-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać1
-
ArtykułyPortret toksycznego związku w ostatnich dniach NRD. Międzynarodowy Booker dla niemieckiej pisarkiKonrad Wrzesiński6
-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać6
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
Biblioteczka
2023-01-03
Przeurocza! Ogromnie polecam!
Siostry Orłowskie w natarciu po raz drugi... historia bawi, uczy i wzrusza :) Uwielbiam :)
Przeurocza! Ogromnie polecam!
Siostry Orłowskie w natarciu po raz drugi... historia bawi, uczy i wzrusza :) Uwielbiam :)
✨🎄✨
„Kolęda na cztery ręce” to piękna, wzruszająca i bardzo wartościowa historia❤️
✨„Nigdy nie wiesz, kiedy czyjaś energia może się przydać właśnie tobie”.✨
Paulina pracuje w fundacji, której zadaniem jest „parowanie” rodzin ze starszymi samotnymi osobami, tak by mogły się zaprzyjaźnić i wspólnie spędzać czas – zwłaszcza ten świąteczny. Po jednym incydencie z prawnymi konsekwencjami Paulina zostaje również zmuszona do opieki nad starszą osobą. Pani Maria okazuje się być bardzo dynamiczną, nowoczesną i zadbaną kobietą. Wkraczając w strefę komfortu spokojnej i zdołowanej Pauliny, zaczyna budzić w niej coraz cieplejsze uczucia. Z początku oportunistycznie nastawiona Paulina zauważa, że źle się ze sobą czuje i chce to zmienić. Jak przebiegnie znajomość niemal 30’latki z 80’latką? 🙂
Na pewno nie da się nudzić. Pani Maria to wulkan energii. Poza tym to niezwykle motywująca do działania kobieta 👏🏼🤗 uwielbiałam jej sposób bycia i to jak oddziaływała na Paulinę.
Doceniam takie klimatyczne historię z bogatym przesłaniem ! Autorka wlała w moje serce wiele ciepła, a w oczy sporo łez wzruszenia 🙂 nie pozostaje mi nic innego jak polecić Wam tą cudowną Książkę na Święta😍
✨🎄✨
„Kolęda na cztery ręce” to piękna, wzruszająca i bardzo wartościowa historia❤️
✨„Nigdy nie wiesz, kiedy czyjaś energia może się przydać właśnie tobie”.✨
Paulina pracuje w fundacji, której zadaniem jest „parowanie” rodzin ze starszymi samotnymi osobami, tak by mogły się zaprzyjaźnić i wspólnie spędzać czas – zwłaszcza ten świąteczny. Po jednym incydencie z prawnymi...
2022-11-09
„Listy Noel” to kolejna ciepła i niezwykle wzruszająca świąteczna opowieść w dorobku Richarda Paula Evansa.❤️ Znajdziecie w niej ogromne pokłady emocji, dotyczące trudnego tematu – wybaczenia. Skończyłam ją z łzami w oczach i z milionem myśli pędzących w głowie. To książka o dojrzewaniu do ważnych decyzji, które mogą skrzywdzić jeśli za długo będziemy zwlekać. Jak być dobrym człowiekiem, by zostać zapamiętanym? PIĘKNA I WARTOŚCIOWA KSIĄZKA!😍 Jestem bardzo zadowolona z lektury i mam nadzieję, że Wam również przypadnie do gustu 🤗 bo ogromnie Wam ją polecam 🙂 nie tylko na przed świąteczne wieczory, ta historia ma ponadczasowy przekaz 💔❤️
„Listy Noel” to kolejna ciepła i niezwykle wzruszająca świąteczna opowieść w dorobku Richarda Paula Evansa.❤️ Znajdziecie w niej ogromne pokłady emocji, dotyczące trudnego tematu – wybaczenia. Skończyłam ją z łzami w oczach i z milionem myśli pędzących w głowie. To książka o dojrzewaniu do ważnych decyzji, które mogą skrzywdzić jeśli za długo będziemy zwlekać. Jak być...
