-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant1
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński2
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2020-03-27
2018-04-20
2018-03-31
Ciężka książka w które główny bohater żyje z dnia na dzień nie myśląc o swoim życiu. W obliczu zetknięcia z innym podejściem do świata, fundamenty jego własnego zaczynają się sypać.
Najbardziej szokujący był opis dlaczego książki zostały zakazane - to ludzie to na siebie sprowadzili, przez ciągłe uproszczenia w swoim życiu, bezrefleksyjne rozrywki, komputery i technologie... Zakaz książek był zwykłym następstwem tego jak ludzie do nich podchodzili.
Narastająca frustracja bohatera sprawia, że zmierza on ku swojej zagładzie, lecz ucieczka przed losem jest jego ratunkiem i zarazem wyznacza mu inny cel w życiu. Lecz czemu sam sobie go nie wyznacza? To co mnie najbardziej uderzyło, to fragment jedno zdanie głównego bohatera:
"I don't want to change sides and just be told what to do. There is no reason to change if I do that."
I mimo wszystko ciągle podąża za ludźmi, przez swoją fascynacją ufając im i czyniąc po kolei to co mówią inni. Chce coś zmienić w życiu swoim i innych (być może zmienić świat) lecz sam nie jest w stanie tego zrobić, dopiero uczy się podejmować decyzje, na końcu nawet nie zauważa, że jest niesiony prądem wydarzeń i nie ma na nie dużego wpływu.
Podsumowując, polecam! Kolejny dobry przykład książki z gatunku dystopii :)
Ciężka książka w które główny bohater żyje z dnia na dzień nie myśląc o swoim życiu. W obliczu zetknięcia z innym podejściem do świata, fundamenty jego własnego zaczynają się sypać.
Najbardziej szokujący był opis dlaczego książki zostały zakazane - to ludzie to na siebie sprowadzili, przez ciągłe uproszczenia w swoim życiu, bezrefleksyjne rozrywki, komputery i...
Łał. Kolejna cudowna książka Zajdla, tym razem z przemyśleniami o płynącym czasie.
- czy znając losy które nas spotkały i mogąc cofnąć się w czasie, zmienilibyśmy swoje decyzje?
- czy szukając swojego miejsca często nie myślimy za dużo? "czy to to", "czy to ta/ten"?
- konsekwencje naszych decyzji są ciężkie do przewidzenia - bo zawsze inni również podejmują decyzje na podstawie naszych
Było też o znalezieniu sobie sensu swojego istnienia, o którym często się zapomina, który trzeba sobie czasami nawet sztucznie wyznaczyć.
Po raz kolejny urzekły mnie powoli odkrywane fakty, tłumaczące przemiany społeczne które doprowadziły do wielu nieprzewidzianych wydarzeń. Czyżby próba kontroli całego społeczeństwa zawsze kończy kończy się nie tylko niepowodzeniem, ale też zupełnie nieprzewidzianymi skutkami dla niej?
Książkę przeczytałem jednym tchem, tyle było pytań na które szukałem odpowiedzi, na które autor skrupulatnie odpowiadał, powoli ujawniając swoją wizję. Zakończenie - siedziałem jeszcze przez kilka minut w fotelu - niby proste, lecz jak pięknie połączone z całą treścią książki...
Ostatnią perełką jest pokazanie kilku ustrojów społecznych, które wyewoluowały przez wieki:
- ziemski system (można by powiedzieć że oparty na anarchii, ale nawet Nieśmiertelny pisał, że anarchia musiała by być przejawem walki z czymś. Jak więc nazwać ustrój społeczny, gdzie nic się nie dzieje?)
- system zupełnie kontrolowanego społeczeństwa na księżycu, do którego ludzie po prostu przywykli (w większości)
- trzeci system, który przez kolejne 1000 lat nie doprowadził do żadnej katastrofy społecznej i umożliwił ludziom dalszy rozwój w wielu dziedzinach. Niestety nigdy się nie dowiemy co to za system, ponieważ nic nie zostało powiedziane o systemie panującym w kolonii ziemskiej...
Łał. Kolejna cudowna książka Zajdla, tym razem z przemyśleniami o płynącym czasie.
więcej Pokaż mimo to- czy znając losy które nas spotkały i mogąc cofnąć się w czasie, zmienilibyśmy swoje decyzje?
- czy szukając swojego miejsca często nie myślimy za dużo? "czy to to", "czy to ta/ten"?
- konsekwencje naszych decyzji są ciężkie do przewidzenia - bo zawsze inni również podejmują decyzje na...