Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie tak wybitna jak Człowiek z lodu, ale to nadal porządna pozycja odnoście true crime. Pisana bardzo w stylu raportu policyjnego, co z początku wydawało się świetnym rozwiązaniem, ale w praktyce mnogość zdarzeń, nazwisk itp. miesza solidnie w głowie. Szczególnie relacja z procesu jest trudna do ogarnięcia. Polecamy osobom potrafiącym się dobrze skupić na lekturze.

Nie tak wybitna jak Człowiek z lodu, ale to nadal porządna pozycja odnoście true crime. Pisana bardzo w stylu raportu policyjnego, co z początku wydawało się świetnym rozwiązaniem, ale w praktyce mnogość zdarzeń, nazwisk itp. miesza solidnie w głowie. Szczególnie relacja z procesu jest trudna do ogarnięcia. Polecamy osobom potrafiącym się dobrze skupić na lekturze.

To samo co przy "Zero Zero Zero". Ze 2-3 rozdziały ciekawe, reszta to lawina nazw i nazwisk powodujących w głowie kompletny chaos.
ALE teraz wiem w czym rzecz i dlaczego mi to nie podchodzi. Książka sama w sobie ma konstrukcje taką samą jak nasze rodzime reportaże o Pruszkowie czy Wołominie. Po prostu o wiele trudniej czyta się takie coś o zupełnie obcym kraju gdzie nie kojarzymy żadnych osób, nazwisk czy miejscowości.

To samo co przy "Zero Zero Zero". Ze 2-3 rozdziały ciekawe, reszta to lawina nazw i nazwisk powodujących w głowie kompletny chaos.
ALE teraz wiem w czym rzecz i dlaczego mi to nie podchodzi. Książka sama w sobie ma konstrukcje taką samą jak nasze rodzime reportaże o Pruszkowie czy Wołominie. Po prostu o wiele trudniej czyta się takie coś o zupełnie obcym kraju gdzie nie...

Rzeczowa, napełniona faktami książka. Zbrodnie opisane z dokładnością niczym w raporcie policyjnym. Jest jedno ALE i dotyczy do oczywiście faktu, że autorka znała i przyjaźniła się z mordercą. Jest tu przynajmniej kilka rozdziałów typu "lament" albo "ojej, jak to zabójca, przecież go znałam, był moim przyjacielem". Jeśli zignorujemy te fragmenty, to lektura jest bardzo dobra.

Rzeczowa, napełniona faktami książka. Zbrodnie opisane z dokładnością niczym w raporcie policyjnym. Jest jedno ALE i dotyczy do oczywiście faktu, że autorka znała i przyjaźniła się z mordercą. Jest tu przynajmniej kilka rozdziałów typu "lament" albo "ojej, jak to zabójca, przecież go znałam, był moim przyjacielem". Jeśli zignorujemy te fragmenty, to lektura jest bardzo...

Jeden z tych przypadków, gdzie film jest lepszy od książki. Jednakże powieść ta jest jak najbardziej poprawnie napisana i z charakterystycznym dla Tarantino ogromem szczegółów popkultury z opisywanej epoki. Chyba za wcześnie sięgnąłem po ten tytuł - pamiętając dobrze film można się znużyć lekturą.

Jeden z tych przypadków, gdzie film jest lepszy od książki. Jednakże powieść ta jest jak najbardziej poprawnie napisana i z charakterystycznym dla Tarantino ogromem szczegółów popkultury z opisywanej epoki. Chyba za wcześnie sięgnąłem po ten tytuł - pamiętając dobrze film można się znużyć lekturą.

Dużo błędów językowych, ortograficznych, braki w interpunkcji. Ale treść bardzo ciekawa, scenariusze różnią się od wersji końcowych.

Dużo błędów językowych, ortograficznych, braki w interpunkcji. Ale treść bardzo ciekawa, scenariusze różnią się od wersji końcowych.

Nie jest ani nudna, ani jakoś sensacyjnie odkrywcza, zwyczajnie poprawna. Dla fanów LP jak najbardziej do przeczytania.

Nie jest ani nudna, ani jakoś sensacyjnie odkrywcza, zwyczajnie poprawna. Dla fanów LP jak najbardziej do przeczytania.

