Jesteśmy społecznością, która kocha książki

To moje 6 spotkanie z sagą pani Lackberg - niestety, na tym kończę. Formuła się wyczerpała - historie zaczynają być naciągane, schematy się powtarzają. Jak na tak małą miejscowość wątki z poprzednich części się nie zazębiają - pomijając kilku bohaterów, pozostali żyją "w osobnych pudełkach", ograniczonych do jednej książki. Nie wspominając o zatrzęsieniu morderstw odkąd główna bohaterka powróciła do Fjallbaki.

To moje 6 spotkanie z sagą pani Lackberg - niestety, na tym kończę. Formuła się wyczerpała - historie zaczynają być naciągane, schematy się powtarzają. Jak na tak małą miejscowość wątki z poprzednich części się nie zazębiają - pomijając kilku bohaterów, pozostali żyją "w osobnych pudełkach", ograniczonych do jednej książki. Nie wspominając o zatrzęsieniu morderstw odkąd...

Książka ogólnie jest dobra, ale zawiodłam się na niej strasznie... Przeczytałam jej opis na okładce i strasznie mnie zaintrygował, więc koniecznie musiałam ją kupić. I to był błąd. Oczekiwałam rewelacyjnej opowieści o współczesnych wiedźmach, a dostałam historyjkę, w którą pani La Cruz wplotła nawet bohaterów swojej najsłynniejszej serii o Błękitnokrwistych. Książki dla młodzieży autorstwa tej pani są nawet "fajne", ale te dla dorosłych jakby wymyślane na siłę...

Książka ogólnie jest dobra, ale zawiodłam się na niej strasznie... Przeczytałam jej opis na okładce i strasznie mnie zaintrygował, więc koniecznie musiałam ją kupić. I to był błąd. Oczekiwałam rewelacyjnej opowieści o współczesnych wiedźmach, a dostałam historyjkę, w którą pani La Cruz wplotła nawet bohaterów swojej najsłynniejszej serii o Błękitnokrwistych. Książki dla...

Nadal bardzo dobra, ale jednak troszkę słabsza od pierwszej części. Zakończenie zaskakujące. Początek, jak dla mnie, był troszkę nudnawy, ale dalszą część dziejącą się na (UWAGA SPOJLER!) arenie czytało się już bardzo szybko. Polecam.

Nadal bardzo dobra, ale jednak troszkę słabsza od pierwszej części. Zakończenie zaskakujące. Początek, jak dla mnie, był troszkę nudnawy, ale dalszą część dziejącą się na (UWAGA SPOJLER!) arenie czytało się już bardzo szybko. Polecam.

Książka bardzo wciągająca. Przeczytałam ją przed obejrzeniem filmu i bardzo dobrze zrobiłam (film niestety wiele traci w porównaniu z powieścią). Historia jest ciekawa i dobrze opowiedziana, wywołuje wiele emocji i po przeczytaniu od razu chce się sięgnąć po kolejną część.

Książka bardzo wciągająca. Przeczytałam ją przed obejrzeniem filmu i bardzo dobrze zrobiłam (film niestety wiele traci w porównaniu z powieścią). Historia jest ciekawa i dobrze opowiedziana, wywołuje wiele emocji i po przeczytaniu od razu chce się sięgnąć po kolejną część.

Dużo lepsza niż ostatnia część. Historia bardzo ciekawa. Jednak nadal brakuje mi tu "czegoś", co odnajdywałam w poprzednich książkach Pani Gerritsen. Niemniej jednak - czekam na kolejną część cyklu (tym bardziej, że Maura podjęła w końcu właściwą decyzję ;) ).

Dużo lepsza niż ostatnia część. Historia bardzo ciekawa. Jednak nadal brakuje mi tu "czegoś", co odnajdywałam w poprzednich książkach Pani Gerritsen. Niemniej jednak - czekam na kolejną część cyklu (tym bardziej, że Maura podjęła w końcu właściwą decyzję ;) ).

