Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka nie była źle napisana, ale coś mi w niej po prostu nie siadło. Losy bohaterów były dla mnie obojętne. Myślę, że gdybym sięgnęła po tę książkę wcześniej bardziej by mi się podobała.

Książka nie była źle napisana, ale coś mi w niej po prostu nie siadło. Losy bohaterów były dla mnie obojętne. Myślę, że gdybym sięgnęła po tę książkę wcześniej bardziej by mi się podobała.

Męczyłam się z tą książką od samego początku i gdzieś w połowie zrezygnowałam z dalszego czytania jej.

Męczyłam się z tą książką od samego początku i gdzieś w połowie zrezygnowałam z dalszego czytania jej.

Główna bohaterka irytująca tak samo jak ten wykładowca. Myślę, że książka i tematyka też po prostu nie dla mnie.

Przesłuchałam ją do połowy i nie dałam rady. I sam fakt, że ten wykładowca od samego początku wiedział kim jest osoba pracująca w barze było dla mnie w jakiś sposób obrzydliwe i późniejsze wydarzenia w barze.

Główna bohaterka irytująca tak samo jak ten wykładowca. Myślę, że książka i tematyka też po prostu nie dla mnie.

Przesłuchałam ją do połowy i nie dałam rady. I sam fakt, że ten wykładowca od samego początku wiedział kim jest osoba pracująca w barze było dla mnie w jakiś sposób obrzydliwe i późniejsze wydarzenia w barze.

Drugi tom równie świetny tak samo jak i pierwszy.

Bohaterowie, humor jak i cała historia cudowne.

Jeśli chodzi o opis sceny erotycznej to jak dla mnie jest to minus, jest zbyt wulgarna. I zasatnawia mnie czyja to wina, autora czy może taki dobór osoby tłumaczącej książkę. Słowa takie jak kutas czy fiut można naprawdę zastąpić czymś mniej wulgarnym.

Drugi tom równie świetny tak samo jak i pierwszy.

Bohaterowie, humor jak i cała historia cudowne.

Jeśli chodzi o opis sceny erotycznej to jak dla mnie jest to minus, jest zbyt wulgarna. I zasatnawia mnie czyja to wina, autora czy może taki dobór osoby tłumaczącej książkę. Słowa takie jak kutas czy fiut można naprawdę zastąpić czymś mniej wulgarnym.

Credence to taka Rodzina Monet tylko wersja dla dorosłych.

Po przeczytaniu Birthday Girl oraz Punk 57 miałam duże oczekiwania co do tej książki. Jedyne, co wiedziałam o tej książce to właśnie ten motyw kazirodztwa i nie spodziewałam się, że będzie ona aż tak toksyczna. Sam motyw kazirodztwa w książce mi nie przeszkadzał, a ogromne mam zastrzeżenia do toksycznej relacji, jaka miała miejsce między wujkiem, dwoma kuzynami, a główną bohaterką. Jake, Noah oraz Kaleb byli bardzo zaborczy wobec Tiernan. A z pewnością Kaleb był najgorszy. Chłopak dopuścił się na niej przemocy seksualnej, przemocy fizycznej i nie tylko. Podwójne standardy to też co mi się nie podobało.

Jake już nawet dzień (chyba) po jej przyjeździe moim zdaniem przekracza granicę osobistą - jedzie razem z nią na koniu, tuż za nią. Następnie mówiący, że może wrócić do domu, kiedy chce, aby za jakiś czas zmienić zdanie.

Też zauważyłam, że autorka w Credence przedstawia mężycznę, jako tego, który tylko myśli za pomocą penisa, a kobiety traktuje przedmiotowo, a każdy z nich traktuje główną bohaterkę przedmiotowo.

Dla mnie ta ksiażka to już porno. Liczba scen erotycznych w dużych ilościach mnie wymęczyła - jak dla mnie za dużo ich było. Kolejna kwestia, która mnie bardzo irytuje w erotykach to używanie takich słów jak "kutas", "cipka" czy "fiut", które można by było określić mniej wulgarnymi określeniami. Ale to już myślę moja osobista preferencja.