więcej mniej Pokaż mimo to
"Miłość w płatkach śniegu" @dorota_milli była tak niedorzeczne urocza, że nie potrafiłam się oderwać od jej czytania choćby na chwilę... Każda wolna minuta była zajęta myślami, co tym razem wykombinują uparci rodzice, którzy w Święta postanowili zeswatać swoje pociechy🙈 I co owe pociechy wymyślą żeby tylko odwlec ich od tego postanowienia 😅😇😈
Klimat zaśnieżonego, ozdobionego magicznymi światełkami i wesołym gwarem Gdańska urzekał mnie z każdą stroną 😍 nigdy nie byłam nad morzem zimą, mogę sobie tylko wyobrazić jak potrafi skraść niejedno serce... Zupełnie jak historia, którą stworzyła autorka 😍🎄
A wszystko było spowodowane troską 😇
Co mnie urzekło w tej historii? Umiłowanie tradycji 😍 nie tylko tej związanej z samą kolacją wigilijną, ale cała otoczka oczekiwania Świąt Bożonarodzeniowych 🥰 skrzętne planowanie, radość z możliwości spełnienia marzeń bliskich, wspominanie tradycji rodzinnych i przede wszystkim radość z chwil wspólnie spędzonych 😍
Retrospekcje związane z poznaniem się rodziców były wisienką na torcie 😁
A siostry Orłowskie?! OMG! Zawsze o takich marzyłam ! Ambitne, zaradne, mega inteligentne i zabawne 😍 kwintesencja rodzinnego wsparcia 🥰
I kilka słów o głównym bohaterze. Konrad 😈 ależ mu te "kobity" dały popalić 🤣 ale Jego determinacja i urok działały również na mnie 🥰
Ta historia bardzo pozytywnie mnie nastroiła 😍
"Miłość w płatkach śniegu" @dorota_milli była tak niedorzeczne urocza, że nie potrafiłam się oderwać od jej czytania choćby na chwilę... Każda wolna minuta była zajęta myślami, co tym razem wykombinują uparci rodzice, którzy w Święta postanowili zeswatać swoje pociechy🙈 I co owe pociechy wymyślą żeby tylko odwlec ich od tego postanowienia 😅😇😈
Klimat zaśnieżonego,...
2021-12-05
2020-11-30
Tylu wzruszeń i pięknych słów skondensowanych w jednej powieści już dawno nie czytałam. 😍❤️
Jak w każdej swojej powieści autorka zabiera nas w podróż z niezwykle zwykłymi bohaterami, z którymi możemy się utożsamiać a nawet czerpać garściami z ich doświadczeń. Do bólu prawdziwe historie, z którymi zmierzają się nie tylko siostry Berenika i Marietta sprawiają, że połączymy się z nimi w trudach, a czasem nawet w rozterce będziemy pragnęli rozwiązać ich problemy, sprawić, by żyło im się lżej. Nie brakuje magii, czułych słów i gestów… ale i prostej dobroci, bezinteresownej uprzejmości, którą zwłaszcza przed świętami odczuwamy ze zdwojoną siłą.❤️
Ogromnie podobała mi się subtelna ale znacząca zmiana w charakterach bohaterów ukazana na przestrzeni lat. Jakby tak spojrzeć wstecz, pewnie nie jeden z nas kiedyś wmawiał sobie „że nigdy tego nie spróbuje, nie zrobi”… a jednak kilka sytuacji w życiu, lub osób sprawia, że zupełnie inaczej postrzegamy te same problemy. I to „nigdy” może nas zmienić na lepszych tak bardzo, że zaczynamy z tym żyć codziennie. To jest piękne w powieściach Gabrysi… pokazuje nam, że niemożliwe jest tylko w naszych głowach😍
Znacie to uczucie, gdy brakuje Wam słów by opisać, jak dana książka na Was wpłynęła?
Ta historia mnie poruszyła 🧡 jestem nią zauroczona🥰 Wierzę, że magia Świąt działa kojąco nawet na tych najbardziej zatwardziałych. "Zostań moim aniołem" rozkruszy Wasze serca 🤗
Ogromnie polecam!!
Tylu wzruszeń i pięknych słów skondensowanych w jednej powieści już dawno nie czytałam. 😍❤️
Jak w każdej swojej powieści autorka zabiera nas w podróż z niezwykle zwykłymi bohaterami, z którymi możemy się utożsamiać a nawet czerpać garściami z ich doświadczeń. Do bólu prawdziwe historie, z którymi zmierzają się nie tylko siostry Berenika i Marietta sprawiają, że połączymy...
2017-12-12
Po jej zakończeniu z czystym sumieniem mogę Wam powiedzieć, że cudownie spędziłam z nią ostatni tydzień. W natłoku obowiązków i pośpiechu jaki tworzy atmosfera przed świętami (a dobrze wiemy, że bywa napięta) mogłam przy niej spokojnie odetchnąć. Odprężyć się, bardzo pozytywnie nakręcić i poczuć magię świąt.
Autorka stworzyła niesamowitą atmosferę w malutkim bieszczadzkim miasteczku (tak, w opisie od wydawcy jest błąd, bo akcja toczy się w Bieszczadach, nie Tatrach;)). Myślę, że każdy z nas mógłby je pokochać. Jest w nim wszystko, co mogłoby nas tam zatrzymać. Od ślicznych malutkich uliczek, które na święta pstrzą się światełkami i zapełniają kolędnikami. Po most ze strumyczkiem, którego dźwięk potrafi ukoić w letnie słoneczne dni.