Codziennie czytałam książkę do 1. w nocy, bo byłam ciekawa kto w końcu okaże się mordercą, którego czyny zapowiedziane są już na samym początku. Komentarze krytyków z tyłu okładki mówią o niespodziewanym zwrocie akcji - do samego końca nie wiemy kto zabił na prawdę. W sumie nie mogę się z tym zgodzić, jednak - rzeczywiście - nie ma się tej 100% pewności.
Najlepszy thriller psychologiczny jaki ostatnio czytałam.
Gorąco polecam!

Codziennie czytałam książkę do 1. w nocy, bo byłam ciekawa kto w końcu okaże się mordercą, którego czyny zapowiedziane są już na samym początku. Komentarze krytyków z tyłu okładki mówią o niespodziewanym zwrocie akcji - do samego końca nie wiemy kto zabił na prawdę. W sumie nie mogę się z tym zgodzić, jednak - rzeczywiście - nie ma się tej 100% pewności.
Najlepszy thriller...

Najbardziej męcząca z dotychczasowych powieści z serii, ale to tylko przez rozdziały z Bliss - były po prostu niemiłosiernie nudne! Praktycznie je tylko przejrzałam, żeby wiedzieć mniej więcej o co chodzi. Gdyby "Dziedzictwo" składało się tylko z opowieści Mimi i Schuyler, to dostałoby ode mnie więcej gwiazdek.
Na plus ukazanie innej strony panny Force ;)

Najbardziej męcząca z dotychczasowych powieści z serii, ale to tylko przez rozdziały z Bliss - były po prostu niemiłosiernie nudne! Praktycznie je tylko przejrzałam, żeby wiedzieć mniej więcej o co chodzi. Gdyby "Dziedzictwo" składało się tylko z opowieści Mimi i Schuyler, to dostałoby ode mnie więcej gwiazdek.
Na plus ukazanie innej strony panny Force ;)

Sporo emocji, ciekawe wydarzenia. Bardzo dobra i wciągająca część serii "Błękitnokrwiści".

Sporo emocji, ciekawe wydarzenia. Bardzo dobra i wciągająca część serii "Błękitnokrwiści".

Książka lepsza od pierwszej części. Kilka niespodziewanych zwrotów akcji jak najbardziej na +. Zabieram się za czytanie "Objawienia" :)

Książka lepsza od pierwszej części. Kilka niespodziewanych zwrotów akcji jak najbardziej na +. Zabieram się za czytanie "Objawienia" :)

Zupełnie inne, świeże spojrzenie na temat wampirów. Oprócz typowych "nastoletnich" problemów, które przewijają się w innych książkach o tej tematyce, pani De la Cruz porusza tutaj temat pochodzenia krwiopijców. Jej wizja totalnie mnie zaskoczyła. Jestem ciekawa, jak to rozwiązała w dalszych tomach, więc od razu sięgam po "Maskaradę".
Mam zamiar przeczytać całą serię, ale po pierwszej części nie uważam jej za szczególnie rewelacyjną. Jednak jest dobra, zawsze to coś innego, choć odnoszę wrażenie, iż autorka w pewnym stopniu inspirowała się twórczością pani Meyer - tak jakbym czytała połączenie "Intruza" ze "Zmierzchem".

Zupełnie inne, świeże spojrzenie na temat wampirów. Oprócz typowych "nastoletnich" problemów, które przewijają się w innych książkach o tej tematyce, pani De la Cruz porusza tutaj temat pochodzenia krwiopijców. Jej wizja totalnie mnie zaskoczyła. Jestem ciekawa, jak to rozwiązała w dalszych tomach, więc od razu sięgam po "Maskaradę".
Mam zamiar przeczytać całą serię, ale po...

Książka jest rewelacyjna. Film uwielbiam i byłam bardzo zdziwiona, jak dokładnie odwzorowali go na książce, bo rzadko się to zdarza.

Książka jest rewelacyjna. Film uwielbiam i byłam bardzo zdziwiona, jak dokładnie odwzorowali go na książce, bo rzadko się to zdarza.