Autorka próbowała tutaj przekazać ważne kwestie takie jak samotność, poczucie bycia innym, poszukiwanie siebie, trauma. Co moim zdaniem jej się nie udało w porównaniu z Birthday Girl czy Punk 57. Wszyscy czterej bohaterowie byli dla mnie irytujący i płasko napisani. Brakowało mi większego dopracowania tych postaci.

Credence to dobry przykład książki, która romantyzuje toksyczne zachowania.

A finalny wybór Tiernan na jej ukochanego zirytował mnie i nie dowierzałam jaka ona jest głupia, wybrała dla siebie mężczyznę, który traktował ją najgorzej.

Styl autorki w dalszym ciągu jest przyjemny, co mi się u niej podoba.

Credence to najgorsza książka jaką przeczytałam od tej autorki.

Myślę, że gdybym nie, przesłuchała w audiobooku to bym ją porzuciła.

Credence to taka Rodzina Monet tylko wersja dla dorosłych.

Po przeczytaniu Birthday Girl oraz Punk 57 miałam duże oczekiwania co do tej książki. Jedyne, co wiedziałam o tej książce to właśnie ten motyw kazirodztwa i nie spodziewałam się, że będzie ona aż tak toksyczna. Sam motyw kazirodztwa w książce mi nie przeszkadzał, a ogromne mam zastrzeżenia do toksycznej relacji,...

Zanim zaczęłam czytać tę książkę trochę bałam się, że nie będzie mi się podobać ze względu akcji dziejącej się w przyszłości, jednak byłam ciekawa, dlaczego jest ona tak popularna. I wciągnęłam się w ten świat kosiarzy, a rozwinięta technologia nie przeszkadzała mi aż tak bardzo, ponieważ nie pojawiała się tak często jak myślałam.

Wątek miłosny, a w zasadzie rodzące się uczucia to coś, co mi się nie podobało, ponieważ nic nie pokazywało że bohaterowie zaczynają się w sobie zakochiwać - zbyt płytko to zostało opisane, sądziłam że romans będzie tu znacznie lepiej poprowadzony. Tak samo postać Citry była dla mnie irytująca i na tle Rowana jej historia wypada słabiej. Co do Rowana od samego początku się z nim polubiłam. Również sam Goddard wypadał dla mnie bardzo ciekawie i trochę szkoda, że nie było nam dane go poznać bardziej.

W książce również nie brakowało humoru oraz zwrotów akcji, których można się było nie spodziewać.

Zanim zaczęłam czytać tę książkę trochę bałam się, że nie będzie mi się podobać ze względu akcji dziejącej się w przyszłości, jednak byłam ciekawa, dlaczego jest ona tak popularna. I wciągnęłam się w ten świat kosiarzy, a rozwinięta technologia nie przeszkadzała mi aż tak bardzo, ponieważ nie pojawiała się tak często jak myślałam.

Wątek miłosny, a w zasadzie rodzące się...

Czytałam już wcześniej książkę od tej osoby autorskiej jaką jest "Nissai", którą pokochałam. Sięgając po krąg miałam duże oczekiwania co do tej serii oraz przekonanie, że będzie równie dobra, co książka wymieniona wyżej, ale również wiele opinii, gdzie ludzie pokochali krąg. Niestety zawiodłam się i nie należę do osób, które kochają tę serię.

W pierwszym tomie tym, co mnie najbardziej odrzuciło była za duża ilość tematów około seksualnych, gdzie były na przemian zastępowane chwilami grozy. No i dodatkowo dla mnie średnio wypada to, że każdy w zasadzie jest gejem lub gdzieś po kątach całuje się z innym chłopakiem. Perspektywa postaci Byala zdradzała według mnie trochę za dużo, co lekko psuło zabawę z poznawania jego zamiarów. Ale sam klimat pierwszego tomu bardzo mi się podobał, było mrocznie i klimatycznie. Postacie również są mocnym punktem tej serii.

W drugim tomie jest już lepiej i oceniam go najwyżej. A tematy seksualne zeszły na dalszy plan, co wyszło na plus tej serii.

Humor u osoby autorskiej również nie zawodzi i nieraz powodowało to u mnie uśmiech na twarzy.

