Opinie użytkownika
Rozpocznę od tego, że ta książka była mi po prostu potrzebna. Nawet nie chodziło o to, że mam w swoim domu bałagan, tylko bardziej o moje podejście do ludzi, przedmiotów, jak i samego czasu, które było już po prostu niezdrowe i w pewnym momencie przytłoczyło mnie do tego stopnia, że ten coraz większy trud utrzymania na sobie tego całego rygoru, jaki sam na siebie nałożyłem,...
więcej Pokaż mimo toŻycie z umysłem przyćmionym poczuciem głodu i dumy, będącej szklanym sufitem dla ego swego posiadacza – oto, z czym mierzy się główny bohater, wałęsając się po ulicach swojego miasta, natykając się na przeróżne osobistości i licząc na cudownych łut szczęścia, który zmaterializuje się w pisanych przez niego tekstach, dając nie tyle pieniądze, ile kolejny syty okres, czas, w...
więcej Pokaż mimo toTa książka wykroczyła daleko poza moje najśmieszniejsze oczekiwania. Do tego stopnia, że nie wiem, czy to nie tak właśnie wygląda idealna powieść. Dosłownie wszystko mi w niej gra, jak należy. Mam takie wrażenie, że ziarno zła, jakie zakiełkowało w oddalonym od świata Goraju, wraz z wieścią o nadejściu długo wyczekiwanego przez Żydów Mesjasza – Sabataja Cwi – rozwija się...
więcej Pokaż mimo toTemat niesłyszących był mi jak dotąd obcy i nie czułem też znaczącej potrzeby, by się z nim zapoznać. Nie wiem nawet w zasadzie czemu, być może myślałem, że nie ma w nim nic do poznania, wydawał się z gruntu rzeczy oczywisty – tak jak woda jest mokra, tak osoba głucha jest po prostu głucha, cóż tutaj więcej dodawać? Może mają jakieś swoje problemy, ale przecież mamy XXI...
więcej Pokaż mimo toNie kojarzę, żebym czytał gorzej zrealizowaną książkę w tym roku. Stanowi ona po prostu jeden wielki miszmasz. Nie ma zachowanej ani chronologii, ani też rozdziały nie przechodzą tematycznie płynnie przez siebie. Wrażenie chaosu pogłębia na dodatek urywanie rozdziałów w momencie, gdy można by je ciekawie rozwinąć. Zamiast tego zostajemy z jakimiś myślami sami, miast podążać...
więcej Pokaż mimo toDość tendencyjna książka, co patrząc na środowisko, w jakim obraca się autorka, wcale nie dziwi, gdyż być może w taki spolaryzowany sposób widzi polskie podwórko, lecz nie traktuję tego jako jakiś twardy zarzut, tylko pewną zaletę. Czasami by dany temat wybrzmiał odpowiednio, potrzebne jest takie czarno-białe tło. W ramach książki spisuje się ono bardzo dobrze, pozwalając...
więcej Pokaż mimo toAustria tuż po wojnie, lata 50, to coś zupełnie innego niż obecnie, co do tego nie można mieć wątpliwości, lecz stanowi jednocześnie białą plamę – najzwyczajniej nie ma zagospodarowanej w umysłach ludzi formy na żadnym polu, a jeśli już to skrajnie przerysowaną łatkę państwa-oprawcy w cieniu naszego sąsiada, Niemiec. A tymczasem to naprawdę niewielki wycinek, przeszłość,...
więcej Pokaż mimo toPrzy każdym z opowiadań byłem kompletnie gdzieś indziej duchem. Nawet jeśli ich tematem była śmierć, to przeszedłem obok niego z całkowitą obojętnością, tak jakby nie była w mojej naturze – byłem ponad nią. Jakoś nie wywarły na mnie wrażenie te wszystkie naturalistyczne opisy odsłaniające przed nami wszelkie tajemnice; ominęła mnie idąca za nimi wszystkimi czająca się w...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMyśląc, że świat zalewa fala powtarzalności, nie chcę wyrazić dezaprobaty wobec nikogo ani niczego, ale po prostu stwierdzić, że jeśli już coś kiedyś zobaczyliśmy, to widzimy tego któryś z wielu tożsamych wariantów. Z książkami Mishimy miałem zresztą podobnie. Lubiłem nawet szukać jakichś podobieństw, odbicia treści w sobie, tudzież innych znanych mi ludziach. W którymś...
więcej Pokaż mimo to
Czyto hipotetyczne pytanie.
Wygodny duży dom w górach, świeże powietrze, wierny pies-towarzysz i możność oddania się obcowaniu z naturą z dala od miejskiego zgiełku – czy to nie brzmi niczym jakaś utopia? Zdaje się, że to marzenie niejednej osoby, mającej je na horyzoncie dopiero po wielu latach ciężkiej pracy, długich dojazdów, stania w korkach, wymuszonych kontaktach...
