Jesteśmy społecznością, która kocha książki

🔫lubię książki, które chce się czytać. Książka porywa do lektury już na początkowych stronach. Akcja nie jest przesadzona, płynna i buduje świetną całość. Pozycja, którą czyta się szybko, z zaciekawieniem i przyjemnie!

✔jestem na tak.

🔫lubię książki, które chce się czytać. Książka porywa do lektury już na początkowych stronach. Akcja nie jest przesadzona, płynna i buduje świetną całość. Pozycja, którą czyta się szybko, z zaciekawieniem i przyjemnie!

✔jestem na tak.

🚦Unikam książek, w których ktoś chce mi wmówić, że rozwiąże moje problemy, wie co czuję, zna się i w ogóle Święty Boże nie pomoże.. ale znajomi truli, truli i wytruli... Wzięłam się za lekturę i to była całkiem dobra decyzja. Choć sama książka mówi nam wszystko to, co sami doskonale wiemy (chociaż czasami to wypieramy) to otwiera oczy na nowe, nieznane a niejednokrotnie mądre poglądy. Czasami ktoś obcy, będący z boku musi dać nam "kopa w tyłek" byśmy docenili co mamy, aby "polubić" swoje problemy, a w chwili zwątpienia przystanęli i pomyśleli sobie "f*ck, inni mają gorzej...". Decyzji, co do samych książek coachingowych nie zmienię, ale dobrze czasami spojrzeć, by dostrzec błahostki.
To całkiem sympatyczne 230 stron.

🎗"Gdyby wszystkie nasze nieszczęścia trafiły na jeden wspólny stos i każdy musiał wziąć z niego jednakową część, ludzie z zadowoleniem wybraliby własne i odeszli" 🎗

🚦Unikam książek, w których ktoś chce mi wmówić, że rozwiąże moje problemy, wie co czuję, zna się i w ogóle Święty Boże nie pomoże.. ale znajomi truli, truli i wytruli... Wzięłam się za lekturę i to była całkiem dobra decyzja. Choć sama książka mówi nam wszystko to, co sami doskonale wiemy (chociaż czasami to wypieramy) to otwiera oczy na nowe, nieznane a niejednokrotnie...

👉Pierwsze strony - nie. Nie kupiła mnie formuła, język, styl, po prostu NIC.
Na szczęście (dla wielu kiepskich książek) nie jestem człowiekiem, który odpuszcza i nie daje drugiej szansy.
💡Książka opowiada o tym, co w dzisiejszych czasach coraz powrzechniejsze - związek z ogromną różnicą wieku. On, nastolatek, który uciekł z domu do wielkiego miasta. Ona, starsza, samotna kobieta pragnąca seksu i przygody. Poznają się na czacie, gdzie oboje na wstępie się okłamują.
Czy to miłość? Nie! Relacja pieniądze-seks. On, zaślepiony łatwym zarobkiem, ona zaspokajana jak Jane Fonda...
Ich "szybka relacja" przeciąga się w czasie, trwa na tyle długo, by późniejsze rozstanie nie bolało.
Jego nie boli, bo sam nie był pewien czy kiedykolwiek coś do niej czuł, przecież była tylko portfelem, wsparciem w gorszych chwilach i "mamusią" do łóżka.
Ją nie boli, bo tak bardzo życzy mu źle, że nie ma miejsca choćby na odrobinę współczucia i tęsknoty - albo z nią albo z nikim innym.

TAK BARDZO, że nie umiem jednoznacznie ocenić.
Wydaje mi się, że pozycja dobra na chłodne wieczory... 🧣🧤

💎Tak dla książki.

👉Pierwsze strony - nie. Nie kupiła mnie formuła, język, styl, po prostu NIC.
Na szczęście (dla wielu kiepskich książek) nie jestem człowiekiem, który odpuszcza i nie daje drugiej szansy.
💡Książka opowiada o tym, co w dzisiejszych czasach coraz powrzechniejsze - związek z ogromną różnicą wieku. On, nastolatek, który uciekł z domu do wielkiego miasta. Ona, starsza, samotna...

