-
ArtykułyCzytamy w weekend. 7 czerwca 2024LubimyCzytać272
-
ArtykułyHistoria jako proces poznania bohatera. Wywiad z Pawłem LeśniakiemMarcin Waincetel1
-
ArtykułyPrzygotuj się na piłkarskie święto! Książki SQN na EURO 2024LubimyCzytać7
-
Artykuły„Nie chciałam, by wydano mnie za wcześnie”: rozmowa z Jagą Moder, autorką „Sądnego dnia”Sonia Miniewicz1
Biblioteczka
2015-02-08
2015-02-03
Moja przygoda raczej zazzeła sie od serailu niż od książek, ale powiem jedno książki są o wiele lepsze od serialu, jest pokazane o wiele więcej szczegółow, i bardziej można się wczuć w postacie, a niektóre sceny wuobrażam sobie inaczej niż w serialu. Większość postaci ma ciekawe rozdziały, tylko rozdziały Catelyn, wieją trochę nudą, zaś rozdziały
Tiriona są rewelka
Moja przygoda raczej zazzeła sie od serailu niż od książek, ale powiem jedno książki są o wiele lepsze od serialu, jest pokazane o wiele więcej szczegółow, i bardziej można się wczuć w postacie, a niektóre sceny wuobrażam sobie inaczej niż w serialu. Większość postaci ma ciekawe rozdziały, tylko rozdziały Catelyn, wieją trochę nudą, zaś rozdziały
Tiriona są rewelka
chwytająca za serce opowieść, w której odwieczny konflikt między Templariuszami i Asasynami jest tylko tłem, a nie głównym wątkiem co według mnie wychodzi książce na dobre
chwytająca za serce opowieść, w której odwieczny konflikt między Templariuszami i Asasynami jest tylko tłem, a nie głównym wątkiem co według mnie wychodzi książce na dobre
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-02-21
i uum razem inkwizytor Madderdin mnie nie zawiódł naprawdę fajnie się czytało a szczególnie opowiadania Maskarada oraz Miecz Aniołów
i uum razem inkwizytor Madderdin mnie nie zawiódł naprawdę fajnie się czytało a szczególnie opowiadania Maskarada oraz Miecz Aniołów
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-01-31
Niesamowita powieśc wciągająca trochę gorsza od oryginalnego pomysłu
ale i tak warta przeczytania
Niesamowita powieśc wciągająca trochę gorsza od oryginalnego pomysłu
ale i tak warta przeczytania
Rewelacyjna lektura. cały czas się śmiałem, zarówno gdy Dwukwiat wpakowywał się w jakąś kabałę z której jakimś cudem ratował go nasz kochany mag nieudacznik jak i sam Rincewind, który swoimi myślami i słowami chciał się wymknąć od bycia bohaterem, ale i tak nim został. Jest to bardzo zabawne, ale kryję się w tym pewna nauka, iż nawet ktoś nieistotny i słaba jest światu potrzebny, i nigdy nie wiadomo co jest mu przeznaczone
Rewelacyjna lektura. cały czas się śmiałem, zarówno gdy Dwukwiat wpakowywał się w jakąś kabałę z której jakimś cudem ratował go nasz kochany mag nieudacznik jak i sam Rincewind, który swoimi myślami i słowami chciał się wymknąć od bycia bohaterem, ale i tak nim został. Jest to bardzo zabawne, ale kryję się w tym pewna nauka, iż nawet ktoś nieistotny i słaba jest światu...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to