Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pożyczyła mi koleżanka, zachwycona tą książką. Przeczytałam, jednak nie podzielam jej entuzjamu. Nie wciągnęła mnie na tyle, żeby ją skończyć w kilka dni, tak jak to mam w zwyczaju. Jest dobra, ma ciekawą fabułę, nieco obrzydliwe wątki.

Pożyczyła mi koleżanka, zachwycona tą książką. Przeczytałam, jednak nie podzielam jej entuzjamu. Nie wciągnęła mnie na tyle, żeby ją skończyć w kilka dni, tak jak to mam w zwyczaju. Jest dobra, ma ciekawą fabułę, nieco obrzydliwe wątki.

Króciutka, ale treściwa. Wywołała łzy, ale dała nadzieję na lepsze jutro. Na to, że każdy z nas zasługuje na prawdziwą miłość.

Króciutka, ale treściwa. Wywołała łzy, ale dała nadzieję na lepsze jutro. Na to, że każdy z nas zasługuje na prawdziwą miłość.

Długo mi zajęło czytanie jej, jednak warto było. Dziwna, baśniowa, bajkowa, wyjątkowa. Nie czytałam wcześniej niczego podobnego.

Długo mi zajęło czytanie jej, jednak warto było. Dziwna, baśniowa, bajkowa, wyjątkowa. Nie czytałam wcześniej niczego podobnego.

Trzymająca w napięciu, przerażająca, po prostu cudowna. Plus mój ulubiony Wrocław... Niesamowita książka.

Trzymająca w napięciu, przerażająca, po prostu cudowna. Plus mój ulubiony Wrocław... Niesamowita książka.

No... Odebrało mi mowę. To chyba najlepszy komentarz. Całe ukazanie związku bohaterów, złych i dobrych postaci, niewydarzonych rzeczy z lasu... Autor buduje niesamowite napięcie, doskonale opisuje wszystkie sceny, wyobraźnia działała na największych obrotach. A plot twist? Zakryłam usta dłonią i stanęły mi łzy w oczach. Kocham mocno!

No... Odebrało mi mowę. To chyba najlepszy komentarz. Całe ukazanie związku bohaterów, złych i dobrych postaci, niewydarzonych rzeczy z lasu... Autor buduje niesamowite napięcie, doskonale opisuje wszystkie sceny, wyobraźnia działała na największych obrotach. A plot twist? Zakryłam usta dłonią i stanęły mi łzy w oczach. Kocham mocno!

Nawet w porządku, tylko okropnie, ale to okropnie pogmatwana.

Nawet w porządku, tylko okropnie, ale to okropnie pogmatwana.

Niesamowita, wciągająca, ciężka jak jasna cholera. Trzeba było bardzo się skupić na czytaniu, żeby wszystko zrozumieć i wczuć się w to, co narrator chciał mam przekazać. Cały czas zadawałam sobie pytanie, kim jest narrator?
Książka opowiadająca o tym, że pomimo jak bardzo chcemy żyć normalnie, to wiele nam w tym przeszkadza, a z pewnością ciemność. Ciemność pochodząca nie z nas samych, jednak z tego, co nas otacza wokoło. I nie chodzi wcale o brak oświetlenia w pomieszczeniu. Dzieło to wzbudza w człowieku wiele emocji, wiele kontrowersji, zmusza do refleksji i zatrzymania się na chwilę. Takie książki właśnie szanuję.

Niesamowita, wciągająca, ciężka jak jasna cholera. Trzeba było bardzo się skupić na czytaniu, żeby wszystko zrozumieć i wczuć się w to, co narrator chciał mam przekazać. Cały czas zadawałam sobie pytanie, kim jest narrator?
Książka opowiadająca o tym, że pomimo jak bardzo chcemy żyć normalnie, to wiele nam w tym przeszkadza, a z pewnością ciemność. Ciemność pochodząca nie z...