💯 bardzo mocna pozycja w dostępnym kanonie o podobnej tematyce. Handel żywym towarem zawsze będzie tematem tabu!
Książka, prócz tego, że naświetla temat, to bardzo otwiera głowę i oczy na sytuacje, które dzieją się wokół nas. Choć dotyczy głównie Zjednoczonych Emiratów Arabskich powinna być obowiązkową pozycją dla kobiet...
Bardzo dobrze, a jednocześnie bardzo trudno się ją czyta, dostając do głowy impuls, że cierpią kobiety, cierpią dzieci (nie tylko dziewczynki) i (choć rzadziej niż się można spodziewać) bliscy niewolników.

⛔jedynym minusem -w mojej opinii- jest brak informacji czy wszystko poszło dobrze i po jakim czasie.

✔9/10

💯 bardzo mocna pozycja w dostępnym kanonie o podobnej tematyce. Handel żywym towarem zawsze będzie tematem tabu!
Książka, prócz tego, że naświetla temat, to bardzo otwiera głowę i oczy na sytuacje, które dzieją się wokół nas. Choć dotyczy głównie Zjednoczonych Emiratów Arabskich powinna być obowiązkową pozycją dla kobiet...
Bardzo dobrze, a jednocześnie bardzo trudno się...

M E R C I ❤. Tu mogłabym skończyć swoją opinię, licząc, że wyraża więcej niż tysiąc słów.
🥇Są książki, które na zawsze pozostają w pamięci - to jedna z nich.
Książka Marleny R. nie należy do łatwych i lekkich. Jest wręcz "ciężka", choć czytając chce się więcej i więcej. Powieść otwiera oczy i umysł. Książka pokazuje nam to, co ukrywane jest przez wszystkie "prawdomówne" media i szczere wywiady. To zderzenie się z rzeczywistością całej masy ludzi! To coś, co dzieje się naprawdę, jest zupełnie różne od tego, co czytamy w książkach o miłości i szczęściu.
Książka uczy nas czegoś nowego; "Nie ocenia się człowieka po przeszłości, liczy się teraźniejszość"!

Mocna i godna polecenia pozycja, obowiązkowa dla każdej kobiety ale i dla mężczyzny!
Ogromne tak!

M E R C I ❤. Tu mogłabym skończyć swoją opinię, licząc, że wyraża więcej niż tysiąc słów.
🥇Są książki, które na zawsze pozostają w pamięci - to jedna z nich.
Książka Marleny R. nie należy do łatwych i lekkich. Jest wręcz "ciężka", choć czytając chce się więcej i więcej. Powieść otwiera oczy i umysł. Książka pokazuje nam to, co ukrywane jest przez wszystkie...

🍓książka lekka, przyjemna i wywołująca uśmiech! 😍
Pełna humoru a jednocześnie prawdziwa, pokazująca życie od podszewki bez zbytniego koloryzowania.

🍓książka lekka, przyjemna i wywołująca uśmiech! 😍
Pełna humoru a jednocześnie prawdziwa, pokazująca życie od podszewki bez zbytniego koloryzowania.

Zachęcona pochlebnymi opiniami koleżanek, nastawiona na lekką, przyjemną lekturę, usiadłam wieczorem i zaczęłam czytać. Już po pierwszym 'rozdzialiku' zaniemogłam... Nie chcąc przekreślać książki, a przede wszystkim jej autorki, postanowiłam spróbować drugi, ba(!) nawet TRZECI raz i wciąż nie. Każda próba kończyła się fiaskiem, a moje podejście diametralnie się zmieniało, niestety, na gorsze.
Książka choć napisana językiem prostym, zrozumiałym jest... - no właśnie: jaka jest? 🤔
°nudna,
°w niektórych momentach pozbawiona składu i ładu,
°wymuszona (?),
°irytująco-wymuszająca,
jednakże najbardziej przeszkadzały mi w niej RETORYCZNE PYTANIA NA KOŃCU KAŻDEGO ROZDZIAŁU! 😔

Podsumowując: książka nie spełniła żadnych moich oczekiwań i bardzo mnie zawiodła.