Książki z serii o Sookie zaczynają mieć tendencję spadkową. Odnoszę wrażenie, że autorka na siłę przedłuża fabułę, by jak najwięcej zarobić, dopóki jej historia jest na topie za sprawą serialu "Czysta Krew". Rozwiązując jeden problem, zaznacza już, że w następnej książce będzie kolejny (powitajmy królową Oklahomy) i pewnie, o zgrozo, wielki powrót Billa. Uwielbiałam powieści pani Harris, ale powinna zmierzać już ku końcowi z serią o pannie Stackhouse - dlatego mam nadzieję, że kolejna książka zgrabnie połączy wszystkie fakty w całość i zakończy w zjawiskowy sposób całą historię.

Książki z serii o Sookie zaczynają mieć tendencję spadkową. Odnoszę wrażenie, że autorka na siłę przedłuża fabułę, by jak najwięcej zarobić, dopóki jej historia jest na topie za sprawą serialu "Czysta Krew". Rozwiązując jeden problem, zaznacza już, że w następnej książce będzie kolejny (powitajmy królową Oklahomy) i pewnie, o zgrozo, wielki powrót Billa. Uwielbiałam...

Obiektywnie książka otrzymuje ode mnie 4 gwiazdki, bo jest bardzo dobra. Jednak zawiodłam się ogromnie - uwielbiam wprost serię o doktorze Hunterze, a tym razem czułam się jakbym czytała o kimś zupełnie innym (ba, nawet książka wydaje się napisana nie przez tego samego autora). Zamiast mocnego thrillera jak do tej pory, pan Beckett napisał po prostu "dramat sensacyjny".
Nie mogę doczekać się już kolejnej powieści o Davidzie - ale tym razem, mam nadzieję, dotrzymującej kroku poprzednim częściom.

Obiektywnie książka otrzymuje ode mnie 4 gwiazdki, bo jest bardzo dobra. Jednak zawiodłam się ogromnie - uwielbiam wprost serię o doktorze Hunterze, a tym razem czułam się jakbym czytała o kimś zupełnie innym (ba, nawet książka wydaje się napisana nie przez tego samego autora). Zamiast mocnego thrillera jak do tej pory, pan Beckett napisał po prostu "dramat sensacyjny".
Nie...

Bardzo dobra powieść - ciekawie przedstawiona postać głównego bohatera. Mimo kilku ciekawych zwrotów akcji, zauważyłam również kilka niedociągnięć.
Niemniej jednak - polecam.

Bardzo dobra powieść - ciekawie przedstawiona postać głównego bohatera. Mimo kilku ciekawych zwrotów akcji, zauważyłam również kilka niedociągnięć.
Niemniej jednak - polecam.

Jestem 23-letnią kobietą i mam, wg większości moich koleżanek/ciotek/kuzynek/mamy etc., fatalną wadę - nie lubię "romansideł", czy to w postaci filmu, serialu, czy książki. Zawsze uważałam je za zbyt ckliwe, a happy-end'y za nierealne w rzeczywistości.
Jednak pomyślałam, że dam szansę "tej słynnej powieści" Jane Austen. Pełna sceptycyzmu zabrałam się do czytania i dałam się wciągnąć, nie mogąc jednocześnie doczekać się tak wyszydzanego przeze mnie wcześniej szczęśliwego zakończenia. Wątek między Elżbietą a panem Darcy'm tak mnie wciągnął, że musiałam się zmuszać by zwracać uwagę na wątki poboczne, czy drugoplanowych bohaterów.
Oceniając powieść jako całość, nie uważam jej za arcydzieło, jednak należą jej się zdecydowanie 4 gwiazdki. W szczególności też za to, że w głównej bohaterce odnalazłam wiele własnych cech...
Polecam gorąco.

