Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Napisana w stylu wywiadów- reportaży z Ameryki. Historia życia amerykańskiej fikcyjnej aktorki. Może napisana jako przykład życia innych Hollywoodzkich aktorek.

Napisana w stylu wywiadów- reportaży z Ameryki. Historia życia amerykańskiej fikcyjnej aktorki. Może napisana jako przykład życia innych Hollywoodzkich aktorek.

Przeczytałam tę książkę, bo głosowałam na nią w konkursie "książka roku" . Po przeczytaniu zakwalifikowałam ją jako tanie romansidło, jednak po zapoznaniu się z jeszcze dwiema propozycjami z tej kategorii zmieniam opinie. Tu przynajmniej można znaleźć jakieś istotne historyczne informacje, nie wiedziałam że amerykanie tak licznie uczestniczyli w europejskiej II wojnie światowej. Książkę uratowały ciekawostki z wojny i zwrot akcji w połowie książki. Z czytanych jeszcze dwóch romansów z tej kategorii faktycznie ta wypada najlepiej.

Przeczytałam tę książkę, bo głosowałam na nią w konkursie "książka roku" . Po przeczytaniu zakwalifikowałam ją jako tanie romansidło, jednak po zapoznaniu się z jeszcze dwiema propozycjami z tej kategorii zmieniam opinie. Tu przynajmniej można znaleźć jakieś istotne historyczne informacje, nie wiedziałam że amerykanie tak licznie uczestniczyli w europejskiej II wojnie...

Bardzo dobry kryminał retro. Czy "retro" można nazwać czasy, które się pamięta ?? Fakt po połowie książki prawidłowo ustaliłam zabójcę , ale miłe czytanie, miła zabawa.

Bardzo dobry kryminał retro. Czy "retro" można nazwać czasy, które się pamięta ?? Fakt po połowie książki prawidłowo ustaliłam zabójcę , ale miłe czytanie, miła zabawa.

Jak nigdy przed napisaniem opinii zobaczyłam co napisali inni, miałam dylemat jak napisać i nie "spojlerować" , faktycznie za dużo napisać nie można. Mimo dramatycznego początku, książka do połowy zapowiadała się jako lekki, przyjemny romans, dobry na oczyszczenie umysłu po ciężkich lekturach. Nie było tu ustawicznego klejenia się do siebie bohaterów, infantylnych dialogów, :strzelania oczami" ,"przygryzania policzków" jak to bywa w beznadziejnych romansidłach. Ale od połowy książki jak grom z jasnego nieba zmiana akcji, i to w jak beznadziejną stronę, jakieś fantasy??? Z w miarę miłego romansu do " jak najszybciej mieć za sobą"

Jak nigdy przed napisaniem opinii zobaczyłam co napisali inni, miałam dylemat jak napisać i nie "spojlerować" , faktycznie za dużo napisać nie można. Mimo dramatycznego początku, książka do połowy zapowiadała się jako lekki, przyjemny romans, dobry na oczyszczenie umysłu po ciężkich lekturach. Nie było tu ustawicznego klejenia się do siebie bohaterów, infantylnych...

Nietuzinkowa książka, wymagającą skupienia, ciekawy temat nieszablonowo napisany. Warto mieć na czytelniczym koncie taką niebanalną pozycję.

Nietuzinkowa książka, wymagającą skupienia, ciekawy temat nieszablonowo napisany. Warto mieć na czytelniczym koncie taką niebanalną pozycję.

Trzecia część trylogii "Saga dworska". Miła książka ukazująca dawne życie na polskiej wsi. Ilość bohaterów w sam raz do zapamiętania, losy ich nietrudne do śledzenia. Jest w książce i radość i smutek, zdarzenia przyjemnie i tragiczne. Autorka kiedy chce doświadcza bohaterów ale kiedy potrzeba prostuje ścieżki życia. jednak jest to miłe nie infantylne. Polecam do relaksacyjnego czytania.

Trzecia część trylogii "Saga dworska". Miła książka ukazująca dawne życie na polskiej wsi. Ilość bohaterów w sam raz do zapamiętania, losy ich nietrudne do śledzenia. Jest w książce i radość i smutek, zdarzenia przyjemnie i tragiczne. Autorka kiedy chce doświadcza bohaterów ale kiedy potrzeba prostuje ścieżki życia. jednak jest to miłe nie infantylne. Polecam do...

Druga część trylogii "Saga dworska". Miła książka ukazująca dawne życie na polskiej wsi. Ilość bohaterów w sam raz do zapamiętania, losy ich nietrudne do śledzenia. Jest w książce i radość i smutek, zdarzenia przyjemnie i tragiczne. Autorka kiedy chce doświadcza bohaterów ale kiedy potrzeba prostuje ścieżki życia. jednak jest to miłe nie infantylne. Polecam do relaksacyjnego czytania.

Druga część trylogii "Saga dworska". Miła książka ukazująca dawne życie na polskiej wsi. Ilość bohaterów w sam raz do zapamiętania, losy ich nietrudne do śledzenia. Jest w książce i radość i smutek, zdarzenia przyjemnie i tragiczne. Autorka kiedy chce doświadcza bohaterów ale kiedy potrzeba prostuje ścieżki życia. jednak jest to miłe nie infantylne. Polecam do...

Pierwsza część trylogii "Saga dworska". Miła książka ukazująca dawne życie na polskiej wsi. Ilość bohaterów w sam raz do zapamiętania, losy ich nietrudne do śledzenia. Jest w książce i radość i smutek, zdarzenia przyjemnie i tragiczne. Autorka kiedy chce doświadcza bohaterów ale kiedy potrzeba prostuje ścieżki życia. jednak jest to miłe nie infantylne. Polecam do relaksacyjnego czytania.