Ogólnie ok, ale za mało anegdotek i ciekawostek, a za dużo stron poświęcono na autorów scenariuszy i ich życie prywatne.

Ogólnie ok, ale za mało anegdotek i ciekawostek, a za dużo stron poświęcono na autorów scenariuszy i ich życie prywatne.

Bardzo dobra. Czasami dialogi przedstawione zbyt chaotycznie.

Bardzo dobra. Czasami dialogi przedstawione zbyt chaotycznie.

Bardzo dobra pozycja, napisana prostym i zrozumiałym językiem. Rozdziały krótkie, ale treściwe i okraszone zdjęciami.

Bardzo dobra pozycja, napisana prostym i zrozumiałym językiem. Rozdziały krótkie, ale treściwe i okraszone zdjęciami.

Najlepsze kompendium wiedzy o polskich grupach przestępczych lat 90. I w sumie tyle, ciężko się do czegoś przyczepić, rzetelna dziennikarska robota, jako całość znacznie poważniej się prezentuje niż te wszystkie "spowiedzi/wywiady gangusów-celebrytów".

Najlepsze kompendium wiedzy o polskich grupach przestępczych lat 90. I w sumie tyle, ciężko się do czegoś przyczepić, rzetelna dziennikarska robota, jako całość znacznie poważniej się prezentuje niż te wszystkie "spowiedzi/wywiady gangusów-celebrytów".

Literatura faktu w formie powieści. Dziś forma oklepana, kiedyś była to zupełna nowość, pionierstwo. Solidna robota, wiele szczegółów, ale z pewnością dialogi, czy niektóre "sceny" podkolorowano. Na minus - za dużo pobocznych nieistotnych wątków, niepotrzebnie poznajemy życiorys i "background" drugo i trzecioplanowych osób, wybija to czytelnika z głównego wątku i można się czasami zgubić.

Literatura faktu w formie powieści. Dziś forma oklepana, kiedyś była to zupełna nowość, pionierstwo. Solidna robota, wiele szczegółów, ale z pewnością dialogi, czy niektóre "sceny" podkolorowano. Na minus - za dużo pobocznych nieistotnych wątków, niepotrzebnie poznajemy życiorys i "background" drugo i trzecioplanowych osób, wybija to czytelnika z głównego wątku i można się...

Poprawna, wiele ciekawostek, który wcześniej nie znałem, ale nie brakuje też informacji oklepanych, a kilka rozdziałów jest kropka w kropkę skopiowana z książki o Pershingu tego samego autora - boli, szczególnie, że za 50zł oczekuje się czegoś więcej. Plus za adresy wielu gangsterskich lokalizacji oraz przedruki archiwalnych gazet. Zdjęcia takie sobie, raczej dodane, "żeby było".

Poprawna, wiele ciekawostek, który wcześniej nie znałem, ale nie brakuje też informacji oklepanych, a kilka rozdziałów jest kropka w kropkę skopiowana z książki o Pershingu tego samego autora - boli, szczególnie, że za 50zł oczekuje się czegoś więcej. Plus za adresy wielu gangsterskich lokalizacji oraz przedruki archiwalnych gazet. Zdjęcia takie sobie, raczej dodane,...

Poprawna pozycja o jednej z najciekawszych postaci polskiego świata przestępczego. Nie wnosi za wiele w stosunku do godzinnego filmu dokumentalnego tych samych autorów. Narracja mało obiektywna, dużo gdybania, powtórzeń, "wybielania" Pershinga i nie brakuje też modnego jechania po Masie (słowo vs. słowo, bez poparcia faktami). Bardzo krótkie rozdziały, często po 1-2 strony. Jest kilka błędów stylistycznych, ale zwalił mnie z nóg taki bubel - "siadali w KONCIE [knajpy]...". Na plus przedruki starych artykułów z gazet i sporo zdjęć, ale mogłyby być kolorowe, szczególnie, że książka jest bardzo droga (w porównaniu do zawartości jaką oferuje) i dostępna praktycznie tylko jako nowa w sklepie autora. Koniec końców pozycja nie wybija się ponad inne tytuły z tego gatunku, ale warto zaliczyć.

