-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz1
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska1
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-03-13
2023-07-25
Fanką literatury dotyczącej wszechświata jestem praktycznie odkąd nauczyłam się czytać. Dostałam wtedy od taty książkę o gwiazdach i każdego wieczora przed snem odkrywałam nowy świat, który wręcz mnie fascynował. „Droga mleczna. Autobiografia naszej Galaktyki” zaintrygowała mnie opisem.. bo ciężko było mi sobie wyobrazić spersonalizowaną Drogę Mleczną opowiadającą swoje dzieje… ale dokładnie to dostałam 😅 z początku ciężko było mi się trochę wbić w rytm… ale gdy już to zrobiłam poznałam niezwykłą opowieść (czasem mocno sarkastyczną 🤪) o powstaniu nas i wszystkiego co nas otacza 😀
Rzeczona Droga Mleczna powstała blisko 13 miliardów lat temu. Jej początkowe życie było bardzo burzliwe, szybko się rozwijała i rosła w ogromnej ilości gazów 😉 z której powstawały gwiazdy i planety. Ludzkość pojawiła się dużo później, a narratorka wyjaśnia jak mikroskopijni jesteśmy w porównaniu z Galaktyką i jej nieskończonym czasem. Gdy to sobie uświadomiłam, troszkę się przeraziłam, bo faktycznie moje życie w odniesieniu czasowym jest nie mniej niż mgnieniem oka… a po mnie jeszcze miliardy istnień będą oglądały to samo niebo.
Ale!
Chociaż Galaktyka w trakcie lektury często narzeka na nasz słaby zakres wiedzy o niej samej (co szczerze bardzo mnie zaczęło w połowie książki już irytować, bo autorka trochę przegięła 😜) to chwali sobie ludzkość za pozyskiwanie wiedzy o niej – rzecz jasna astronomów najbardziej. Ale „Ona” dosłownie opowiada o swojej przeszłości i przyszłości czytelnikom, którzy nie posiadają tak szerokiego zakresu wiedzy. Snuje historie o tym jak naukowcy na przestrzeni lat odkrywali szczegóły jej budowy. Pokazuje jaka może być jej przyszłość i co może jej się przydarzyć gdy już nas nie będzie.
Ciekawa, zabawna i czasem irytująco napisana książka. Maniacy jak ja i nie tylko, będą się przy niej całkiem dobrze bawić i przy okazji uczyć 🙂
Macie ochotę poznać Galaktykę? 🪐
Polecam 😁
Fanką literatury dotyczącej wszechświata jestem praktycznie odkąd nauczyłam się czytać. Dostałam wtedy od taty książkę o gwiazdach i każdego wieczora przed snem odkrywałam nowy świat, który wręcz mnie fascynował. „Droga mleczna. Autobiografia naszej Galaktyki” zaintrygowała mnie opisem.. bo ciężko było mi sobie wyobrazić spersonalizowaną Drogę Mleczną opowiadającą swoje...
