Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

7.5

7.5

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

wspaniala ksiazka, ciekawy pomysl, jednak zakonczenie tak bardzo mnie rozczarowalo, ze nie moge sie z nim pogodzic

wspaniala ksiazka, ciekawy pomysl, jednak zakonczenie tak bardzo mnie rozczarowalo, ze nie moge sie z nim pogodzic

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

zakonczenie uwazam za fenomenalne i jedyne, ktore mozna bylo przyjac. troche dziwnie czulam sie, czytajac o tych wszystkich dzieciakach, ktore powrocily do normalnego zycia, tak bardzo mi tam nie pasowaly. ale autor sie postaral, wspaniale zakonczenie tej serii!

zakonczenie uwazam za fenomenalne i jedyne, ktore mozna bylo przyjac. troche dziwnie czulam sie, czytajac o tych wszystkich dzieciakach, ktore powrocily do normalnego zycia, tak bardzo mi tam nie pasowaly. ale autor sie postaral, wspaniale zakonczenie tej serii!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawa ksiazka z pomyslem, kilka zwrotow akcji, naprawde przemyslana

Ciekawa ksiazka z pomyslem, kilka zwrotow akcji, naprawde przemyslana

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

jak dla mnie - droga przez meke. przeczytana jedynie dlatego, ze dostalam ja w prezencie.

jak dla mnie - droga przez meke. przeczytana jedynie dlatego, ze dostalam ja w prezencie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wspaniała książka, autorka pokazała swoje umiejętności i wykorzystała je całkowicie.
Okładka piękna, jedynie co podpada to skrzydła Beth - skrzydła wróżki, nie anioła.
Chcę wspomnieć o tym, co zapomniałam, pisząc o pierwszej części a mianowicie duchowość. Autorka wspaniale do tego podeszła, nie spotkałam się z tym wcześniej, może dlatego, że główną bohaterką zawsze była ludzka dziewczyna. Pisarka wspaniale pokazała wiarę Beth w Boga, niczego nie ubarwiając, nie dodając dziwnych opisów dziejów Nieba, nie fantazjując zbytnio, właściwie opierała się na naszej wiedzy. Spodobało mi się to.
Jednak spać nie mogę teraz, przez ostatnie linijki epilogu. Straszne zakończenie, usiedzieć nie mogę, chcę wiedzieć, co będzie dalej, a nie mogę :( Autorko, spiesz się!! :)

Wspaniała książka, autorka pokazała swoje umiejętności i wykorzystała je całkowicie.
Okładka piękna, jedynie co podpada to skrzydła Beth - skrzydła wróżki, nie anioła.
Chcę wspomnieć o tym, co zapomniałam, pisząc o pierwszej części a mianowicie duchowość. Autorka wspaniale do tego podeszła, nie spotkałam się z tym wcześniej, może dlatego, że główną bohaterką zawsze była...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Przechodząc od razu do konkretów - pierwsza połowa książki tragiczna. Ciągnie się bardziej niż 'krówka'. Nic ciekawego, przeciąganie, żeby było więcej.Jednak nie mam pretensji - mimo wszystko autorka chciała ukazać czytelnikowi przeżycia anioła w ludzkim ciele, jednak ja, przyzwyczajona do wartkiej akcji, czułam się znudzona.
Mimo to, druga połowa jest zdecydowanie świetna. Akcja nabiera w końcu rumieńców, dzieje się (!!!).
Jestem zadowolona i od razu sięgnęłam po "Hades" :)
Po ukochanych mi mężczyznach - aniołach, odmiana. Ziemski chłopiec. Trochę 'naciągany', wyidealizowany, ale da się lubić. Smutno mi, że to TYLKO człowiek :) Mimo wszystko, jest wspaniały i zasługuje na szacunek, nie tylko od Beth, ale także od czytelnika.

No i ta okładka ... Niesamowita.