Zachęcona pochlebnymi opiniami koleżanek, nastawiona na lekką, przyjemną lekturę, usiadłam wieczorem i zaczęłam czytać. Już po pierwszym 'rozdzialiku' zaniemogłam... Nie chcąc przekreślać książki, a przede wszystkim jej autorki, postanowiłam spróbować drugi, ba(!) nawet TRZECI raz i wciąż nie. Każda próba kończyła się fiaskiem, a moje podejście diametralnie się zmieniało,...

"Wielki ogarniacz życia" część druga, czyli związek... -no proszę! Biorę! I tak szybko jak było to możliwe kupiłam, przytargałam do domu i wzięłam się do lektury:
🌝 pełna pozytywnej opinii po pierwszej książce Pani Bukowej, która rozbawiała mnie, niejednokrotnie, do łez, z ogromem nadziei i mnóstwem oczekiwań na podwójną dawkę humoru (trochę od Pana Buka) zaczęłam czytać; książka przyjemna, wywołuje uśmiech (!) w niektórych momentach, ale brak jej tego, co posiadała część pierwsza.
Nie dałam się zniechęcić i w dwa wieczory pochłonęłam ją w całości. Czyta się miło, lekko i z nutką ciekawości.
🌚 wypowiedzi Pana Buka są chwytliwe i stereotypowe, aczkolwiek ujęte i pokazane bardzo dobrze. ;)

Książka zasługuje na spore T A K ✔ mimo braku spełnienia oczekiwań czytelnika, po pierwszym "Ogarniaczu". ;)

9/10 ✅

"Wielki ogarniacz życia" część druga, czyli związek... -no proszę! Biorę! I tak szybko jak było to możliwe kupiłam, przytargałam do domu i wzięłam się do lektury:
🌝 pełna pozytywnej opinii po pierwszej książce Pani Bukowej, która rozbawiała mnie, niejednokrotnie, do łez, z ogromem nadziei i mnóstwem oczekiwań na podwójną dawkę humoru (trochę od Pana Buka) zaczęłam czytać;...

Książkę przeczytałam ładnych parę lat temu, ale zapadła mi w pamięć.
Jej bohaterowie to nastolatkowie, przyjaciele od zawsze. Przez ten fakt wszyscy uważali, że Ola i Szymek są i będą razem na zawsze. ;) tak nie jest. Między przyjaciółmi pojawia się Ewka, która trochę namiesza... :)
Serdecznie polecam!
🦄Książka idealna dla nastolatków, krótka i czyta się ją szybko.. 🐎fajna również dla dorosłych, jako krótki przerywnik w prozie życia.

Książkę przeczytałam ładnych parę lat temu, ale zapadła mi w pamięć.
Jej bohaterowie to nastolatkowie, przyjaciele od zawsze. Przez ten fakt wszyscy uważali, że Ola i Szymek są i będą razem na zawsze. ;) tak nie jest. Między przyjaciółmi pojawia się Ewka, która trochę namiesza... :)
Serdecznie polecam!
🦄Książka idealna dla nastolatków, krótka i czyta się ją szybko.....

💣Szybka recenzja: książka z polecenia, godna uwagi. Czyta się ją przyjemnie.

💎Recenzja rozbudowana: książka "Będzie bolało" to dziennik młodego lekarza ukazujący prawdę pracy w służbie zdrowia - myślę, że również w Polskich realiach. Książka pełna humoru, wielu anegdot, a także smutku. Szczególnie zapadł mi w pamięci epilog - skłonił do namysłu, ukazał lekarzy jako osoby BARDZO przeżywające swoją pracę, a przede wszystkim wzbudził on we mnie moment na refleksję i odrobinę wymazał umiejętność gdybania.
Dziennik może nieźle nas zaskoczyć kreatywnością pacjentów - "Panie doktorze, nadziałem się" czy "Tak jakoś wyszło" - nieźle mnie rozbawiło. Ludzka wyobraźnia NIE MA granic. :)
Wiele poruszanych aspektów ginekologii, być może pomoże młodym dziewczynom przygotować się na pierwszą wizytę u lekarza, pokazując, że nie taki diabeł straszny, jak go malują.. lub do pierwszej ciąży.
Szczegółowe opisanie sytuacji mogących hipotetycznie zdarzyć się każdej z nas daje dowód tego, że narodziny to prawdziwy cud.
Sama lektura przyjemna! :)
Bardzo polecam książkę.

