-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Biblioteczka
Nie mogłam do konca przeczytać.
Bardzo głupia i egoistyczna główna bohaterka. I te niepotrzebnie wstawione kłótnie rodzeństwa, które nic nie zmieniają, a tylko przedstawiają Lauren w złym świetle.
Nudna książka, nie mogę jej niestety polecić.
Nie mogłam do konca przeczytać.
Bardzo głupia i egoistyczna główna bohaterka. I te niepotrzebnie wstawione kłótnie rodzeństwa, które nic nie zmieniają, a tylko przedstawiają Lauren w złym świetle.
Nudna książka, nie mogę jej niestety polecić.
2018-01-06
2018-01-06
Jedna z bardziej ciekawych książek religijnych. Mam zamiar przeczytać wszystkie cztery. Bardzo polecam.
Jedna z bardziej ciekawych książek religijnych. Mam zamiar przeczytać wszystkie cztery. Bardzo polecam.
Pokaż mimo toJedyne słowo, które narzuca mi się, myśląc o tej książce: nuudnaaaaa...
Jedyne słowo, które narzuca mi się, myśląc o tej książce: nuudnaaaaa...
Pokaż mimo toOcena może zanizona, ale książka bardzo nudna i nie skończyłam jej czytać. Nie lubię Madzi w tym tomie. Głównym plusem jest okładka.
Ocena może zanizona, ale książka bardzo nudna i nie skończyłam jej czytać. Nie lubię Madzi w tym tomie. Głównym plusem jest okładka.
Pokaż mimo to
Naprawdę nie wiem, co widziałam w tej publikacji, bo książką jej nie nazwę, opisując ją jako ciekawą i pomysłową.
Po pierwsze, całość jest nudna jak flaki z olejem i żałuję czasu poświęconego na zmuszenie się na przeczytanie tej publikacji. Kompletna strata czasu i nudna opowieść.
Po drugie, pomysł. Jest bardzo oklepany i nudny. Jedna postronna osoba rozdziela niby najlepsze psiapsioleczki. Nie wiem jak wy, mam już dość historii, które dają mi silne odczucie deja vu.
Po trzecie, i bardzo istotne, główna bohaterka, Kate, jest jednym słowem beznadziejna. Bardzo dziecinna, pospolita i nieszczegolnie inteligentna, a właściwie, nie oszukujmy się, ponadprzeciętnie głupia. I jeszcze to jej faworyzowanie na siłę! tego pojąć kompletnie nie mogę .
Kocha się w niej brat przyjaciółki, jest idolką małej dziewczynki z sąsiedztwa, którą ogólnie traktuje z góry, wychowawczyni ma ją za dzielną, a nowa przyjaciółkę znajduje bez problemu.
Szczerze mówiąc, polubiłam Marylin, jej przyjaciółkę, i to nie dlatego, że jest niby jakaś szczególnie miła, ciekawa czy śmieszna, bo nie jest, jest właściwie bardzo zwyczajna. Po prostu podziwialam ją, że wytrzymała tyle lat z kimś takim jak Kate.
Ok, chyba za bardzo wczulam sie w książkę, ale za samo to, że nie pozostawiła mnie bez emocji, daje jej tą jedną dodatkową gwiazdkę.
Ogólnie serdecznie odradzam.
Naprawdę nie wiem, co widziałam w tej publikacji, bo książką jej nie nazwę, opisując ją jako ciekawą i pomysłową.
więcej Pokaż mimo toPo pierwsze, całość jest nudna jak flaki z olejem i żałuję czasu poświęconego na zmuszenie się na przeczytanie tej publikacji. Kompletna strata czasu i nudna opowieść.
Po drugie, pomysł. Jest bardzo oklepany i nudny. Jedna postronna osoba rozdziela...