Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Przeczytałam recenzję w Tygodniku Powszechnym i widziałam że muszę przeczytać ze względu na lektury z dzieciństwa i niepokojącą mocno myśl, że św. Mikołaj być może nie istnieje. Książka Dariusza Rosiaka jest interesująca, ale czegoś mi w niej zabrakło, w zasadzie trudno mi powiedzieć czego... Na pewno zbadania tropów językowych, bardziej rozwiniętej analizy wątków indiańskich (w sensie weryfikacji wersji Sat Okha). Może dlatego wybrzydzam, że chciałoby się wierzyć w Mikołaja.

Przeczytałam recenzję w Tygodniku Powszechnym i widziałam że muszę przeczytać ze względu na lektury z dzieciństwa i niepokojącą mocno myśl, że św. Mikołaj być może nie istnieje. Książka Dariusza Rosiaka jest interesująca, ale czegoś mi w niej zabrakło, w zasadzie trudno mi powiedzieć czego... Na pewno zbadania tropów językowych, bardziej rozwiniętej analizy wątków...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Rozczarowujący gniot. Dobrnęłam do końca tylko dlatego że musiałam poznać zakończenie losów Katniss a umknął mi ostatni film z serii. Pomysł na rozwój akcji nawet może być ale w książce nieznośny był dla mnie styl, a jakim jest napisana - tysiąc razy powtarzane nachalnie wnioski, dłużyzny, prosty do przesady język. Nie czytałam wcześniejszych tomów i teraz jestem pewna że po nie nie sięgnę.

Rozczarowujący gniot. Dobrnęłam do końca tylko dlatego że musiałam poznać zakończenie losów Katniss a umknął mi ostatni film z serii. Pomysł na rozwój akcji nawet może być ale w książce nieznośny był dla mnie styl, a jakim jest napisana - tysiąc razy powtarzane nachalnie wnioski, dłużyzny, prosty do przesady język. Nie czytałam wcześniejszych tomów i teraz jestem pewna że...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Sycylijczyk" jest świetny - porywający, romantyczny ale nie kiczowaty, barwnie opisuje Sycylię w potoczystym ale sprawiającym naturalne wrażenie stylu. Akcja trzyma w napięciu do ostatniej strony, a długo później nie można się wyzwolić z tej atmosfery.

"Sycylijczyk" jest świetny - porywający, romantyczny ale nie kiczowaty, barwnie opisuje Sycylię w potoczystym ale sprawiającym naturalne wrażenie stylu. Akcja trzyma w napięciu do ostatniej strony, a długo później nie można się wyzwolić z tej atmosfery.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak na książkę tego gatunku może i niezła, ale jak na Mario Puzo przeciętna. Wydaje się niedopracowana, a zakończenie jest mocno rozczarowujące i kompletnie niewiarygodne w kontekście wcześniejszych losów bohaterów. Szkoda!

Jak na książkę tego gatunku może i niezła, ale jak na Mario Puzo przeciętna. Wydaje się niedopracowana, a zakończenie jest mocno rozczarowujące i kompletnie niewiarygodne w kontekście wcześniejszych losów bohaterów. Szkoda!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra książka, kilka opowiadań wybitnych. Nie dotykać, jeśli ktoś ma tendencje do smutku. Zadziwiające jak trauma II wojny rozciąga się wciąż na tysiące, miliony ludzi w kolejnych pokoleniach, coraz dalej, a wciąż jakby zdarzyło się wczoraj. Im bardziej przeszłość jest nieopowiedziana, ukrywana, tym bardziej wychodzi na jaw jak kostka brukowa spod wiecznie łatanego asfaltu.

Dobra książka, kilka opowiadań wybitnych. Nie dotykać, jeśli ktoś ma tendencje do smutku. Zadziwiające jak trauma II wojny rozciąga się wciąż na tysiące, miliony ludzi w kolejnych pokoleniach, coraz dalej, a wciąż jakby zdarzyło się wczoraj. Im bardziej przeszłość jest nieopowiedziana, ukrywana, tym bardziej wychodzi na jaw jak kostka brukowa spod wiecznie łatanego asfaltu.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra, ale ciężka. Nie mogę opanować wrażenia, że jedna z koleżanek jest Nexusem 6. Słowem książka wydaje się oderwana od naszych realiów, ale jak widać jest bardzo sugestywna i pozostaje gdzieś pod skórą.

Dobra, ale ciężka. Nie mogę opanować wrażenia, że jedna z koleżanek jest Nexusem 6. Słowem książka wydaje się oderwana od naszych realiów, ale jak widać jest bardzo sugestywna i pozostaje gdzieś pod skórą.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Znakomita. Miałam tylko przejrzeć, przeglądając stosik przyniesiony z księgarni, a nim się zorientowałam, byłam w połowie. Oszczędność słowa, brak sentymentalizmu, które dają dużo sensu i dużo emocji. Warto.

Znakomita. Miałam tylko przejrzeć, przeglądając stosik przyniesiony z księgarni, a nim się zorientowałam, byłam w połowie. Oszczędność słowa, brak sentymentalizmu, które dają dużo sensu i dużo emocji. Warto.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Harry Potter i Przeklęte Dziecko J.K. Rowling, Jack Thorne, John Tiffany
Ocena 6,2
Harry Potter i... J.K. Rowling, Jack ...