więcej mniej Pokaż mimo to
Ciekawa historia... ogromne podziwiam autora, przeżył wiele i potrafi się dzielić swoją wiedzą :) oprócz opisów jak spać pod gołym niebem, znajdziemy kilka innych cennych wskazówek dotyczących przeżycia w lesie :)
Nie jest to jednak lektura jakiej oczekiwałam - przynajmniej jest pięknie wydana, ładnie wygląda na półce ;)
Ciekawa historia... ogromne podziwiam autora, przeżył wiele i potrafi się dzielić swoją wiedzą :) oprócz opisów jak spać pod gołym niebem, znajdziemy kilka innych cennych wskazówek dotyczących przeżycia w lesie :)
Nie jest to jednak lektura jakiej oczekiwałam - przynajmniej jest pięknie wydana, ładnie wygląda na półce ;)
2023-06-20
Ja jestem mega zadowolona z lektury tego poradnika. Jeżeli chodzi o przepisy to jest w nim wszystko podane jak na tacy. Mnóstwo wiedzy dotyczącej ziół i ich właściwości, ale takiej podstawowej więc nic nowego nie odkryjemy. Ale dostaniemy pięknie wydane kompendium wiedzy o naparach i nalewkach :) polecam
Ja jestem mega zadowolona z lektury tego poradnika. Jeżeli chodzi o przepisy to jest w nim wszystko podane jak na tacy. Mnóstwo wiedzy dotyczącej ziół i ich właściwości, ale takiej podstawowej więc nic nowego nie odkryjemy. Ale dostaniemy pięknie wydane kompendium wiedzy o naparach i nalewkach :) polecam
Pokaż mimo to2023-03-30
Zabierając się za lekturę "Tego drugiego" byłam świeżo po dokumencie o Harrym i Megan, który już zdążył mi namieszać w głowie 😬 chciałam uzupełnić swoją wiedzę bardziej, czytając zwierzenia Harrego ale po jej skończeniu... Cóż niewiele się zmieniło 😅
Myślę, że lektura "Tego drugiego" podzieli czytelników dość skrajnie, bo to bardzo specyficzna historia. Część z nas pewnie będzie zadowolona, że Harry... Tudzież Harold okaże się być normalnym chłopakiem, który urodził się w rodzinie królewskiej i od początku marzył, by żyć jak zwyczajny chłopak.
Druga strona będzie krytykować, za fakt, że całkowicie zboczył z trasy, która od pokoleń była mu pisana- powinien wspierać brata, ojca i resztę członków korony.
Ale prawda jak dla mnie leży bardziej po środku. Zwierzenia Harrego były zaskakujące, szokujące i momentami pełne żalu (momentami zbyt przytłaczającego).
Jego historia była szczera do bólu, tak bym to określiła jednym zdaniem....
... ale nie przypadła mi do gustu 🤷♀️ mam bardzo mieszane uczucia po jej skończeniu.
Myślę, że każdy będzie miał swoje zdanie na jej temat, polecam Wam chociażby z czystej ciekawości, bo stylistycznie jest bardzo prosta w odbiorze.
Na pewno tytułowy "drugi" gra tu pierwsze skrzypce... I chyba tylko tak mu się udało wyprzedzić brata w tej nierównej walce 🤷♀️
Zabierając się za lekturę "Tego drugiego" byłam świeżo po dokumencie o Harrym i Megan, który już zdążył mi namieszać w głowie 😬 chciałam uzupełnić swoją wiedzę bardziej, czytając zwierzenia Harrego ale po jej skończeniu... Cóż niewiele się zmieniło 😅
Myślę, że lektura "Tego drugiego" podzieli czytelników dość skrajnie, bo to bardzo specyficzna historia. Część z nas pewnie...
2022-10-25
„Skandalistki” to ogromnie wciągający reportaż o kobietach, które na przestrzeni wieków miały duży wpływ na kształtowanie ludzkości. I chociaż w wielu przypadkach ich życie bywało ciężkie przez panujące konwenanse, to ich charaktery były pełne determinacji by je łamać. I właśnie tym ujęła mnie ta składająca się z krótkich ale bardzo treściwych rozdziałów książka. 😍
Przyznam szczerze, że o wielu z wymienionych kobiet nigdy nie słyszałam. Moją uwagę zwróciły: Gertrude Bell, Izabela „Czajka” Stachowicz, Mabel Normand, Nellie Bly, Mary Ann Bevan … czy chociażby zakłamane przez podręczniki życie Marii Konopnickiej. 🙈
W tym reportażu znajdziemy dużo silnych emocji. Od niewyobrażalnej miłości wpadającej w obłęd, po poświęcenie i życie w samotności. Jestem pełna podziwu dla tych niesamowitych kobiet. Silnych, wiodących prym w dziedzinach do których powszechnie nie miały dojścia. Walczących o swoje prawa i dokonujących znaczących decyzji w czasach, w których żyły.