Atmosfera książki jest bardzo ciepła. Bohaterowie w niej przedstawieni, posiadają swoje wady i zalety. Nic nie dzieje się bez przypadku... A smutek i cierpienie przeplatają się z radością, śmiechem i wszechobecną magią. Tą magią są słowa, które autorka poprzez bohaterów przekazuje nam w zwykłych codziennych sytuacjach, ukazując celne i ważne dla nas przesłania. Piękne słowa, które potrafią nas wzruszyć, rozbawić i sprawić, że możemy na chwilę się zatrzymać i pomyśleć, co w Bożym Narodzeniu jest dla nas najważniejsze.
Muszę wtrącić też kilka słów na temat wydania, ponieważ Wydawnictwo Czwarta Strona stanęło na wysokości zadania i podało nam na tacy pięknie oprawioną książkę z małym bonusem na końcu powieści, który bardzo mnie zaskoczył. Czegoś takiego jeszcze w książce nie spotkałam, a niektórym osobom może to bardzo przypaść do gustu.
"Wieczór taki jak ten" to historia pełna uczuć, życiowych mądrości i nadziei. Rozczula i bawi. Uczy pokory, empatii i dobra, które powinno przepełniać nasze serca nie tylko raz w roku, gdy zbliżają się Święta, ale przez cały rok... bo dobro zawsze do nas powraca. Wystarczy, że w to uwierzymy. Książka jest lekka i bardzo przyjemnie napisana, wciąga nas w swój klimat i pozostawia pod urokiem świąt. Polecam bardzo.
http://kasikrecenzuje.blogspot.com/2017/12/tinka-o-wieczor-taki-jak-ten-gabrieli.html
Po jej zakończeniu z czystym sumieniem mogę Wam powiedzieć, że cudownie spędziłam z nią ostatni tydzień. W natłoku obowiązków i pośpiechu jaki tworzy atmosfera przed świętami (a dobrze wiemy, że bywa napięta) mogłam przy niej spokojnie odetchnąć. Odprężyć się, bardzo pozytywnie nakręcić i poczuć magię świąt.
Autorka stworzyła niesamowitą atmosferę w malutkim bieszczadzkim...
2019-11-03
„Szczęście przy kominku” to słodko-gorzka opowieść o trudach życia codziennego. Jeżeli znacie pióro autorki to wiecie, że akcja jej powieści nigdzie się nie spieszy, wszystko jest wyważone i naturalne. Bohaterowie przeżywają rozterki, z którymi każdy z nas mógłby się utożsamić. Wszystkich łączy jedno magiczne miejsce „Antykwariat z książką i kawą” prowadzony przez niezwykle żywotną i dobroduszną Bunię. ❤️ Jej otwartość i dobre spojrzenie sprawiają, że każdy kto ją odwiedzi zawsze zostanie na dłużej, opowie o swoich problemach… i będzie wracał – tak cudowne jest to miejsce. 😍🎄✨ Zanurzając się w lekturze czuć zapach ciasta, gałązek świerkowych… smak kakao – jest bajecznie!😍 Sama marzę o tym, by odwiedzić takie miejsce. Piękna, ciepła i niezwykle realna powieść 🙂 Gabrysia czaruje i ogrzewa nas tytułowym „Szczęściem przy kominku”
„Szczęście przy kominku” to słodko-gorzka opowieść o trudach życia codziennego. Jeżeli znacie pióro autorki to wiecie, że akcja jej powieści nigdzie się nie spieszy, wszystko jest wyważone i naturalne. Bohaterowie przeżywają rozterki, z którymi każdy z nas mógłby się utożsamić. Wszystkich łączy jedno magiczne miejsce „Antykwariat z książką i kawą” prowadzony przez niezwykle...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-12-14
„Świąteczny nieznajomy” Richarda Evans’a to pierwsza książka autora, którą miałam okazję poznać, a z tego co się orientuje to Jego kolejna świąteczna pozycja z serii serii #noel🎄✨
Maggie w tym roku ewidentnie nie miała szczęścia. 🤷♀️ Nie dość, że się rozwodzi, to na jaw wychodzą jeszcze oszustwa jej męża, które doszczętnie ją zdruzgotały😥 Medialny szum wokół sprawy i fakt, że straciła zaufanie ukochanego sprawia, że kobieta zamyka się w domu. A Święta tuż tuż! Tylko jak je przeżywać, jeśli nie masz z kim? Na pomoc przybywa najlepsza przyjaciółka. Próbuje namówić Maggie by ruszyła naprzód – wszak Święta to czas radości, a choinka musi być! 😁🎄 jedzie na targ i tam poznaje Andrew, uprzejmego faceta, który pomaga jej wybrać drzewko i dostarczyć do domu. Tak zaczyna się ta historia…😊