Natomiast przechodząc już do trzeciego tomu to ten uważam za najnudniejszy, bywały momenty, gdzie czytałam z pełnym zainteresowaniem, ale ich było zdecydowanie mniej. Uważam, że ta seria mogłaby być spokojnie o wiele krótsza. I samo zakończenie początkowo byłam zirytowana, ale potem doszłam do wniosku, że w jakiś stopniu ono pasuje, mimo że jest smutne.

W mojej głowie również pojawiały się głosy dlaczego nie podoba mi się ta książka tak jak wszystkim, przez co początkowo miałam ją ocenić dużo wyżej, ale wolę się posłuchać swojego "głosu serca" niż ocenić to ze względu na dobre opinie innych na temat tej książki.

W dalszym ciągu mam zamiar śledzić twórczość osoby Silencio.

Czytałam już wcześniej książkę od tej osoby autorskiej jaką jest "Nissai", którą pokochałam. Sięgając po krąg miałam duże oczekiwania co do tej serii oraz przekonanie, że będzie równie dobra, co książka wymieniona wyżej, ale również wiele opinii, gdzie ludzie pokochali krąg. Niestety zawiodłam się i nie należę do osób, które kochają tę serię.

W pierwszym tomie tym, co...

Relacje Logana i Tate'a zacieśniają się i z każdym dniem poznają się coraz lepiej. W drugim tomie mamy poruszony temat odtrącenia rodziny Tate'a przez to, że związał się z mężczyzną, a w przypadku tego drugiego możemy poznać jego przeszłość. Natomiast w trzecim tomie Logan posuwa się krok dalej i proponuje wspólnie zamieszkać razem z barmanem.

Przez styl autorki się płynie, a każdy tom jest tak samo dobry, co poprzedni. W trust pewien zwrot akcji wywołał u mnie zaskoczenie. Tego jestem pewna, że jest to chyba najlepszy erotyk męsko-męski jaki czytałam.

Relacje Logana i Tate'a zacieśniają się i z każdym dniem poznają się coraz lepiej. W drugim tomie mamy poruszony temat odtrącenia rodziny Tate'a przez to, że związał się z mężczyzną, a w przypadku tego drugiego możemy poznać jego przeszłość. Natomiast w trzecim tomie Logan posuwa się krok dalej i proponuje wspólnie zamieszkać razem z barmanem.

Przez styl autorki się...

Do spokojnego życia Jolene, Dariusa oraz ich córki Mercy niespodziewanie wtargnęła ich nowa sąsiadka Fig. Kobieta, która za cel upatrzyła sobie właśnie tę rodzinę. Zmaga się ona z pewnymi problemami psychicznymi i uważa Jolene za złą matkę dla Mercy. Sama Fig przez wiele lat starała się o dziecko, lecz bez skutecznie i być może dlatego widzi w dziewczynce swoje nienarodzone potomstwo.

Dodatkowo robi wszystko to samo, co Jolene, ubiera się w ten sam sposób, robi sobie taką samą fryzurę, a nawet wnętrze domu jest takie samo jak u jej sąsiadki. Ciężko stwierdzić czego chce Fig — być taka sama jak Jolene, a może zająć jej miejsce.

Na pozór normalna i szczęśliwa rodzina, a jednak każdy z nich posiada jakąś tajemnicę.

Książka ukazuje nam, żeby uważać na to jakich ludzi wpuszczamy do naszego życia, nieraz nie znamy naprawdę naszych najbliższych. I musimy czasem się zastanowić na ile znamy takie osoby.

Książka ta nie jest zła jednak nie wyróżnia się niczym specjalnym, bohaterowie od samego początku wydawali mi się tacy nijacy, dodatkowo nie mamy tutaj zwrotów akcji. Jednak mimo wszystko chciałam zobaczyć jak ona się zakończy, a innym plusem tej książki jest jej podział na trzy perspektywy, gdzie możemy poznać każdego z bohaterów.

