-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Biblioteczka
2024-04-16
Kolejna fabuła będąca tłem dla socjologiczno-filozoficznych rozważań nad ksenofobią, rasizmem i odrzuceniem. W wykonaniu Salvatora nawet traktat o ontologii mrówek dawałby do myślenia i zmuszał do przerzucania kolejnych kartek. Plusem jest to, że nie trzeba czytać wcześniejszych częsci, można równie dobrze zacząc od tej częsci. siłą aktualnej trylogii są dwie znakomicie napisane postacie (i to nie tytułowe) Jarlaxle i Zak.
Kolejna fabuła będąca tłem dla socjologiczno-filozoficznych rozważań nad ksenofobią, rasizmem i odrzuceniem. W wykonaniu Salvatora nawet traktat o ontologii mrówek dawałby do myślenia i zmuszał do przerzucania kolejnych kartek. Plusem jest to, że nie trzeba czytać wcześniejszych częsci, można równie dobrze zacząc od tej częsci. siłą aktualnej trylogii są dwie znakomicie...
więcej mniej Pokaż mimo to
Nie jest to zdecydowanie poziom trzecz doskonałych części trylogii, niemniej jednak warsztat autora na wysokim poziomie. Wprowadzenie do historii Glokty robi robotę; relacja z Westem, od kilka prostych zdań a jak zgrabnie można opisać na czym polega szacunek tych dwóch świetnych charakerów.
Ostatnie opowiadanie to jakiś dryfujący puzzel, Logen z trylogii i Logen tutaj to dwie zupełnie inne postacie. Całość czyta się szybko jednak nierówno, trudno mi wgryźć się w porwane slajdy bez sensu i gęsto logiki.
Tylko dla zagorzałych fanów autora.
Nie jest to zdecydowanie poziom trzecz doskonałych części trylogii, niemniej jednak warsztat autora na wysokim poziomie. Wprowadzenie do historii Glokty robi robotę; relacja z Westem, od kilka prostych zdań a jak zgrabnie można opisać na czym polega szacunek tych dwóch świetnych charakerów.
Ostatnie opowiadanie to jakiś dryfujący puzzel, Logen z trylogii i Logen tutaj to...
2024-03-23
Dlaczego czytamy, piszemy ksiázki? Bowiem w ten sposób czynimy swiat , który z natury nie jest, bardziej zrozumialym.
To jest najsilniejsza strona Salvatore; stawia swoje postacie w sytuacjach w ktorych sami jako czytelnicy zastanawiamy sie jak postapic.
Kulminacja kolejnej historii siega naprawde gleboko. Atmosfera jest gesta i nie jest to zwykla sieczka fantasy, acz i w tej autor bryluje. Problemy sensu zycia, dlugowiecznosci, rodziny i poszukiwania swojego miejsca w miejscu i czasie.
Mam wrazenie, bez wzgledu ile tomow Salvatore napisze, znajda sie historie ktore jak w lustrze obnaza cos z zawilosci naszego prywatnego zycia i swiata wokol. Wystarcza kilka ostatnich mistrzowskich ostatnich wersow i nie moge sie doczekac co bedzie w kolejnym tomie.
Szkoda ze brak przekladu w jezyku polskim, niech traca fani D&D ktorzy nie siegneli jeszcze po mistrza gatunku.
Dlaczego czytamy, piszemy ksiázki? Bowiem w ten sposób czynimy swiat , który z natury nie jest, bardziej zrozumialym.
To jest najsilniejsza strona Salvatore; stawia swoje postacie w sytuacjach w ktorych sami jako czytelnicy zastanawiamy sie jak postapic.
Kulminacja kolejnej historii siega naprawde gleboko. Atmosfera jest gesta i nie jest to zwykla sieczka fantasy, acz...
2024-02-27
Jedna ze słabszych pozycji z cyklu edukacji finansowej jaką czytałem. Dlaczego? Nużący stek lelum polelum z zawoalowaną promocją własnej akademii inwestycji. No ileż można czytać auta, który opowiada o tym czego uczy we własnej akademii.
Po 100 stronach dalej nic nowego, po kolejnych 50 trafiam na meritum - Żeby mieć pieniądze musisz je oszczędzić. Nie masz pieniędzy? No to musisz coś zmienić. Genialna rada. Geniusz!
Po 200 stronach trafiam na coś co zaciekawia, mianowicie dowiaduję się, że autor został milionerem handlując na giełdzie. Nieruchomości, surowce, metale ciężkie ustępują w opinii autora akcjom. I to jest kwintesencja tej książki: Oszczędzaj i naucz się analizy technicznej niezbędnej do handlu na giełdzie. Można się było tego domyśleć po okładce, nie potrzebnie kupiona książka.
Jedna ze słabszych pozycji z cyklu edukacji finansowej jaką czytałem. Dlaczego? Nużący stek lelum polelum z zawoalowaną promocją własnej akademii inwestycji. No ileż można czytać auta, który opowiada o tym czego uczy we własnej akademii.
Po 100 stronach dalej nic nowego, po kolejnych 50 trafiam na meritum - Żeby mieć pieniądze musisz je oszczędzić. Nie masz pieniędzy? No...
2024-02-04
2023-12-27
2023-11-12
Czytając nie moglem uwierzyć jak wielki zakres leżał w kręgu zaineteresować Sienkiewicza.Reporter? Socjolog? Wizjoner? To jak autor przenika wzrokiem sepktrum społeczne Ameryki, jakie wizje snuje na następny wiek XX, nawet ponad 100 lat później budzi szacunek.
Ależ mieliśmy kadry i umysły w Polsce
Czytając nie moglem uwierzyć jak wielki zakres leżał w kręgu zaineteresować Sienkiewicza.Reporter? Socjolog? Wizjoner? To jak autor przenika wzrokiem sepktrum społeczne Ameryki, jakie wizje snuje na następny wiek XX, nawet ponad 100 lat później budzi szacunek.
Ależ mieliśmy kadry i umysły w Polsce
Joe wgryza się w struktury społeczne świata który stworzył. Poczym te struktury grzmoci toporem, szarpie i wyrzuca przez okno, innymi słowy jest dobrze, momentami nawet zaskakująco. W przeciwieństwie do pierwszych trylogii, gdzie postacie kobiet potraktowano troche po macoszemu, z drugim tomem tejże trylogii jest już o niebo lepiej. Savine a szczególnie Rikke to postacie dla których warto czytać. Fabuła po wolniejszym pierwszym tomie również nabiera rómieńców. Sięgam po trzeci tom bez zastanowienia.
Joe wgryza się w struktury społeczne świata który stworzył. Poczym te struktury grzmoci toporem, szarpie i wyrzuca przez okno, innymi słowy jest dobrze, momentami nawet zaskakująco. W przeciwieństwie do pierwszych trylogii, gdzie postacie kobiet potraktowano troche po macoszemu, z drugim tomem tejże trylogii jest już o niebo lepiej. Savine a szczególnie Rikke to postacie...
więcej Pokaż mimo to