Pierwsza część trylogii "Saga dworska". Miła książka ukazująca dawne życie na polskiej wsi. Ilość bohaterów w sam raz do zapamiętania, losy ich nietrudne do śledzenia. Jest w książce i radość i smutek, zdarzenia przyjemnie i tragiczne. Autorka kiedy chce doświadcza bohaterów ale kiedy potrzeba prostuje ścieżki życia. jednak jest to miłe nie infantylne. Polecam do...

Masakra. I to jest książka roku?? Nie jestem fanką romansu ale dla odreagowania nieraz zarzucę jakiś romansik, ale ta seria to jakaś porażka. Żadnej akcji tylko bluźnierstwa.

Masakra. I to jest książka roku?? Nie jestem fanką romansu ale dla odreagowania nieraz zarzucę jakiś romansik, ale ta seria to jakaś porażka. Żadnej akcji tylko bluźnierstwa.

Zagmatwana historia czytania. Najpierw przeczytałam kilka stron drugiego tomu "Different" ponieważ ta książka wygrała "Książkę roku" w kategorii - romans. Po tych paru stronach drugiego tomu stwierdziłam że musze przeczytać pierwszy bo nic nie rozumiem. Nie jestem zwolenniczką takiej kategorii, ale ta książka to istny koszmar. Mnóstwo bluźnierstw, żadnej akcji, jakby deptanie w jednym miejscu i do tego 500 stron tej męczarni w czytaniu.

Zagmatwana historia czytania. Najpierw przeczytałam kilka stron drugiego tomu "Different" ponieważ ta książka wygrała "Książkę roku" w kategorii - romans. Po tych paru stronach drugiego tomu stwierdziłam że musze przeczytać pierwszy bo nic nie rozumiem. Nie jestem zwolenniczką takiej kategorii, ale ta książka to istny koszmar. Mnóstwo bluźnierstw, żadnej akcji, jakby...

Nadal interesująco (patrz opinia w poprzedniej części). I można bez lania wody na mniejszej niż opasłe tomiszcza ilości stron porwać czytelnika ?? Można !!

Nadal interesująco (patrz opinia w poprzedniej części). I można bez lania wody na mniejszej niż opasłe tomiszcza ilości stron porwać czytelnika ?? Można !!

Miłe zaskoczenie. Czyta się lekko i przyjemnie. Ale jest wszystko czego spodziewany sie w kryminale, prowadzący śledztwo komisarz a właściwie "ona" Nina, z bagażem nielekkich doświadczeń życiowych, są trupy i jest zaskakujące zakończenie.

Miłe zaskoczenie. Czyta się lekko i przyjemnie. Ale jest wszystko czego spodziewany sie w kryminale, prowadzący śledztwo komisarz a właściwie "ona" Nina, z bagażem nielekkich doświadczeń życiowych, są trupy i jest zaskakujące zakończenie.

Czytanie tej książki płynie wartko jak wspomniany w niej strumyk Foluszowy w Zakopanem, gdzie zresztą dzieje się akcja książki.
Okładka i tytuł mogą sugerować horror krwią płynący, ale absolutnie nie w tę stronę będziemy podążać. Na początku zapoznanie się z bohaterami – a troszkę ich jest. Miły opis zwykłych ludzi różnego pochodzenia, różnych profesji, rdzennych mieszkańców Zakopanego jak i przyjezdnych.
Akcja zaczyna rozwijać sie jak tytułowy halny wiatr, po spokojnym wstępnym poznaniu bohaterów podmuchy staja sie silniejsze, zaczyna wiać niepokojem. Historie z przeszłości ścigają naszych bohaterów i krzyżują ich losy. Czekamy, aż tryp zacznie się gęsto ścielić ale nic z tego. Halny przybiera na sile atmosfera zaczyna przypominać „ Oszukać przeznaczenie” lub „Miasteczko TwenPeacks” .
Aż nagle halny uderza z całą swoja siłą, więzi wszystkich aby dokonać rozliczenia ich uczynków, wymierzyć sprawiedliwość i ukoić ból życia.
Na koniec halny odchodzi skąd przyszedł, a my mamy wielką satysfakcję z oddania się lekturze ciekawej i dobrze się czytającej. Wiele jeśli nie wszystkie historie mogły zdarzyć się naprawdę

Czytanie tej książki płynie wartko jak wspomniany w niej strumyk Foluszowy w Zakopanem, gdzie zresztą dzieje się akcja książki.
Okładka i tytuł mogą sugerować horror krwią płynący, ale absolutnie nie w tę stronę będziemy podążać. Na początku zapoznanie się z bohaterami – a troszkę ich jest. Miły opis zwykłych ludzi różnego pochodzenia, różnych profesji, rdzennych...

Camilla to obok Henninga Mankella moje "guru" szwedzkiego kryminału. Kocham, uwielbiam, zatracam się w czytaniu. Tylko Camilla o "Fjallbace" sama, a nie w nieudanych duetach. Wielbicieli fantastycznych kryminałów i poczatkujących "szwedujących kryminalistów" tylko Camilla Lackberg !!!!!

Camilla to obok Henninga Mankella moje "guru" szwedzkiego kryminału. Kocham, uwielbiam, zatracam się w czytaniu. Tylko Camilla o "Fjallbace" sama, a nie w nieudanych duetach. Wielbicieli fantastycznych kryminałów i poczatkujących "szwedujących kryminalistów" tylko Camilla Lackberg !!!!!