Na półkach: ,

Dla fanów Harry'ego Pottera jest to lektura obowiązkowa. Co więcej, fan czy fanka nie dozna żadnego rozczarowania w warstwie fabularnej, dostając dokładnie to co powinien. Pewien niedosyt, po coraz bardziej rozbudowanych tomach powieści, pozostawia forma sztuki teatralnej. Ale cóż, tak właśnie miało być, a gdyby nie powodzenie sztuki w teatrze i naciski wielbicieli Harry'ego, pewnie musielibyśmy się obejść smakiem. A więc nie ma co narzekać, bo mamy miłe spotkanie z dobrymi znajomymi po latach.

Dla fanów Harry'ego Pottera jest to lektura obowiązkowa. Co więcej, fan czy fanka nie dozna żadnego rozczarowania w warstwie fabularnej, dostając dokładnie to co powinien. Pewien niedosyt, po coraz bardziej rozbudowanych tomach powieści, pozostawia forma sztuki teatralnej. Ale cóż, tak właśnie miało być, a gdyby nie powodzenie sztuki w teatrze i naciski wielbicieli...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jest w tej książce parę udanych postaci, miejsc, sporo udanych fragmentów, ale całość dramatycznie się nie klei, co autorka desperacko stara się zamaskować logiką snu. "Ciemno, prawie noc" to był mroczny, gotowy świat, w który wchodziło się z przyjemnością. w "Roku królika" widać fastrygę i niedopasowane kawałki. Podejrzewam, że presja, aby autorka wypuściła coś nowego po Nike była zbyt duża, żeby książka pozostała w szufladzie, tam gdzie zostać powinna.

Jest w tej książce parę udanych postaci, miejsc, sporo udanych fragmentów, ale całość dramatycznie się nie klei, co autorka desperacko stara się zamaskować logiką snu. "Ciemno, prawie noc" to był mroczny, gotowy świat, w który wchodziło się z przyjemnością. w "Roku królika" widać fastrygę i niedopasowane kawałki. Podejrzewam, że presja, aby autorka wypuściła coś nowego po...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niestety, mimo dużej sympatii do Marka Wałkuskiego oraz generalnego szacunku dla jego umiejętności dziennikarskich, nie mogę dać wysokiej oceny tej książce. Wpadła mi w ręce przypadkiem, nie czytałam wcześniejszego "Wałkowania Ameryki", ale mam wrażenie że jej powstanie jest konsekwencją i próbą skapitalizowania sukcesu poprzedniczki. Niektóre rozdziały są naprawdę ciekawe, ale są też takie które czyta się jak wyliczankę kolejnych informacji, rzetelnie sprawdzonych ale nużących. Możliwe, że to dlatego, że dla mnie w tym temacie zawsze punktem odniesienia pozostaną amerykańskie reportaże Melchiora Wańkowicza. Wańkowicz był tytanem pracy jeżeli chodzi o gromadzenie nieraz bardzo szczegółowych informacji, ale podawał je w mistrzowski sposób, lekko i ciekawie. Wańkowicz potrafił opisać menu amerykańskiej restauracji, posiłkując się fortelem, skrótem myślowym, anegdotą tak, żeby np. rodzaj klopsu przywiezionego przez emigrantów z Hamburga zapisał się w wyobraźni czytelnika. U Wałkuskiego w takim przypadku kusi przewrócić bez czytania stronę wyliczającą wszystkie warianty dodatków do zupy Pho. Może żeby oddać sprawiedliwość autorowi powinnam sięgnąć jeszcze po jego pierwszą książkę o Stanach Zjednoczonych

Niestety, mimo dużej sympatii do Marka Wałkuskiego oraz generalnego szacunku dla jego umiejętności dziennikarskich, nie mogę dać wysokiej oceny tej książce. Wpadła mi w ręce przypadkiem, nie czytałam wcześniejszego "Wałkowania Ameryki", ale mam wrażenie że jej powstanie jest konsekwencją i próbą skapitalizowania sukcesu poprzedniczki. Niektóre rozdziały są naprawdę ciekawe,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie potrafię wykrzesać krztyny sympatii do głównego bohatera, lenia, mizogona i egoisty, w związku z czym jego losy śledziłam, niestety, bez ciekawości. Rozumiem, że główny bohater ma pewnie uosabiać słabości i dekadencję obecnej kultury zachodnioeuropejskiej, natomiast jego powierzchowność przy stwarzanych całe życie pozorach głębi, w tym intelektualnej, powoduje głównie nudę u czytelnika, a zwłaszcza czytelniczki, narażonej na każdym kroku na poznawanie jego pogardliwego stosunku do kobiet użytecznych jak obiekty seksualne i pełniących funkcje służebne. Na dłuższą metę jest to po prostu nudne, a jego relacje z kobietami niewiarygodne.

Nie potrafię wykrzesać krztyny sympatii do głównego bohatera, lenia, mizogona i egoisty, w związku z czym jego losy śledziłam, niestety, bez ciekawości. Rozumiem, że główny bohater ma pewnie uosabiać słabości i dekadencję obecnej kultury zachodnioeuropejskiej, natomiast jego powierzchowność przy stwarzanych całe życie pozorach głębi, w tym intelektualnej, powoduje głównie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Znakomita literatura, bez ozdobników i efekciarstwa, jednak bardziej prawdziwa niż prawda. Polecam cały cykl!

Znakomita literatura, bez ozdobników i efekciarstwa, jednak bardziej prawdziwa niż prawda. Polecam cały cykl!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to