Przechodząc od razu do konkretów - pierwsza połowa książki tragiczna. Ciągnie się bardziej niż 'krówka'. Nic ciekawego, przeciąganie, żeby było więcej.Jednak nie mam pretensji - mimo wszystko autorka chciała ukazać czytelnikowi przeżycia anioła w ludzkim ciele, jednak ja, przyzwyczajona do wartkiej akcji, czułam się znudzona.
Mimo to, druga połowa jest zdecydowanie świetna....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Zdradzona Kristin Cast, Phyllis Christine Cast
Ocena 6,6
Zdradzona Kristin Cast, Phyll...

Na półkach:

dwa tomy przeczytane i brak jakiejkolwiek chęci na kontynuację ...

dwa tomy przeczytane i brak jakiejkolwiek chęci na kontynuację ...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

"jestem jak padalec,
przejechał po mnie walec"
:D
kocham książkę za optymizm, poprawia humor :)

"jestem jak padalec,
przejechał po mnie walec"
:D
kocham książkę za optymizm, poprawia humor :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka momentami była trochę nudna (opisy), jak i przewidywalna. Do tego wiele wydarzeń "poszło jak z płatka" - Wygnańcy sojusznikami, Dee - przewodnik. Jednak cała historia była dosyć spójna - według mnie świetnym pomysłem było to, że Luce naprawdę była aniołem. Wątek Luce i Lucyfera też całkiem niezły - w sumie nie jestem pewna, czy ją okłamał, czy naprawdę kochał.
Jednak zakończenie dla Luce i Daniela jest okropne - może innym wydaje się to być pięknym zakończeniem.. Jednak nie dla mnie. Znowu chce mi się płakać :) Nie pasuje mi to zakończenie - zakochali się w sobie i będą razem - ale nie pamiętają wcześniejszych żywotów, nie pamiętają, co razem przeszli, ile dla siebie znaczyli - stali się zwykłymi śmiertelnikami, jak wszyscy inni i dla mnie ich miłość straciła głębszy sens. Ale to był jedyny sposób, by być razem - poświęcili wszystko.
Książka mnie wzruszyła, ale zakończenie rozczarowało.

Książka momentami była trochę nudna (opisy), jak i przewidywalna. Do tego wiele wydarzeń "poszło jak z płatka" - Wygnańcy sojusznikami, Dee - przewodnik. Jednak cała historia była dosyć spójna - według mnie świetnym pomysłem było to, że Luce naprawdę była aniołem. Wątek Luce i Lucyfera też całkiem niezły - w sumie nie jestem pewna, czy ją okłamał, czy naprawdę kochał....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna książka Lauren Kate. Napisana ciekawie, jednak czasami omijałam opisy, które są zbędne.
Jak tytuł wskazuje - i dla mnie czytanie tej książki było udręką - znowu głupia nastolatka, która nie widzi ogromu miłości Daniela - upadłego anioła, całuje się z innym. Bardzo się zniechęciłam przez wprowadzenie przez autorkę Milesa. Również nie mogłam znieść postawy Luce, uważającej się za dorosłą, której nikt nie ma prawa rozkazywać, bo ona wie lepiej. A Daniel nadal ją kocha i jego oczy są fiołkowe za każdym razem, gdy ją widzi. To pokazuje skąd wzięło się powiedzenie "anielska cierpliwość".

Kolejna książka Lauren Kate. Napisana ciekawie, jednak czasami omijałam opisy, które są zbędne.
Jak tytuł wskazuje - i dla mnie czytanie tej książki było udręką - znowu głupia nastolatka, która nie widzi ogromu miłości Daniela - upadłego anioła, całuje się z innym. Bardzo się zniechęciłam przez wprowadzenie przez autorkę Milesa. Również nie mogłam znieść postawy Luce,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka jest wciągająca. Trochę denerwuje sama Luce między Danielem a Camem. Moje serce trzepotało razem z nią - czytając o Danielu. Kocham książki o aniołach, a portret Daniela mnie nie zawiódł. Jednak typowy denerwujący problem, on kocha zawsze, a ona ma wątpliwości - taka postawa bohaterek zawsze mnie zniechęca, ale wiadomo, że nie może być idealnie.
Luce trochę działa mi na nerwy, ale wszystko wynagradza mi Daniel :-)
Polecam!