Do spokojnego życia Jolene, Dariusa oraz ich córki Mercy niespodziewanie wtargnęła ich nowa sąsiadka Fig. Kobieta, która za cel upatrzyła sobie właśnie tę rodzinę. Zmaga się ona z pewnymi problemami psychicznymi i uważa Jolene za złą matkę dla Mercy. Sama Fig przez wiele lat starała się o dziecko, lecz bez skutecznie i być może dlatego widzi w dziewczynce swoje nienarodzone...

Sześciu wyrzutków musi rozwiązać zagadkę zaginionych artefaktów. Severin przyjmuje to zadanie, ponieważ chce odzyskać dziedzictwo, które mu się należy. W tym celu do pomocy będzie potrzebował matematyczki, historyka, tancerki oraz jego przybranego brata.

W książce mamy tutaj przez większość czasu akcję, a na samym początku dostajemy dużo informacji i dlatwz też można się czasem pogubić. Mamy tutaj bohaterów, którzy przeżyli naprawdę wiele i są ciekawymi postaciami. Książka jest warta uwagi ze względu na ciekawą akcję i zagadki w niej zawarte. Na pewno też to książka dla osób, które pokochały szóstkę wron od Leigh Bardugo, bo są do siebie bardzo podobne. Jednak szóstka wron jest lepsza i bardziej przemyślana, gdzie wszystko ma sens.

Sześciu wyrzutków musi rozwiązać zagadkę zaginionych artefaktów. Severin przyjmuje to zadanie, ponieważ chce odzyskać dziedzictwo, które mu się należy. W tym celu do pomocy będzie potrzebował matematyczki, historyka, tancerki oraz jego przybranego brata.

W książce mamy tutaj przez większość czasu akcję, a na samym początku dostajemy dużo informacji i dlatwz też można się...

Kiedy jesteś bardzo wysoką osobą ciągle na swojej drodze spotykasz problemy związane ze swoim wzrostem. Zwłaszcza, kiedy jesteś dziewczyną. Peyton ma metr osiemdziesiąt pięć, przez co ma kompleksy na swoim punkcie. Źle się czuje w swoim ciele. Ubrania w sklepach są na nią za małe, ludzie zwracają uwagę na jej wzrost i często ją z tego powodu wyśmiewają, niekiedy nawet może uderzyć się w głowę.

Pewnego dnia zakłada się ze swoimi znajomymi z pracy, że pójdzie na pięć randek i bal maturalny z chłopakiem wyższym od niej. A cena ośmiuset dolarów jest warta uwagi, która pokryłaby koszty studiów dziewczyny. Problem pojawia się taki, że facetów o takim wzroście jest w jej szkole niewielu. Oprócz tego Peyton ma swoje własne problemy rodzinne, ukrywa przed wszystkimi stan zdrowia swojej matki, bojąc się, że zostanie uznana za dziwaczkę.

Dużym plusem w tej książce jest wysoki wzrost naszej głównej bohaterki i problemy z nim związane. Autorka chciała nam pokazać, że wysokie dziewczyny nie mają łatwo w życiu. Dotatkowo mamy tutaj motyw sztuki teatralnej odgrywanej w szkole, co zdarza się rzadko w książkach. Oraz motyw szycia ubrań, co teraz nie jest często spotykane. Peyton ze względu na swój wzrost musi szyć dla siebie ubrania, przez co nie musi się już męczyć z kupnem odzieży w sklepach. Niby książka nie była zła, ale jednak coś mi w niej brakowało, ale na pewno porusza dosyć ważne tematy i w jakiś sposób się wyróżnia.

Kiedy jesteś bardzo wysoką osobą ciągle na swojej drodze spotykasz problemy związane ze swoim wzrostem. Zwłaszcza, kiedy jesteś dziewczyną. Peyton ma metr osiemdziesiąt pięć, przez co ma kompleksy na swoim punkcie. Źle się czuje w swoim ciele. Ubrania w sklepach są na nią za małe, ludzie zwracają uwagę na jej wzrost i często ją z tego powodu wyśmiewają, niekiedy nawet może...

