Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Zapamiętam wrażenia towarzyszące mi podczas czytania utworów z tej książki: mroczne, wstrząsające, czasem odpychające. Próbowałem zastanawiać się, jak zachowałbym się w sytuacjach z opowiadań, ale wtedy ogarniał mnie strach.To największa zaleta Kinga i o tym pisze w Posłowiu. Ludzie są dobrzy z natury, ale ta często bywa przerażająca. I właśnie tego boję się najbardziej. Na duchu podnosi pewność, ze ja tez jestem dobrym człowiekiem…

Zapamiętam wrażenia towarzyszące mi podczas czytania utworów z tej książki: mroczne, wstrząsające, czasem odpychające. Próbowałem zastanawiać się, jak zachowałbym się w sytuacjach z opowiadań, ale wtedy ogarniał mnie strach.To największa zaleta Kinga i o tym pisze w Posłowiu. Ludzie są dobrzy z natury, ale ta często bywa przerażająca. I właśnie tego boję się najbardziej. Na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Historia zapowiada sie ciekawie. Nie ma tu czystych jak łza bohaterów. Straszne czasy, straszni ludzie. Ciekawe dokąd zaprowadzi Franciszkę/Augustę trudny los. Dawno nie czytałem komiksu:) ciekawie rysowany, oddający surowy klimat czasów i opowieści. Zdecydowanym minusem jest cena tej pozycji. Wprawdzie wydanie jest bardzo estetyczne, ja chyba jednak nie tego oczekuję po utworze tego typu.

Historia zapowiada sie ciekawie. Nie ma tu czystych jak łza bohaterów. Straszne czasy, straszni ludzie. Ciekawe dokąd zaprowadzi Franciszkę/Augustę trudny los. Dawno nie czytałem komiksu:) ciekawie rysowany, oddający surowy klimat czasów i opowieści. Zdecydowanym minusem jest cena tej pozycji. Wprawdzie wydanie jest bardzo estetyczne, ja chyba jednak nie tego oczekuję po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejna część i kolejna świetna przygoda w Lipowie. Niby ta saga nie ma w sobie nic nadzwyczajnego, ale wracam do tych stron z wielka ochotą. Czas spędzony z bohaterami z Lipowa zdecydowanie mi odpowiada.

Kolejna część i kolejna świetna przygoda w Lipowie. Niby ta saga nie ma w sobie nic nadzwyczajnego, ale wracam do tych stron z wielka ochotą. Czas spędzony z bohaterami z Lipowa zdecydowanie mi odpowiada.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Druga opowieść z serii Lipowo kupiła mnie całkowicie. Teraz po kilku miesiącach stwierdzam, że to Kasia mnie uwiodła. Jak inaczej wytłumaczyć fakt, że po przeczytaniu Motylka, kupiłem od razu połowę całej serii? Nie zawiodłem się. Druga część jest jeszcze lepsza od pierwszej. Ja związałem się z bohaterami i już nie mogę doczekać się kolejnej części. Nie ma problemu. Schodzę na dół do biblioteczki i zabieram się za kolejną część.
Czas rozpocząć kolejne Dzieło:)

Druga opowieść z serii Lipowo kupiła mnie całkowicie. Teraz po kilku miesiącach stwierdzam, że to Kasia mnie uwiodła. Jak inaczej wytłumaczyć fakt, że po przeczytaniu Motylka, kupiłem od razu połowę całej serii? Nie zawiodłem się. Druga część jest jeszcze lepsza od pierwszej. Ja związałem się z bohaterami i już nie mogę doczekać się kolejnej części. Nie ma problemu. Schodzę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie porwała mnie ta historia. Chyba za bardzo oddalona od rzeczywistości. Zdecydowany plus za ostatnie strony, nie spodziewałem sie takiego obrotu sytuacji. Niestety nawet zakończenie nie było w stanie podnieść pozytywnego odbioru książki.