Książka jest wciągająca. Trochę denerwuje sama Luce między Danielem a Camem. Moje serce trzepotało razem z nią - czytając o Danielu. Kocham książki o aniołach, a portret Daniela mnie nie zawiódł. Jednak typowy denerwujący problem, on kocha zawsze, a ona ma wątpliwości - taka postawa bohaterek zawsze mnie zniechęca, ale wiadomo, że nie może być idealnie.
Luce trochę działa...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

No i 'Finale'... Autorka nie zawiodła mnie w żadnym stopniu. Wydaje mi się, że wiele z opisów jest kompletnie zbędnych, orientowałam się w całej powieści z dialogów, nawet te czasami pomijałam, ale byłam tej książki GŁODNA, chciałam wiedzieć, co dalej, co na następnej stronie...
Historia piękna, serce mi się kraje z żalu, że w świecie nie ma takiej pięknej bezwarunkowej miłości.
Byłam zła na Norę, szczególnie gdy uzależniła się od diabelskiej mocy.. Jednak Patch ją kochał, był gotów zrobić wszystko, by być z nią, nawet wystąpić przeciwko swojej rasie - planując szantażować upadłe anioły spaleniem ich pióra.

Zakończenie książki było cudowne. Wprost idealne - mimo kolei losu, Patch i Nora są ze sobą na zawsze, przysięgając sobie miłość.
Cóż, zakochałam się w Patchu, wciąż mam łzy w oczach, jak o nim pomyślę. Autorka stworzyła bohatera idealnego. Która z nas nie chciałaby być darzona taką miłością, jaką darzył Patch Norę? Jego postać udała się Becce w 100%. A ja jestem na odwyku od Patcha przez nią :-)
Wciąż mi żal, że saga się skończyła. Jednak po takim zakończeniu, wznawianie jej byłoby błędem.
Książkę całym sercem polecam, chyba długo nie wytrzymam i znowu zacznę czytać i znowu zacznę płakać w tęsknocie za MOIM Patchem :-)

No i 'Finale'... Autorka nie zawiodła mnie w żadnym stopniu. Wydaje mi się, że wiele z opisów jest kompletnie zbędnych, orientowałam się w całej powieści z dialogów, nawet te czasami pomijałam, ale byłam tej książki GŁODNA, chciałam wiedzieć, co dalej, co na następnej stronie...
Historia piękna, serce mi się kraje z żalu, że w świecie nie ma takiej pięknej bezwarunkowej...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tylko skończyłam Cresscendo, od razu zabrałam się za Ciszę, bo wprost nie mogłam wytrzymać. Przechodziłam męki, jako że Nora straciła pamięć, więc nie pamiętając również Patcha! Patch był moją słabością od pierwszego tomu, a juz w trzecim byłam bliska łez, że poświęcił skrzydła dla niej.. To mówi samo za siebie. Wszystko.

Tylko skończyłam Cresscendo, od razu zabrałam się za Ciszę, bo wprost nie mogłam wytrzymać. Przechodziłam męki, jako że Nora straciła pamięć, więc nie pamiętając również Patcha! Patch był moją słabością od pierwszego tomu, a juz w trzecim byłam bliska łez, że poświęcił skrzydła dla niej.. To mówi samo za siebie. Wszystko.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Oczywiście książkę pochłonęłam w jeden dzień. Niczym mnie nie zawiodła, chociaż czasami byłam zirytowana kłótniami Nory z Patchem..

Oczywiście książkę pochłonęłam w jeden dzień. Niczym mnie nie zawiodła, chociaż czasami byłam zirytowana kłótniami Nory z Patchem..

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to