rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Dobrze napisana, aczkolwiek większość motywów było do przewidzenia tuż po tym, gdy się pojawiły :/

Dobrze napisana, aczkolwiek większość motywów było do przewidzenia tuż po tym, gdy się pojawiły :/

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przyjemna książka.
Motyw złej, śpiącej księżniczki ciekawy.

Przyjemna książka.
Motyw złej, śpiącej księżniczki ciekawy.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przyjemnie się słuchało, jednak fabuła szybko wypadła mi z głowy

Przyjemnie się słuchało, jednak fabuła szybko wypadła mi z głowy

Pokaż mimo to


Na półkach:

Porzucone na 21%

Porzucone na 21%

Pokaż mimo to


Na półkach:

> Żałuję, że kupiłam tę książkę.
> Mam wrażenie, że autorka dała tutaj za dużo siebie.
> Zaczyna się ciekawie - przedstawia japońską rodzinę, która przeprowadziła się do Ameryki.
> Skupia się na nic znaczących fragmentach życia głównej bohaterki.
> Opisy są nużące.
> W pewnym momencie zaczęłam ją kartkować w poszukiwaniu momentu, kiedy akcja się rozwinie. Nie natrafiłam na taki.
> Ostatnie strony również nie budzące żadnych pozytywnych emocji.
Nie oceniam.

> Żałuję, że kupiłam tę książkę.
> Mam wrażenie, że autorka dała tutaj za dużo siebie.
> Zaczyna się ciekawie - przedstawia japońską rodzinę, która przeprowadziła się do Ameryki.
> Skupia się na nic znaczących fragmentach życia głównej bohaterki.
> Opisy są nużące.
> W pewnym momencie zaczęłam ją kartkować w poszukiwaniu momentu, kiedy akcja się rozwinie. Nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Motyw wzięty z 'Okrutny książę'.
- relacja, gdzie bohaterowie nie ufają sobie, coś ukrywają, kombinują.
- szkoda, że nie przedstawiono historii tej dwójki w inny sposób, bo po kilku stronach poczułam 'odgrzewany kotlet'
A tło bohaterki dość ciekawe, jednak te wzmianki, gdy jest blisko księcia powtarzalne.
Ogólnie nic nowego.
Dobrze napisane.

Motyw wzięty z 'Okrutny książę'.
- relacja, gdzie bohaterowie nie ufają sobie, coś ukrywają, kombinują.
- szkoda, że nie przedstawiono historii tej dwójki w inny sposób, bo po kilku stronach poczułam 'odgrzewany kotlet'
A tło bohaterki dość ciekawe, jednak te wzmianki, gdy jest blisko księcia powtarzalne.
Ogólnie nic nowego.
Dobrze napisane.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie mój typ humoru, bohaterów, pisania.

Nie mój typ humoru, bohaterów, pisania.

Pokaż mimo to


Na półkach:

HM. Jestem już dość znudzona.
Jestem na początku i w sumie nie będę kontynuować.
Dużo rozmów między bohaterami, niestety nie są one ciekawe. Sam Rezkin również...
Patrząc na komentarze, odpuszczam.

HM. Jestem już dość znudzona.
Jestem na początku i w sumie nie będę kontynuować.
Dużo rozmów między bohaterami, niestety nie są one ciekawe. Sam Rezkin również...
Patrząc na komentarze, odpuszczam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Codzienność starszego pana z twardymi przekonaniami, który chodzi zirytowany.
Nawiązuje on nowe relacje, wspomina dawne.
Przyjemnie spędzony czas 7+/10

Codzienność starszego pana z twardymi przekonaniami, który chodzi zirytowany.
Nawiązuje on nowe relacje, wspomina dawne.
Przyjemnie spędzony czas 7+/10

Pokaż mimo to


Na półkach:

Spk, ale w sumie jakoś w 40% przestałam słuchać i teraz nie pamiętam nic konkretnego, także odpuszczam.

Spk, ale w sumie jakoś w 40% przestałam słuchać i teraz nie pamiętam nic konkretnego, także odpuszczam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Raczej dla młodszych.
Odpuszczam. Na 7%

Raczej dla młodszych.
Odpuszczam. Na 7%

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zaczynanie książki od pytania ile to się wypiło - nie dla mnie.
Odpuszczam, nie oceniam. Na 5%
Zbyt polsko to wybrzmiało.

Zaczynanie książki od pytania ile to się wypiło - nie dla mnie.
Odpuszczam, nie oceniam. Na 5%
Zbyt polsko to wybrzmiało.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

> To co jest nam na początku przedstawiane kończy się na tym, że w ostatniej powiedzmy 1h otrzymujemy nowe komentarze (do sytuacji, które już miały miejsce) i nagle wszystko staje się jasne...
> Fabuła kręci się przy opiekunce i dzieciach.
> Narracja pierwszoosobowa - bohaterka celowo nie myśli na początku o pewnej kwestii, dopiero na koniec o tym wspomina, co jest naszym plot twistem...
> Co więcej otwarte zakończenie w kryminale? Meh.
> Faceci przedstawieni, jako istoty dążące do seksu...
> I i i sceny zbliżeń zbędne. - to kryminał.
4/10 bo nie wyczułam zbędnych zdań, także fabuła szła do przodu, nie dłużyła się zbytnio. Książka jest dobrze napisana. Ale zakończenie dało mi wrażenie 'po co to wszystko?'