Nie porwała mnie ta historia. Chyba za bardzo oddalona od rzeczywistości. Zdecydowany plus za ostatnie strony, nie spodziewałem sie takiego obrotu sytuacji. Niestety nawet zakończenie nie było w stanie podnieść pozytywnego odbioru książki.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Agatha Christie w polskim wydaniu. Czytasz i szukasz mordercy. Zabawa przednia, konstrukcja powieści pomaga nie pogubić sie w wątkach. Mnie sie podobało, sięgnę po kolejne książki z sagi

Agatha Christie w polskim wydaniu. Czytasz i szukasz mordercy. Zabawa przednia, konstrukcja powieści pomaga nie pogubić sie w wątkach. Mnie sie podobało, sięgnę po kolejne książki z sagi

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie zrozumiałem tej książki. Stosunkowo wysoka ocena za przedstawienie czasów wojny w Wietnamie i piętna jakie odcisnęła na ludziach… chwyta za serce i zmusza do rozmyślań. Niestety to ludzie ludziom zgotowali ten los - szkoda, ze wniosków nie wyciągamy i dalej popełniamy w te same błędy w myśl własnych zasad i dobra tzw. Ogółu.

Nie zrozumiałem tej książki. Stosunkowo wysoka ocena za przedstawienie czasów wojny w Wietnamie i piętna jakie odcisnęła na ludziach… chwyta za serce i zmusza do rozmyślań. Niestety to ludzie ludziom zgotowali ten los - szkoda, ze wniosków nie wyciągamy i dalej popełniamy w te same błędy w myśl własnych zasad i dobra tzw. Ogółu.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Siadając do Zielonej Mili oczekiwałem wybitnego dzieła. Oczywiście głównie ze względu na opinie o filmie Spielberga, którego nigdy nie obejrzałem. Nie chciałem psuć sobie zabawy, a oczekiwanie na lekturę było niczym przygotowanie do ważnego duchowego wydarzenia:) Może za bardzo pompatycznie o tym piszę, ale właśnie skończyłem czytać i jestem w nastroju pełnym zadumy i satysfakcji. Książka jest wspaniała. Pod koniec łezka w oku się zakręciła, a to wcześniej zdarzyło mi się tylko raz (Dallas’63). Nie bede nic opisywał. Tę książkę trzeba przeczytać i przeżyć na swój własny sposób.
Teraz obejrzę film. Pewnie mi się spodoba. Z całym szacunkiem dla Spielberga - jestem pewien, że wrażeń z lektury nie przebije.
Dziękuję Mistrzu za kolejne wspaniałe chwile spędzone przed lekturą stworzoną przez Ciebie dla mnie.
Stały Czytelnik

Siadając do Zielonej Mili oczekiwałem wybitnego dzieła. Oczywiście głównie ze względu na opinie o filmie Spielberga, którego nigdy nie obejrzałem. Nie chciałem psuć sobie zabawy, a oczekiwanie na lekturę było niczym przygotowanie do ważnego duchowego wydarzenia:) Może za bardzo pompatycznie o tym piszę, ale właśnie skończyłem czytać i jestem w nastroju pełnym zadumy i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Uwielbiam Kinga, ale kiedyś musiał nadejść ten dzień. Ta powieść zdecydowanie nie przypadła mi do gustu. Pomysł ciekawy choć mroczny i przerażający. Natomiast narracja, filozoficzne rozterki bohaterów i zakończenie - nie tego oczekuję od książkowej rozrywki. Po przeczytaniu czuję duży niedosyt i jestem rozczarowany.

Uwielbiam Kinga, ale kiedyś musiał nadejść ten dzień. Ta powieść zdecydowanie nie przypadła mi do gustu. Pomysł ciekawy choć mroczny i przerażający. Natomiast narracja, filozoficzne rozterki bohaterów i zakończenie - nie tego oczekuję od książkowej rozrywki. Po przeczytaniu czuję duży niedosyt i jestem rozczarowany.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Baśń jak u Andersena:) do przeczytania w ramach odskoczni od reszty twórczości Kinga. Czytało się dobrze, ale raczej Mrocznej Wieży nie poświęcę swojego czasu. Wolę jednak inne Hobbity i pierścienie - z całym szacunkiem dla mistrza:)

Baśń jak u Andersena:) do przeczytania w ramach odskoczni od reszty twórczości Kinga. Czytało się dobrze, ale raczej Mrocznej Wieży nie poświęcę swojego czasu. Wolę jednak inne Hobbity i pierścienie - z całym szacunkiem dla mistrza:)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wiedząc o ekranizacji powieści, niepotrzebnie spodziewałem sie mega fajerwerków. Zabrakło ich, nie licząc drastycznych opisów. Mimo wszystko dobra pozycja, czytałem z ciekawością. Osobiście czekam na ekranizacje trylogii Forsta.