Bardzo mi się podobała. Plot twist związany z ujawnieniem, kto tak naprawdę opowiada tę historię, dość mocno mnie zaskoczył. Trochę żal mi głównego bohatera, pomimo wszystko.

Bardzo mi się podobała. Plot twist związany z ujawnieniem, kto tak naprawdę opowiada tę historię, dość mocno mnie zaskoczył. Trochę żal mi głównego bohatera, pomimo wszystko.

Jestem... zakochana. Po prostu. Przecudowny horror. Na paczkę z nią czekałam jak na szpilkach w domu.

Genialne pióro autora, budowanie napięcia, opisywanie windy, masakrycznych scen, bólu i cierpienia... Niesamowite. Jedynie do czego mogłabym się przyczepić, to zakończenie. Szybkie, bez większego wyjaśnienia. I w dodatku...

CO BYŁO W TEJ PIEPRZONEJ PACZCE?!?!?!

Jestem... zakochana. Po prostu. Przecudowny horror. Na paczkę z nią czekałam jak na szpilkach w domu.

Genialne pióro autora, budowanie napięcia, opisywanie windy, masakrycznych scen, bólu i cierpienia... Niesamowite. Jedynie do czego mogłabym się przyczepić, to zakończenie. Szybkie, bez większego wyjaśnienia. I w dodatku...

CO BYŁO W TEJ PIEPRZONEJ PACZCE?!?!?!

Straaaaasznie fajna. Przyjemna, miło się czyta, dobrze pokazująca problemy nastolatków.

Straaaaasznie fajna. Przyjemna, miło się czyta, dobrze pokazująca problemy nastolatków.

Jestem nieco zawiedziona. Niby fajnie, ale jednak czegoś mi brakowało. Lanie wody w niektórych momentach. Plot twist za to sprawił, że musiałam przerwać na dłuższą chwilę czytanie. GENIALNY!

Jestem nieco zawiedziona. Niby fajnie, ale jednak czegoś mi brakowało. Lanie wody w niektórych momentach. Plot twist za to sprawił, że musiałam przerwać na dłuższą chwilę czytanie. GENIALNY!

Wow. Mega poplątany kryminał, a właśnie takie lubię. Bardzo dobry debiut. Już nie mogę się doczekać kolejnych części serii "W labiryncie kłamstw".

Wow. Mega poplątany kryminał, a właśnie takie lubię. Bardzo dobry debiut. Już nie mogę się doczekać kolejnych części serii "W labiryncie kłamstw".

Gorsza od pierwszej części, dużo mniej pokazania mocy głównej bohaterki, zakończenie również takie sobie. Szkoda, że nie ma kolejnej części, która pokazałaby, jak się to dalej wszystko potoczyło.

Gorsza od pierwszej części, dużo mniej pokazania mocy głównej bohaterki, zakończenie również takie sobie. Szkoda, że nie ma kolejnej części, która pokazałaby, jak się to dalej wszystko potoczyło.

Pomimo bardzo dużej ilości wojennych i historycznych elementów (nie jestem zbytnią fanką), książka bardzo mi się podobała. Dobry kryminał, szybko się czyta. Jedyne co czego mogłabym się przyczepić to w kółko powtarzane te same myśli Józefa Cyppka.

Pomimo bardzo dużej ilości wojennych i historycznych elementów (nie jestem zbytnią fanką), książka bardzo mi się podobała. Dobry kryminał, szybko się czyta. Jedyne co czego mogłabym się przyczepić to w kółko powtarzane te same myśli Józefa Cyppka.

Ciekawa, fajna fabuła, zabawne teksty Wiktora, bardzo dobrze trzyma klimat i napięcie, ogółem bardzo polecam.

Ciekawa, fajna fabuła, zabawne teksty Wiktora, bardzo dobrze trzyma klimat i napięcie, ogółem bardzo polecam.

