Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wow! To co autorka zrobiła przez pierwsza połowę książki- szacunek! Nie wiedziałam, czy to już thriller, czy "Szosty zmysł" i mimo że ostatecznie domyśliłam die rozwiązania (za wyjątkiem pewnych sprawców) to delektowałam się dobrze napisaną powieścią. Idealny, duszny klimat, bez zbędnego gadania. Po serii z Larysą to moja ulubiona powieść autorki. Czekam na kolejne!

Wow! To co autorka zrobiła przez pierwsza połowę książki- szacunek! Nie wiedziałam, czy to już thriller, czy "Szosty zmysł" i mimo że ostatecznie domyśliłam die rozwiązania (za wyjątkiem pewnych sprawców) to delektowałam się dobrze napisaną powieścią. Idealny, duszny klimat, bez zbędnego gadania. Po serii z Larysą to moja ulubiona powieść autorki. Czekam na kolejne!

No i dałam się nabrać. Trzeci tom jest już typową obyczajowką. Z kryminału nie ma już nic, mam wrażenie, że trzeba było zrobić trzeci tom ale zabrakło już na niego pomysłu. Szybko się czyta, ale nie ma tam już tej tajemnicy, która przyciągała w pierwszym tomie.

No i dałam się nabrać. Trzeci tom jest już typową obyczajowką. Z kryminału nie ma już nic, mam wrażenie, że trzeba było zrobić trzeci tom ale zabrakło już na niego pomysłu. Szybko się czyta, ale nie ma tam już tej tajemnicy, która przyciągała w pierwszym tomie.

Hm... ta książka wyjasnia wszystkie zagadki, które pierwszy tom nakreślił. I po przeczytaniu naszło mnie jedno pytanie: o czym jest trzeci tom? Więc zajrzałam...

Hm... ta książka wyjasnia wszystkie zagadki, które pierwszy tom nakreślił. I po przeczytaniu naszło mnie jedno pytanie: o czym jest trzeci tom? Więc zajrzałam...

To moje pierwsze spotkanie z twórczością K. Mirek o uważam je za udane, choć bez efektu wow! Historia ciekawa, pełna wątków, trochę drażnił mnie fakt, że wszyscy wszystko wiedzą ale to tajemnica więc czytelnik się nie dowie. Czyta się szybko, przyjemnie, sięgnęłam już po drugą część. Powiedziałabym raczej, że to obyczaj z elementami kryminału, ponieważ wątki obyczajowe wiodą tu prym, ale są ciekawe, na pewno sięgnę po inne książki autorki. Polecam na zimowe wieczory.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością K. Mirek o uważam je za udane, choć bez efektu wow! Historia ciekawa, pełna wątków, trochę drażnił mnie fakt, że wszyscy wszystko wiedzą ale to tajemnica więc czytelnik się nie dowie. Czyta się szybko, przyjemnie, sięgnęłam już po drugą część. Powiedziałabym raczej, że to obyczaj z elementami kryminału, ponieważ wątki obyczajowe...

Bardzo świąteczna, przyjemna powieść, od której ciepło się robi na sercu. Mimo że znałam rozwiązanie historii praktycznie od pierwszych stron, to dojście do niego było dla mnie zagadką. Polecam na święta.
Ach! I jeszcze przepisy świąteczne! Jest tu tego całkiem sporo i myślę że na coś się skusze i zrobię 😉

Bardzo świąteczna, przyjemna powieść, od której ciepło się robi na sercu. Mimo że znałam rozwiązanie historii praktycznie od pierwszych stron, to dojście do niego było dla mnie zagadką. Polecam na święta.
Ach! I jeszcze przepisy świąteczne! Jest tu tego całkiem sporo i myślę że na coś się skusze i zrobię 😉