Jest to tom 5.5 z serii szklany tron i skupia się jedynie na historii Chaola. Wraz ze swoją przyjaciółka, a zarazem kapitanem gwardii królewskiej – Nesryn Faliq wyruszają do miasta zwanego Antica. Ich celem jest pozyskanie sojusznika do zbliżającej się wojny oraz uleczenie ran zadanych przez Króla Adarlanu.

Chaol w czwartym tomie stał się irytującą postacią, jednak w tej części z powrotem zdobywa sympatię. Mężczyzna przez odniesione rany musi się poruszać za pomocą specjalnego wózka, ponieważ od pasa w dół został sparaliżowany. Jako osoba, która specjalizowała się w walce jest to cios, z którym nie może się pogodzić. Te wydarzenia są nagłe, ze sprawnej osoby zostaje przykuty do wózka.

Ta część sprawiła, że zaciekawiła mnie od samego początku i nie była ani przez chwilę nudna. Mamy tutaj również liczne intrygi jak w poprzednich tomach i możemy liczyć na kilka elementów zaskoczenia.

Minusem jeszcze w tej książce jest to, że złoty napis z okladki schodzi praktycznie od razu.

Jest to tom 5.5 z serii szklany tron i skupia się jedynie na historii Chaola. Wraz ze swoją przyjaciółka, a zarazem kapitanem gwardii królewskiej – Nesryn Faliq wyruszają do miasta zwanego Antica. Ich celem jest pozyskanie sojusznika do zbliżającej się wojny oraz uleczenie ran zadanych przez Króla Adarlanu.

Chaol w czwartym tomie stał się irytującą postacią, jednak w tej...

Przed przeczytaniem piątego tomu zrobiłam reread poprzednich czterech części, ponieważ nic nich nie pamiętałam. Od trzeciego tomu główna bohaterka stała się naprawdę irytująca. W czwartym tomie działo się o wiele więcej niż w tym i był ciekawszy. Jednak intryg tutaj nie brakuje i bawiłam się dobrze, tak jak przy poprzednich częściach. Kolejną irytująca rzeczą jest tutaj, że Aelin jest idealną bohaterką, nic nie sprawia jej problemów i w zasadzie do wszystkiego ma rozwiązanie z trudnych sytuacji. Mam wrażenie, że Maas lepiej wychodzi tworzenie pobocznych postaci niz główne bohaterki, które są irytujące. Jednak mimo wszystko bardzo lubię serię szklany tron.

Przed przeczytaniem piątego tomu zrobiłam reread poprzednich czterech części, ponieważ nic nich nie pamiętałam. Od trzeciego tomu główna bohaterka stała się naprawdę irytująca. W czwartym tomie działo się o wiele więcej niż w tym i był ciekawszy. Jednak intryg tutaj nie brakuje i bawiłam się dobrze, tak jak przy poprzednich częściach. Kolejną irytująca rzeczą jest tutaj, że...

W porównaniu do pierwszego tomu ten jest o wiele lepszy i ciekawszy. Możemy tutaj lepiej poznać bohaterów oraz wszystko tutaj ma sens. Dodatkowo bardzo podobał mi się wątek romantyczny. Na pewno na tej części się nie nudziłam!

W porównaniu do pierwszego tomu ten jest o wiele lepszy i ciekawszy. Możemy tutaj lepiej poznać bohaterów oraz wszystko tutaj ma sens. Dodatkowo bardzo podobał mi się wątek romantyczny. Na pewno na tej części się nie nudziłam!

To jedna z kilku książek, które wyznaczyłam sobie, że muszę ją przeczytań w tym roku.

Młoda Alayana – studentka, która dodatkowo pracuje w barze, natomiast Hudson jest jego właścicielem i znaną osobą. Ona jak i on mają za sobą nieciekawą przeszłość.

W książce najbardziej mi się podobało, że główna bohaterka pracuje w barze, jej nieciekawa przeszłość oraz postać Hudsona jest normalna. Mimo że nie jestem wielką fanką erotyków to nawet to nie było takie złe.

To jedna z kilku książek, które wyznaczyłam sobie, że muszę ją przeczytań w tym roku.

Młoda Alayana – studentka, która dodatkowo pracuje w barze, natomiast Hudson jest jego właścicielem i znaną osobą. Ona jak i on mają za sobą nieciekawą przeszłość.