Bardzo mi się podobała. Nie czytałam nigdy książki, gdzie główny bohater cierpi na agorafobię, o której za dużo się w społeczeństwie nie mówi. Wszystkie wątki mnie zaskoczyły, niczego się nie domyśliłam, może ostatnio dużo rzeczy mnie zaskakuje. Metafory cudowne, fajnie opisujące miejsca, przedmioty i ludzi. Gdy okazało się, kto tak naprawdę za tym wszystkim stał, oczy wyszły mi z orbit. Godna polecenia.

Bardzo mi się podobała. Nie czytałam nigdy książki, gdzie główny bohater cierpi na agorafobię, o której za dużo się w społeczeństwie nie mówi. Wszystkie wątki mnie zaskoczyły, niczego się nie domyśliłam, może ostatnio dużo rzeczy mnie zaskakuje. Metafory cudowne, fajnie opisujące miejsca, przedmioty i ludzi. Gdy okazało się, kto tak naprawdę za tym wszystkim stał, oczy...

Jestem zaskoczona tak wysoką oceną tej książki. Nie porwała mnie, fabuła przewidywalna, ciągle te same zdania opisujące uczucia bohaterki, jakby w kółko jedno i to samo.

Jestem zaskoczona tak wysoką oceną tej książki. Nie porwała mnie, fabuła przewidywalna, ciągle te same zdania opisujące uczucia bohaterki, jakby w kółko jedno i to samo.

Wow. Po prostu jedno wielkie wow. Jestem zachwycona opisami, fabułą, wszystkim. Polecam gorąco wszystkim wielbicielom brutalnych i krwawych opisów.

Wow. Po prostu jedno wielkie wow. Jestem zachwycona opisami, fabułą, wszystkim. Polecam gorąco wszystkim wielbicielom brutalnych i krwawych opisów.

Wbrew opiniom użytkowników tego portalu, mi się podobała. Główne trzy bohaterki są zakłamane, niby się przyjaźnią, ale kiedy mogą wbijają sobie nóż w plecy. Nie wyobrażam sobie przyjaźnić się z kimś takim. Najbardziej pozytywną postacią jest Tim, którego polubiłam od samego początku, a Kate powinna smażyć się w piekle. Jedyne co mnie irytowało to to, że autorka robiła tak długie i nudne opisy, że dało się usnąć. Przewinąłbyś 3 strony dalej, to wciąż byłoby o tym samym. W dodatku co drugi bohater ma raka, serio? Poza tym całkiem w porządku. Sam koniec mnie niesamowicie zaskoczył.

Wbrew opiniom użytkowników tego portalu, mi się podobała. Główne trzy bohaterki są zakłamane, niby się przyjaźnią, ale kiedy mogą wbijają sobie nóż w plecy. Nie wyobrażam sobie przyjaźnić się z kimś takim. Najbardziej pozytywną postacią jest Tim, którego polubiłam od samego początku, a Kate powinna smażyć się w piekle. Jedyne co mnie irytowało to to, że autorka robiła tak...

Bardzo dobry kryminał. Jak na debiut Pana Chmielarza polecam gorąco. Jedyne co mnie irytowało to opisy ulic i dzielnic Warszawy. Było ich zdecydowanie za dużo i mi, jako osobie wiedzącej jedynie gdzie jest Pałac Kultury, nie mówiło to nic i nie wnosiło za dużo do fabuły. Tak to nie ma się do czego przyczepić. A, uważam, że żona Mortki to straszna suka.

Bardzo dobry kryminał. Jak na debiut Pana Chmielarza polecam gorąco. Jedyne co mnie irytowało to opisy ulic i dzielnic Warszawy. Było ich zdecydowanie za dużo i mi, jako osobie wiedzącej jedynie gdzie jest Pałac Kultury, nie mówiło to nic i nie wnosiło za dużo do fabuły. Tak to nie ma się do czego przyczepić. A, uważam, że żona Mortki to straszna suka.