👏🏼💪🏼💪🏼🧡
Polecam
„Skandalistki” to ogromnie wciągający reportaż o kobietach, które na przestrzeni wieków miały duży wpływ na kształtowanie ludzkości. I chociaż w wielu przypadkach ich życie bywało ciężkie przez panujące konwenanse, to ich charaktery były pełne determinacji by je łamać. I właśnie tym ujęła mnie ta składająca się z krótkich ale bardzo treściwych rozdziałów książka....
więcej mniej Pokaż mimo to2022-02-17
Ta książka kryje wiele różnorodych historii, zmuszają one człowieka do refleksji nad życiem w trudnych warunkach, które tak ukształtowało naród Islandzki. Ci spokojni i pokojowo nastawieni ludzie, od stuleci zmuszeni byli do poddania się prawom natury. Musieli współistnieć z trudnymi warunkami atmosferycznymi i geograficznymi. Pomyśleć by można, że te niezwykle majestatyczne obrazy, które obecnie możemy bez wysiłku z zaciekawieniem oglądać na Google Maps... Zapierają dech w piersi ale również niszczą życie wielu tam zamieszkujących ludzi. Część z nich musiała opuścić domy i miejsca w których tworzyli historię, bo już nie miała dla nich dłużej przyszłości.
Autorzy tego niezwykłego reportażu z podróży po Islandii już od pierwszych stron zarzucają na czytelnika całun niezwykłych opisów 😍 byłam urzeczona, wręcz nie potrafiłam się oderwać od lektury.
Oczywiście wszystko ma swoje dobre i złe strony. Autorzy bez owijania w bawełnę opisali współczesną Islandię, która jest "zalana" turystami... Ten niegdyś spokojny kawałek ziemi stał się zakorkowany, zaśmiecony i niezwykle drogi finansowo 🤷🏼♀️ ale jak sami wspominają, to nic przy ogromie piękna, które otacza na każdym kroku. Dlatego warto wiele poświęcić i niczego nie żałować.
"Islandia jest jak narkotyk. Wciąga i nie pozwala o sobie zapomnieć"
Znajdziecie tu piękne opisy przyrody. Ale też trudne warunki życia.
Będzie "po gruzie" ale i miękko jak soczyste opisy zieleni. Islandia to kraj , który może wiele zaoferować ale i jeszcze więcej odebrać. W trakcie lektury marzyłam, żeby tam jechać, zobaczyć, poczuć... Po jej skończeniu... Hmm, boję się ze nie mam aż takiej odwagi. Podziwiam autorów za ten kawałek historii, który stworzyli w tak piękny i przystępny dla turysty sposób. Dziękuję za kawał historii, który opisali i niezapomniany plan podróży, którego im zazdroszczę 💕 jesteście niezwykli! Polecam ogromnie!
Ta książka kryje wiele różnorodych historii, zmuszają one człowieka do refleksji nad życiem w trudnych warunkach, które tak ukształtowało naród Islandzki. Ci spokojni i pokojowo nastawieni ludzie, od stuleci zmuszeni byli do poddania się prawom natury. Musieli współistnieć z trudnymi warunkami atmosferycznymi i geograficznymi. Pomyśleć by można, że te niezwykle...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-08-04
„Poczuj PL” to niesamowicie wpasowująca się w moje klimaty literatura podróżnicza. Teraz gdy ją skończyłam, żal ściska mi serce, że już swój letni urlop wykorzystałam… bo zapewne w kilka miejsc opisanych w książce bym się chętnie wybrała.😄
Całość podzielona jest na rozdziały. Do każdego z nich autorka zaprosiła niesamowite osoby, które bardzo emocjonująco opisywały swoje doświadczenia związane z wybraną formą aktywności. Zawsze stawiałam na urlopy w Polsce, jest tyle pięknych miejsc, których często nie doceniamy, lektura „Poczuj PL” oczarowała mnie i porwała na dobrych kilka dni.