Jestem 23-letnią kobietą i mam, wg większości moich koleżanek/ciotek/kuzynek/mamy etc., fatalną wadę - nie lubię "romansideł", czy to w postaci filmu, serialu, czy książki. Zawsze uważałam je za zbyt ckliwe, a happy-end'y za nierealne w rzeczywistości.
Jednak pomyślałam, że dam szansę "tej słynnej powieści" Jane Austen. Pełna sceptycyzmu zabrałam się do czytania i dałam się...

Nie jest to rewelacyjna powieść, ale dobrze i szybko się ją czyta. 4 gwiazdki za to, że wzbudza emocje (głównie irytację w kierunku Alicji, a często i za bierną postawę głównej bohaterki), gdyż większość książek, które ostatnio przeczytałam były po prostu "do przeczytania", zero emocji, suchy tekst.
Polecam.

Nie jest to rewelacyjna powieść, ale dobrze i szybko się ją czyta. 4 gwiazdki za to, że wzbudza emocje (głównie irytację w kierunku Alicji, a często i za bierną postawę głównej bohaterki), gdyż większość książek, które ostatnio przeczytałam były po prostu "do przeczytania", zero emocji, suchy tekst.
Polecam.

Genialna! Prequel i pierwsza część Trylogii wciągnęły mnie dopiero pod sam koniec, ale tę część czytałam z zapartym tchem i natychmiast zabrałam się za czytanie kolejnej! Gorąco polecam (ale tylko tym, którzy czytali poprzednie części - ja zaczęłam od Uczennicy Maga, a dopiero później sięgnęłam po Trylogię i bardzo się cieszę, że tak zrobiłam, gdyż wszystko układa się w jedną, przejrzystą całość).

Genialna! Prequel i pierwsza część Trylogii wciągnęły mnie dopiero pod sam koniec, ale tę część czytałam z zapartym tchem i natychmiast zabrałam się za czytanie kolejnej! Gorąco polecam (ale tylko tym, którzy czytali poprzednie części - ja zaczęłam od Uczennicy Maga, a dopiero później sięgnęłam po Trylogię i bardzo się cieszę, że tak zrobiłam, gdyż wszystko układa się w...

Zanim sięgnęłam po trylogię, przeczytałam "Uczennicę Maga" pani Canavan. Podobnie jak prequel, "Gildia Magów" wciągnęła mnie dopiero w drugiej połowie książki (a właściwie pod koniec). Niemniej jednak polecam gorąco, gdyż jest to całkiem inna opowieść i spojrzenie na świat magii. Autorka stworzyła odrębny świat, z charakterystycznym językiem. Właśnie zabieram się za czytanie części drugiej i mam nadzieję, że tym razem książka wciągnie mnie już od pierwszych stron.

Zanim sięgnęłam po trylogię, przeczytałam "Uczennicę Maga" pani Canavan. Podobnie jak prequel, "Gildia Magów" wciągnęła mnie dopiero w drugiej połowie książki (a właściwie pod koniec). Niemniej jednak polecam gorąco, gdyż jest to całkiem inna opowieść i spojrzenie na świat magii. Autorka stworzyła odrębny świat, z charakterystycznym językiem. Właśnie zabieram się za...

Początkowo trochę nudna, ale w końcu mnie wciągnęła. Dobra powieść i na pewno sięgnę po dalsze części. Niemniej jednak - nie jest rewelacyjna, czegoś mi w niej brakuje...

Początkowo trochę nudna, ale w końcu mnie wciągnęła. Dobra powieść i na pewno sięgnę po dalsze części. Niemniej jednak - nie jest rewelacyjna, czegoś mi w niej brakuje...

Bardzo dobra powieść, szczególnie w drugiej połowie. Całkiem inna, niż saga "Zmierzch". Pani Meyer stworzyła bardzo ciekawą fabułę - coś, o czym nie czytałam w żadnej innej książce. Jak najbardziej na plus, oby więcej takich powieści.

Bardzo dobra powieść, szczególnie w drugiej połowie. Całkiem inna, niż saga "Zmierzch". Pani Meyer stworzyła bardzo ciekawą fabułę - coś, o czym nie czytałam w żadnej innej książce. Jak najbardziej na plus, oby więcej takich powieści.