SPOILERY SPOILERY SPOILERY SPOILERY SPOILERY:
Bohaterka trafia, jak się na koniec okazuje - do domu swojego ojca, który kiedyś spał z jej matką i ją zostawił.
Przychodzi zobaczyć, jak żyje.
Na koniec ginie jedna z dziewczynek, bohaterka płacze.
Dowiadujemy się (boh nie) że dziewczynkę wyrzuciła zza okna młodsza siostra dziewczynki. Młodsza siostra prosi w liście, by boh nikomu o tym nie powiedziała. Listu nie czyta boh, a prokurator.... Aha.

> To co jest nam na początku przedstawiane kończy się na tym, że w ostatniej powiedzmy 1h otrzymujemy nowe komentarze (do sytuacji, które już miały miejsce) i nagle wszystko staje się jasne...
> Fabuła kręci się przy opiekunce i dzieciach.
> Narracja pierwszoosobowa - bohaterka celowo nie myśli na początku o pewnej kwestii, dopiero na koniec o tym wspomina, co jest naszym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Opisy pojawiają się zbyt często, są poprawne i po czasie męczą.
Mam wrażenie, że emocje nie wybrzmiewają zbyt dobrze. / dzieją się, jakby z boku
Fabuła idzie do przodu powoli. Nie jestem pewna, czy to dobrze.
Bohater koniec końców ... jest ok
Książka solidnie napisana, zadbana.
5/10? Ocena chyba się zgadza... a kontynuacji koniecznie czytać nie muszę. Moooże.

Opisy pojawiają się zbyt często, są poprawne i po czasie męczą.
Mam wrażenie, że emocje nie wybrzmiewają zbyt dobrze. / dzieją się, jakby z boku
Fabuła idzie do przodu powoli. Nie jestem pewna, czy to dobrze.
Bohater koniec końców ... jest ok
Książka solidnie napisana, zadbana.
5/10? Ocena chyba się zgadza... a kontynuacji koniecznie czytać nie muszę. Moooże.

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nuda.
*Zaczyna się od poszukiwań legendarnej bestii. Przy czym 35% książki to same rozmowy o tym, że przecież tej bestii nie ma i co to za zadanie, jest nie do wykonania meh.
*Rozmowy to w dużej mierze proste przekrzykiwanie się, wymiana sprzecznych zdań :/
> Porzucone na 16 rozdziale.

Nuda.
*Zaczyna się od poszukiwań legendarnej bestii. Przy czym 35% książki to same rozmowy o tym, że przecież tej bestii nie ma i co to za zadanie, jest nie do wykonania meh.
*Rozmowy to w dużej mierze proste przekrzykiwanie się, wymiana sprzecznych zdań :/
> Porzucone na 16 rozdziale.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Strona 126 porzucam.
Nic mnie tutaj nie zatrzymało.
Zapewne nie jestem odpowiednią grupą wiekową.
PS: Czy ludzie dają tak wysokie oceny przez sentyment do Harrego Pottera? / pt 'jak fajnie, że jest podobna książka - promujmy ją'

Strona 126 porzucam.
Nic mnie tutaj nie zatrzymało.
Zapewne nie jestem odpowiednią grupą wiekową.
PS: Czy ludzie dają tak wysokie oceny przez sentyment do Harrego Pottera? / pt 'jak fajnie, że jest podobna książka - promujmy ją'

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie zachwycam się toksycznością. Ta książka jest oparta o niezdrowe relacje.
Napisana prostym językiem.
Momentami niesmaczna.
Zakończona dobrze.

Nie zachwycam się toksycznością. Ta książka jest oparta o niezdrowe relacje.
Napisana prostym językiem.
Momentami niesmaczna.
Zakończona dobrze.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Koniec końców informacje sięgają zbyt wstecz, a za mało jest tych aktualnych.
Za jakiś czas zgaduję, że zapomnę co było w tej książce.

Koniec końców informacje sięgają zbyt wstecz, a za mało jest tych aktualnych.
Za jakiś czas zgaduję, że zapomnę co było w tej książce.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka jest solidnie napisana, dzięki czemu czyta/słucha się jej z przyjemnością.
Fabuła idzie do przodu, dla mnie jest mało emocjonująca, czy zaskakująca.

Książka jest solidnie napisana, dzięki czemu czyta/słucha się jej z przyjemnością.
Fabuła idzie do przodu, dla mnie jest mało emocjonująca, czy zaskakująca.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Za połową robi się dość nudno.
Odpuszczam. / 76%

Za połową robi się dość nudno.
Odpuszczam. / 76%

Pokaż mimo to