-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant5
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant970
Biblioteczka
2024-04-20
2024-02-10
2024-01
2023-10
2023-04-08
2023-03-29
Książka napisana w iście hollywoodzkim stylu. Z pewnością bardzo ciekawy pomysł na poprowadzenie narracji i przedstawienie historii głównej bohaterki przez pryzmat kolejnych małżeństw. Evelyn Hugo jest świetnie nakreśloną postacią, trudno jest jednoznacznie przesądzić, czy się jej kibicuje, czy się jej nienawidzi. Autorka zręcznie manipuluje uczuciami czytelnika, wykorzystuje fabularne banały, ale łatwo przymknąć na to oko, bo czyta się lekko i przyjemnie.
Książka napisana w iście hollywoodzkim stylu. Z pewnością bardzo ciekawy pomysł na poprowadzenie narracji i przedstawienie historii głównej bohaterki przez pryzmat kolejnych małżeństw. Evelyn Hugo jest świetnie nakreśloną postacią, trudno jest jednoznacznie przesądzić, czy się jej kibicuje, czy się jej nienawidzi. Autorka zręcznie manipuluje uczuciami czytelnika,...
więcej mniej Pokaż mimo to
Cóż to była za literacka podróż - nieco zwariowana, ale ujmująca i niezwykle urocza historia o przyjaźni przekraczającej granice gatunku. Główni bohaterowie, będący ośmiornicą Marcellus z jego gorzkim spojrzeniem na świat i drwiącym stosunkiem do ludzi i ich zwyczajów, plus Tova, uparta, pracowita i dumna przedstawicielka człowieczego gatunku, są absolutnie rozbrajający, nie da się ich nie lubić, a i pokochać można z łatwością. Oczywiście czytać trzeba z przymrużeniem oka, jak każdą opowieść opartą na podobnym motywie, ale jeżeli nie będziemy przesadnie poważnie podchodzić do lektury i po prostu podążymy z bohaterami kibicując ich życiowym wysiłkom, zapewni nam ona naprawdę dobrą rozrywkę, a i wleje sporo otuchy do serducha, jeżeli akurat tego nam potrzeba. Książkę czytałam po angielsku i nie znalazłam polskiego wydania, ale być może z uwagi na jej popularność pojawi się tłumaczenie - byłoby szkoda, gdyby nie, dla mnie to był bardzo miło spędzony czas, dobra odskocznia od szarej rzeczywistości i środek na poprawę humoru.
Cóż to była za literacka podróż - nieco zwariowana, ale ujmująca i niezwykle urocza historia o przyjaźni przekraczającej granice gatunku. Główni bohaterowie, będący ośmiornicą Marcellus z jego gorzkim spojrzeniem na świat i drwiącym stosunkiem do ludzi i ich zwyczajów, plus Tova, uparta, pracowita i dumna przedstawicielka człowieczego gatunku, są absolutnie rozbrajający,...
więcej Pokaż mimo to