Wzruszyła mnie opowieść o serdecznej „wschodniej gościnności” Pani Anity Demianowicz @banita_travel i jej wycieczka dookoła polski rowerem.
Pan Marcin Kwaśniewski zainspirował mnie, żeby wybrać się do Jury Krakowsko-Częstochowskiej na Szlak Orlich Gniazd- do Zamku Pilcza w Smoleniu – może nie koniecznie żeby się wspinać, ale wędrować i podziwiać piękno niepowtarzalnej przyrody.
Ogromnie zaintrygowała mnie opowieść Pana Dawidziuka, instruktora lotów balonem. To jak on pięknie opisał ziemię widzianą z góry, sprawiło, że pokonałabym nawet swój lęk wysokości, żeby tylko móc się zachwycać tak jak On 😍
Gdyby nie podróż w Beskid Niski pewnie bym się sama nie wybrała zimą na biały spacer po szlaku, (na którym notabene zabłądziłam😂) , ale z przewodnikiem Sławomirem Stankiewiczem chętnie bym się wybrała na wspólną wędrówkę na rakietach po Górach Izerskich. Zima ma swój urok, nawet dla takiego zmarzlucha jak ja.😉
Dużo by jeszcze wymieniać tych historii, każda zasługuje na wyróżnienie, a jej bohaterowie to niezwykli i odważni ludzie.👏 Co jest jeszcze fajne, na końcu każdego rozdziału znajdziecie „Przepis na przygodę i relaks” czyli wszystkie niezbędne informacje, jakie będą Wam potrzebne, żeby się dobrze i bezpiecznie bawić.
„Poczuj PL” to niesamowicie wpasowująca się w moje klimaty literatura podróżnicza. Teraz gdy ją skończyłam, żal ściska mi serce, że już swój letni urlop wykorzystałam… bo zapewne w kilka miejsc opisanych w książce bym się chętnie wybrała.😄
Całość podzielona jest na rozdziały. Do każdego z nich autorka zaprosiła niesamowite osoby, które bardzo emocjonująco opisywały swoje...
2021-04-07
Ogromnie mnie cieszy fakt, że coraz więcej osób zakorzenia w sobie świadomość tego, że każdego dnia należy Nam się kilka chwil dla relaksu 😃 takich tylko dla siebie, w dowolnej postaci. Ale żeby sobie to wszystko wypracować, trzeba troszkę w życiu pozmieniać, może nie drastycznie ale chociaż postarać się wygospodarować tych kilka minut, które nas pozytywnie nastroją.🥰
"Jednym z najwartościowych prezentów, jakie można sobie podarować, jest czas."❤️ Oprah Winfrey
„Me time.” To poradnik, który pobudza wyobraźnię, motywuje nas i pokazuje jak o siebie zadbać. Stres, przemęczenie, krzyczące dzieci, przypalone garnki... wszystko nas denerwuje i mamy dość? Najlepiej się zamknąć w pokoju na klucz, zniknąć pod kocem i zatkać uszy? Może i jest to jakaś opcja, ale każdy ma swoje obowiązki i nie może sobie na to pozwolić. Dorosłość wymaga od nas podejmowania ciągłych decyzji, parcia do przodu… ale gdzie czas na chwilę odpoczynku?🤔 Możliwość zadbania o siebie i swoje zdrowie psychiczne? Ogromnym plusem książki jest szereg przykładów, które możemy wprowadzić w życie. Są to rozdziały z podziałem czasowym, tak byśmy sami zdecydowali ile czasu i jaką formę odpoczynku preferujemy. 👍 Od minuty dziennie, nawet po pół dnia. Piękne ilustracje, proste i bardzo kreatywne pomysły - zdecydowanie polecam! Podarujmy sobie chwile spokoju 😃
"Twoja praca nigdy nie będzie zakończona. Twoja skrzynka pocztowa nigdy nie będzie pusta. Twoje zmagania nigdy się nie skończą. Nie biegnij przez życie. Idź." Matt Haig
Ogromnie mnie cieszy fakt, że coraz więcej osób zakorzenia w sobie świadomość tego, że każdego dnia należy Nam się kilka chwil dla relaksu 😃 takich tylko dla siebie, w dowolnej postaci. Ale żeby sobie to wszystko wypracować, trzeba troszkę w życiu pozmieniać, może nie drastycznie ale chociaż postarać się wygospodarować tych kilka minut, które nas pozytywnie...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-03-14
Niesamowicie przejmująca historia. Po jej skończeniu bardzo długo myślałam nad tym wszystkim, co spotkało w życiu Edith. Jej siła, determinacja, dobroć i pomoc… wlały się do mojego serca i ściskały mocno sprawiając, że oczy czasem szkliły mi się niespodzianie... nawet po przeczytaniu jednego zdania. Tej książki nie da się przeczytać ot tak, na raz. Ja musiałam ją sobie dawkować. Czytałam ją dość długo, ale tylko ze względu na to, że chciałam wszystko zapamiętać, poukładać w głowie i pojąc ogrom emocji, które we mnie wywoływała.