Poprawna pozycja o jednej z najciekawszych postaci polskiego świata przestępczego. Nie wnosi za wiele w stosunku do godzinnego filmu dokumentalnego tych samych autorów. Narracja mało obiektywna, dużo gdybania, powtórzeń, "wybielania" Pershinga i nie brakuje też modnego jechania po Masie (słowo vs. słowo, bez poparcia faktami). Bardzo krótkie rozdziały, często po 1-2 strony....

Biografia totalna. Ilość informacji zasługuje na najwyższe uznanie. Wszystko potwierdzone tysiącami dokumentów i publikacji. Obiektywnie należy się 10 gwiazdek, subiektywnie daję 6, bo czytałem ten tom 3 miesiące - duża ilość szczegółów i mniej ciekawych faktów z życia artystki potrafi znudzić, a nawet zniechęcić.

Biografia totalna. Ilość informacji zasługuje na najwyższe uznanie. Wszystko potwierdzone tysiącami dokumentów i publikacji. Obiektywnie należy się 10 gwiazdek, subiektywnie daję 6, bo czytałem ten tom 3 miesiące - duża ilość szczegółów i mniej ciekawych faktów z życia artystki potrafi znudzić, a nawet zniechęcić.

Niepodrabialny klimat Kalifornii lat 80. z całym blichtrem, pieniędzmi i patologią. Na drugim planie przemyślana intryga kryminalna.

Niepodrabialny klimat Kalifornii lat 80. z całym blichtrem, pieniędzmi i patologią. Na drugim planie przemyślana intryga kryminalna.

Bardzo dobra, super klimat.

Bardzo dobra, super klimat.

Gardzę audiobookami, ale tutaj zachęcił mnie Pazura. Bo kto inny mógłby to przeczytać?
Słuchało się wspaniale, głos idealny, historia świetna, szkoda, że nie przeniesiona na ekran.

Gardzę audiobookami, ale tutaj zachęcił mnie Pazura. Bo kto inny mógłby to przeczytać?
Słuchało się wspaniale, głos idealny, historia świetna, szkoda, że nie przeniesiona na ekran.

Wspaniałe kompendium wiedzy. Masa informacji, ciekawostek, dziesiątki szkiców i rysunków, a do tego kroku po kroku opisany cały proces powstawania serialu. Na niewielki minus polskie tłumaczenie - oglądając serial w oryginale, tłumaczone na polski cytaty wyglądają... dziwnie. Nazwa też (Głowa Rodziny).

Wspaniałe kompendium wiedzy. Masa informacji, ciekawostek, dziesiątki szkiców i rysunków, a do tego kroku po kroku opisany cały proces powstawania serialu. Na niewielki minus polskie tłumaczenie - oglądając serial w oryginale, tłumaczone na polski cytaty wyglądają... dziwnie. Nazwa też (Głowa Rodziny).

Ronald Reagan to ikona lat 80.
Ten tytuł idealnie balansuje pomiędzy biografią, a książką polityczną. Zwarte, nie za długie rozdziały wypełnione są tylko ważnymi i ciekawymi informacjami. Nie ma tu nudnych i zawiłych pojęć - wszystko napisane prostym i wciągającym językiem.

Ronald Reagan to ikona lat 80.
Ten tytuł idealnie balansuje pomiędzy biografią, a książką polityczną. Zwarte, nie za długie rozdziały wypełnione są tylko ważnymi i ciekawymi informacjami. Nie ma tu nudnych i zawiłych pojęć - wszystko napisane prostym i wciągającym językiem.

Dawno temu mocno poszukiwałem tej książki jeszcze pod starym tytułem. Jak dobrze, że przy ekranizacji wznowiono nakład. Historia z rodzaju tych arcyciekawych, ale cóż - czyta się tak średnio - tendencja na zasadzie jeden rozdział super, kilka nudnych i tak na przemian do końca...

Dawno temu mocno poszukiwałem tej książki jeszcze pod starym tytułem. Jak dobrze, że przy ekranizacji wznowiono nakład. Historia z rodzaju tych arcyciekawych, ale cóż - czyta się tak średnio - tendencja na zasadzie jeden rozdział super, kilka nudnych i tak na przemian do końca...