Wiedząc o ekranizacji powieści, niepotrzebnie spodziewałem sie mega fajerwerków. Zabrakło ich, nie licząc drastycznych opisów. Mimo wszystko dobra pozycja, czytałem z ciekawością. Osobiście czekam na ekranizacje trylogii Forsta.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po lekturze trylogii, aż chce się jechać w Tatry. Pójść na Zawrat, czy choćby przynajmniej nad Morskie Oko. Tak, czy inaczej każda wizyta w naszych górach będzie od teraz kojarzyć mi sie z Forstem i Bestią. I dobrze. Proza Mroza mnie urzekła, choć opierałem się długo. Cieszę się, ze moja droga z najpłodniejszy polskim pisarzem dopiero się rozpoczyna. Oj będzie się działo…

Po lekturze trylogii, aż chce się jechać w Tatry. Pójść na Zawrat, czy choćby przynajmniej nad Morskie Oko. Tak, czy inaczej każda wizyta w naszych górach będzie od teraz kojarzyć mi sie z Forstem i Bestią. I dobrze. Proza Mroza mnie urzekła, choć opierałem się długo. Cieszę się, ze moja droga z najpłodniejszy polskim pisarzem dopiero się rozpoczyna. Oj będzie się działo…

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po pierwszym tomie nie byłem przekonany, aż dotarłem do końca… Tom drugi i deser w postaci zakończenia sprawia, ze chce sie od razu zaczynać tom 3. No i wlasnie o to chodzi. Skoro tak, to dlaczego nie dac 10-ki. Polecam i cieszy mnie, ze mamy własnego Cobena lub wybaczcie za porównanie - samego Ludluma. Ja sie ciesze i sięgam po kolejna część.

Po pierwszym tomie nie byłem przekonany, aż dotarłem do końca… Tom drugi i deser w postaci zakończenia sprawia, ze chce sie od razu zaczynać tom 3. No i wlasnie o to chodzi. Skoro tak, to dlaczego nie dac 10-ki. Polecam i cieszy mnie, ze mamy własnego Cobena lub wybaczcie za porównanie - samego Ludluma. Ja sie ciesze i sięgam po kolejna część.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo przyzwoita sensacja w rodzimym wydaniu. Co bardziej łączy i identyfikuje niż wspólne nieszczęścia i katastrofy… poczułem to dopiero po zakończeniu lektury. Sam finish podniósł ocene o dobre dwie gwiazdki. Chce sie czytać kolejną powieść. Podsumowując: dobre tempo, zwroty akcji i styl pisania, który przyjemnie sie czyta. Czego chciec więcej?

Bardzo przyzwoita sensacja w rodzimym wydaniu. Co bardziej łączy i identyfikuje niż wspólne nieszczęścia i katastrofy… poczułem to dopiero po zakończeniu lektury. Sam finish podniósł ocene o dobre dwie gwiazdki. Chce sie czytać kolejną powieść. Podsumowując: dobre tempo, zwroty akcji i styl pisania, który przyjemnie sie czyta. Czego chciec więcej?

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Billy Summers to zły człowiek - tak twierdzi. Dzisiaj stwierdzenie zły człowiek nabrało innego znaczenia. Dzisiejszy zły człowiek ma jedna wspólna cechę z Billym - tez wykreował sie poprzez wojnę. Dzisiejszy zły nie jest jednak człowiekiem, to łajdak i potwór. Słów brak na opisanie jego zwyrodnienia. Billy natomiast ujął mnie od pierwszych stron powieści. Po raz kolejny pisze, ze kocham mistrza za sposób, w jaki tworzy swoje postacie. Świat potrzebuje właśnie takich złych ludzi. Utwór wspaniały, a te nawiązania do Lśnienia czy Bastionu - uwielbiam:)
Polecam fanom Kinga i dobrej sensacji - a jakże: sensacji
Chwała Ukrainie!

