Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Być może nie powinnam wystawiać opinii o książce, której nie dokończyłam, ale zupełnie mnie nie porwała. Bardzo schematyczna i napisana mało ciekawym językiem. Niestety odkładam na niechlubną półkę niedokończonych pozycji.

Być może nie powinnam wystawiać opinii o książce, której nie dokończyłam, ale zupełnie mnie nie porwała. Bardzo schematyczna i napisana mało ciekawym językiem. Niestety odkładam na niechlubną półkę niedokończonych pozycji.

Bardzo mi się podobała, byłam pozytywnie zaskoczona. Skusiłam się na tę pozycję, bo stale pojawiała się na IG i byłam ciekawa, czy rzeczywiście jest tak dobra jak wszyscy mówią. Historia jest bardzo wciągająca i szybko się ją czyta. Bardzo podobali mi się główni bohaterowie, a autorka bardzo przyjemnie opisywała ich emocje, zmagania, nadzieje oraz powoli rodzące się między nimi uczucie. I tutaj niestety muszę odjąć jedną gwiazdkę za samo zakończenie. Romans był idealny do momentu ślubu - za szybko, niepotrzebnie. Wydaje mi się, że autorka pragnęła dodać całej historii dramatyzmu, ale moim zdaniem to było zbędne. Z drugiej strony, być może bohaterowi kierowali się silnymi emocjami podsycanymi dodatkowo wojną, lękiem i strachem o własne życie.
Poza tym książka naprawdę super i zdecydowanie polecam! Nie mogę się doczekać drugiej części.

Bardzo mi się podobała, byłam pozytywnie zaskoczona. Skusiłam się na tę pozycję, bo stale pojawiała się na IG i byłam ciekawa, czy rzeczywiście jest tak dobra jak wszyscy mówią. Historia jest bardzo wciągająca i szybko się ją czyta. Bardzo podobali mi się główni bohaterowie, a autorka bardzo przyjemnie opisywała ich emocje, zmagania, nadzieje oraz powoli rodzące się między...

Z reguły staram się nie pisać takich opinii, ale ta książka była po prostu zła. Czytanie jej przypominało oglądanie streszczenia zagmatwanej, meksykańskiej telenoweli, gdzie dramat pogania dramat, a głównej bohaterce co i rusz przydarzają się same nieszczęścia. Nie wiem jakim cudem udało mi się przebrnąć do końca, bo nie było w tej książce nic, co by mi się podobało. Bardzo marny język, akcja toczy się momentami aż za szybko, główna bohaterka szalenie irytująca, a cała historia po prostu absurdalna. Ani dobry romans, ani tym bardziej kryminał. Nie polecam!

Z reguły staram się nie pisać takich opinii, ale ta książka była po prostu zła. Czytanie jej przypominało oglądanie streszczenia zagmatwanej, meksykańskiej telenoweli, gdzie dramat pogania dramat, a głównej bohaterce co i rusz przydarzają się same nieszczęścia. Nie wiem jakim cudem udało mi się przebrnąć do końca, bo nie było w tej książce nic, co by mi się podobało. Bardzo...

Bardzo ładna książka, wzruszająca i trzymająca w napięciu do ostatniej ostatniej strony. Temat żydowskich uchodźców w Szanghaju w trakcie II Wojny Światowej był mi całkowicie nieznany i z ciekawością śledziłam historię głównego bohatera. Również elementy kultury chińskiej, zwłaszcza te koncentrujące się na pozycji kobiet w społeczeństwie, było ciekawym uzupełnieniem książki. Czasami miałam jednak wrażenie, że akcja toczy się zbyt szybko i brakuje większego rozwinięcia niektórych wątków, zwłaszcza tego miłosnego. Pomimo wszystko polecam!

Bardzo ładna książka, wzruszająca i trzymająca w napięciu do ostatniej ostatniej strony. Temat żydowskich uchodźców w Szanghaju w trakcie II Wojny Światowej był mi całkowicie nieznany i z ciekawością śledziłam historię głównego bohatera. Również elementy kultury chińskiej, zwłaszcza te koncentrujące się na pozycji kobiet w społeczeństwie, było ciekawym uzupełnieniem...

Absolutnie zakochałam się w tej historii. Jak dla mnie powieść na miarę książek Sarah J Maas. Ktoś mógłby powiedzieć, że książka bazuje na sztandarowych stereotypach, ale ja mimo wszystko się nie zgodzę. Bohaterowie byli bardzo wyraziści, główna bohaterka daleka od irytujących, wręcz cudownie było widzieć jej przemianę pod koniec książki. Również wykreowany przez Yarros świat był dopracowany i szczegółowy, więc w trakcie czytania łatwo było się tam przenieść całą swoją wyobraźnią. Jak dla kogoś, kogo ulubioną bajką było zawsze "Jak wytresować smoka" czytanie tej lektury było świetną zabawą! Z niecierpliwością czekam na kolejny tom!

