc od "Kamienia Filozoficznego". Ja przeciwniczka Harrego Pottera stałam się...

Druga część tomu i nieco ciekawsza.Myślę , że w tutaj jest więcej akcji .

Druga część tomu i nieco ciekawsza.Myślę , że w tutaj jest więcej akcji .

Choć fabuła jest dość banalna , jak to w takich książkach o wampirach widać to mnie zafascynowała , a zwłaszcza Patch.
Poza tym okładka to mistrzostwo świata tak nawiasem mówiąc.

Choć fabuła jest dość banalna , jak to w takich książkach o wampirach widać to mnie zafascynowała , a zwłaszcza Patch.
Poza tym okładka to mistrzostwo świata tak nawiasem mówiąc.

Wzruszająca i dodająca nadziei, że jednak jest coś po śmierci.

Wzruszająca i dodająca nadziei, że jednak jest coś po śmierci.