W książce najbardziej mi się podobało, że główna bohaterka pracuje w barze, jej nieciekawa przeszłość oraz postać Hudsona...

Dziewiętnastoletnia Feyra żyje w biednej rodzinie i, żeby przeżyć musi polować. Pewnego dnia zabija ogromnego wilka, co niesie za sobą ogromne konsekwencje. Jej karą jest wieczne życie wśród krainy fae, potężne oraz nieśmiertelne istoty, których Feyra nienawidzi.

Gdybym kilka razy nie usłyszała, że ta książka jest retellingiem pięknej i bestii, nie powiedziałabym, że nim jest. Książka była dla mnie nudna i praktycznie nic się w niej nie działo, wyjątkiem może jest końcówka. Dodatkowo nie czułam tutaj romansu między Feyrą, a Tamlinem, który wydawał mi się taki nijaki. Po przeczytaniu byłam dziwnie zmęczona.

Dziewiętnastoletnia Feyra żyje w biednej rodzinie i, żeby przeżyć musi polować. Pewnego dnia zabija ogromnego wilka, co niesie za sobą ogromne konsekwencje. Jej karą jest wieczne życie wśród krainy fae, potężne oraz nieśmiertelne istoty, których Feyra nienawidzi.

Gdybym kilka razy nie usłyszała, że ta książka jest retellingiem pięknej i bestii, nie powiedziałabym, że nim...

Rin – sierota wojenna, przyjęta pod opiekę rodziny, która zajmuje się handlem opium. Dziewczyna ma dwa wyjścia pójść za mąż za bogatego i dużo starszego mężczyznę lub zdać egzamin do prestiżowej szkoły wojskowej. Kiedy go zdaje uświadamia sobie, że lata jej edukacji również nie będą łatwe. Rówieśnicy nie akceptują tego skąd pochodzi.

Głowna bohaterka jest postacią, która przez czas swojej nauki była okej i ją lubiłam, jednak, kiedy nadeszła część druga związana z wojną zaczeła mnie irytować. A następnie przestała, by znowu jej nie lubić. Po prostu Rin jest postacią, której nie da się lubić.

Druga część – Republika smoka, była o wiele lepsza, ponieważ pierwsza część momentami mnie nudziła, ale to nie znaczy, że jest to zła książka. Wszystko tutaj miało sens i było przemyślane. Bardziej podobał mi się podobał sposób jak cesarstwo zmienia się w republikę. Dodam również, że w drugiej części kilka razy byłam zaskoczona i jeszcze autorka nie boi się zabijać swoich postaci. Kolejnym plusem, że nie mamy tutaj wątku romantycznego. Książka na pewno jest dla starszego czytelnika, ponieważ mamy tutaj kilka krwawych i brutalnych opisów.

Rin – sierota wojenna, przyjęta pod opiekę rodziny, która zajmuje się handlem opium. Dziewczyna ma dwa wyjścia pójść za mąż za bogatego i dużo starszego mężczyznę lub zdać egzamin do prestiżowej szkoły wojskowej. Kiedy go zdaje uświadamia sobie, że lata jej edukacji również nie będą łatwe. Rówieśnicy nie akceptują tego skąd pochodzi.

Głowna bohaterka jest postacią, która...

Mai chce zostać najlepszym krawcem w królestwie, jednak ten zawód mogą uprawiać tylko mężczyźni, dodatkowo chce wesprzeć swoją rodzinę finansowo. Władca ogłasza konkurs na najlepszego krawca, dlatego Mai postanawia udawać mężczyznę. Nie może dopuścić, by jej największy sekret wyszedł na jaw. Dziewczyna również musi pokonać swoich rywali.

Książka była bardzo przyjemna i szybko się ją czytało, a przede wszystkim miała w sobie motyw, który bardzo lubię, czyli dziewczyna, która musi udawać faceta z jakiegoś powodu. Oprócz tego mamy tu również ciekawy motyw związany z szyciem, gdzie raczej jest on pomijany. Romans również mi tutaj nie przeszkadzał, a relacja hate to love jest też czymś, co lubię. Jednak nie było nic tutaj zaskakującego i po pewnym czasie stwierdziłam, że ocena siedem bardziej tutaj bardziej pasuje niż osiem.