Spokojne życie Edith, austriackiej Żydówki, tak jak i miliona innych ludzi zostanie zburzone po jednym zdarzeniu. Młoda kobieta musi się dostosować do ciężkich warunków jakie rzuci jej życie. Pragnie przeżyć, więc poświęci wiele. Ale ja nie chcę Wam pisać o treści, bo nie jestem w stanie przekazać Wam tego tak jak zrobiła to autorka. Powiem tylko, że jest to książka warta poświęcenia każdej jej minuty. Zmusza do refleksji i pokazuje jak powinniśmy być wdzięczni, że żyjemy w normalnych warunkach, bez wojny, bez przymusu do ciągłego ukrywania się i udawania, że jesteśmy kimś innym.
Zdumiewającym i bardzo realnym dodatkiem do historii bohaterki są zdjęcia i dokumenty, które zostały zamieszczone na końcu książki. Poznajemy twarze osób, które towarzyszyły Edith przez całe życie. Mimo tego, że uczyliśmy się i znamy zimne fakty z II Wojny Światowej, ta książka choć ukazuje ułamek tego, co działo się z Żydami jest niesamowitym świadectwem siły i potrzeby przetrwania. Polecam bardzo każdemu. Autentyczność tej historii powali Was na kolana, wywoła mnóstwo emocji i pozostawi ze ściśniętym sercem.
Niesamowicie przejmująca historia. Po jej skończeniu bardzo długo myślałam nad tym wszystkim, co spotkało w życiu Edith. Jej siła, determinacja, dobroć i pomoc… wlały się do mojego serca i ściskały mocno sprawiając, że oczy czasem szkliły mi się niespodzianie... nawet po przeczytaniu jednego zdania. Tej książki nie da się przeczytać ot tak, na raz. Ja musiałam ją sobie...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-06-05
2019-06-09
2019-10-20
Jaka to była intensywna i przerażająca historia! A najgorsze jest to, że oparta na faktach. Jestem wstrząśnięta, ciągle nie wierzę i zastanawiam się czy to naprawdę się wydarzyło?! A jednak. Ted Bundy - okrutny zwyrodnialec, zboczeniec i morderca, wyglądał i zachowywał się jak normalny, uprzejmy facet. Nikt z grona jego rodziny i znajomych nie przypuszczał, co dzieje się w jego głowie.