💣Szybka recenzja: książka z polecenia, godna uwagi. Czyta się ją przyjemnie.

💎Recenzja rozbudowana: książka "Będzie bolało" to dziennik młodego lekarza ukazujący prawdę pracy w służbie zdrowia - myślę, że również w Polskich realiach. Książka pełna humoru, wielu anegdot, a także smutku. Szczególnie zapadł mi w pamięci epilog - skłonił do namysłu, ukazał lekarzy jako osoby...

Wspomnienie w mediach o seksaferze wywołało lawinę komentarzy, dyskusji i wzbudziło wiele emocji.
Nagłe rozkręcenie tematu skłoniło mnie do zakupu książki "Dziewczyny z Dubaju"... - mocno zaciekawiona i zaintrygowana poglądem, z szumiącymi w głowie pytaniami "po co?" / "kto?" itd. wzięłam się do lektury.
Dzień, dwa, trzy, tydzień... uf! udało się, zmęczyłam ją.
Książka nie wzbudziła we mnie żadnych emocji i nie pokazała mi nic nowego, nie otworzyła przede mną tajemniczego świata seksafery.
Prostytucja istniała zawsze i śmiem sądzić, że istnieć będzie, a to, że ktoś postanowił o tym napisać, no cóż... nie tego się spodziewałam.
Odgadnięcie nazwisk - cały Internet huczy (przyp. autor) - w niektórych momentach było niewiarygodnie banalne.

Wspomnienie w mediach o seksaferze wywołało lawinę komentarzy, dyskusji i wzbudziło wiele emocji.
Nagłe rozkręcenie tematu skłoniło mnie do zakupu książki "Dziewczyny z Dubaju"... - mocno zaciekawiona i zaintrygowana poglądem, z szumiącymi w głowie pytaniami "po co?" / "kto?" itd. wzięłam się do lektury.
Dzień, dwa, trzy, tydzień... uf! udało się, zmęczyłam ją.
Książka nie...

Wow! :)
"Pamiętnik" - to moje pierwsze (dorosłe ❗) spotkanie z tą książką i kolejne ze Sparksem...
Choć samego autora uwielbiam od dawien dawna, dopiero teraz czytając jego książki patrzę na nie z odpowiednim podejściem. Weryfikuję je, utożsamiam się z bohaterami, przeżywam ogrom emocji, a koniec końców zamykam każdą z książek z ogromnym żalem.
Szczególne wrażenie zrobiła na mnie recenzowana powieść - jej forma daje poczucie lekkości i niejednokrotnie zachęca, by doczytać zdanie, linijkę, rozdział.. naprawdę ogromnie polecam!
"Jedna z najpiękniejszych powieści o miłości ostatniego dwudziestolecia" ❗

Wow! :)
"Pamiętnik" - to moje pierwsze (dorosłe ❗) spotkanie z tą książką i kolejne ze Sparksem...
Choć samego autora uwielbiam od dawien dawna, dopiero teraz czytając jego książki patrzę na nie z odpowiednim podejściem. Weryfikuję je, utożsamiam się z bohaterami, przeżywam ogrom emocji, a koniec końców zamykam każdą z książek z ogromnym żalem.
Szczególne wrażenie zrobiła...

Bez zastanowienia tyle gwiazdek! To fantastyczna książka pełna humoru, dystansu i zwyczajności!
Książka ukazująca prawdę, a przede wszystkim szczera, bez sztucznego "kolorowania" rzeczywistości...
Jeden z lepszych prezentów jakie dostałam, więc i na prezent BARDZO POLECAM!

Książkę również POLECAM!

Bez zastanowienia tyle gwiazdek! To fantastyczna książka pełna humoru, dystansu i zwyczajności!
Książka ukazująca prawdę, a przede wszystkim szczera, bez sztucznego "kolorowania" rzeczywistości...
Jeden z lepszych prezentów jakie dostałam, więc i na prezent BARDZO POLECAM!