… i jest bardzo przyjemna, bo to lekki romansik, czyta się ją bardzo szybko, bohaterowie są całkiem fajni… ale między nami nie zaiskrzyło🤷♀️ zabrakło mi emocji i napięcia. Żałuję, że nie czytałam poprzednich książek autora, bo nie wiem jak się odnieść do jego świątecznej serii? Tutaj jak dla mnie tych Świąt za dużo nie było, nie czułam klimatu😥 Fabuła trochę jak z Harlequina – mało wiarygodna, ale hej!😅 Trochę naciąganej rzeczywistości w szarym 2020 roku nie zaszkodzi 😉
Zatem jeżeli szukacie miłej i delikatnej historii romantycznej, ta książka będzie się Wam podobać. Relacja między bohaterami momentami wzruszała, dawała do myślenia, a i puenta pozytywnie mnie nastroiła 🤗
„Świąteczny nieznajomy” Richarda Evans’a to pierwsza książka autora, którą miałam okazję poznać, a z tego co się orientuje to Jego kolejna świąteczna pozycja z serii serii #noel🎄✨
Maggie w tym roku ewidentnie nie miała szczęścia. 🤷♀️ Nie dość, że się rozwodzi, to na jaw wychodzą jeszcze oszustwa jej męża, które doszczętnie ją zdruzgotały😥 Medialny szum wokół sprawy i...
2020-12-10
2019-11-06
Piękna i poruszająca historia małej nadmorskiej miejscowości Niechorza, którą zamieszkują niezwykli ludzie. 😍 znajdziemy w niej wachlarz emocji… od radosnych, po smutne. Będziemy się śmiać i płakać. Poznamy kilku fantastycznych bohaterów, którzy tak jak my w świecie realnym, na co dzień borykają się z problemami. Ich historie dzieją się równocześnie, a losy w znacznym stopniu ze sobą przeplatają tworząc ciepłą , emocjonalną i serdeczną powieść🤗🙂 Jestem bardzo poruszona zakończeniem, ponieważ nie tylko wycisnął ze mnie łzy… ale i zaskoczył zwrotem akcji, którego bym się nie spodziewała.😳 Nie ma co się rozwodzić! Magia Wigilijnej Nocy udzieli się każdemu, kto sięgnie po książkę. Polecam bardzo! Straciłeś chęć i nie dostrzegasz świątecznego blasku? Ta historia skruszy najbardziej lodowate serce
Piękna i poruszająca historia małej nadmorskiej miejscowości Niechorza, którą zamieszkują niezwykli ludzie. 😍 znajdziemy w niej wachlarz emocji… od radosnych, po smutne. Będziemy się śmiać i płakać. Poznamy kilku fantastycznych bohaterów, którzy tak jak my w świecie realnym, na co dzień borykają się z problemami. Ich historie dzieją się równocześnie, a losy w znacznym...
więcej mniej Pokaż mimo to
„Sny pachnące igliwiem były marzeniem o utraconym raju”.
Historia opowiada o Lenie, która po ślubie z Kamilem wspólnie zamieszkuje piękną leśniczówkę w miejscowości Górki. Pokochała to miejsce, a świętej pamięci ojciec zakorzenił w niej miłość do lasu i jego naturalnego piękna. Dokładnie tą drogą chciała iść przez życie i postanowiła skończyć studia w tym kierunku w Warszawie… tak, by spełnić ostatnie marzenie ojca. Ale w życiu oczywiście różnie się układa i czasem jedna decyzja może wiele zmienić – niekoniecznie na złe 😊 bo do odważnych świat należy. Lena postanawia podjąć taki krok… a reszta powieści opowiada o tym, jakie były tego konsekwencje 😊
„Czynienie dobra kształtuje nasze człowieczeństwo”.
Już dawno nie czytałam tak pięknej, dojrzałej i wzruszającej historii, która dzieje się na krótko przed Świętami Bożego Narodzenia. Ta historia skleja smutne serce i niesie wiele ważnych życiowych mądrości. Jestem ogromnie wzruszona po jej skończeniu i z czystym sumieniem Wam polecam 😊
„Sny pachnące igliwiem były marzeniem o utraconym raju”.
więcej Pokaż mimo toHistoria opowiada o Lenie, która po ślubie z Kamilem wspólnie zamieszkuje piękną leśniczówkę w miejscowości Górki. Pokochała to miejsce, a świętej pamięci ojciec zakorzenił w niej miłość do lasu i jego naturalnego piękna. Dokładnie tą drogą chciała iść przez życie i postanowiła skończyć studia w tym kierunku w...