Billy Summers to zły człowiek - tak twierdzi. Dzisiaj stwierdzenie zły człowiek nabrało innego znaczenia. Dzisiejszy zły człowiek ma jedna wspólna cechę z Billym - tez wykreował sie poprzez wojnę. Dzisiejszy zły nie jest jednak człowiekiem, to łajdak i potwór. Słów brak na opisanie jego zwyrodnienia. Billy natomiast ujął mnie od pierwszych stron powieści. Po raz kolejny...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Historia zagmatwana i napisana w sposób utrudniający pozostanie na bieżąco z wszystkimi zdarzeniami. Ja niestety trochę sie w całości pogubiłem. Zakończenie mnie rozczarowało. Samo osadzenie akcji w przyszłości i po nieuchronnym kataklizmie, zdecydowanie jest na plus. Niestety trochę zabrakło mi tego klimatu post apokaliptycznego w ciągu zdarzeń. Kolejny autor, kolejna wizja dramatu ludzkości. Świat nam sie kończy, nikt nie pisze o cudownym świecie za X lat, a jedynie o mrocznych wizjach - a ludzkość oparta na konsumpcjonizmie nie chce dostrzec skali tragedii. Szkoda, ze nie jesteśmy w stanie sie opamiętać. Książkę polecam lubiącym kryminalne i zagmatwane zagadki.

Historia zagmatwana i napisana w sposób utrudniający pozostanie na bieżąco z wszystkimi zdarzeniami. Ja niestety trochę sie w całości pogubiłem. Zakończenie mnie rozczarowało. Samo osadzenie akcji w przyszłości i po nieuchronnym kataklizmie, zdecydowanie jest na plus. Niestety trochę zabrakło mi tego klimatu post apokaliptycznego w ciągu zdarzeń. Kolejny autor, kolejna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Spora przeciętność w budowaniu fabuły i tym samym przebrnąłem przez ta historie bez większych emocji. Czytało sie świetnie, jak zawsze. Zabrakło jednak pierwiastka Kinga w całości. Utwór wydał mi się „płaski”. Co tam, kocham Kinga wiec czekam na druga część - znając mistrza - gorsza nie będzie.

Spora przeciętność w budowaniu fabuły i tym samym przebrnąłem przez ta historie bez większych emocji. Czytało sie świetnie, jak zawsze. Zabrakło jednak pierwiastka Kinga w całości. Utwór wydał mi się „płaski”. Co tam, kocham Kinga wiec czekam na druga część - znając mistrza - gorsza nie będzie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Napięcie budowane mozolnie przez cała powieść okazuje sie na końcu trochę jak bańka mydlana i pęka bezszelestnie. Mimo wszystko, ksiazkę czyta się w miarę przyjemnie. Obraz polskiego społeczeństwa ukazanego w mikrosferze Zornicy niestety nie odbiega od rzeczywistości - to przykre, ale taka jest większość z nas.
Kwarantannę można przeczytać, ale nie należy spodziewać sie fajerwerków.

Napięcie budowane mozolnie przez cała powieść okazuje sie na końcu trochę jak bańka mydlana i pęka bezszelestnie. Mimo wszystko, ksiazkę czyta się w miarę przyjemnie. Obraz polskiego społeczeństwa ukazanego w mikrosferze Zornicy niestety nie odbiega od rzeczywistości - to przykre, ale taka jest większość z nas.
Kwarantannę można przeczytać, ale nie należy spodziewać sie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Uwielbiam te ostatnie książki Kinga. Nie całkiem horror, nie całkiem sensacja. Przynajmniej do czasu, bo im dalej tym ciekawiej:) Straszaki niby banalne, ale przedstawione w klimacie, który pobudza wyobraźnie. Do tego jeszcze Holly Gibney zaangażowana w historie. Czyta się bardzo przyjemnie, brawa rownież za tłumaczenie.

Uwielbiam te ostatnie książki Kinga. Nie całkiem horror, nie całkiem sensacja. Przynajmniej do czasu, bo im dalej tym ciekawiej:) Straszaki niby banalne, ale przedstawione w klimacie, który pobudza wyobraźnie. Do tego jeszcze Holly Gibney zaangażowana w historie. Czyta się bardzo przyjemnie, brawa rownież za tłumaczenie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo sprawnie napisany thriller. Trochę śmiesznie czyta sie umiejscawiajac akcje w polskiej rzeczywistości. Ma to jednak
zdecydowanie swój urok. Książkę można rzeczywiście połknąć w kilka wieczorów i tak też zrobiłem. Polecam i odznaczam swoim prywatnym godlem: Dobre bo polskie

Bardzo sprawnie napisany thriller. Trochę śmiesznie czyta sie umiejscawiajac akcje w polskiej rzeczywistości. Ma to jednak
zdecydowanie swój urok. Książkę można rzeczywiście połknąć w kilka wieczorów i tak też zrobiłem. Polecam i odznaczam swoim prywatnym godlem: Dobre bo polskie

Pokaż mimo to