Książkę również POLECAM!

mleko i mód..
książka budząca we mnie wiele kontrowersji.
jej wygląd zewnętrzny kusi do wzięcia jej z półki i czytania.
jej zawartość - poezja - ukazuje świat dziewczyny, która przeszła całe mnóstwo sytuacji, które nie ułatwiały jej życia.
momenty, które pokazują, że nie było tylko źle.

trochę więcej oczekiwałam, ale mimo wszystko uważam, że to dobra książka.
przede wszystkim czyta się ją szybko, chce się ją czytać tylko pozostaje takie uczucie.. uczucie niespełnienia, niedosytu.. uczucie, że czegoś nie ma, czegoś co chcieliśmy tam znaleźć.

książkę czytałam dwukrotnie w odstępach czasowych, JEDNAKŻE odczuwam wrażenie, że spirala nakręcana jest mnóstwem opinii pozytywnych, ciekawością i przede wszystkim chęcią sprawdzenia co to i z czym się to je..

mleko i mód..
książka budząca we mnie wiele kontrowersji.
jej wygląd zewnętrzny kusi do wzięcia jej z półki i czytania.
jej zawartość - poezja - ukazuje świat dziewczyny, która przeszła całe mnóstwo sytuacji, które nie ułatwiały jej życia.
momenty, które pokazują, że nie było tylko źle.

trochę więcej oczekiwałam, ale mimo wszystko uważam, że to dobra książka.
przede...

Jedenaście minut to książka opowiadająca o młodej brazylijskiej dziewczynie. Bohaterka - Maria - stoi przed wyborem biednego, ale szczęśliwego i znanego jej życia, czyli pracy w miasteczku i ubogiej pensji, z której musi pomóc rodzinie lub poddania się nieznanemu, być może równie szczęśliwemu (tego nie wie, przecież nigdy nie opuszczała swojego kraju) życiu, pracy zarobkowej i poznaniu nowego. Co sprawiło, że chce rozważa opcję wyjazdu? Poznany na plaży biznesmen obiecujący gruszki na wierzbie.
Maria wybiera opcję drugą, czyli wyjazd. Postanawia wyrwać się z miasta i wyjechać do nieznanego - do Genewy. Między czasie podpisuje umowę z bogatym mężczyzną nie analizując jej dokładnie. Po przyjeździe do Szwajcarii zaczyna pracę jako tancerka w nocnym klubie a niedługo później zostaje prostytutką.
Prostytutką właśnie. W klubie w którym pracuje poznaje mnóstwo mężczyzn zamożnych, żonatych czy też wdowców ale cel jest tylko jeden: nazbierać na farmę i zniknąć, wyjechać, wrócić do rodziny.
Wśród ogromu adoratorów kobieta poznaje artystę, w którym chwila po chwili zakochuje się coraz bardziej. Chciałaby z nim przeżyć życie, ale w podświadomości ma swoje marzenie, rodzinę i chęć do porzucenia swojego dotychczasowego genewskiego życia.
Kiedy podejmuje decyzje o powrocie (nazbierane pieniądze pozwolą jej na kupno wymarzonej farmy) bardzo mocno bije się z myślami, gdyż wylatując zostawi ukochanego a zostając nie uwolni się od bolących skądinąd wspomnień, czyli zarobku ciałem. Nie jest świadoma, że artysta kocha ją ponad wszystko i jest dla niej w stanie porzucić swoje dotychczasowe życie, co też czyni.

Książka wzbudza we mnie mieszane uczucia; czyli niesmak i trochę uczucie banalności oraz momenty do refleksji i przyjrzenia się światu oraz temu, co robią niektóre młode dziewczyny, w zamian za spełnienie żądzy pieniądza.

Jedenaście minut to książka opowiadająca o młodej brazylijskiej dziewczynie. Bohaterka - Maria - stoi przed wyborem biednego, ale szczęśliwego i znanego jej życia, czyli pracy w miasteczku i ubogiej pensji, z której musi pomóc rodzinie lub poddania się nieznanemu, być może równie szczęśliwemu (tego nie wie, przecież nigdy nie opuszczała swojego kraju) życiu, pracy...