Mai chce zostać najlepszym krawcem w królestwie, jednak ten zawód mogą uprawiać tylko mężczyźni, dodatkowo chce wesprzeć swoją rodzinę finansowo. Władca ogłasza konkurs na najlepszego krawca, dlatego Mai postanawia udawać mężczyznę. Nie może dopuścić, by jej największy sekret wyszedł na jaw. Dziewczyna również musi pokonać swoich rywali.

Książka była bardzo przyjemna i...

Aliza Malik nigdy nie ma czasu na nic, każdą wolną chwilę spędza na studiowaniu, wydaniu książki, prowadzenie instagrama. Nie ma czasu dla swoich znajomych i przyjaciół, nawet dla swojej rodziny.

Lucien to dwudziestojednoletni mężczyzna, który sam wychowuje swoją piętnastoletnią siostrę, a jego rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Dodatkowo jego siostra sprawia mu problemy.

Oboje zaczynają sobie ufać i na sobie polegać, a z czasem Lucien staje się kimś ważnym w życiu Alizy. Oboje coś poświęcili.

Przez książki tej autorki się płynie i czyta z zaciekawieniem (chociaż dla mnie najlepszy jest pierwszy tom). Autorka w swoich książkach porusza ważne tematy. Pokochałam postać Luciena, który zrobiłby wszystko dla swojej zrobiłby dla swojej siostry, która jest dla niego najważniejsza. To dla niej zrezygnował ze swoich marzeń – bycie charakteryzatorem, które po kilku latach się spełni. Aliza natomiast zrozumiała, że studiowanie prawa to nie jest coś co chce robić w życiu.

Aliza Malik nigdy nie ma czasu na nic, każdą wolną chwilę spędza na studiowaniu, wydaniu książki, prowadzenie instagrama. Nie ma czasu dla swoich znajomych i przyjaciół, nawet dla swojej rodziny.

Lucien to dwudziestojednoletni mężczyzna, który sam wychowuje swoją piętnastoletnią siostrę, a jego rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Dodatkowo jego siostra sprawia mu...

Akcja książki dzieje się w XVIII wieku i początkowo bałam się, że nie przypadnie mi ona do gustu, ponieważ średnio interesuje mnie tematyka z tego okresu. Jednak okazało się, że jest zupełnie inaczej, praktycznie od samego początku książka mi się spodobała.

Henry Montague, a dla przyjaciół Monty, jest on człowiekiem, który by tylko się bawił i urządzał częste imprezy oraz chodzenie do łóżka z dziewczynami oraz facetami. Ojciec uprzedza go, że jeśli po rocznej podróży po Europie nie zmieni swojego trybu życia to go wydziedziczy. Wyrusza w podróż razem ze swoją siostra Felicity oraz przyjacielem, w którym jest zakochany.

Monty na samym początku książki irytuje, ale im dalej tym jego zachowanie ulega zmianie. Jednak jest postacią, której nie da się nie lubić. Idealnie został oddany tutaj klimat XVIII wieku, co mi się podobało. Kolejną zaletą tej książki jest ukazanie Grand Tour, gdzie pierwszy raz się z czymś takim spotykam, więc można powiedzieć, że ta książka czegoś mnie nauczyła. Głównym wątkiem jest tutaj przygoda, a wątek romantyczny schodzi na dalszy plan i nie jest najważniejszy. Podobało mi się jak zostało tutaj pokazane jak postrzegane są osoby z pewną chorobą, homoseksualiści oraz osoby z innym kolorem skóry. Ta książka właśnie tym się wyróżnia.

Akcja książki dzieje się w XVIII wieku i początkowo bałam się, że nie przypadnie mi ona do gustu, ponieważ średnio interesuje mnie tematyka z tego okresu. Jednak okazało się, że jest zupełnie inaczej, praktycznie od samego początku książka mi się spodobała.

Henry Montague, a dla przyjaciół Monty, jest on człowiekiem, który by tylko się bawił i urządzał częste imprezy oraz...