Książka "Ostatni żywy świadek" to jedna z tych nieodkładalnych. Poznajemy w niej od początku życie i kształtowanie się charakteru jednego z najgorszych manipulatorów-zabójców. Jako morderca Ted Bundy, w trakcie przebiegu swojego procesu karnego stał się w Ameryce nie jako celebrytą. W trakcie pobytu w więzieniu i przesłuchania zgodził się na opowiadanie swojej historii... ale jedynie w trzeciej osobie... Ponieważ ciągle uparcie uważał, że jest niewinny. Szok i niedowierzanie to bardzo słabe słowa by opisać, to jak postępował i co robił ze swoimi ofiarami... Najgorsze było to, że był on typowym chłopakiem z sąsiedztwa! Ja po skończeniu książki byłam porażona. Wiem, że Ted Bundy dla niektórych "to pikuś", wiem że istnieli gorsi zwyrodnialcy... Ale on jest przypadkiem, który sprawia, że w ciemnym zaułku obrócę się dwukrotnie... A już na pewno będę zasłaniać żaluzje. Musicie poznać jego historię! Okrutny ale bardzo wciągający reportaż! Nie potrafiłam się oderwać. Polecam bardzo!
Jaka to była intensywna i przerażająca historia! A najgorsze jest to, że oparta na faktach. Jestem wstrząśnięta, ciągle nie wierzę i zastanawiam się czy to naprawdę się wydarzyło?! A jednak. Ted Bundy - okrutny zwyrodnialec, zboczeniec i morderca, wyglądał i zachowywał się jak normalny, uprzejmy facet. Nikt z grona jego rodziny i znajomych nie przypuszczał, co dzieje się w...
więcej mniej Pokaż mimo to
Skusiłam się na tą pozycję, bo jak mówi stare przysłowie "człowiek uczy się całe życie" i dokładnie to mi przyświecało, gdy zaczęłam zagłębiać tajniki, które mogły by mi pomóc w moim "nowym" życiu zawodowym. I co dostałam? Dokładnie wszystko czego potrzebowałam 👏🏼
Jak opisuje autor w książce, żeby być dobrym liderem trzeba mieć kilka podstawowych cech. Można je w sobie posiadać... ale jeśli tak nie jest, trzeba je w sobie wypracować. Nie jest to oczywiście łatwe zadanie, bo stale trzeba utrzymywać balans między wizją jaka przyświeca liderowi a celem do jakiego dąży cały zespół. Przede wszystkim musi nauczyć się organizować i motywować siebie... a to klucz do tego żeby władzę, która jest mu dana wykorzystać z myślą dla dobra innych.
Książka pomogla mi zrozumieć wiele mechanizmow, którymi powinien kierować się lider ustalając wszelkie reguły panujace w zespole:
✅️ jak delegować zadania
✅️jak rozwinąć potencjał grupy
✅️jak łagodzić konflikty
✅️jak skutecznie przekazywać wiedzę i komunikować się
✅️jak wyciągać wnioski z sukcesów i niepowodzeń
✅️jak unikać toksycznych relacji
✅️jak nie bać się samokrytycyzmu
... bo jak powiedział Cyceron "Każdy może popełniać błędy, ale tylko głupcy w nim trwają" tak "nie bójmy się popełniać błędów! Przyznanie, że coś źle zrobiliśmy, powala nam prosić o przebaczenie". 👏🏼
Polecam naprawdę każdemu, bo w książce jest dużo informacji, którą możemy wykorzystać również w hierarchi domowej rodzic-dziecko... jak i w związku, tu bardziej na zasadzie współpracy partnerskiej.
Całość jest bardzo przejrzyście opisana i wypunktowana, jak dobry podręcznik, którego nauka przychodzi z łatwością.
To kawał teoretycznej wiedzy, którą możemy przekuć w praktykę, jeśli dobrze do tego podejdziemy 👏🏼😁👍🏻
Skusiłam się na tą pozycję, bo jak mówi stare przysłowie "człowiek uczy się całe życie" i dokładnie to mi przyświecało, gdy zaczęłam zagłębiać tajniki, które mogły by mi pomóc w moim "nowym" życiu zawodowym. I co dostałam? Dokładnie wszystko czego potrzebowałam 👏🏼
więcej Pokaż mimo toJak opisuje autor w książce, żeby być dobrym liderem trzeba mieć kilka podstawowych cech. Można je w sobie...