Pierwsza myśl o książce to "opowiadanko obyczajowe" z dozą romansu. Jednakże okazuje się, że to zdecydowanie zły trop, a książka jest kryminałem.
Zakochane wciąż w sobie małżeństwo zmuszone do rezygnacji z wakacji za granicą postanawia mimo wszystko gdzieś wyjechać. Wybór pada na wynajęcie starego domku od przyjaciółki - która niedawno go kupiła - nad morzem, w Szutowie.
Bohaterka powieści nie potrafiąc zatrzymać swojej ciekawości zaczyna myszkować wśród starych rupieci pozostawionych na strychu. W jej ręce wpada, niepozorny, na pierwszy rzut oka, list napisany ponad pół wieku temu. Treść listu i charakter pisma dają do zrozumienia, że został on napisany przez dziecko. Bohaterka pokazując go mężowi jednocześnie daje do zrozumienia, że nie zamierza odpuścić i chce rozwikłać zagadkę. Po kolejnych rozmowach i analizach listu małżeństwo dokonuje przerażającego odkrycia w piwnicy domu swojej przyjaciółki. Nadmorski wypoczynek przeradza się w prywatne śledztwo sięgające dawnych czasów.


Historia bardzo intrygująca, ciekawa i wciągająca.
Jej zakończenie wprowadziło mnie w zdziwienie, jednakże nie samym zakończeniem czyta się książkę. :)

Pierwsza myśl o książce to "opowiadanko obyczajowe" z dozą romansu. Jednakże okazuje się, że to zdecydowanie zły trop, a książka jest kryminałem.
Zakochane wciąż w sobie małżeństwo zmuszone do rezygnacji z wakacji za granicą postanawia mimo wszystko gdzieś wyjechać. Wybór pada na wynajęcie starego domku od przyjaciółki - która niedawno go kupiła - nad morzem, w Szutowie....

"Bóg nigdy nie mruga" - mocno wzbraniałam się przed książką, chcąc uniknąć rozczarowania i próby znalezienia innego wytłumaczenia na niepowodzenia i problemy w moim życiu czy też życiu bliskich.. jednakże skłoniona zachętami innych wzięłam ją do ręki i kupiłam. Szybka decyzja o kupnie i coraz mniej oporów do czytania.
Zupełnie nieprzygotowana zaczęłam przerabiać książkę od deski do deski i niezmiernie się zaskoczyłam! Gdzie ołówek, długopis, gdzie pomieszczę wszystkie cenne rady i cytaty, które chciałabym zapamiętać! Olaboga, to niesamowite jak wiele musi się zdarzyć, by zrozumieć, że życie ma się jedno i należy z niego korzystać w każdych okolicznościach i każdej chwili...

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś/aś się czy pójść na karaoke i zaśpiewać, czy zatańczyć w deszczu, czy złożyć CV do wymarzonej pracy - ZRÓB TO! :) przeczytaj książkę i działaj.
Regina Brett daje jasno do zrozumienia, że jak nie dziś to kiedy?! Kiedy wyznasz jej miłość, kiedy wyjedziesz na wymarzoną wycieczkę - przecież nie masz pojęcia planuje Bóg dla Ciebie, ale możesz być pewien, że to, co Ci przygotował może zmienić w Twoim życiu wszystko w przeciągu jednej chwili.. :)

''Bóg nigdy nie mruga" to nie tylko lekcje, które mają Ci pokazać, że możesz wszystko, ale również bardzo pozytywna nastrojowa książka, która na długi, długi czas pozostanie w Twojej pamięci, a w smutkach i załamaniach będzie wracać do Ciebie jak bumerang.

Pamiętaj, że wszystko zależy od tego z jakiej perspektywy na to spojrzysz!
"Kieruj się jednym prostym hasłem - MOGĘ - mogę pójść do pracy, mogę iść po zakupy."

"Bóg nigdy nie mruga" - mocno wzbraniałam się przed książką, chcąc uniknąć rozczarowania i próby znalezienia innego wytłumaczenia na niepowodzenia i problemy w moim życiu czy też życiu bliskich.. jednakże skłoniona zachętami innych wzięłam ją do ręki i kupiłam. Szybka decyzja o kupnie i coraz mniej oporów do czytania.
Zupełnie nieprzygotowana zaczęłam przerabiać książkę od...