Absolutnie zakochałam się w tej historii. Jak dla mnie powieść na miarę książek Sarah J Maas. Ktoś mógłby powiedzieć, że książka bazuje na sztandarowych stereotypach, ale ja mimo wszystko się nie zgodzę. Bohaterowie byli bardzo wyraziści, główna bohaterka daleka od irytujących, wręcz cudownie było widzieć jej przemianę pod koniec książki. Również wykreowany przez Yarros...

Romantyczna, przepełniona wrażliwością i ukradkowymi spojrzeniami, a dodatkowo osadzona w dwóch najbardziej romantycznych lokalizacjach: Paryżu i Szkocji. Zakochałam się w głównych bohaterach od pierwszych kartek, i z bijącym mocno sercem obserwowałam rozwój ich relacji. Autorka wspaniale poprowadziła ich historię, niespiesznie i z dbałością o efektywne ukazanie świeżo rodzących się uczuć, a z czasem miłości. Bardzo żałowałam, kiedy książka się skończyła, zwłaszcza że zakończenie było również cudowne.

Romantyczna, przepełniona wrażliwością i ukradkowymi spojrzeniami, a dodatkowo osadzona w dwóch najbardziej romantycznych lokalizacjach: Paryżu i Szkocji. Zakochałam się w głównych bohaterach od pierwszych kartek, i z bijącym mocno sercem obserwowałam rozwój ich relacji. Autorka wspaniale poprowadziła ich historię, niespiesznie i z dbałością o efektywne ukazanie świeżo...

Historia sama w sobie może i ciekawa, dość szybko udało mi się przebrnąć do końca, ale od przewracania oczami w trakcie czytania zbyt często dostawałam bólu głowy. Główna bohaterka była strasznie irytująca, zmieniała zdanie o wszystkim i wszystkich średnio co drugi rozdział. Być może zapomniałam jak to jest mieć siedemnaście lat....
Również język, styl pisania i umiejętność kreowania postaci moim zdaniem dość marny. Ot, czytadło na dwa wieczory dla mniej wymagających czytelników.

Historia sama w sobie może i ciekawa, dość szybko udało mi się przebrnąć do końca, ale od przewracania oczami w trakcie czytania zbyt często dostawałam bólu głowy. Główna bohaterka była strasznie irytująca, zmieniała zdanie o wszystkim i wszystkich średnio co drugi rozdział. Być może zapomniałam jak to jest mieć siedemnaście lat....
Również język, styl pisania i...

Nie mogę powiedzieć, że mi się nie podobała, ale spodziewałam się większych emocji i złamanego serca po lekturze. Z jednej strony przyjemni bohaterowie i ciekawa historia, ale zabrakło głębi, żeby całkowicie poddać się nostalgii. Na duży plus zasługuje śliczna okładka (dzięki której skusiłam się na tę książkę). Polecam jako lekturę na dwa wieczory przy filiżance herbaty.

Nie mogę powiedzieć, że mi się nie podobała, ale spodziewałam się większych emocji i złamanego serca po lekturze. Z jednej strony przyjemni bohaterowie i ciekawa historia, ale zabrakło głębi, żeby całkowicie poddać się nostalgii. Na duży plus zasługuje śliczna okładka (dzięki której skusiłam się na tę książkę). Polecam jako lekturę na dwa wieczory przy filiżance herbaty.

Książka, która wbiła mnie w fotel z powodu kilkunastu ostatnich stron. Pomimo tego, że była krótka, momentami dość się dłużyła, i brakowało mi nieco dokładniejszych opisów krajobrazów i rzeki (która poniekąd również była głównym bohaterem tej opowieści), to przez samo jej zakończenie całkowicie zmieniło się moje postrzeganie tej lektury. Zdecydowanie polecam i z zainteresowaniem będę śledzić nowe propozycje od tej autorki.

Książka, która wbiła mnie w fotel z powodu kilkunastu ostatnich stron. Pomimo tego, że była krótka, momentami dość się dłużyła, i brakowało mi nieco dokładniejszych opisów krajobrazów i rzeki (która poniekąd również była głównym bohaterem tej opowieści), to przez samo jej zakończenie całkowicie zmieniło się moje postrzeganie tej lektury. Zdecydowanie polecam i z...