To jest to – kubeł zimnej wody. Ludzie mogą go nie chcieć, a nawet bać, nie zdziwię się więc nawet jeśli wywoła silny szok, ale jest on czasem najzwyczajniej potrzebny. Wreszcie na rynku wydawniczym ukazała się książka, która może posłużyć Polakom za wytrych, prawdziwy kamień milowy do zrozumienia kształtującej się obecnie kobiecej świadomości odnośnie do ich własnych...
więcej Pokaż mimo toKsiążka z niesamowitym, niepowtarzalnym wręcz klimatem. Chciałoby się go porównać do powieści gotyckich, gdzie jeden subtelny, czysty charakter, wpada coraz to bardziej w sidła antagonisty, z których uwolnić może go jedynie cudowny łut szczęścia, jeśli nie jakaś wyższa, nadprzyrodzona siła, czuwająca nad jego pełnym czczej sprawiedliwości światem. Już samo umiejscowienie...
więcej Pokaż mimo toNie powiem, dość specyficzna powieść, chociaż jestem do końca przekonany, czy jej temat – wejście w dorosłość – jest jakoś specjalnie frapujący. Ot marynarz, który nie do końca wie, co począć w życiu, otrzymuje propozycję, o jakiej nawet nie śmiał śnić. Kariera, pieniądze i pozycja, jednym słowem wszystko do czego, poniektórzy dążą nawet przez całe swoje życie, staje przed...
więcej Pokaż mimo toJeden człowiek i jeden poemat – o tym jaki wpływ zdołają wywrzeć na kilku pokoleniach dwóch rodzin. Książka niejako bawi się pamięcią jako czymś niestałym, ulęgającym z biegiem czasu wielu zakłamaniom i półprawdom. Autor, biorąc na tapet Cecila Valence'a, fikcyjnego, młodocianego poetę, który kończy swój żywot podczas I Wojny Światowej, ukazuje nam dość smutną perspektywę...
więcej Pokaż mimo toDosyć nietypowa książka, od początku dziwnie enigmatyczna, tak jakby wtargała na zupełnie niezbadany grunt, gdzie my zwykli laicy, bez wiedzy o otaczającym nas świecie, latarki czy chociażby ułamanej zapałki musimy dostrzec coś w kawałku nocy i dzikości, jaką sprowadził do swojego domu Mikael – mitycznym Trollu, a konkretniej mówiąc, to w młodym osobniku tego gatunku,...
więcej Pokaż mimo toMyślę, że ta książka może podzielić ludzi odnośnie do stawianych oczekiwań. Osobiście od początku chciałem, żeby na czymś dużo więcej niż ciekawym, dobrze zrealizowanym konceptem. Stąd na jej późniejszych etapach miło się zaskoczyłem, że Bridget Collins nie rozwijała go bardziej, niż to było w rzeczywistości konieczne. I chociaż niektórych może mierzić jego teoretyczne...
więcej Pokaż mimo toNiestety nadszedł kres tej wspaniałej trylogii. W tym tomie dowiemy się, czy sekret, jaki był wpisany od samego początku w relację głównych bohaterów, coś w niej zmieni, i czy to tak naprawdę on będzie prawdziwym zapalnikiem ku jej rozpadowi, a nie chociażby wiadome, ustalone już intencje, o których powoli autorka dawała nam zapomnieć. Bądź co bądź chciałem z całego serca,...
więcej Pokaż mimo toLaurent i Damianos nareszcie opuszczają dwór królewski. Wyruszają na granicę, gdzie ten pierwszy musi wypełnić swój obowiązek jako przyszły król Vere. Już sam ten fakt zmienia znacząco nastrój książki. Jest ona od teraz nie tyle zdecydowanie bardziej dynamiczna, ile mam wrażenie, że wówczas zaczęło się robić bardziej poważnie. Pojawiają się pierwsze palące kwestie, które po...
więcej Pokaż mimo toNie jestem wielkim fanem fantastyki, stąd początkowo sądziłem, że taka książka nie będzie dla mnie, lecz ku mojemu zdziwieniu było znacznie lepiej, niż przypuszczałbym sądzić. Autorka stworzyła fantasy bez magii, smoków i wróżek – komuś może się to wydawać gołe, bez wyrazu, choć ja szybko przekonałem się, że to właśnie pójście tą drogą jest dla mnie najbardziej...
więcej Pokaż mimo toJest i Nobokov. Mój pierwszy raz z tym autorem uznaję raczej do udanych, chociaż nie wiem, czy do końca dostałem dokładnie to, na co w głębi duszy liczyłem. Sam temat powieści zaliczyłbym do gatunku tych mniej porywających, chociaż już samo poprowadzenie nim wiele nadrabia. Gdybym szukał wrażeń, to pewnie sięgnąłbym po dużo bardziej znaną Lolitę, ale w niej zaś tkwi...
więcej Pokaż mimo to