Nietypowe zburzenie stereotypu miłości rodzicielskiej.
Niezwykłe ukazanie relacji ojciec - córka / córka - ojciec.
Niecodzienna prawda na jawie, czyli matka i pieniądz.
To książka ukazująca ojców w dobrym świetle, otwierająca oczy na miłość rodzicielską i próbująca nami wstrząsnąć, by powiedzieć, że pieniądze to nie wszytko! :)
Lekka powieść dająca czas refleksji i zadumy.
Sparks nigdy nie zawodzi, jednakże w książce We dwoje pokazuje życie dziecka, rodziny, rodzica, od strony ojca. Ukazująca mnóstwo miłości i tego co jest bardzo ważne czyli szczęścia i zrozumienia.

Nietypowe zburzenie stereotypu miłości rodzicielskiej.
Niezwykłe ukazanie relacji ojciec - córka / córka - ojciec.
Niecodzienna prawda na jawie, czyli matka i pieniądz.
To książka ukazująca ojców w dobrym świetle, otwierająca oczy na miłość rodzicielską i próbująca nami wstrząsnąć, by powiedzieć, że pieniądze to nie wszytko! :)
Lekka powieść dająca czas refleksji i...

Dziewczyna z Brooklynu to moje pierwsze spotkanie z Musso i jestem pewna, że to nie koniec naszej 'znajomości'.

Nastawiona na obyczajówkę sięgnęłam po nią podczas wolnych paru godzin i w zupełności się zdziwiłam.
Książka okazała się mocno zaskakującym thrillerem, jednakże strasznie mnie wciągnęła i musiałam zarwać noc, gdyż chęć rozwikłania zagadki wzięła nade mną górę.
Po kolei: pierwsze strony książki zapaliły mi lampkę w głowie, że czytam romans połączony z tragedią, elementami codzienności i generalnie n-u-d-a, ale to tylko pierwsze dwie/trzy strony.. im dalej w las tym ciemniej, ciekawiej i bardziej zaskakująco. Zaskakująco, ponieważ ilekroć miałam w głowi rozwiązanie sprawy tylekroć okazywało się, że zupełnie się mylę! Koniec książki wprawił mnie w zupełne osłupienie i dał powody do kolejnej analizy.
Naprawdę dobra i zdumiewająca powieść. POLECAM

Dziewczyna z Brooklynu to moje pierwsze spotkanie z Musso i jestem pewna, że to nie koniec naszej 'znajomości'.

Nastawiona na obyczajówkę sięgnęłam po nią podczas wolnych paru godzin i w zupełności się zdziwiłam.
Książka okazała się mocno zaskakującym thrillerem, jednakże strasznie mnie wciągnęła i musiałam zarwać noc, gdyż chęć rozwikłania zagadki wzięła nade mną górę....

Książka na którą bardzo czekałam.
Po pierwsze dlatego, że zżerała mnie ciekawość o czym może pisać Wkurzona Żona - czyli Paula R. - czytając na co dzień mnóstwo różnych historii, o kobietach, mężczyznach dzieciach... o smutku, łzach i minimalnym odsetku radości.

Marek, facet chcący wszystko przykryć pod obrazkiem dobrego męża i ojca ukazuje masę polskości - choć czy tylko?! - czyli to, co w wielu domach dzieje się i na co przymykamy oko. Ból, łzy, smutek, upokorzenie - dla niego to napęd, a dla niej coś najgorszego w życiu. Ile w stanie jest znieść kobieta przyzwyczajona do takiego toku życia? Kobieta zastraszona. Kobieta, która każdy błąd i powód do kłótni znajduje w sobie. Ile złego musi się wydarzyć i jakie tragedie muszą rozegrać się dookoła nas, byśmy zareagowali jak sąsiadka czy też nowa przyjaciółka naszej bohaterki Olgi..

Ponadto książka iście wyjątkowa, łącząca w sobie prawdę, ból i smutek, a także wiele szczęścia, uśmiechu i prawdziwej miłości. Polecam. :)

Książka na którą bardzo czekałam.
Po pierwsze dlatego, że zżerała mnie ciekawość o czym może pisać Wkurzona Żona - czyli Paula R. - czytając na co dzień mnóstwo różnych historii, o kobietach, mężczyznach dzieciach... o smutku, łzach i minimalnym odsetku radości.

Marek, facet chcący wszystko przykryć pod obrazkiem dobrego męża i ojca ukazuje masę polskości - choć czy...